Nie wiem skąd brał dane pan Szweda-Lewandowski, ale w dorocznych zestawieniach ksiąg rodowodowych wszystko się dobrze bilansuje i nie występuje tam nigdzie pojęcie „stado”.
Urzędowy rejestr Księgi Rodowodowej Żubrów używa pojęcia „stan populacji”, "liczebność żubrów", zaś hodowle dzieli na wolne, półwolne i zamknięte (zamknięte w żaden sposób nie mogą być automatycznie uznane za stada żubrów). W jednej tylko hodowli wolnej może obok siebie funkcjonować kilka stad, ze stale zmieniającą sie liczbą osobników w stadach. Więc to pojecie jest nieprecyzyjne i dr Jan Raczyński pojęcia tego unika. I tylko na to zwróciłem uwagę, jako na prawdopodobny powód niezgodności sumy osobników w stadach z sumą populacji krajowej żubra.
Nadleśnictwo chce zarobić.
Moderator: Moderatorzy