Zabiegi pielęgnacyjne drzew - prowadzące do ich uschnięci

Zagadnienia z szeroko pojętej ekologii, przyrody, środowiska i biologii...

Moderator: Moderatorzy

dziabaq
początkujący
początkujący
Posty: 6
Rejestracja: sobota 04 lut 2017, 15:31

Zabiegi pielęgnacyjne drzew - prowadzące do ich uschnięci

Post autor: dziabaq »

Witam,

Proszę o pomoc, gdzie mogę uzyskać fachową opinię Dendrologiczną, na temat takich oto zabiegów "pielęgnacyjnych"

http://www.fotosik.pl/zdjecie/89429d83619118d8

http://www.fotosik.pl/zdjecie/7bb3e6c4fc18b75e

http://www.fotosik.pl/zdjecie/c1c1b440e08ecaf4

Trzeba powstrzymać tych rzeźników z piłą, którzy za takie "prace" biorą jeszcze pieniądze w Spółdzielni Mieszkaniowej
Awatar użytkownika
magda55
dyrektor generalny
dyrektor generalny
Posty: 16544
Rejestracja: środa 22 mar 2006, 16:24
Lokalizacja: krakow

Post autor: magda55 »

Dobry humor nie załatwi wszystkiego ale wkurzy tyle osób, że warto go mieć :)
DAKa
nadleśniczy
nadleśniczy
Posty: 4989
Rejestracja: piątek 03 maja 2013, 17:08

Post autor: DAKa »

:wow:

:tea-big:
Buk, Humor, Dziczyzna


for ever
DAKa
nadleśniczy
nadleśniczy
Posty: 4989
Rejestracja: piątek 03 maja 2013, 17:08

Post autor: DAKa »

Zastanawiam sie jak daleko jestesmy od momentu kiedy obywatele zaczna histeryzowac,
ze na drzewach zolkna liscie. A nawet - o zgrozo - zaczynaja opadac. ..... :cry:

Winnych juz teraz mozna wskazac....
http://www.lasy.gov.pl/
Buk, Humor, Dziczyzna


for ever
Awatar użytkownika
magda55
dyrektor generalny
dyrektor generalny
Posty: 16544
Rejestracja: środa 22 mar 2006, 16:24
Lokalizacja: krakow

Post autor: magda55 »

DAKa nie do końca. Nie wszyscy znać się muszą więc pytają :P

A swoją drogą jak wycięli (u nas, na alejkach) jednego z czwórki klona, wpuszczając wszelką zarazę w niby zabezpieczone, to rozpętałam taką zadymę, że do dziś tną umiarkowanie i .... ładnie się kłaniają jak mnie widzą ludki z "zieleni".
Więc wytłumacz błądzącemu, bo ja chora i muszę się oszczędzać :P
Dobry humor nie załatwi wszystkiego ale wkurzy tyle osób, że warto go mieć :)
Awatar użytkownika
góral bagienny
wiceminister
wiceminister
Posty: 33736
Rejestracja: sobota 07 cze 2008, 12:41

Post autor: góral bagienny »

1/3 dotychczasowego życia spędziłem na miejskim osiedlu mieszkaniowym. Rosłem ja, rosły wierzby i topole, moi rówieśnicy. Zdawało mi się, że są od zawsze i będą zawsze. Jak małpy spędzaliśmy z kumplami z bloku dużą część dzieciństwa w koronach dwóch wierzb płaczących rosnących przed naszym blokiem. Było w tym sporo ryzyka, ale bardziej niebezpiecznym było skakanie po dachach garaży, konkursy długości lotów z huśtawek, badanie zależności prędkości obrotowej karuzeli od odległości od osi obrotu, że już o konkursach przebiegania jak najbliżej maski przejeżdżającej czasem przez osiedlową szosę Warszawy nie wspomnę.
Drzewami w tym czasie administracja osiedla nie miała się okazji wnikliwiej zajmować. Ale te porosły i po 30-40 latach trzeba było podjąć brzemienne decyzje. Topole dostały w łeb, bo nie dość że sypały kruchymi gałęziami, to jeszcze alergicznie pyliły. A wierzby, choć pokiereszowane kolejnymi niezbędnymi amputacjami, to jeszcze są, trochę jak karykatury tych za wspomnień, ale wciąż dychają pomiędzy blokami nr 5 i 7 ulicy Konrada Wallenroda na osiedlu im. Adama Mickiewicza Lubelskiej Spółdzielni Mieszkaniowej. Wzruszam się , bo i ja jestem karykaturą tego ciekawskiego oglądu świata z gałęzi drzewa dziesięciolatka.
Cóż... Może dla dużych drzew nie ma miejsca tam gdzie blokowiska? W każdym razie nie jestem wrogiem ich przycinania, bo wiem, że jak powieje to ktoś po łbie gałęzią dostać może, no i kogoś trzeba będzie przykładnie ukarać za niedopełnienie obowiązku zapewnienia bezpieczeństwa na mieszkaniowym osiedlu.
' :doh: P O E Z J A , G Ł U P K U ! ! ! :doh:
Awatar użytkownika
magda55
dyrektor generalny
dyrektor generalny
Posty: 16544
Rejestracja: środa 22 mar 2006, 16:24
Lokalizacja: krakow

Post autor: magda55 »

oj tam, dziabaqowi chodzi o podstawę do powstrzymania rzezi niewinnych wierzb, a one na przekór - im bardziej przycięte tym ładniej rosną :twisted:
Dobry humor nie załatwi wszystkiego ale wkurzy tyle osób, że warto go mieć :)
Awatar użytkownika
góral bagienny
wiceminister
wiceminister
Posty: 33736
Rejestracja: sobota 07 cze 2008, 12:41

Post autor: góral bagienny »

magda55 pisze:o podstawę do powstrzymania rzezi niewinnych wierzb,
Trzeba ciąć na bezpieńkę, a współżyć z drzewami w parkach, gdzie przy wejściu jest informacja, iż wchodzi się tam na własne ryzyko.
Kpię i tumanię, ale tylko trochę... :evil:
' :doh: P O E Z J A , G Ł U P K U ! ! ! :doh:
Awatar użytkownika
Piotrek
Admin
Admin
Posty: 105055
Rejestracja: sobota 28 maja 2005, 00:00
Lokalizacja: ze wsząd
Kontakt:

Post autor: Piotrek »

Wedle mego najlepszego mniemania zabieg przeprowadzono prawidłowo. A przypuszczam, że można by i mocniej ciąć. Wierzba odbije nawet z gołego pnia, co ćwiczyłem przez wiele lat w moim ogródku. :)
Poezja to opisanie uczuć słowami, a świata - uczuciami.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.

Awatar użytkownika
Capricorn
Admin
Admin
Posty: 67091
Rejestracja: czwartek 14 lis 2013, 22:18

Post autor: Capricorn »

Piotrek pisze:Wierzba odbije nawet z gołego pnia, co ćwiczyłem przez wiele lat w moim ogródku. :)
A może człowieczek nie wie, że to wierzby i że od wieków mocno się je przycina... :roll:
Obrazek
"Słowa mają ogromną moc, więc naszą powinnością jest te słowa kontrolować. Inaczej mogą zdziałać wiele zła" - Mordimer Madderdin
Awatar użytkownika
magda55
dyrektor generalny
dyrektor generalny
Posty: 16544
Rejestracja: środa 22 mar 2006, 16:24
Lokalizacja: krakow

Post autor: magda55 »

Capricorn pisze:A może człowieczek nie wie, że to wierzby i że od wieków mocno się je przycina... :roll:
to trzeba mu porządnie wytłumaczyć a nie ..... g:hmm


Piotr :spoko: :)
Dobry humor nie załatwi wszystkiego ale wkurzy tyle osób, że warto go mieć :)
dziabaq
początkujący
początkujący
Posty: 6
Rejestracja: sobota 04 lut 2017, 15:31

Post autor: dziabaq »

Po wpisach miarkuję że dobrze jest przycięte a ja się czepiam. Cóż, taki ze mnie stwór że drzewo jest przyjacielem a grubas z piłą i beretem na łbie - wrogiem.

Po co ciąć wierzbę, niech sobie rośnie jak natura chce....

Cytuję wpis z podanego linku: http://mojafirma.infor.pl/nieruchomosci ... cinac.html

"A dlaczego w urbanizacji miejskiej drastycznie tnie się piękne wierzby o zdrowym ecru pniu widocznym po ścięciu? Haracze się do konara pomimo tego że należy przerzedzać gałązki a nikt tego nie robi. "
Awatar użytkownika
magda55
dyrektor generalny
dyrektor generalny
Posty: 16544
Rejestracja: środa 22 mar 2006, 16:24
Lokalizacja: krakow

Post autor: magda55 »

dziabaq pisze:Po co ciąć wierzbę, niech sobie rośnie jak natura chce....
Nie doczytał :roll: one na przekór - im bardziej przycięte tym ładniej rosną :twisted:
dziabaq pisze:"A dlaczego w urbanizacji miejskiej drastycznie tnie się piękne wierzby o zdrowym ecru pniu widocznym po ścięciu? Haracze się do konara pomimo tego że należy przerzedzać gałązki a nikt tego nie robi. "
bo to nie ogródek wielkości chusteczki do nosa gdzie każdą gałązkę można obejrzeć, pomacać i ucharatać albo i nie.

Nawet drastyczne cięcia w tej urbanizacji nie zabiją drzewa, nie bój nic, ładniejsze będą :wink:
Dobry humor nie załatwi wszystkiego ale wkurzy tyle osób, że warto go mieć :)
dziabaq
początkujący
początkujący
Posty: 6
Rejestracja: sobota 04 lut 2017, 15:31

Post autor: dziabaq »

magda55 pisze:oj tam, dziabaqowi chodzi o podstawę do powstrzymania rzezi niewinnych wierzb, a one na przekór - im bardziej przycięte tym ładniej rosną :twisted:
Chcą żyć, co się dziwisz....
Awatar użytkownika
Capricorn
Admin
Admin
Posty: 67091
Rejestracja: czwartek 14 lis 2013, 22:18

Post autor: Capricorn »

dziabaq pisze:Po co ciąć wierzbę, niech sobie rośnie jak natura chce....
Dobre pytanie :)
Otóż wierzba jest gatunkiem, który bardzo szybko rośnie, ale i równie szybko się psuje. Szczególnie szybko gniją konary, które po czasie spadają i w naturze te spadnięte konary ukorzeniają się tworząc nowe drzewa. Dlatego wierzby przycina się dość mocno w miastach, by uprzedzić naruralne łamanie konarów, a przy okazji sprowokować drzewo do wypuszczenia nowych gałęzi i pięknego wybarwiania się liści.
"Słowa mają ogromną moc, więc naszą powinnością jest te słowa kontrolować. Inaczej mogą zdziałać wiele zła" - Mordimer Madderdin
Awatar użytkownika
magda55
dyrektor generalny
dyrektor generalny
Posty: 16544
Rejestracja: środa 22 mar 2006, 16:24
Lokalizacja: krakow

Post autor: magda55 »

Capricorn pisze:
dziabaq pisze:Po co ciąć wierzbę, niech sobie rośnie jak natura chce....
Dobre pytanie :)
Otóż wierzba jest gatunkiem, który bardzo szybko rośnie, ale i równie szybko się psuje. Szczególnie szybko gniją konary, które po czasie spadają i w naturze te spadnięte konary ukorzeniają się tworząc nowe drzewa. Dlatego wierzby przycina się dość mocno w miastach, by uprzedzić naruralne łamanie konarów, a przy okazji sprowokować drzewo do wypuszczenia nowych gałęzi i pięknego wybarwiania się liści.
:spoko: dziabaq - proszę "pomógł" dla Koziołka :D


a tak poza - dzabaq to się przywitał jak należy ??
Dobry humor nie załatwi wszystkiego ale wkurzy tyle osób, że warto go mieć :)
Awatar użytkownika
góral bagienny
wiceminister
wiceminister
Posty: 33736
Rejestracja: sobota 07 cze 2008, 12:41

Post autor: góral bagienny »

dziabaq pisze:Chcą żyć, co się dziwisz....
Coś w myśl nieśmiertelnej, naiwnej idei:
"Weź lupę, popatrz pchła. Daj spokój pchła to też istota!"
dziabaq pisze:grubas z piłą i beretem na łbie - wrogiem.
No to widać, że wróg! Bo grubas i w berecie a nie kasku, no i z piłą. Ale jak by ten grubas nie przylazł a gałąź spadłaby ci na szybę golfa to byś klął.
' :doh: P O E Z J A , G Ł U P K U ! ! ! :doh:
dziabaq
początkujący
początkujący
Posty: 6
Rejestracja: sobota 04 lut 2017, 15:31

Post autor: dziabaq »

Ale jak by ten grubas nie przylazł a gałąź spadłaby ci na szybę golfa to byś klął
Dlatego wycięli wszystkie topole, rosnące przy parkingu, bo sie o swoje blaszane graty martwili. Poza tym topola przecież jest "be" ( śmieci pyłkami i alergików płoszy )

Ja wolę graty na złom zepchnąć a na to miejsce posadzić Klony w różnych kolorach

:jupi:


Jak Świerk srebrzysty schnął w upalne lato to latałem z III-piętra z wiaderkiem żeby go podlewać... Okoliczne menele siedziały na ławeczce i dyrygowały - "jeszcze tu, jeszcze z drugiej strony"

"miłośnicy przyrody"
Awatar użytkownika
Capricorn
Admin
Admin
Posty: 67091
Rejestracja: czwartek 14 lis 2013, 22:18

Post autor: Capricorn »

dziabaq pisze:a na to miejsce posadzić Klony w różnych kolorach
Ale klony też pielęgnują i przycinają, że o szczepieniu nie wspomnę ;)
"Słowa mają ogromną moc, więc naszą powinnością jest te słowa kontrolować. Inaczej mogą zdziałać wiele zła" - Mordimer Madderdin
Awatar użytkownika
Piotrek
Admin
Admin
Posty: 105055
Rejestracja: sobota 28 maja 2005, 00:00
Lokalizacja: ze wsząd
Kontakt:

Post autor: Piotrek »

dziabaq pisze:Jak Świerk srebrzysty schnął w upalne lato to latałem z III-piętra z wiaderkiem żeby go podlewać...
I sądzisz, że mu to pomogło? Ile tych wiaderek jednorazowo pod niego wlałeś? A czy do korzeni coś dotarło? I czy zdążyła ta woda dotrzeć poprzez pień do samego końca igiełek? Czy może zanim przyniosłeś drugie wiaderko 90% poprzedniego podlewania wyparowało?
Żeby takiemu drzewku w czasie suszy efektywnie pomóc, należy go zraszać, jakby na niego deszcz padał. I to przez dłuższy okres czasu...
Poezja to opisanie uczuć słowami, a świata - uczuciami.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.

ODPOWIEDZ