Zielona Góra: kolejne drzewa zostały wycięte

Zagadnienia z szeroko pojętej ekologii, przyrody, środowiska i biologii...

Moderator: Moderatorzy

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
drwalnik
Admin
Admin
Posty: 77501
Rejestracja: wtorek 13 lip 2004, 00:00
Lokalizacja: z drewna
Kontakt:

Zielona Góra: kolejne drzewa zostały wycięte

Post autor: drwalnik »

Po pięknym buku przy ul. Wrocławskiej tym razem pod topór poszło kilka topoli, jarzębina i kasztanowiec przy al. Zjednoczenia. Właściciele terenu, na których stały drzewa, czują się bezkarni, bo - zgodnie z nową ustawą - za wycinkę nie grożą im żadne sankcje. Miłośnicy miejskiej zieleni są coraz bardziej zaniepokojeni...
http://lubuskie.onet.pl/zielona-gora-ko ... te/8lbp0k3
... (VIA/RT) nie oznacza moich poglądów ani poparcia dla cytowanych treści...
"wszystko co słyszymy jest opinią, nie faktem. wszystko co widzimy jest punktem widzenia, nie prawdą" - marek aureliusz
Awatar użytkownika
poreba
inżynier nadzoru
inżynier nadzoru
Posty: 1929
Rejestracja: niedziela 06 lip 2008, 11:01
Lokalizacja: wracali Litwini

Re: Zielona Góra: kolejne drzewa zostały wycięte

Post autor: poreba »

drwalnik pisze:
Właściciele terenu, na których stały drzewa, czują się bezkarni, bo - zgodnie z nową ustawą - za wycinkę nie grożą im żadne sankcje
Wprawdzie bez czytania zalinkowanego źródła, ale ja też pozwolę sobie wyrazić oburzenie, że sąsiad z naprzeciwka może się czuć bezkarny zasłaniając zasłony, kiedy włącza na swoim (chyba ponad 100") TV programy z pełnego :wink: pakietu.
Co gorsza żaden przepis mu tego nie zabrania!
Naj
dyrektor generalny
dyrektor generalny
Posty: 24828
Rejestracja: czwartek 20 mar 2008, 20:08
Lokalizacja: PL

Re: Zielona Góra: kolejne drzewa zostały wycięte

Post autor: Naj »

drwalnik pisze:
Po pięknym buku przy ul. Wrocławskiej tym razem pod topór poszło kilka topoli, jarzębina i kasztanowiec przy al. Zjednoczenia. Właściciele terenu, na których stały drzewa, czują się bezkarni, bo - zgodnie z nową ustawą - za wycinkę nie grożą im żadne sankcje. Miłośnicy miejskiej zieleni są coraz bardziej zaniepokojeni...
http://lubuskie.onet.pl/zielona-gora-ko ... te/8lbp0k3
Z artykułu wynika jednoznacznie, ze drzewa rosły na działce, na której prowadzona jest działalność gospodarcza. A więc właściciel nie był zwolniony z obowiązku uzyskania zgody na wycinkę. Żurnaliści znowu nie potrafią czytać. Ze zrozumieniem... :x
Naj
dyrektor generalny
dyrektor generalny
Posty: 24828
Rejestracja: czwartek 20 mar 2008, 20:08
Lokalizacja: PL

Re: Zielona Góra: kolejne drzewa zostały wycięte

Post autor: Naj »

poreba pisze:... sąsiad z naprzeciwka może się czuć bezkarny zasłaniając zasłony..
No, przyznaj się już, że chodzi o żonę sąsiada, kiedy... :lol:
Awatar użytkownika
poreba
inżynier nadzoru
inżynier nadzoru
Posty: 1929
Rejestracja: niedziela 06 lip 2008, 11:01
Lokalizacja: wracali Litwini

Re: Zielona Góra: kolejne drzewa zostały wycięte

Post autor: poreba »

Naj pisze:
poreba pisze:... sąsiad z naprzeciwka może się czuć bezkarny zasłaniając zasłony..
No, przyznaj się już, że chodzi o żonę sąsiada, kiedy... :lol:
toż napisałem, że o co innego chodzi: TV programy z pełnego :wink: pakietu. Ale słuszny masz tok rozumowania ;-)
Awatar użytkownika
RR
dyrektor regionalny
dyrektor regionalny
Posty: 9039
Rejestracja: niedziela 14 maja 2006, 21:27
Kontakt:

Re: Zielona Góra: kolejne drzewa zostały wycięte

Post autor: RR »

Naj pisze: Z artykułu wynika jednoznacznie, ze drzewa rosły na działce, na której prowadzona jest działalność gospodarcza. A więc właściciel nie był zwolniony z obowiązku uzyskania zgody na wycinkę. Żurnaliści znowu nie potrafią czytać. Ze zrozumieniem... :x
Np i tu paradoksalnie właściciel mógł wyciąć drzewo bez decyzji, dlaczego?

Jeżeli Jan Kowalski jest właścicielem działki, na której prowadzi firmę i wytnie drzewo, którego drewno przeznacza jako opał w swoim prywatnym domu, to zgodnie z nowelą nie złamał prawa.
Przyrodniczy serwis informacyjny
Dziennik Leśny
Awatar użytkownika
RR
dyrektor regionalny
dyrektor regionalny
Posty: 9039
Rejestracja: niedziela 14 maja 2006, 21:27
Kontakt:

Post autor: RR »

Odwrotny przykład.
Jan Kowalski na swojej prywatnej działce, na której nie prowadzi działalności gospodarczej wycina drzewo i sprzedaje drewno znajomemu stolarzowi na deski.
Wówczas wycinka taka jest traktowana jako związana z działalnością gospodarczą nawet wówczas kiedy Kowalski nie prowadzi i nigdy nie prowadził działalności gospodarczej.
Przyrodniczy serwis informacyjny
Dziennik Leśny
Awatar użytkownika
Piotrek
Admin
Admin
Posty: 104861
Rejestracja: sobota 28 maja 2005, 00:00
Lokalizacja: ze wsząd
Kontakt:

Post autor: Piotrek »

RR, tego twierdzenia w sądzie nie dało by się obronić. Otóż w momencie wycinki, pan Kowalski wcale mógł nie mieć zamiaru sprzedawać tego drewna stolarzowi na deski. I co, skazać go za "zamiar ewentualny"?
Poezja to opisanie uczuć słowami, a świata - uczuciami.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.

Awatar użytkownika
RR
dyrektor regionalny
dyrektor regionalny
Posty: 9039
Rejestracja: niedziela 14 maja 2006, 21:27
Kontakt:

Post autor: RR »

Piotrek pisze:RR, tego twierdzenia w sądzie nie dało by się obronić. Otóż w momencie wycinki, pan Kowalski wcale mógł nie mieć zamiaru sprzedawać tego drewna stolarzowi na deski. I co, skazać go za "zamiar ewentualny"?
Nie piszę o zamiarze, tylko o fakcie sprzedaży, który oczywiście w sądzie należałoby udowodnić.
Przyrodniczy serwis informacyjny
Dziennik Leśny
Naj
dyrektor generalny
dyrektor generalny
Posty: 24828
Rejestracja: czwartek 20 mar 2008, 20:08
Lokalizacja: PL

Re: Zielona Góra: kolejne drzewa zostały wycięte

Post autor: Naj »

RR pisze:...Jeżeli Jan Kowalski jest właścicielem działki, na której prowadzi firmę i wytnie drzewo, którego drewno przeznacza jako opał w swoim prywatnym domu, to zgodnie z nowelą nie złamał prawa.
Jeśli ja dobrze odczytuję nowelę, to ona nic nie mówi o przeznaczeniu ściętego drzewa. Mowa jest wyłącznie o wycince na działce, na której prowadzona jest działalność gospodarcza. Znam taki przykład, że właściciel działki prowadził sklep internetowy w domu na działce, na której (chciał) wyciąć drzewo. Otrzymał interpretację, że podlega przepisom o konieczności uzyskania zezwolenia...
Naj
dyrektor generalny
dyrektor generalny
Posty: 24828
Rejestracja: czwartek 20 mar 2008, 20:08
Lokalizacja: PL

Post autor: Naj »

RR pisze:...Nie piszę o zamiarze, tylko o fakcie sprzedaży, który oczywiście w sądzie należałoby udowodnić.
Jeśli właściciel działki nie ma zarejestrowanej działalności gospodarczej, to sprzedaż drewna nie jest działalnością gospodarczą. Jeżeli sprzedajesz samochód, to nie znaczy, że prowadzisz dzielność gospodarczą...
Awatar użytkownika
poreba
inżynier nadzoru
inżynier nadzoru
Posty: 1929
Rejestracja: niedziela 06 lip 2008, 11:01
Lokalizacja: wracali Litwini

Re: Zielona Góra: kolejne drzewa zostały wycięte

Post autor: poreba »

Naj pisze:
RR pisze:Jan Kowalski jest właścicielem działki, na której prowadzi firmę i wytnie drzewo, którego drewno przeznacza jako opał w swoim prywatnym domu, to zgodnie z nowelą nie złamał prawa.
Jeśli ja dobrze odczytuję nowelę, to ona nic nie mówi o przeznaczeniu ściętego drzewa. Mowa jest wyłącznie o wycince na działce, na której prowadzona jest działalność gospodarcza.
Nie, ustawa OOP nic takiego nie mówi. AFAIR /bo z pamięci/ mowa o usuwaniu drzew _w związku_z_ prowadzoną działalnością gospodarczą. Jeżeli taki związek jest, to nie zachodzi przypadek wpisany w ustawę i o zezwolenie trzeba wystąpić (czy będą opłaty to inna sprawa).
Toż to proste jest.
Problem jest gdzie indziej, jak przepis (bodajże art. 83f, AFAIR) będzie traktowany. Obawiam się, że jako "ulga", i brak związku z działalności będzie musiał obywatel udowadniać, zamiast odwrotnie: to władza musi udowadniać istnienie takiego związku i wszelkie wątpliwości rozstrzygać na korzyść obywatela.
Awatar użytkownika
poreba
inżynier nadzoru
inżynier nadzoru
Posty: 1929
Rejestracja: niedziela 06 lip 2008, 11:01
Lokalizacja: wracali Litwini

Post autor: poreba »

Naj pisze:Jeśli właściciel działki nie ma zarejestrowanej działalności gospodarczej, to
... to nie zarejestrowanej działalności gospodarczej. I tyle. US/ZUS mogą mieć zupełnie inną ocenę poczynań obywateta i już wiele razy ten ostatni dostawał różne kary/domiary za prowadzenie działalności bez rejestracji.
Naj pisze:sprzedaż drewna nie jest działalnością gospodarczą. Jeżeli sprzedajesz samochód, to nie znaczy, że prowadzisz dzielność gospodarczą...
Zaraz przyleci Piotrek i Ci definicji DG kilka zacytuje...
Naj
dyrektor generalny
dyrektor generalny
Posty: 24828
Rejestracja: czwartek 20 mar 2008, 20:08
Lokalizacja: PL

Re: Zielona Góra: kolejne drzewa zostały wycięte

Post autor: Naj »

poreba pisze:...]Nie, ustawa OOP nic takiego nie
Dokładnie to jest tak:

"...po pkt 3 dodaje się pkt 3a i 3b w brzmieniu:
„3a) drzew lub krzewów, które rosną na nieruchomościach stanowiących własność osób fizycznych i są usuwane na cele niezwiązane z prowadzeniem działalności gospodarczej;
Awatar użytkownika
Piotrek
Admin
Admin
Posty: 104861
Rejestracja: sobota 28 maja 2005, 00:00
Lokalizacja: ze wsząd
Kontakt:

Post autor: Piotrek »

Zaraz przyleci Piotrek i Ci definicji DG kilka zacytuje...
Nie przylecę i nie zacytuję. Faktem jest jedno - jeśli jakikolwiek urząd chce mi udowodnić, że na wycinkę potrzebuje zezwolenia to niech mi najpierw udowodni, ze owa wycinka ma związek z działalnością gospodarczą. Moją działalność (dokładniej tego kto włada działką, na której dokonuję wycinki).
Bo jeśli chodzi o czyjąkolwiek działalność gospodarczą to dojdziemy do wniosku (w takim przypadku uprawnionego!), że na jakąkolwiek wycinkę niezbędne jest zezwolenie bo sąsiad ma magiel, a drzewo po ścięciu upadło (za jego zgodą) na jego działkę. :wink:
Poezja to opisanie uczuć słowami, a świata - uczuciami.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.

Awatar użytkownika
poreba
inżynier nadzoru
inżynier nadzoru
Posty: 1929
Rejestracja: niedziela 06 lip 2008, 11:01
Lokalizacja: wracali Litwini

Post autor: poreba »

Piotrek pisze:
Zaraz przyleci Piotrek i Ci definicji DG kilka zacytuje...
Nie przylecę i nie zacytuję.
To nie było napastliwe a cień wspomnienia jakiejś dyskusji, w której owe definicje przytaczałeś(a może to był niejaki GSN na psp?)
Piotrek pisze:jeśli jakikolwiek urząd chce mi udowodnić, że na wycinkę potrzebuje zezwolenia to niech mi najpierw udowodni, ze owa wycinka ma związek z działalnością gospodarczą.
I ja się z tym zgadzam, powtórze jednakże: diabli wiedzą jaką interpretację wyłączenia z zakresu zgód w cytowanym pkt.3a przyjmą. W podobnych przypadkach np. z ustawy ogril czy o podatku Ls, czy też w naszych rozważaniach o drogach leśnych spotkałem się z nast. tokiem rozumowania: jest zasada ogólna, powszechnie obowiązująca i wyjątki od tej zasady; kto chce skorzystać z/zastosować wyjątek (zwolnienia, ulgi) musi udowodnić; ei incumbit probatio, qui dicit, non ei, qui negat - czy jakoś tak. Skarbówka dzielnie tę zasadę cywilna rozszerza na postępowanie administracyjne. Nie żebym mącił, skądże...
Awatar użytkownika
Piotrek
Admin
Admin
Posty: 104861
Rejestracja: sobota 28 maja 2005, 00:00
Lokalizacja: ze wsząd
Kontakt:

Post autor: Piotrek »

Rzeczywiście art. 3 kpc jest szeroko wykorzystywany przez US ale Bogu dzięki w sprawie zezwoleń US nie ma nic do gadania. :D
Poezja to opisanie uczuć słowami, a świata - uczuciami.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.

Awatar użytkownika
RR
dyrektor regionalny
dyrektor regionalny
Posty: 9039
Rejestracja: niedziela 14 maja 2006, 21:27
Kontakt:

Post autor: RR »

Naj pisze:Jeśli ja dobrze odczytuję nowelę
Naj, ustaw nie można czytać dosłownie, zapoznaj się z uzasadnieniem do zmiany ustawy.

Jeżeli to co napisałem powyżej Ciebie nie przekonuje, to poproś RDOŚ o pisemne wyjaśnienie. Urzędnicy w gminach mogą być jeszcze nie przeszkoleni w zakresie noweli i często robią wielkie oczy dowiadując się jak interpretować przepisy.
Przyrodniczy serwis informacyjny
Dziennik Leśny
Naj
dyrektor generalny
dyrektor generalny
Posty: 24828
Rejestracja: czwartek 20 mar 2008, 20:08
Lokalizacja: PL

Post autor: Naj »

RR pisze:
Naj pisze:Jeśli ja dobrze odczytuję nowelę
Naj, ustaw nie można czytać dosłownie, zapoznaj się z uzasadnieniem do zmiany ustawy.

Jeżeli to co napisałem powyżej Ciebie nie przekonuje, to poproś RDOŚ o pisemne wyjaśnienie. Urzędnicy w gminach mogą być jeszcze nie przeszkoleni w zakresie noweli i często robią wielkie oczy dowiadując się jak interpretować przepisy.
No.... Nie bardzo mi to trafia do przekonania właśnie. Dla sądu to jednak brzmienie ustawy jest wiążące. A o ile się orientuję, to sąd nie pyta RDOŚ o interpretację. Może zapytać tylko SN.
Awatar użytkownika
poreba
inżynier nadzoru
inżynier nadzoru
Posty: 1929
Rejestracja: niedziela 06 lip 2008, 11:01
Lokalizacja: wracali Litwini

Post autor: poreba »

RR pisze:
Naj pisze:Jeśli ja dobrze odczytuję nowelę
Naj, ustaw nie można czytać dosłownie, zapoznaj się z uzasadnieniem do zmiany ustawy.
Znaczysia Tobie się rozchodzi o to, że gdy osoba fizyczna usuwa drzewa z terenu zwykłego, to o tym, czy usuwanie było - czy nie, na cele niezwiązane z prowadzeniem działalności gospodarczej decyduje późniejsza sprzedaż pozyskanego drewna? Czy dobrze rozumiem Twoje stanowisko?
A jeżeli drewno jest przedmiotem darowizny, a jeżeli drewno jest przedmiotem zastawu, a jeżeli drewno jest przedmiotem aportu w spółce prawa handlowego, a jeżeli... to co?
ODPOWIEDZ