zagrodzenie dojazdu do lasu prywatnego przez Lasy Państwowe

Kto nie chciałby być właścicielem lasu, ale to nie jest takie proste...

Moderator: Moderatorzy

Awatar użytkownika
Piotrek
Admin
Admin
Posty: 104860
Rejestracja: sobota 28 maja 2005, 00:00
Lokalizacja: ze wsząd
Kontakt:

Post autor: Piotrek »

kasiala pisze:sąsiad nie pozwoli przejechać przez tą działkę
To jemu wytocz sprawę przed sądem o ustanowienie służebności, jeśli nie chce polubownie.
Poezja to opisanie uczuć słowami, a świata - uczuciami.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.

Fichtel
nadleśniczy
nadleśniczy
Posty: 4248
Rejestracja: środa 15 paź 2008, 20:02
Lokalizacja: las-y

Post autor: Fichtel »

Piotrek pisze:
kasiala pisze:sąsiad nie pozwoli przejechać przez tą działkę
To jemu wytocz sprawę przed sądem o ustanowienie służebności, jeśli nie chce polubownie.
szybka analiza za linkowanej mapki i wiadomo, że "nagle" pojawił się konflikt
a może zmienił się właściciel sąsiedniej działki...
Chociaż jednak stawiam na to, że szlaban zrobił swoje :)
DT=>Podleśniczy<=>Leśniczy
"Co się polepszy, to się popieprzy. Co się zbuduje, to się zrujnuje. Co się ustali, to się obali. Polak musi mieć łeb i dupę ze stali."
Awatar użytkownika
j24
Admin
Admin
Posty: 22717
Rejestracja: wtorek 25 lis 2008, 20:16
Lokalizacja: Wlk. Ks. Maz.

Post autor: j24 »

Po co ustanawiać służebność (i za nią płacić), skoro prawo pozwala na swobodny dojazd do własnych gruntów rolnych drogą leśną? :?:
Nie troszczcie się więc zbytnio o jutro, bo jutrzejszy dzień sam o siebie troszczyć się będzie. Dosyć ma dzień swojej biedy. (Mt 6,34)
Awatar użytkownika
Capricorn
Admin
Admin
Posty: 66909
Rejestracja: czwartek 14 lis 2013, 22:18

Post autor: Capricorn »

j24 pisze:Po co ustanawiać służebność (i za nią płacić), skoro prawo pozwala
Dokładnie tak. Jutro wypada wybrać się do nadleśniczego z papierami potriwedzającymi własność i zawnioskować o możliwość dorobienia sobie klucza :)
"Słowa mają ogromną moc, więc naszą powinnością jest te słowa kontrolować. Inaczej mogą zdziałać wiele zła" - Mordimer Madderdin
borowiak

Post autor: borowiak »

j24 pisze:Po co ustanawiać służebność (i za nią płacić), skoro prawo pozwala na swobodny dojazd do własnych gruntów rolnych drogą leśną? :?:
Nawet jeśli występuje dojazd drogą publiczną i krótszym kawałkiem przez las? Służebność ma być jak najkrótsza, tak więc nie zawsze musi biec tylko przez tereny leśne. Dodatkowo bardzo często na mapie mamy drogę gminną, którą ktoś sobie zaorał/ zamknął...... Bez szczegółowej mapy nie ferowałbym wyroków ;) Życie potrafi zaskoczyć..... Np. wójt stawia znak zakazu "do 12 ton" i wywieź drewno z kilku odciętych oddziałów.......
Fichtel
nadleśniczy
nadleśniczy
Posty: 4248
Rejestracja: środa 15 paź 2008, 20:02
Lokalizacja: las-y

Post autor: Fichtel »

borowiak pisze:..... Np. wójt stawia znak zakazu "do 12 ton" i wywieź drewno z kilku odciętych oddziałów.......
taki znak jest na wwiazd
a nie wyjazd... :wink:
DT=>Podleśniczy<=>Leśniczy
"Co się polepszy, to się popieprzy. Co się zbuduje, to się zrujnuje. Co się ustali, to się obali. Polak musi mieć łeb i dupę ze stali."
borowiak

Post autor: borowiak »

Taaaa, policja liczy wpisy w dowodzie i pustym też nie przeskoczysz ;) Na serio -> to staje sie nagminne....
kasiala
początkujący
początkujący
Posty: 20
Rejestracja: piątek 10 lut 2017, 21:07

Post autor: kasiala »

droga nr 455 nie jest drogą publiczną ,jest drogą wewnętrzną nie ma jej w księgach wieczystych bo gmina nie uregulowała sobie stanu prawnego ,a droga ta w większosci jest zarośnięta dziką roslinnościa ,oraz nie jest wytyczona geodezyjne w terenie ,droga widmo
kasiala
początkujący
początkujący
Posty: 20
Rejestracja: piątek 10 lut 2017, 21:07

Post autor: kasiala »

do borowiak Np. wójt stawia znak zakazu "do 12 ton" i wywieź drewno z kilku odciętych oddziałów.......a tu ci powiem że u nas we wsi jest most i zakaz wjazdu przez ten most powyżej 3 ton ,i tu cię zaskocze bo lasy państwowe przejeżdzały tym mostem ciężkim sprzętem budując sobie drogę ,jak i wywożąc drzewo z lasu , i nikt się temu nie sprzeciwiał ,powinien im wójt też szlaban zrobić :lol:
Awatar użytkownika
Piotrek
Admin
Admin
Posty: 104860
Rejestracja: sobota 28 maja 2005, 00:00
Lokalizacja: ze wsząd
Kontakt:

Post autor: Piotrek »

Fichtel pisze:szybka analiza za linkowanej mapki i wiadomo, że "nagle" pojawił się konflikt
Obejrzałem sobie ten teren na mapach BDL i z porównań mi wychodzi pewna "niefrasobliwość " nadleśnictwa...
borowiak pisze:Nawet jeśli występuje dojazd drogą publiczną i krótszym kawałkiem przez las?
Na mapach BDL nie widziałem...
Poezja to opisanie uczuć słowami, a świata - uczuciami.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.

Fichtel
nadleśniczy
nadleśniczy
Posty: 4248
Rejestracja: środa 15 paź 2008, 20:02
Lokalizacja: las-y

Post autor: Fichtel »

to tylko przykład na bałagan w stanie posiadania i PZP.
Przez lata nikt nie zwracał uwagi na przejazd tą drogą a po jej budowie/remoncie zaczęto pilnować aby nikt po deszczu nie niszczył drogi.

A tak na marginesie to ile siana aktualnie Pani zbiera z tej łąki?
Czy może jest tylko koszona dla dopłat a siano zalega na skraju... :]
DT=>Podleśniczy<=>Leśniczy
"Co się polepszy, to się popieprzy. Co się zbuduje, to się zrujnuje. Co się ustali, to się obali. Polak musi mieć łeb i dupę ze stali."
kasiala
początkujący
początkujący
Posty: 20
Rejestracja: piątek 10 lut 2017, 21:07

Post autor: kasiala »

do fitchel nieważne ile siana zbieram z tej łąki ,i co ja z tym sianem robię czy daję królikom czy innym zwierzakom ważne jest że przejazd powinnam mieć ustawowo zapewniony
Wiesław
nadleśniczy
nadleśniczy
Posty: 4746
Rejestracja: czwartek 08 paź 2015, 19:30

Post autor: Wiesław »

Fichtel pisze:A tak na marginesie to ile siana aktualnie Pani zbiera z tej łąki?
Nieważne ile siana zbiera.
Wspomniany kilka postów wyżej wójt nie pytał ile drewna chce wywieźć nadleśnictwo drogą o nośności do 12 ton, więc przewoźnik wystąpi o zgodę na doraźny przejazd pojazdu wielkotonażowego, bo taką możliwość daje prawo...
A kasiala ma ustawowe prawo dojazdu do łąki, więc wystąpi o klucz do szlabanu...

Nie jest dobrze gdy każdy widzi winy wszędzie, tylko nie u siebie...
Fichtel
nadleśniczy
nadleśniczy
Posty: 4248
Rejestracja: środa 15 paź 2008, 20:02
Lokalizacja: las-y

Post autor: Fichtel »

spokojnie spokojnie
ja nie feruję wyroków ani nic nie zarzucam
chcę pokazać, że kij ma dwa końce
Ale tak obserwuję ogólny trend, że pierwszą instytucją, do której zwraca się wiele osób są LP.
I zarówno są to energetycy przebudowujący linię, czy wodociąg, nie wyłączając właśnie osób fizycznych :wink:
LP mając uregulowany stan prawny są "łakomym kąskiem".
Budowniczowie np. linii energetycznej niejednokrotnie przez miesiące albo i lata negocjują stawki z "prywaciarzami" :)
DT=>Podleśniczy<=>Leśniczy
"Co się polepszy, to się popieprzy. Co się zbuduje, to się zrujnuje. Co się ustali, to się obali. Polak musi mieć łeb i dupę ze stali."
Awatar użytkownika
Capricorn
Admin
Admin
Posty: 66909
Rejestracja: czwartek 14 lis 2013, 22:18

Post autor: Capricorn »

Fichtel pisze: pierwszą instytucją, do której zwraca się wiele osób są LP.
Bo też w tym wypadku ustawa daje do tego podstawy. Po co prosić sąsiada o łaskę skoro przejazd należy się "z urzędu"?
"Słowa mają ogromną moc, więc naszą powinnością jest te słowa kontrolować. Inaczej mogą zdziałać wiele zła" - Mordimer Madderdin
Wiesław
nadleśniczy
nadleśniczy
Posty: 4746
Rejestracja: czwartek 08 paź 2015, 19:30

Post autor: Wiesław »

Fichtel pisze:Budowniczowie np. linii energetycznej niejednokrotnie przez miesiące albo i lata negocjują stawki z "prywaciarzami"
Nie negocjują miesiącami. Jeden raz pytają o dobrowolną zgodę, a następnie występują do miejscowego starosty o ograniczenie praw własciciela nieruchomości dla przeprowadzenia inwestycji liniowej celu publicznego (linii energetycznej) w trybie art. 124 ust. 1 ustawy o gospodarce nieruchomościami... I starosta chcąc nie chcąc taką decyzję wydaje... a właściciel moze jedynie w trybie k.c. do sądu iść... ale sprawa potrwa 5 lat i własciciel nic nie zyska...
Za bardzo wierzysz w tak zwane "państwo prawa", rzeczywistość temu przeczy... :wink:
Awatar użytkownika
poreba
inżynier nadzoru
inżynier nadzoru
Posty: 1929
Rejestracja: niedziela 06 lip 2008, 11:01
Lokalizacja: wracali Litwini

Post autor: poreba »

kasiala pisze:lasy państwowe bezprawnie zamkneły mi dojazd do działki rolnej
Z drugiej strony...
[advocatus diaboli]:
LP nie uniemożliwiają dojazdu, zamknięcie drogi szlabanem wcale tego nie oznacza, przecież na każde Twoje żądanie przejazd tą drogą zostanie Ci umożliwiony, Pani przyjdzie, Pani powie, Leśniczy pojedzie, otworzy, zamknie, Pani zgłosi, Leśniczy pojedzie, otworzy, zamknie - dostęp jest, na każde żądanie :twisted:
Przepisy uol mówią:
Art. 26. 1. Lasy stanowiące własność Skarbu Państwa, z zastrzeżeniem ust. 2 i 3, są udostępniane dla ludności/.../
Art. 29. 1. Ruch pojazdem silnikowym, zaprzęgowym i motorowerem w lesie /.../ drogami leśnymi jest dozwolony tylko wtedy, gdy są one oznakowane drogowskazami dopuszczającymi ruch po tych drogach. /.../
3. Przepisy ust. 1 /.../ nie dotyczą wykonujących czynności /.../ gospodarcze:/.../
7) osób użytkujących grunty rolne położone wśród lasów;
Żeby ogólny zakaz wjazdu np. traktorem na tę drogę leśną Ciebie nie dotyczył musisz być użytkownikiem (niekoniecznie właścicielem) gruntu rolnego, na który jedziesz wykonać czynności gospodarcze. A te ostatnie można z odpowiednim wyprzedzeniem zaplanować, chyba że mamy do czynienia ze stanem wyższej konieczności/przypadkiem losowym. Zatem na zgłoszenie droga może Ci zostać udostępniona.
Druga sprawa to, że art. 29 ust. 3 pkt 7 nie daje prawa, a jedynie znosi zakaz (i karalność).
[/advocatus diaboli]
Powyższe jest, wbrew pozorom, pomocne dla Ciebie. W ew. dyskusjach możesz już przygotowywać kontrargumenty.
kasiala
początkujący
początkujący
Posty: 20
Rejestracja: piątek 10 lut 2017, 21:07

Post autor: kasiala »

tak pani przyjdzie pani powie i leśniczy otworzy szlaban ,przykładowo mam skoszone siano i jest suche ,ale na dworze się zaczyna się chmurzyć i potrzeba jest złożenia tego siana w kopki aby deszcz nie zalał , i teraz ja mam najpierw iść do pana leśnika aby łaskawie otworzył szlaban ,nim ja go oto poproszę to mi siano zaleje, bo gdyby pan leśnik dał klucz zapasowy do szlabanu ,to by nie było problemów ,i o to będę wnioskować
Awatar użytkownika
Blues Brothers
nadleśniczy
nadleśniczy
Posty: 5471
Rejestracja: niedziela 31 mar 2013, 17:46

Post autor: Blues Brothers »

kasiala pisze:bo gdyby pan leśnik dał klucz zapasowy do szlabanu ,to by nie było problemów ,i o to będę wnioskować
no może jednak Pan Nadleśniczy :wink: i na tym zakończmy te dywagacje i domysły.
666Przyrodnik
początkujący
początkujący
Posty: 112
Rejestracja: sobota 29 paź 2011, 19:35
Lokalizacja: Szczecin

Post autor: 666Przyrodnik »

@ kasiala - idź nareszcie to tych "leśnych ludzi" !
cztery strony tematu ... a, może by tak po ludzku zacząć ;/
miałem podobnie, ale z lasem i wszystko zostało dogadane.
Powiem więcej - może to ograniczenie ruchu pozytywnie odbić się na stanie Twojej "uprawy" :wink:
ODPOWIEDZ