zagrodzenie dojazdu do lasu prywatnego przez Lasy Państwowe

Kto nie chciałby być właścicielem lasu, ale to nie jest takie proste...

Moderator: Moderatorzy

Awatar użytkownika
Blues Brothers
nadleśniczy
nadleśniczy
Posty: 5478
Rejestracja: niedziela 31 mar 2013, 17:46

Post autor: Blues Brothers »

Pozwolę sobie mieć inne zdanie, UoL daje prawo przejazdu bez konieczności ustanawiania służebności. Być może wystarczy zwykły wniosek do n-czego o udostępnienie dojazdu. Nie słyszałem aby gdzieś rolnicy opłacali służebność.
kasiala
początkujący
początkujący
Posty: 20
Rejestracja: piątek 10 lut 2017, 21:07

Post autor: kasiala »

no własnie mogę się powołać na art. 29 ust. 3 pkt. 7 ustawy o lasach ustawy z dnia 28 września 1991 Z powyższej ustawy wynika iż zakaz jazdy drogą leśna nie dotyczy rolników którzy mają pole położone pośród lasów,co o tym sądzisz
Awatar użytkownika
Sten
prezydent
prezydent
Posty: 169499
Rejestracja: czwartek 13 gru 2007, 18:40
Lokalizacja: Łuh

Post autor: Sten »

Ja bym się udał, jak już przedmówcy to pisali do nadleśnictwa i tam wyjaśnił wszelkie wątpliwości. Tu można sobie tylko gdybać.
"Jak tam było, tak tam było, zawsze jakoś było. Jeszcze nigdy tak nie było, żeby jakoś nie było."
Beer-o-pedia - Encyklopedia piwa
Awatar użytkownika
poreba
inżynier nadzoru
inżynier nadzoru
Posty: 1929
Rejestracja: niedziela 06 lip 2008, 11:01
Lokalizacja: wracali Litwini

Post autor: poreba »

Blues Brothers pisze:Pozwolę sobie mieć inne zdanie, UoL daje prawo przejazdu bez konieczności ustanawiania służebności. Być może wystarczy zwykły wniosek do n-czego o udostępnienie dojazdu. Nie słyszałem aby gdzieś rolnicy opłacali służebność.
A ja pozwolę sobie się z Tobą zgodzić. Jeżeli jest łąka, to przejazd przysługuje z uol. Nawet 2ary by załatwiało sprawę. Służebność - do nie-rolnych. IMHO.
Właśnie przed chwilką czytałem wyrok WSA, w którym uznano, że "dostęp do drogi publicznej" jest zapewniony przez ustawowe prawo do "chodzenia po państwowym lesie".
kasiala
początkujący
początkujący
Posty: 20
Rejestracja: piątek 10 lut 2017, 21:07

Post autor: kasiala »

do poręba proszę o podanie sygnatury tego wyroku
Awatar użytkownika
poreba
inżynier nadzoru
inżynier nadzoru
Posty: 1929
Rejestracja: niedziela 06 lip 2008, 11:01
Lokalizacja: wracali Litwini

Post autor: poreba »

kasiala pisze:do poręba proszę o podanie sygnatury tego wyroku
Tak jest! II SA/Ol 1083/14.
W sprawie chodziło wprawdzie o co innego, ale przez różne instancje powyższa teza się przewijała. Tylko jak Ci to pomoże w Twojej sprawie?
kasiala
początkujący
początkujący
Posty: 20
Rejestracja: piątek 10 lut 2017, 21:07

Post autor: kasiala »

no nic nie pomoże ,własnie szukam i nie mogę znaleśc w Centralnej Bazie Orzeczeń Sądów Administracyjnych jakichś wyroków podobnych jaka zaistniała w mojej sytuacji bym mogła się oprzeć na tym wyroku ,iż lasy państwowe bezprawnie zamkneły mi dojazd do działki rolnej ,może jakby ktoś znalazł przykładowy wyrok to byłabym wdzięczna o przesłanie mi syg.akt
Awatar użytkownika
Capricorn
Admin
Admin
Posty: 66912
Rejestracja: czwartek 14 lis 2013, 22:18

Post autor: Capricorn »

kasiala pisze:akby ktoś znalazł przykładowy wyrok to byłabym wdzięczna o przesłanie mi syg.akt
Udaj się najpierw do nadleśniczego. Nie ma wyroków, bo z mocy ustawy masz dostęp do swojego pola/łąki. Jak pisałem wcześniej, najpewniej to zwykłe niedopatrzenie. Pójdź, weź dokumenty i pokaż, że musisz drogą do łąki dojechać. Nie powinno być problemów :)
"Słowa mają ogromną moc, więc naszą powinnością jest te słowa kontrolować. Inaczej mogą zdziałać wiele zła" - Mordimer Madderdin
Awatar użytkownika
Piotrek
Admin
Admin
Posty: 104861
Rejestracja: sobota 28 maja 2005, 00:00
Lokalizacja: ze wsząd
Kontakt:

Post autor: Piotrek »

kasiala pisze:lasy państwowe bezprawnie zamkneły mi dojazd do działki rolnej
Nie formułuj oskarżeń o bezprawność. Sprawdź w nadleśnictwie dlaczego. Bo coś czuję, że to na skutek bezmyślności. Ktoś po prostu nie pomyślał, że tam istnieją działki, które stracą dojazd.
Dopuszczam też możliwość, że LP właścicielom działek oferowały klucze, tylko ty się nie zgłosiłaś...
Poezja to opisanie uczuć słowami, a świata - uczuciami.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.

kasiala
początkujący
początkujący
Posty: 20
Rejestracja: piątek 10 lut 2017, 21:07

Post autor: kasiala »

rozmawiałam z innymi rolnikami co mają tam działki pośród tych lasów to nikt im kluczy zapasowych nie oferował ,po prostu zamknięto mam dojazd i tyle
sprubuję napisać wniosek o udostępnienie mi dojazdu do nadleśnictwa powołać się na art. 29 ust. 3 pkt. 7 ustawy o lasach ustawy z dnia 28 września 1991 Z powyższej ustawy wynika iż zakaz jazdy drogą leśna nie dotyczy rolników którzy mają pole położone pośród lasów,zobaczymy co odpiszą
Awatar użytkownika
Piotrek
Admin
Admin
Posty: 104861
Rejestracja: sobota 28 maja 2005, 00:00
Lokalizacja: ze wsząd
Kontakt:

Post autor: Piotrek »

kasiala, ale czy ktokolwiek rozmawiał z nadleśnictwem w tej sprawie?
Poezja to opisanie uczuć słowami, a świata - uczuciami.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.

kasiala
początkujący
początkujący
Posty: 20
Rejestracja: piątek 10 lut 2017, 21:07

Post autor: kasiala »

rozmawiałam z leśniczym że tam mamy działki ,ale szlaban dalej zamknięty ,najlepiej jest chyba napisać wniosek do nadleśnictwa o wydanie zapasowego klucz do tego szlabanu
Fichtel
nadleśniczy
nadleśniczy
Posty: 4248
Rejestracja: środa 15 paź 2008, 20:02
Lokalizacja: las-y

Post autor: Fichtel »

Witam!!!
A od jak dawna jest Pani właścicielem działki...?
Czy tam "urzędowo" to nie ma dojazdu przez działkę (drogę) 455? :wink:
DT=>Podleśniczy<=>Leśniczy
"Co się polepszy, to się popieprzy. Co się zbuduje, to się zrujnuje. Co się ustali, to się obali. Polak musi mieć łeb i dupę ze stali."
kasiala
początkujący
początkujący
Posty: 20
Rejestracja: piątek 10 lut 2017, 21:07

Post autor: kasiala »

no tak droga 455 kończy się przy działce 457 ,działka 457 jest działką prywatną a sąsiad nie pozwoli przejechać przez tą działkę , no chyba że samolotem przelecę nad tą działką ha ha ,a włascicielem mojej działki jestem od 30 lat
Fichtel
nadleśniczy
nadleśniczy
Posty: 4248
Rejestracja: środa 15 paź 2008, 20:02
Lokalizacja: las-y

Post autor: Fichtel »

Czyli służebność nie koniecznie musi być ustanowiona via grunty w zarządzie PGL LP. :wink:
DT=>Podleśniczy<=>Leśniczy
"Co się polepszy, to się popieprzy. Co się zbuduje, to się zrujnuje. Co się ustali, to się obali. Polak musi mieć łeb i dupę ze stali."
Awatar użytkownika
Piotrek
Admin
Admin
Posty: 104861
Rejestracja: sobota 28 maja 2005, 00:00
Lokalizacja: ze wsząd
Kontakt:

Post autor: Piotrek »

kasiala pisze:sąsiad nie pozwoli przejechać przez tą działkę
To jemu wytocz sprawę przed sądem o ustanowienie służebności, jeśli nie chce polubownie.
Poezja to opisanie uczuć słowami, a świata - uczuciami.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.

Fichtel
nadleśniczy
nadleśniczy
Posty: 4248
Rejestracja: środa 15 paź 2008, 20:02
Lokalizacja: las-y

Post autor: Fichtel »

Piotrek pisze:
kasiala pisze:sąsiad nie pozwoli przejechać przez tą działkę
To jemu wytocz sprawę przed sądem o ustanowienie służebności, jeśli nie chce polubownie.
szybka analiza za linkowanej mapki i wiadomo, że "nagle" pojawił się konflikt
a może zmienił się właściciel sąsiedniej działki...
Chociaż jednak stawiam na to, że szlaban zrobił swoje :)
DT=>Podleśniczy<=>Leśniczy
"Co się polepszy, to się popieprzy. Co się zbuduje, to się zrujnuje. Co się ustali, to się obali. Polak musi mieć łeb i dupę ze stali."
Awatar użytkownika
j24
Admin
Admin
Posty: 22717
Rejestracja: wtorek 25 lis 2008, 20:16
Lokalizacja: Wlk. Ks. Maz.

Post autor: j24 »

Po co ustanawiać służebność (i za nią płacić), skoro prawo pozwala na swobodny dojazd do własnych gruntów rolnych drogą leśną? :?:
Nie troszczcie się więc zbytnio o jutro, bo jutrzejszy dzień sam o siebie troszczyć się będzie. Dosyć ma dzień swojej biedy. (Mt 6,34)
Awatar użytkownika
Capricorn
Admin
Admin
Posty: 66912
Rejestracja: czwartek 14 lis 2013, 22:18

Post autor: Capricorn »

j24 pisze:Po co ustanawiać służebność (i za nią płacić), skoro prawo pozwala
Dokładnie tak. Jutro wypada wybrać się do nadleśniczego z papierami potriwedzającymi własność i zawnioskować o możliwość dorobienia sobie klucza :)
"Słowa mają ogromną moc, więc naszą powinnością jest te słowa kontrolować. Inaczej mogą zdziałać wiele zła" - Mordimer Madderdin
borowiak

Post autor: borowiak »

j24 pisze:Po co ustanawiać służebność (i za nią płacić), skoro prawo pozwala na swobodny dojazd do własnych gruntów rolnych drogą leśną? :?:
Nawet jeśli występuje dojazd drogą publiczną i krótszym kawałkiem przez las? Służebność ma być jak najkrótsza, tak więc nie zawsze musi biec tylko przez tereny leśne. Dodatkowo bardzo często na mapie mamy drogę gminną, którą ktoś sobie zaorał/ zamknął...... Bez szczegółowej mapy nie ferowałbym wyroków ;) Życie potrafi zaskoczyć..... Np. wójt stawia znak zakazu "do 12 ton" i wywieź drewno z kilku odciętych oddziałów.......
ODPOWIEDZ