Wycinka drzew na gruncie rolnym,który UPUL figuruje jako LS

Kto nie chciałby być właścicielem lasu, ale to nie jest takie proste...

Moderator: Moderatorzy

Naj
dyrektor generalny
dyrektor generalny
Posty: 24829
Rejestracja: czwartek 20 mar 2008, 20:08
Lokalizacja: PL

Post autor: Naj »

szpadel pisze:...Wg mnie Ewidencja jest nadrzędna i to ona decyduje, czy np. Lasy Państwowe mają prawo pierwokupu...
No, to chyba różnie wygląda... Cytat:
"...Notariusze żądają od sprzedających nieruchomości leśne dostarczenia zaświadczenia, że nie są one objęte uproszczonym planem urządzenia lasu..." i dalej...
http://www.rp.pl/Nieruchomosci/30111997 ... .html#ap-1
szpadel
początkujący
początkujący
Posty: 92
Rejestracja: sobota 25 lut 2017, 18:32

Post autor: szpadel »

"Wątpliwości budzi ostatni warunek dotyczący uproszczonego planu urządzenia lasu – przyznaje notariusz Zbigniew Popłonkowski, członek Krajowej Rady Notarialnej. – Z tego powodu KRN zwróciła się o interpretację przepisów do Generalnej Dyrekcji Lasów Państwowych.." :D
W sprawach potencjalnie mających znaczenie fizycznie wymierne dla LP (prawo pierwokupu) KRN zwraca się o interpretacje przepisów :))

Moze nie ma tego złego, że powstaje takie zamieszanie, bo może ludzie zaczną od postaw przestrzegać przepisów. Będą robione klasyfikacje po 5 roku zmiany formy użytku (z czego byłbym b.zadowolony), to w ewidencji będzie jak trzeba. Niezgodność UPUL względem ewidencji jest tylko i wyłącznie efektem pewnej niekonsekwencji.
przepraszam, czy ten kasztan to pani?
szpadel
początkujący
początkujący
Posty: 92
Rejestracja: sobota 25 lut 2017, 18:32

Post autor: szpadel »

...UPUL wykonuje się raz na 10 lat, a zmiana formy użytku z R, Ł na Ls (zalesienie, sukcesja) powinna być klasyfikowana po 5 latach. Chyba logicznym jest, że następny cykl urządzeniowy objąłby to.
przepraszam, czy ten kasztan to pani?
Fichtel
nadleśniczy
nadleśniczy
Posty: 4264
Rejestracja: środa 15 paź 2008, 20:02
Lokalizacja: las-y

Post autor: Fichtel »

szpadel pisze:Twoj powyższy przykład z betonem mógłbym porównać może do tego:
Jest w lesie zbiorowisko typu grąd, ale z jakichś powodów posadzono tam tylko sosnę, która niczemu ma nie służyć tylko dawać tlen. Mija pare lat i dalej mam uważać , że tam jest grąd, mimo, że tam jest sosna? :)
w lesie gleba "odpowiada" za siedlisko
takie przepisy... :wink:
DT=>Podleśniczy<=>Leśniczy
"Co się polepszy, to się popieprzy. Co się zbuduje, to się zrujnuje. Co się ustali, to się obali. Polak musi mieć łeb i dupę ze stali."
Awatar użytkownika
poreba
inżynier nadzoru
inżynier nadzoru
Posty: 1929
Rejestracja: niedziela 06 lip 2008, 11:01
Lokalizacja: wracali Litwini

Post autor: poreba »

szpadel pisze:Skoro "wbrew ustawie PGiK nie dokonuje zgłoszenia do starosty", to raczej to jest moment, który powinien być osądzany, a nie jego następstwa.
Nie dokonuje zgłoszenia zmiany rodzaju użytkowania (legalnie zmienionego), może tego ponieść konsekwencje (praktycznie nawet pogrożenia palcem nie dostanie, chociaż być może są starostwa z całą surowością stosujące art. 48 ust. 1 pkt 5 PGiK).
Przykład z KW nie byłby najlepszy, to inny: notariusz nie przekazuje dokumentów do EGwSP. W ewidencji fuguruje Kowalski, kto jest właścicielem działki, Kowalski czy nabywca -Malinowski?
szpadel pisze:Co w takim razie stałoby się gdyby na Ls ktoś się wybudował, skoro uważasz, że to jest tylko zapis techniczny?
A co miałoby się stać, jeżeli wybudowałby się na nie-lesie (wadliwie, zdaktualizowanie itd.) opisanym w EG jako Ls? Zakładam, że zgodnie z art. 11 ust. 4 uogril wyłączenie było legalne.
szpadel
początkujący
początkujący
Posty: 92
Rejestracja: sobota 25 lut 2017, 18:32

Post autor: szpadel »

PGiK, Rozdz.4, Art.2.1:
"Podstawę planowania gospodarczego, planowania przestrzennego, wymiaru podatków i świadczeń, ozn. nieruchom.w księgach wieczystych,..gospodarki nieruchomościami oraz ewidencji gospodarstw rolnych stanowią dane zawarte w ewid.gruntów i bud."
Art.20.3a Ewid. w części dot. lasów prowadzi się z uwzględnieniem przepisów o lasach...i tu Art 20 pkt 2 Ust.o lasach: "W ewid.gr.i bud. uwzględnia się ustalenia PUL i UPUL dotyczące granic i pow."
Pytanie..kto przeprowadza zmiany granic konturów RODZAJÓW UŻYTKÓW GRUNTOWYCH...w tym przypadku Ls w UPUL, skoro: PGiK, Rozdz4, Art20.1: "Ewidencja gr. i bud. obejmuje informacje dotyczące: 1)gruntów - ich położenia, granic, powierzchni RODZAJÓW UZYTKÓW GRUNTOWYCH i (Art.20.3) "Grunty rolne i leśne obejmuje się gleboznawczą klasyfikacją gr." no i dla celów podatkowych, ale i trzymania się pewnych standardów zasięgi konturów pomiarów klasyfikacyjnych wykonuje się w 3 grupie szczegółów sytuacyjnych?
Klasyfikator też, w oparciu o uprawnienia, nadaje "lasowi" na R-roli typ siedliskowy lasu - TSL. Pytam się...kto podczas wykonywania UPUL wykonywal prace gl.-siedliskowe, bo miał takie uprawnienia celem nadania TSL?
Przyjmuje się, że względnie doświadczony taksator niewiadomego pochodzenia..względnie, bo nie raz widzialem kuchy typu , że jak olsza, to Ols, a z powodzeniem mógłby tam być Lw z dębem.
Fakt..to, że klasyfikator ma uprawnienia nie jest też tożsame, że ma rozeznanie w tym temacie (no ale skąd je ma nabrać jak nie z lasu?)..ważne jednak, że papier ma :).
Na potwierdzenie tego, że finalnie to ewidencja jest "nadrzędna"jest też Art.24b1.pkt 5) PGiK
Tu jest tak, że jak w ewidencji przechodzi na Ls to w KW dostają info o zmianie..a nie z UPUL.
Dodam tez, celem refleksji, ze na gruntach rolnych zadrzewienia i zakrzaczenia (o ile dobrze pamietam z wykładów, trzebaby sprawdzić) do 70% pokrycia zadrzewieniami można 'wciągnąc'pod coś takiego jak Lzr/R.
Konkluzja:
Uważam, że tak jak nadleśnictwo jest dla gruntów będących pod zarządem starosty (pkt 5 ust o lasach)tylko organem opiniodawczym, tak powaga UPUL jako dokumentu wiążącego prawnie w zakresie definicji"las" (w myśl zapisów ust.o lasach) dotyczy tylko czynności gospodarczych i do egzekwowania (np.zabiegi, wywóz drewna).
O tym co jest na gruncie de facto (RODZAJ UŻYTKÓW GRUNTOWYCH) decyduje klasyfikator.
przepraszam, czy ten kasztan to pani?
szpadel
początkujący
początkujący
Posty: 92
Rejestracja: sobota 25 lut 2017, 18:32

Post autor: szpadel »

Fichtel pisze:
szpadel pisze:Twoj powyższy przykład z betonem mógłbym porównać może do tego:
Jest w lesie zbiorowisko typu grąd, ale z jakichś powodów posadzono tam tylko sosnę, która niczemu ma nie służyć tylko dawać tlen. Mija pare lat i dalej mam uważać , że tam jest grąd, mimo, że tam jest sosna? :)
w lesie gleba "odpowiada" za siedlisko
takie przepisy... :wink:
to było pytanie retoryczne :)..próbuję oczywiście przy okazji eskalować to co zdarza się w lasach
przepraszam, czy ten kasztan to pani?
szpadel
początkujący
początkujący
Posty: 92
Rejestracja: sobota 25 lut 2017, 18:32

Post autor: szpadel »

Naj pisze:
szpadel pisze:...Wg mnie Ewidencja jest nadrzędna i to ona decyduje, czy np. Lasy Państwowe mają prawo pierwokupu...
No, to chyba różnie wygląda... Cytat:
"...Notariusze żądają od sprzedających nieruchomości leśne dostarczenia zaświadczenia, że nie są one objęte uproszczonym planem urządzenia lasu..." i dalej...
http://www.rp.pl/Nieruchomosci/30111997 ... .html#ap-1
Na formalne "zaprzeczenie" tego co wcześniej napisałem podaję jak wygląda to od strony prawnej...tutaj ładnie to podają, jednoczesnie z wytłuszczeniami, na które można najechać i pokazuje w dymku treść artykułu (np.):
http://www.lexlege.pl/ustawa-o-lasach/art-37a/

Nie zmieniam jednak zdania co do tego jak być powinno, jak ja widzę wagę czego i gdzie. Znam temat z różnych stron i co do UPUL ..
przepraszam, czy ten kasztan to pani?
Lukas28
początkujący
początkujący
Posty: 6
Rejestracja: sobota 25 lut 2017, 09:08

Post autor: Lukas28 »

Panowie a jak wyglada wycinka drzew w okresie lęgowym ptaków tj. Od 1marca ? Czy konieczne jest w tym wypadku pozwolenie? Dziękuje za odpowiedz
szpadel
początkujący
początkujący
Posty: 92
Rejestracja: sobota 25 lut 2017, 18:32

Post autor: szpadel »

Do każdego UPUL (bo rozumiem o lasy prywatne pytasz) jest robiona prognoza oddziaływania na środowisko i tam powinny być zalecenia co do tego o co pytasz..w zależności od gatunku. Część ptaków, jak np.bielik, bocian czarny, kania ruda ma strefy ochronne (ścisłą - gdzie nic się nie robi i okresową - gdzie po okresie lęgowym coś można). Dla stanowisk takich gatunków, jak np. żuraw, który nie ma stref a ma lęgi wiosną (później młode kręcą się po lesie - to zagniazdowniki) w U/PUL zaleca się też w danych wydzieleniach wykonać zabiegi po okresie lęgowym. Dla sikorek czy podobnej drobnicy raczej podaje się tylko ochronę ogólną..jest ich dużo.
Na gruntach prywatnych bardzo mało takich inwentaryzacji gatunków sie wykonuje, raczej przy okazji taksacji - to co się zobaczy, ale zdarzają się osobne inwentarki. W LP natomiast danych lokalizacyjnych takich stanowisk jest dużo,b.często z pozycją GPS, zarówno roślin jak i zwierząt chron. Z resztą do PUL robiony jest poza prognozą oddz.na środ., POP (Program Ochrony Przyrody) wraz z zadaniami ochr. do Obszarów Nat..Całosć to jest "kobyła"..
W sprawie szczegółów zabiegów gospodarczych na prywatnych będziesz rozmawiał z leśniczym, to on powinien być zaznajomiony z prognozą do UPUL...czy coś tam ogranicza.
przepraszam, czy ten kasztan to pani?
piotrr24
początkujący
początkujący
Posty: 98
Rejestracja: środa 05 sty 2011, 18:20

Post autor: piotrr24 »

ja dorzucę pytanie co to są zadrzewienia śródpolne? Znacie definicje z jakiś książek?

Z tym okresem lęgowym od 1 marca to przesada jakby ptaki miały kalendarz :) ooo 1 marca i zabieramy się za robienie potomstwa. Sporo ptaków lęgowych jeszcze do nas nie przyleciało.
Zakazy dotyczące gat chronionych obowiązują cały rok, nie wolno niszczyć siedlisk ostoi, gniazd i tak dalej gatunków chronionych (poza wyjątkami podanymi w rozporządzeniu z grudnia 2016)
Nie ma gniazd, siedlisk gat chronionego( np. coś w dziupli), jakiegoś porostu na drzewie to tniemy :)
Wiesław
nadleśniczy
nadleśniczy
Posty: 4746
Rejestracja: czwartek 08 paź 2015, 19:30

Post autor: Wiesław »

szpadel pisze:Część ptaków, jak np.bielik, bocian czarny, kania ruda ma strefy ochronne (ścisłą - gdzie nic się nie robi i okresową - gdzie po okresie lęgowym coś można). Dla stanowisk takich gatunków, jak np. żuraw, który nie ma stref a ma lęgi wiosną (później młode kręcą się po lesie - to zagniazdowniki) w U/PUL zaleca się też w danych wydzieleniach wykonać zabiegi po okresie lęgowym.
Strefy ochrony miejsc lęgowych ptaków powołuje RDOŚ, a nie taksator wykonujący UPUL. Dyrektor RDOŚ nie ma prawa powołać strefy ochronnej w lesie prywatnym bez zgody własciciela tego lasu.
Z tego powodu w praktyce nie ma takich stref w lasach prywatnych...
Formalnie nie ma więc zakazu pracy w pobliżu gniazda w okresie lęgowym (zalecenia taksatora nie są obligatoryjnym nakazem i nie muszą być respektowane)...
:twisted:
Awatar użytkownika
Piotrek
Admin
Admin
Posty: 105105
Rejestracja: sobota 28 maja 2005, 00:00
Lokalizacja: ze wsząd
Kontakt:

Post autor: Piotrek »

piotrr24 pisze:dorzucę pytanie co to są zadrzewienia śródpolne? Znacie definicje z jakiś książek?
Jedyne "źródło pisane" jakie znam, wymieniono w wyroku WSA w Warszawie (IV SA/Wa 461/09 z dnia 5 czerwca 2009):
Należy przy tym wskazać, że choć obowiązująca "ustawa o ochronie przyrody nie definiuje osobno zadrzewienia śródpolnego, ale jego rozumienie jest oczywiste: jest to zadrzewienie w znaczeniu zdefiniowanym w art. 5 pkt 27 znajdujące się wśród pól" (W. Radecki, Paragraf i środowisko - zadrzewienia śródpolne, Czasopismo Aura 2004/11).
Poezja to opisanie uczuć słowami, a świata - uczuciami.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.

Wiesław
nadleśniczy
nadleśniczy
Posty: 4746
Rejestracja: czwartek 08 paź 2015, 19:30

Post autor: Wiesław »

Piotrek pisze:Jedyne "źródło pisane" jakie znam
Jest też rozporządzenie Ministra Rozwoju Regionalnego i Budownictwa z dnia 29 marca 2001 r. w sprawie ewidencji gruntów i budynków. A tam napisano:
"Gruntami zadrzewionymi i zakrzewionymi są grunty porośnięte roślinnością leśną, których pole powierzchni jest mniejsze od 0,1 ha, a także:
a) śródpolne skupiska drzew i krzewów niezaliczone do lasów,
b) tereny torfowisk, pokrytych częściowo kępami krzewów i drzew karłowatych,
c) grunty porośnięte wikliną w stanie naturalnym oraz krzewiastymi formami wierzb w dolinach rzek i obniżeniach terenu,
d) przylegające do wód powierzchniowych grunty porośnięte drzewami lub krzewami, stanowiące biologiczną strefę ochronną cieków i zbiorników wodnych,
e) jary i wąwozy pokryte drzewami i krzewami w sposób naturalny lub sztuczny w celu zabezpieczenia przed erozją, niezaliczone do lasów,
f) wysypiska kamieni i gruzowiska porośnięte drzewami i krzewami,
g) zadrzewione i zakrzewione tereny nieczynnych cmentarzy, poza zwartymi kompleksami lasów,
h) skupiska drzew i krzewów mające charakter parku, ale niewyposażone w urządzenia i budowle służące rekreacji i wypoczynkowi".
szpadel
początkujący
początkujący
Posty: 92
Rejestracja: sobota 25 lut 2017, 18:32

Post autor: szpadel »

Wiesław pisze:
szpadel pisze:Część ptaków, jak np.bielik, bocian czarny, kania ruda ma strefy ochronne (ścisłą - gdzie nic się nie robi i okresową - gdzie po okresie lęgowym coś można). Dla stanowisk takich gatunków, jak np. żuraw, który nie ma stref a ma lęgi wiosną (później młode kręcą się po lesie - to zagniazdowniki) w U/PUL zaleca się też w danych wydzieleniach wykonać zabiegi po okresie lęgowym.
Strefy ochrony miejsc lęgowych ptaków powołuje RDOŚ, a nie taksator wykonujący UPUL. Dyrektor RDOŚ nie ma prawa powołać strefy ochronnej w lesie prywatnym bez zgody własciciela tego lasu.
Z tego powodu w praktyce nie ma takich stref w lasach prywatnych...
Formalnie nie ma więc zakazu pracy w pobliżu gniazda w okresie lęgowym (zalecenia taksatora nie są obligatoryjnym nakazem i nie muszą być respektowane)...
:twisted:
Nigdzie nie napisałem, ze taksator wyznacza, czy powołuje strefy, tylko w prognozie musi się odnieść do ewentualnego wpływu zaplanowanych zabiegów w miejscach, w których strefa jest wyznaczona. Dotąd nie spotkałem się z takimi strefami w lasach prywatnych ale to zapewne wynika z niewielkiej ilości UPULI które zrobiłem. Słyszałem natomiast o tym, że są. Inna kwestia..zdarza się, że gniazdo np. bielika znajduje się na granicy LP i lasów prywatnych i przy strefie ochr.okresowej to będzie 500m i może w lasy prywatne wejść i jako sporządzacz prognozy uwzględnic, czy zaplanowana trzebież w oddz.x i y nie będzie miala wpływu.
przepraszam, czy ten kasztan to pani?
piotrr24
początkujący
początkujący
Posty: 98
Rejestracja: środa 05 sty 2011, 18:20

Post autor: piotrr24 »

zastanawiałem się nad zadrzewieniami śródpolnymi ze względu na zakazy ich niszczenia i likwidowania w obszarach chronionego krajobrazu a dokładniej mój przykład zarośnięte 1,5 ha gruntu w ewidencji RV położonego przy drodze powiatowej i dwóch drogach gminnych na terenie zabudowanym wsi. W MPZP teren budownictwa jednorodzinnego w sąsiedztwie zabudowa jednorodzinna brak pół uprawnych w promieniu ok 400 m. Na działce trochę dębów, klonów, brzóz, sosen, czeremchy i ałyczy (a i łany nawłoci). Najstarsze w wieku ok 25 l, trzeba to trochę przetrzebić tj. zostawić ładne okazy żeby miały odpowiednio dużo miejsca na rozwój
i stąd się zastanawiam czy to można podciągnąć pod zadrzewienia śródpolne? zastanawiam się bo teraz sporo jest ekologów chroniących drzewa :)
Słabo jest z orzeczeniami sądów. Takie odkopałem pojęcia z książek „Przez zadrzewienia śródpolne rozumiemy małopowierzchniowe zadrzewienia
i zakrzewienia wśród pól” (Buchwald, Engelhardt, 1975).
Zgodnie z definicją zaproponowana w latach 1980-tych przez
K. Zajączkowskiego mianem zadrzewień śródpolnych określa się „pojedyncze
drzewa i krzewy oraz ich skupiska niestanowiące zbiorowisk leśnych, wraz z
zajmowanym przez nie terenem i pozostałymi składnikami szaty roślinnej,
występujące wśród pól uprawnych ….”
co myślcie o moim 1.5 ha?
szpadel
początkujący
początkujący
Posty: 92
Rejestracja: sobota 25 lut 2017, 18:32

Post autor: szpadel »

Grunty zadrzewione i zakrzewione
Gruntami zadrzewionymi i zakrzewionymi są grunty porośnięte roślinnością leśną*,
których pole powierzchni (zwartej)-tzn.>70% pokrycia tą roślinnością - jest mniejsze od 0,1000 ha, a także:
a) śródpolne skupiska drzew i krzewów nie zaliczone do lasów,
b) tereny torfowisk, pokrytych częściowo kępami krzewów i drzew karłowych.
c) grunty porośnięte wikliną w stanie naturalnym oraz krzewiastymi
formami wierzb
w dolinach rzek i obniżeniach terenu,
d) przylegające do wód powierzchniowych grunty porośnięte drzewami lub krzewami,
stanowiące biologiczną strefę ochronną cieków i zbiorników
wodnych,
e)jary i wąwozy pokryte drzewami i krzewami w sposób naturalny
lub sztuczny
w celu zabezpieczenia przed erozją, nie zaliczone do lasów,
f) wysypiska kamieni i gruzowiska porośnięte drzewami i krzewami,
g) zadrzewione i zakrzewione tereny nieczynnych cmentarzy poza zwartymi kompleksami
lasów,
h) skupiska drzew i krzewów mające charakter parku, ale nie wyposażone w urządzenia
i budowle służące do rekreacji i wypoczynku.

W myśl obecnie obowiązującego rozporządzenia w sprawie ewidencji gruntów
i budynków grunty zadrzewione i zakrzewione oznacza się: Lz-R lub Lz-Ł lub Lz-Ps..w zależności czego dotyczą.

* warto mieć na uwadze, ze roślinność leśna, to nie tylko drzewa i krzewy (trzeba znać gatunki.., np jastrzębiec kosmaczek nie jest gatunkiem leśnym, a często jest na "zadrzewieniach"porolnych).
I tak można rozbijać na atomy.. Ostatecznie jak się nie ma papierka klasyfikatora (i nie żeby to był tylko wytwór biurokracji), bo to klasyfikator przede wszystkim bierze na siebie ciężar odpowiedzialnosci zakwalifikowania czegoś i z tego może być rozliczany, to można zaliczyć wtopę np. wycinając coś..nadinterpretując lub nie mając odpowiedniej wiedzy, doświadczenia i perspektywy pojmowania rzeczy.
Swoja drogą takie wycinanie.. łatwo będzie sprawdzić co było a co jest na przestrzeni ok.5-7lat choćby poprzez ortofotomapy na geoportal.gov.pl więc wycinka na R pod UPUL w oparciu o własne widzimisie róznie moze się zakończyć.

Co do twojej sytuacji..dobrze,strategicznie kombinujesz...prawie jak rozgrywka szachowa :)
Jeśli masz RV na 1,5ha z jakimiś "zadrzewieniami" czyli w ewidencji nie są to sensu stricte zadrzewienia na Roli (Lz-RV) i jest to na terenie Obszaru Chron.Kraj. i niezależnie czy jesteś osobą bez działalności czy z.. i te 1,5ha jest oderwane w przestrzeni, tzn. nie jest w kompleksie z innymi lasami tworzącymi łącznie z twoją ponad 10ha (czyli nie podlega pod UPUL), to patrząc tylko na zapis z ewidencji i zgodnie z przyzwoleniem Szyszki możesz wyciąć wszystko do wymiarów granicznych narzuconych ustawą (obwody drzew) a o resztę zapytać w gminie (wniosek).Nie daję ci jednak gwarancji, że nie znajdzie się ktoś, kto
oryginalnością swojej interpretacji nie zwróci uwagi na nadrzędność uniwersalności ww.definicji o zadrzewieniach (analogia Ls na R).Ja bym się trzymał ewidencji..w końcu nie masz wiedzy klasyfikatora, żeby wiedziec co jest roślinnością leśną i kiedy jest zwarte..może masz już las (w myśl def.Ust. o lasach) ale nie podchodzi pod UPUL? Jak wspomniał 2 strony wcześniej J24: "Dowód empiryczny - w ramach sprawowanego nadzoru nadln od petentów żądamy dołączania do wniosków (np. o cechowanie drewna)
aktualnego wypisu z ewidencji gruntów. Jeśli tam nie ma ls, to sprawą się nie zajmujemy."
A'propos ekologów i rzeźni..
Zadaj sobie pytanie, czy jesteś pełnej krwi wyznawcą nienaruszalności dzieła stworzenia (mam na myśli np. trawę którą się udeptuje, a wraz z nią inne stworzenia..i drzewa, które się podlewa w obawie, ze ktoś ptaka ujrzy), czy zdroworozsadkowym człowiekiem mającym nad tą przyrodą panować, oczywiście nienadużywając jej wspanialości i szanując ją?
Obsiewa mi się na dzialce rekr.olsza z brzozą, ale to w takiej ilości, ze gdybym ją zostawił, to za 3-4 lata jest las. Mam na to czekać do wciągniecia do UPUL?
Masz w MPZP pod zabudowę to idź w tym kierunku, taka działka, to czasami jedyna rzecz, która np.po kimś została i np.mając najmem pokoju w jakiejś innej lokalizacji, np. mieście, bo praca.., nie ma innego sposobu na zmianę swojej sytuacji materialnej.
W tym kontekście roszczenia ekologów są zwyczajnie śmieszne...choc z innej strony ich miejsce pod sklepieniem nieba jest nieprzypadkowe i z tym głosem też liczyć się trzeba, żeby nie było kompletnej rozjebki.
PS.Z symaptii i szacunku dla wszystkiego co stare, starym drzewom bym odpuścił ;)
przepraszam, czy ten kasztan to pani?
piotrr24
początkujący
początkujący
Posty: 98
Rejestracja: środa 05 sty 2011, 18:20

Post autor: piotrr24 »

działka nie objęta UPUL ani ISL, dzwoniłem do gminy, ale dowiedziałem się, że na prywatnej działce ich nic nie obchodzi i nie chciała Pani podejmować jakichkolwiek dyskusji stad sam poszukiwałem ewentualnych punktów zaczepienia
no ale piękna sobota to dwie piły w bagażnik i o godzinie 8 start z robotą
9;30 wizyta Straży Miejskiej dlaczego wycinam drzewa w okresie prawnej ochrony ptaków wynikającej z przepisów... jakich przepisów nie ma takich, nie ma gniazd na moich drzewach sprawdzałem... wiadomo mają zgłoszenie to jadą
godzina 10 dwóch sąsiadów z pytaniem czy mogą sobie z tych ściętych drzew coś na opał zabrać- ależ bardzo proszę Panowie :)
12:30 - Policja otrzymała zgłoszenie o nielegalnej wycince drzew i znowu 15 minut przestoju
z 5 osób pytało się co tutaj będzie i po co działania a jedna osoba chciała kupić jedną działkę
Także było okazji do odpoczynku
Nie mam nic do tych ,,ekologów" ale sami pewnie u siebie drzew nie mają to czyjeś zaczynają chronić :(
Oczywiście nie wycinam w pień w częstych partiach większych drzew robię mocniejszą trzebież + usuwam wszystkie małe a tam gdzie są małe drzewka zostawiam pojedyncze ładne sosny, dąbki. Trześniom nie za bardzo daruję bo to najbardziej ekspansywny gatunek na działce a dodatkowo prawie wszystkie kilkupniowe a jeszcze krzaczory przy drodze zostawiłem chociaż moja działka żeby ktoś nie powiedział, że zadrzewienie przydrożna
Zobaczymy jak będzie dalej bo jeszcze ze dwa dni roboty czeka
Dzięki za podjęcie tematu i odpowiedzi
Awatar użytkownika
Piotrek
Admin
Admin
Posty: 105105
Rejestracja: sobota 28 maja 2005, 00:00
Lokalizacja: ze wsząd
Kontakt:

Post autor: Piotrek »

piotrr24 pisze:Trześniom nie za bardzo daruję bo to najbardziej ekspansywny gatunek na działce a dodatkowo prawie wszystkie kilkupniowe
Pojedyncze mógłbyś dla ptaszorów zostawić...
Poezja to opisanie uczuć słowami, a świata - uczuciami.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.

piotrr24
początkujący
początkujący
Posty: 98
Rejestracja: środa 05 sty 2011, 18:20

Post autor: piotrr24 »

kilka ładnych zostawię, zostawiam też głogi dla skrzydlatych przyjaciół
ODPOWIEDZ