Gdzie sens, gdzie rozum?

Zagadnienia z szeroko pojętej ekologii, przyrody, środowiska i biologii...

Moderator: Moderatorzy

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Piotrek
Admin
Admin
Posty: 104860
Rejestracja: sobota 28 maja 2005, 00:00
Lokalizacja: ze wsząd
Kontakt:

Gdzie sens, gdzie rozum?

Post autor: Piotrek »

Nie wydawało mi się możliwe aby w "Czerwonej Księdze" były umieszczone rośliny uprawne. No i się założyłem. Jak to nie można ufać intuicji jeśli chodzi o twórczość "ochronną" w zakresie przyrody...
Otóż w "Red list of plants and fungi in Poland. Czerwona lista roślin i grzybów Polski. Zbigniew Mirek, Kazimierz Zarzycki, Władysław Wojewoda, Zbigniew Szeląg (red.). Kraków: Instytut Botaniki im. W. Szafera, Polska Akademia Nauk, 2006. ISBN 83-89648-38-5." jako gatunek narażony na wymarcie (kategoria zagrożenia: V) wymieniona jest roszponka warzywna (Valerianella locusta (L.) Latter. em. Betcke).
Czuję się trochę dziwnie z tą wiedzą, jednocześnie zagryzając sałatką, w której skład (obok sałaty strzępiastej i cykorii sałatowej) wchodzi to pyszne warzywko... :?
Poezja to opisanie uczuć słowami, a świata - uczuciami.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.

Awatar użytkownika
xhardcorex
inżynier nadzoru
inżynier nadzoru
Posty: 1951
Rejestracja: sobota 06 sty 2007, 19:05
Kontakt:

Post autor: xhardcorex »

pewnie chodzi o roszponkę w stanie dzikim, a nie uprawne formy
Awatar użytkownika
Piotrek
Admin
Admin
Posty: 104860
Rejestracja: sobota 28 maja 2005, 00:00
Lokalizacja: ze wsząd
Kontakt:

Post autor: Piotrek »

Nie ma "form uprawnych". To wszędzie ten sam chwast...
Niepoważne "źródełko" pisze tak
Roślina jednoroczna lub dwuletnia. Siedlisko: przydroża, zbocza, rowy i pola uprawne (jako chwast lub roślina uprawna). Roślina ruderalna. Kwitnie od lipca do sierpnia. W klasyfikacji zbiorowisk roślinnych gatunek charakterystyczny dla Centauretalia cyani
:)
Poezja to opisanie uczuć słowami, a świata - uczuciami.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.

Anna Kujawa
początkujący
początkujący
Posty: 237
Rejestracja: piątek 20 sty 2006, 11:37
Lokalizacja: Turew

Post autor: Anna Kujawa »

Uściślijmy:
czerwona księga to osobny "byt" od czerwonej listy
w czerwonej księdze nie ma tego gatunku
https://pl.wikipedia.org/wiki/Polska_cz ... o%C5%9Blin

Więc może jeszcze nie przegrałeś z kretesem.
Anna Kujawa
początkujący
początkujący
Posty: 237
Rejestracja: piątek 20 sty 2006, 11:37
Lokalizacja: Turew

Post autor: Anna Kujawa »

Piotrek pisze:Nie ma "form uprawnych". To wszędzie ten sam chwast...
są - V.l. var. oleracea
Awatar użytkownika
Piotrek
Admin
Admin
Posty: 104860
Rejestracja: sobota 28 maja 2005, 00:00
Lokalizacja: ze wsząd
Kontakt:

Post autor: Piotrek »

Anna Kujawa pisze:Więc może jeszcze nie przegrałeś z kretesem.
Za późno! Zakład wypłacony i skonsumowany. :)
Poezja to opisanie uczuć słowami, a świata - uczuciami.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.

Awatar użytkownika
Piotrek
Admin
Admin
Posty: 104860
Rejestracja: sobota 28 maja 2005, 00:00
Lokalizacja: ze wsząd
Kontakt:

Post autor: Piotrek »

Anna Kujawa pisze:V.l. var. oleracea
Ot i całe życie człek się uczy. O takiej nie słyszałem. Obiła mi się o uszy tylko olitoria.
A w zasadzie to "o oczy" bo w "The Code of Federal Regulations of the United States of America". :)
Poezja to opisanie uczuć słowami, a świata - uczuciami.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.

Anna Kujawa
początkujący
początkujący
Posty: 237
Rejestracja: piątek 20 sty 2006, 11:37
Lokalizacja: Turew

Post autor: Anna Kujawa »

Mamy w uprawie w PL gatunki chronione - roślin i grzybów.
Mamy możliwość pozyskiwania leczniczych grzybów chronionych

V. olitoria to synonim V. locusta

hodowla poszła głownie w kierunku zwiększenia powierzchni blaszki liściowej

a i jeszcze jedno - nie ma w PL czerwonej KSIĘGI grzybów (nawet grzybów zlichenizowanych), więc granicznika nie ma w czerwonej księdze
Awatar użytkownika
Piotrek
Admin
Admin
Posty: 104860
Rejestracja: sobota 28 maja 2005, 00:00
Lokalizacja: ze wsząd
Kontakt:

Post autor: Piotrek »

Anna Kujawa pisze:nie ma w PL czerwonej KSIĘGI grzybów (nawet grzybów zlichenizowanych), więc granicznika nie ma w czerwonej księdze
O ile rozumiem, to 99% Polaków używa określenia "Czerwona Księga" zarówno na "Księgę" sensu stricto jak i na ową "czerwona listę", na którą się powołałem...
Poezja to opisanie uczuć słowami, a świata - uczuciami.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.

Awatar użytkownika
Capricorn
Admin
Admin
Posty: 66909
Rejestracja: czwartek 14 lis 2013, 22:18

Post autor: Capricorn »

Anna Kujawa pisze:Intuicyjnie, to większość Polaków nie wie nawet o istnieniu czerwonych ksiąg i list.
O listach niekoniecznie, ale o księgach to się uczą w szkołach już w podstawówkach, a później w gimnazjum. Jak jest w liceach nie wiem :)
"Słowa mają ogromną moc, więc naszą powinnością jest te słowa kontrolować. Inaczej mogą zdziałać wiele zła" - Mordimer Madderdin
Awatar użytkownika
Piotrek
Admin
Admin
Posty: 104860
Rejestracja: sobota 28 maja 2005, 00:00
Lokalizacja: ze wsząd
Kontakt:

Post autor: Piotrek »

Anna Kujawa pisze:Warto, żeby tak jak nie mylą sarny z jeleniem, nie mylili czerwonej księgi z czerwoną listą.
Ale to nie jet forum wyłącznie dla leśników i nie wyłącznie leśnicy na nim się wypowiadają (wydaje mi się, że leśnicy nawet nie są w większości). Dlatego staram się nie wprowadzać dodatkowego "zamętu informacyjnego" i posługuje się powszechnie stosowanym (i wbijanym do głów dziatwie oraz młodzieży, jak napisał Capricorn) zwrotem.
Poza tym, jak pani zapewne wie, źródłem wiedzy wszelakiej młodych Polaków (starych zresztą coraz bardziej też...) jest medium zwane Internetem. Ale nie fora, takie jak nasze, lecz "ciocia" Wikipedia - i cóż ona dziatwie spragnionej wiedzy oferuje? Ano spójrzmy na hasło Czerwona księga gatunków zagrożonych. Natomiast Czerwona Lista opisana jest tutaj: Czerwona lista zwierząt ginących i zagrożonych w Polsce oraz: Czerwona lista roślin i grzybów Polski. Jak widać żadna ze stron nie podaje odnośnika do innej listy a strona Księgi do stron list. Listy linkują natomiast hasła o Czerwonej Księdze...
Bałaganu informacyjnego w głowach dopełnia strona "Againess", bowiem co prawda w menu strony wyraźnie rozbija informacje na "Czerwona Lista IUCN" oraz "Polska Czerwona Księga" lecz pisze pod hasłem "Czerwona Ksiega" o Czerwonej Liście Gatunków Zagrożonych - The IUCN Red List of Threatened Species. Idzie dalej w nieporozumienie (zapewne utrwalone przez szkoły wszelakie) i pod hasłem "Polska lista gatunków zagrożonych" podaje link do "Polska Czerwona Księga" ( http://againess.wikidot.com/czerwona-ksiega#toc1 - po wejściu proszę przewinąć stronę o trzy linijki wyżej :) ).
I to wszystko miałbym prostować pisząc na tym forum???
Poezja to opisanie uczuć słowami, a świata - uczuciami.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.

Anna Kujawa
początkujący
początkujący
Posty: 237
Rejestracja: piątek 20 sty 2006, 11:37
Lokalizacja: Turew

Post autor: Anna Kujawa »

Piotr, fakty są takie:

Czerwone księgi i czerwone listy to byty odrębne.
Wprowadzaniem zamętu, jest utrwalanie poglądu, że można je traktowac jako synonimy.

O ile dobrze zrozumiałam Caprocorna, to stwierdził tylko, że o czerwonych księgach uczy się dziatwa już w podstawówce, a o listach niekoniecznie. To nie podważa faktu isnienia i ksiąg i list. Swoją drogą, to właśnie się ukazało kolejne wydanie czerwonej listy roślin.

Daka:
Co ma moja obecność lub nieobecność gdziekolwiek do zasad działania?
(Kadencyjność i stała liczba członków?)
ODPOWIEDZ