ludvik pisze:Tak zacytuję mistrza "Jest zima to musi być zimno" z resztą jakie zimno. Kilkanaście stopni przez kilka dni. Tragedia... naprawdę. A najwięcej się nad tym trzęsą mieszczuchy i pańcio-panowie ze Tv śniadaniowej i innych ogorkowych sezonów. Niziolki nas przed śmiercią komunikacyjno-zimową uratowaly kilka dni temu za co Im serdecznie tu dziękuję a w telewizji o tem nie mówiły...
Ratunek to mocno powiedziane... Drobna pomoc. Szkoda, że z powodu żywego inwentarza nie mogliście zanocować. bo pewnie wypilibyśmy toast za spotkanie i Nowy Rok.. Hej!
W gorach Kaczawskich bylo ponizej minus 20... Zle sie do wychodka wylazilo w nocy.. W chacie dokladalam do kominka cala noc a i tak zmarzlam w dwoch prawie kilogramowych puchowych spiworach..
Kiedy wiosna? bo tej zimy to chyba juz starczy, nie? Tesknie za upałami!
buba pisze:dokladalam do kominka cala noc a i tak zmarzlam
Braki w szkoleniu. Bierz przykład:
Poezja to opisanie uczuć słowami, a świata - uczuciami. ***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.
Nie macie pojęcia jaka jest panika mrozowa w węgierskich mediach. Stacje tylko o tym... Ale to chyba dla tego, że nie mają takich polityków jak my (bez nazwisk oczywiście )
"Lepiej palić fajkę niż czarownice" ks. Adam Boniecki