SPRZEDAŻ 90 letniego lasu

Kto nie chciałby być właścicielem lasu, ale to nie jest takie proste...

Moderator: Moderatorzy

Naj
dyrektor generalny
dyrektor generalny
Posty: 24829
Rejestracja: czwartek 20 mar 2008, 20:08
Lokalizacja: PL

Re: SPRZEDAŻ 90 letniego lasu

Post autor: Naj »

hallabreth pisze:...
Moje pytanie brzmi :
Najpierw postarać się o pozwolenie,wyciąć drzewa i sprzedać a na sam koniec ziemie ?
Czy sprzedać teren wraz z lasem, jeśli tak ile mogę "wołać" ?
Może jest ktoś kto umiałby wycenić ile może być wart?
W nawiązaniu do mojego przydługiego postu Żeby nikt się nie znęcał:
Z prawa pierwokupu przez LP wyłączono:
- administrację samorządowa
-krewnych
- spadkobierców.

I jeszcze jedno. LP korzystają z prawa pierwokupu w nieznacznej liczbie przypadków. W roku 2016 na kilka tysięcy ofert, LP zakupiły kilkanaście nieruchomości (można znaleźć na stronie LP). Z tym, że w tych przypadkach zakupu, cenę w większości ustalał sąd. Z jakim skutkiem dla sprzedającego, nie będę mówił. W jednym, znanym mi wyszło po ok. 5 zł/m2...
Awatar użytkownika
poreba
inżynier nadzoru
inżynier nadzoru
Posty: 1929
Rejestracja: niedziela 06 lip 2008, 11:01
Lokalizacja: wracali Litwini

Re: SPRZEDAŻ 90 letniego lasu

Post autor: poreba »

Naj pisze:chciałby dokonać wyceny/.../
- czy drzewostanu - to może zrobić nieformalnie pracownik nadleśnictwa lub Biura Urządzania Lasu (lokalnego)
Jeżeli przez "nieformalnie" rozumiesz: tak na gębę, PiXdrzwi, to Pszepani będzie około circa ebałt... to OK, jeżeli jakąkolwiek formę pisemną/dokumentowaną, to należy dodać, że ów pracownik rzeczoznawcą majątkowym ma być, albo AFAIR wycena nieruchomości i ich części składowych nagradzana jest parutysięczną grzywną i jakimiś innymi szykanami.
Naj
dyrektor generalny
dyrektor generalny
Posty: 24829
Rejestracja: czwartek 20 mar 2008, 20:08
Lokalizacja: PL

Re: SPRZEDAŻ 90 letniego lasu

Post autor: Naj »

poreba pisze:...Jeżeli przez "nieformalnie" rozumiesz: tak na gębę, PiXdrzwi, to Pszepani będzie około circa ebałt... to OK, jeżeli jakąkolwiek formę pisemną/dokumentowaną, to należy dodać, że ów pracownik rzeczoznawcą majątkowym ma być, albo AFAIR wycena nieruchomości i ich części składowych nagradzana jest parutysięczną grzywną i jakimiś innymi szykanami.
Tak to rozumiem. Rozumiem, że właśnie chce się zorientować, ile będzie go kosztował zabieg (np. trzebież) i ile może z tego uzyskać przychodu. Przecież do tego nie zatrudni rzeczoznawcy, bo musiałby dołożyć do interesu. A papier mu na...
Awatar użytkownika
Turkuć
podleśniczy
podleśniczy
Posty: 490
Rejestracja: niedziela 25 lut 2007, 06:42
Lokalizacja: Nadleśnictwo

Re: SPRZEDAŻ 90 letniego lasu

Post autor: Turkuć »

Naj pisze:
hallabreth pisze: ... Moje pytanie brzmi :
Najpierw postarać się o pozwolenie,wyciąć drzewa i sprzedać a na sam koniec ziemie ?
Czy sprzedać teren wraz z lasem, jeśli tak ile mogę "wołać" ?
Może jest ktoś kto umiałby wycenić ile może być wart?
Hallabreth zadał konkretne pytanie, a my go karmimy teorią... :)
Spróbujmy od początku:
1. Hallabretf jest właścicielem lasu , na którym istnieją naniesienia (budynki).
2. Nie jest zainteresowany posiadaniem tej nieruchomości i chciałby ja sprzedać.
3. Przed sprzedażą chciałby dokonać wyceny - tylko nie jestem pewien czego:
- czy całej nieruchomości - to powinien zrobić biegły rzeczoznawca
- czy drzewostanu - to może zrobić nieformalnie pracownik nadleśnictwa lub Biura Urządzania Lasu (lokalnego)
Jeśli chce sprzedać, to tryb postępowania jest następujący (proszę o ewentualne konkretne poprawki):

1. Można ustalić własną wycenę nieruchomości (lasu z budynkami), w oparciu np. o analizę zawieranych na danym terenie aktów sprzedaży lub zlecić wycenę najbliższemu rzeczoznawcy (warto mieć o tym rzeczoznawcy jakąś opinie, bo bywają różni). Rzeczoznawcę najlepiej znaleźć przez znajomych lub w wyszukiwarce.

2. Należy złożyć ofertę u notariusza

3. Notariusz przesyła ofertę do nadleśnictwa.

3. Nadleśniczy może skorzystać z prawa pierwokupu. W takim wypadku musi w ciągu 30 dni zawiadomić o tym notariusza. A wcześniej musi uzyskać zgodę Dyrektora Generalnego Lasów Państwowych.

4. Nadleśniczy może zaakceptować cenę ofertową, albo zwrócić się do sądu o ustalenie ceny. Wówczas sąd powołuje biegłego, który dokonuje wyceny. Wycena jest zwykle o 50 - 30% niższa niż cena "wolnorynkowa". UWAGA! Oferta na sprzedaż lasu obejmuje całą działkę zarejestrowaną jako las, łącznie z naniesieniami (budynkami).

5. Nadleśnictwo kupuje działkę według ceny orzeczonej przez sąd.

6. Jeżeli nadleśnictwo nie dotrzyma terminu lub zawiadomi o odstąpieniu od prawa pierwokupu, działka może być sprzedana na wolnym rynku.
I tu najważniejsze:
UWAGA! Po złożeniu oferty sprzedaży, NIE MOZNA SIE Z NIEJ WYCOFAĆ! Np. po niekorzystnej wycenie przez biegłego sądowego.
Nie wiem jak u Was, ale u mnie nie ma opcji: "złożyć ofertę u notariusza". Ktoś zawiera wstępną umowę sprzedaży z Kupującym i czeka na to czu Nadleśnictwo skorzysta z prawa pierwokupu!
Owoc �ywota Twojego JeZUS
Naj
dyrektor generalny
dyrektor generalny
Posty: 24829
Rejestracja: czwartek 20 mar 2008, 20:08
Lokalizacja: PL

Re: SPRZEDAŻ 90 letniego lasu

Post autor: Naj »

Turkuć pisze:...Nie wiem jak u Was, ale u mnie nie ma opcji: "złożyć ofertę u notariusza". Ktoś zawiera wstępną umowę sprzedaży z Kupującym i czeka na to czu Nadleśnictwo skorzysta z prawa pierwokupu!
Zgadza się. Powinno być: ...zawrzeć wstępną umowę notarialną sprzedaży z kupującym...(a może przedwstępną...). Notariusz przesyła umowę do nadleśnictwa. Jest jedna ciekawostka jednak. Nadleśniczy musi oczywiście złożyć oświadczenie o zamiarze skorzystania z prawa pierwokupu. Ale... może złożyć takie oświadczenie u innego notariusza niż ten, gdzie została zawarta umowa wstępna...
Naj
dyrektor generalny
dyrektor generalny
Posty: 24829
Rejestracja: czwartek 20 mar 2008, 20:08
Lokalizacja: PL

Re: SPRZEDAŻ 90 letniego lasu

Post autor: Naj »

poreba pisze:...Jeżeli przez "nieformalnie" rozumiesz: tak na gębę, PiXdrzwi, to Pszepani będzie około circa ebałt... to OK, jeżeli jakąkolwiek formę pisemną/dokumentowaną, to należy dodać, że ów pracownik rzeczoznawcą majątkowym ma być, albo AFAIR wycena nieruchomości i ich części składowych nagradzana jest parutysięczną grzywną i jakimiś innymi szykanami.
Dobrze, że zwróciłeś na to uwagę.
Mnie chodziło w rzeczywistości o wykonanie szacunku brakarskiego na zabieg, który może być dokonany w ramach operatu/decyzji, w przypadku, kiedy właściciel będzie chciał coś z tego lasu skubnąć. Wykonanie szacunku nie jest chyba czynnością objętą przepisami o wycenie nieruchomości. Chodzi o to, że właściciel powinien skalkulować koszty pozyskania i przewidywany przychód ze sprzedaży drewna.

W przypadku sprzedaży, wykonywanie wyceny wartości lasu przez biegłego, jest praktycznie bez sensu, bo generuje koszty, a kiedy las kupuje nadleśnictwo w ramach pierwokupu i tak cena będzie ustalona przez ("naszego") biegłego sądowego. :)

W przypadku sprzedaży na wolnym rynku, będzie to cena rynkowa w danej okolicy.
Awatar użytkownika
Piotrek
Admin
Admin
Posty: 105095
Rejestracja: sobota 28 maja 2005, 00:00
Lokalizacja: ze wsząd
Kontakt:

Post autor: Piotrek »

Naj pisze:A tu link do jednolitego tekstu ustawy:
https://www.google.pl/?gw...lasach+2016+pdf
Link do tekstu to jest tutaj: http://isap.sejm.gov.pl/DetailsServlet? ... 9911010444 :)
Natomiast jeśli chodzi o to:
Naj pisze:Rozumiem, że właśnie chce się zorientować, ile będzie go kosztował zabieg (np. trzebież) i ile może z tego uzyskać przychodu.
to w świetle takiego sformułowania pytania:
hallabreth pisze:Najpierw postarać się o pozwolenie,wyciąć drzewa i sprzedać a na sam koniec ziemie ?
raczej nie o to chodzi z tą wycinką...
Poezja to opisanie uczuć słowami, a świata - uczuciami.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.

Naj
dyrektor generalny
dyrektor generalny
Posty: 24829
Rejestracja: czwartek 20 mar 2008, 20:08
Lokalizacja: PL

Post autor: Naj »

Piotrek pisze: ...w świetle takiego sformułowania pytania:
hallabreth pisze:Najpierw postarać się o pozwolenie,wyciąć drzewa i sprzedać a na sam koniec ziemie ?
raczej nie o to chodzi z tą wycinką...
Pomyślałem, że może mu się zechce gospodarować... :wink:
Naj
dyrektor generalny
dyrektor generalny
Posty: 24829
Rejestracja: czwartek 20 mar 2008, 20:08
Lokalizacja: PL

Re: SPRZEDAŻ 90 letniego lasu

Post autor: Naj »

Turkuć pisze:...Nie wiem jak u Was, ale u mnie nie ma opcji: "złożyć ofertę u notariusza". Ktoś zawiera wstępną umowę sprzedaży z Kupującym i czeka na to czu Nadleśnictwo skorzysta z prawa pierwokupu!
Konieczne musze doprecyzować. Tryb, o którym pisałem, i który skorygował Turkuć, dotyczy zakupu w trybie pierwokupu, czyli takiej, gdzie sprzedający ma nabywcę na wolnym rynku ale musi zgłosić tą sprzedaż (poprzez notariusza) w nadleśnictwie. Dalej jest tak jak w opisie.

Natomiast, jeśli sprzedający chciałby zaoferować las bezpośrednio nadleśnictwu (bo nie ma nabywcy na wolnym rynku), to składa zwykłą ofertę w nadleśnictwie, negocjuje cenę i ewentualnie sprzedaje. Nie zachodzi tu tryb pierwokupu i z takiej oferty zawsze można się wycofać.
Awatar użytkownika
Piotrek
Admin
Admin
Posty: 105095
Rejestracja: sobota 28 maja 2005, 00:00
Lokalizacja: ze wsząd
Kontakt:

Post autor: Piotrek »

Naj pisze:Nie zachodzi tu tryb pierwokupu i z takiej oferty zawsze można się wycofać.
I w zasadzie każdą sprzedaż lasu należało by poprzedzić taką ofertą złożona nadleśnictwu.
Jeśli odmówi, to gdy przystąpię do sprzedaży temu, komu naprawdę chcę sprzedać, nadleśnictwo nie będzie mogło skorzystać z prawa pierwokupu, bo będę miał na piśmie ich oświadczenie, że nie są zainteresowani tym kawałkiem lasu.
Jeśli nie odmówi to mogę przystąpić do negocjacji ceny i w momencie gdy cena zostanie ustalona mogę bez podania przyczyn odstąpić od negocjacji i oferty. I jeśli nadleśnictwo wejdzie "w tryb ustawowy" przeszkadzania mi w sprzedaży temu komu chcę, będę miał na piśmie gwarancję ceny, jaką było gotowe zapłacić.

PS. To żart oczywiście, ale może okazać się, ze ktoś go skutecznie wcieli w życie... :wink:
Poezja to opisanie uczuć słowami, a świata - uczuciami.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.

Naj
dyrektor generalny
dyrektor generalny
Posty: 24829
Rejestracja: czwartek 20 mar 2008, 20:08
Lokalizacja: PL

Post autor: Naj »

Piotrek pisze:.. w zasadzie każdą sprzedaż lasu należało by poprzedzić taką ofertą złożona nadleśnictwu.
Jeśli odmówi, to gdy przystąpię do sprzedaży temu, komu naprawdę chcę sprzedać, nadleśnictwo nie będzie mogło skorzystać z prawa pierwokupu, bo będę miał na piśmie ich oświadczenie, że nie są zainteresowani tym kawałkiem lasu.
Jeśli nie odmówi to mogę przystąpić do negocjacji ceny i w momencie gdy cena zostanie ustalona mogę bez podania przyczyn odstąpić od negocjacji i oferty. I jeśli nadleśnictwo wejdzie "w tryb ustawowy" przeszkadzania mi w sprzedaży temu komu chcę, będę miał na piśmie gwarancję ceny, jaką było gotowe zapłacić.PS. To żart oczywiście, ale może okazać się, ze ktoś go skutecznie wcieli w życie... :wink:
To wcale nie żart, ale dobra rada! Ma tylko jeden feler. Nadleśnictwo może odmówić zakupu w trybie oferty, ale wcale nie znaczy, że nie zakupi w trybie pierwokupu. Przepisy nic o tym nie mówią... :lol:
Awatar użytkownika
Travers
początkujący
początkujący
Posty: 89
Rejestracja: poniedziałek 13 cze 2016, 11:24

Post autor: Travers »

Naj pisze:Nie czytałeś mojego poprzedniego postu. Pisałem o włączeniach i o związkach wyznaniowych...
Czytałem, ale w kolejnym poście napisałeś, że obojętne taka czy taka i do tego się odniosłem ;)
Naj pisze:Konieczne musze doprecyzować. Tryb, o którym pisałem, i który skorygował Turkuć, dotyczy zakupu w trybie pierwokupu, czyli takiej, gdzie sprzedający ma nabywcę na wolnym rynku ale musi zgłosić tą sprzedaż (poprzez notariusza) w nadleśnictwie. Dalej jest tak jak w opisie.

Natomiast, jeśli sprzedający chciałby zaoferować las bezpośrednio nadleśnictwu (bo nie ma nabywcy na wolnym rynku), to składa zwykłą ofertę w nadleśnictwie, negocjuje cenę i ewentualnie sprzedaje. Nie zachodzi tu tryb pierwokupu i z takiej oferty zawsze można się wycofać.
Dokładnie i w zasadzie to wyczerpuje temat :)
ODPOWIEDZ