Wyborcza atakuje...

Drewno, klasyfikacja, pomiar, obrót, sprzedaż drewna...

Moderator: Moderatorzy

Awatar użytkownika
Capricorn
Admin
Admin
Posty: 67105
Rejestracja: czwartek 14 lis 2013, 22:18

Post autor: Capricorn »

Dyktator pisze:ciągle jeszcze nie chce Ci się włączyć myślenia...
Weź, przestań... Dzisiaj niedziela. Mógłbym przeżyć zbyt... wiele ;)
"Słowa mają ogromną moc, więc naszą powinnością jest te słowa kontrolować. Inaczej mogą zdziałać wiele zła" - Mordimer Madderdin
Dyktator

Post autor: Dyktator »

Capricorn pisze:
Dyktator pisze:To polegaj dalej na referatach...
Szczęśliwie nie muszę aż tak dokładnie wczytywać się w te zarządzenie, bo jako terenowiec nie zajmuję się planowaniem sprzedaży w nadleśnictwie :)
Naprawdę szczęściarz z Ciebie. Chciałbym wrócić w teren. Odpowiem Ci jako ten, który zajmuje się planowaniem sprzedaży w nadleśnictwie.

Po pierwsze - M wchodzi do planu sprzedaży.
Po drugie - jakieś klęski są każdego roku.
Po trzecie - z wykazu grup handlowych na przyszły rok zniknął sortyment S2AC, a pojawiły się sortymenty DE i ME, o których nic nie wiadomo.

A teraz kombinuj...
Awatar użytkownika
Capricorn
Admin
Admin
Posty: 67105
Rejestracja: czwartek 14 lis 2013, 22:18

Post autor: Capricorn »

Dyktator pisze:Po pierwsze - M wchodzi do planu sprzedaży.
No tak, ale... dziesięcioletnia masa obliczana w PUL dotyczyła grubizny. Masy "M" nie wchodziły chyba do rozliczenia tegoż... :roll: Więc jeśli teraz pozyska się sprzeda się więcej "M" zamiast przeznaczać go do naturalnego rozkładu, to można będzie zwiększyć ilość drewna na rynku bez zwiększenia wielkości cięć. Dobrze myślę?
Dyktator pisze:pojawiły się sortymenty DE i ME, o których nic nie wiadomo
No coś tam jest w zarządzeniu napisane... DE to niepełnowartościowe drewno o cechach grubizny leżanina, drewno nie odebrane przez klienta itp., a ME to drewno małowymiarowe - takie spod linii energetycznych, po CP i odpady zrębowe. Tak doczytałem w zarządzeniu :roll:
"Słowa mają ogromną moc, więc naszą powinnością jest te słowa kontrolować. Inaczej mogą zdziałać wiele zła" - Mordimer Madderdin
Dyktator

Post autor: Dyktator »

Skup się. Liczby, które przytoczyłem kilka wpisów wcześniej, dotyczą planu sprzedaży, a nie pozyskania. Obejmują wszystkie sortymenty :wink:
Awatar użytkownika
Capricorn
Admin
Admin
Posty: 67105
Rejestracja: czwartek 14 lis 2013, 22:18

Post autor: Capricorn »

No wiem przecież. Chodzi mi o coś innego. Ewentualny zarzut ekologów o wielkim rżnięciu lasów może być łatwo obalony informacją, że teraz wykorzystane będą również odpady zrębowe, karpy itepe. Tylko nie wiem, jak z zobowiązaniem pozostawiania martwego drewna w lesie. No i co będzie nawoziło glebę, jeśli wszystko do czysta uprzątniemy?
"Słowa mają ogromną moc, więc naszą powinnością jest te słowa kontrolować. Inaczej mogą zdziałać wiele zła" - Mordimer Madderdin
Dyktator

Post autor: Dyktator »

No właśnie nie można obalić tak, jak uważasz, co staram Ci się wytłumaczyć. Chyba że uważasz ekologów za idiotów...
Drobnica zawsze była w planie sprzedaży. Jeśli plan zwiększył się o 2 mln m3, a nie o około 1 mln m3, jak dotąd bywało, to chyba nie zwiększył się o samą drobnicę?
Awatar użytkownika
Capricorn
Admin
Admin
Posty: 67105
Rejestracja: czwartek 14 lis 2013, 22:18

Post autor: Capricorn »

Dyktator pisze:to chyba nie zwiększył się o samą drobnicę?
Dlatego dodałem również karpinę. Nie mam pojęcia, co poeta ma na myśli. Mogę jedynie się domyślać, że nie można bezkarnie zwiększać planu cięć (na razie), bo tego nie zdzierżymy ani my, ani lasy...
"Słowa mają ogromną moc, więc naszą powinnością jest te słowa kontrolować. Inaczej mogą zdziałać wiele zła" - Mordimer Madderdin
Dyktator

Post autor: Dyktator »

Capricorn pisze:Dlatego dodałem również karpinę.
A jak dużo karpiny sam pozyskujesz?
Capricorn pisze:Mogę jedynie się domyślać, że nie można bezkarnie zwiększać planu cięć (na razie), bo tego nie zdzierżymy ani my, ani lasy...
Naprawdę? :shock:
Awatar użytkownika
Capricorn
Admin
Admin
Posty: 67105
Rejestracja: czwartek 14 lis 2013, 22:18

Post autor: Capricorn »

Dyktator pisze:A jak dużo karpiny sam pozyskujesz?
Ja nic. Ty pewnie też, pamiętaj jednak, że to nie my liczymy i nie my szukamy rynków. Kto wie, może od przyszłego roku będziemy rwali korzenie do głębokości pokładów węgla ;)
Dyktator pisze:Naprawdę? :shock:
Zauważyłeś
(na razie)
:wink:
Na marginesie... węgiel to też jakby drewno tylko nieco zleżałe. A gdyby tak wrzucić kopalnie do LP...? Mielibyśmy od cholery m3 więcej, a i poparcie gości od kilofów :roll:
"Słowa mają ogromną moc, więc naszą powinnością jest te słowa kontrolować. Inaczej mogą zdziałać wiele zła" - Mordimer Madderdin
Dyktator

Post autor: Dyktator »

A pamiętasz, dlaczego wieki temu przestaliśmy pozyskiwać karpinę? To nie gałęzie na zrębie, że wystarczy pozbierać i zrębkować - koszty, Misiu, koszty... A poza tym za takie coś to dopiero by nas ekolodzy zaj... Nie mówiąc o tym, że pozostawianie kęp ekologicznych straciłoby sens, gdyby reszta powierzchni była ogołocona ze wszystkiego i rozjeżdżona ciężkim sprzętem... Podaruj sobie pomysły z karpiną i kombinuj dalej :wink:
Awatar użytkownika
Sten
prezydent
prezydent
Posty: 169948
Rejestracja: czwartek 13 gru 2007, 18:40
Lokalizacja: Łuh

Post autor: Sten »

Capricorn pisze:węgiel to też jakby drewno tylko nieco zleżałe. A gdyby tak wrzucić kopalnie do LP...?
Urzędy Górnicze jakby co są w Resorcie Środowiska ...
"Jak tam było, tak tam było, zawsze jakoś było. Jeszcze nigdy tak nie było, żeby jakoś nie było."
Beer-o-pedia - Encyklopedia piwa
Awatar użytkownika
Capricorn
Admin
Admin
Posty: 67105
Rejestracja: czwartek 14 lis 2013, 22:18

Post autor: Capricorn »

...a już kiedyś leśnicy udzielali zgody na wydobycie ;)
"Słowa mają ogromną moc, więc naszą powinnością jest te słowa kontrolować. Inaczej mogą zdziałać wiele zła" - Mordimer Madderdin
Dyktator

Post autor: Dyktator »

Wróćmy do pytania, skąd wzięły się aż dwa dodatkowe miliony m3...
DAKa
nadleśniczy
nadleśniczy
Posty: 4989
Rejestracja: piątek 03 maja 2013, 17:08

Post autor: DAKa »

Dyktator pisze:Wróćmy do pytania, skąd wzięły się aż dwa dodatkowe miliony m3...
z lasu.

pozyskanie drewna w LP w stosunku do powierzchni, przyrostu etc. bylo przeciez do tej pory stosunkowo niskie.
Buk, Humor, Dziczyzna


for ever
crocidura
zastępca nadleśniczego
zastępca nadleśniczego
Posty: 3743
Rejestracja: wtorek 05 lut 2013, 17:21
Lokalizacja: Węgorzyno

Post autor: crocidura »

No i spora część drzewostanów wskutek wykonywania powierzchni trzebieży kosztem powierzchni zrębów była w praktyce odkładana w czasie. Zresztą w niegdyś obowiązującej idei (ogólnej skali) ktoś miał idiotyczny pomysł, że pozyskiwać będziemy 50-55% tego co przyrasta .... Obecnie nowe PUL dochodzą do 65-70%. To i tak skutkuje deprecjacją drzewostanów przeszłorębnych (ale teoretycznie na wolnych od użytkowania powierzchniach w tym ekosystemach referencyjnych).

Zatem ta pula 2mln m3 jest wynikiem świadomego odkładania na pniu olbrzymich mas i ich większe pozyskanie jest owocem pracy zapoczątkowanego sprzed obecnego działania doktora Algorytma. Nie wiem natomiast kto podjął przed laty tą świadomą decyzję, która na razie potencjalnie zapewnia nam kilkanaście-kilkadziesiąt lat profitów (być może doktor Algorytm już kiedyś przedkładał jakieś merytoryczne analizy).
DAKa
nadleśniczy
nadleśniczy
Posty: 4989
Rejestracja: piątek 03 maja 2013, 17:08

Post autor: DAKa »

crocidura pisze: Zatem ta pula 2mln m3 jest wynikiem świadomego odkładania na pniu olbrzymich mas i ich większe pozyskanie jest owocem pracy zapoczątkowanego sprzed obecnego działania doktora Algorytma. Nie wiem natomiast kto podjął przed laty tą świadomą decyzję, która na razie potencjalnie zapewnia nam kilkanaście-kilkadziesiąt lat profitów (być może doktor Algorytm już kiedyś przedkładał jakieś merytoryczne analizy).
Dosc zlozona historia.....popatrzylbym wstecz, kto kiedys byl derechtorem.....To " gromadzenie" i "powiekszanie dobra narodowego" jest tez zwiazane z ryzykiem.....robale, huragany, ogien etc. Ich sie nie da wykluczyc zarzadzeniem derechtora, choc mozna miec wrazenie ze niektorzy derechtorzy sa zdania, iz owszem.......No i czyim kosztem sie to odbywa. Na drzewiarzach Lasy robia coraz bardziej wrazenie wypasionego psa ogrodnika, zainteresowanego tylko nazarciem sie....co sie powinno coraz bardziej polytycznie czkawka odbijac....take it easy...
która na razie potencjalnie zapewnia nam kilkanaście-kilkadziesiąt lat profitów
"My" to nie musi byc PGL LP....... :roll:
Buk, Humor, Dziczyzna


for ever
Dyktator

Post autor: Dyktator »

Ale dlaczego akurat w roku wdrażania nowych zasad sprzedaży są to aż dwa miliony, a nie jeden, jak dotychczas?
DAKa
nadleśniczy
nadleśniczy
Posty: 4989
Rejestracja: piątek 03 maja 2013, 17:08

Post autor: DAKa »

Dyktator pisze:Ale dlaczego akurat w roku wdrażania nowych zasad sprzedaży są to aż dwa miliony, a nie jeden, jak dotychczas?
Moglyby byc trzy i tez kunca swiata by nie bylo...... :mg:

(jak sie dop....dalc to bardziej merytorycznie powiedzialbym - milion kubikow w te czy wewte
przy tak wysokim pozyskaniu to wszystko rybka. Chociaz mozna zrobic z tego komedie.....I to bardzo szybko....... :mg:

W bardzo zlym humorze, po przegranych wyborach fukajacy mis, chodzi po lesie, szukajac komu by tu guza nabic. Nawinal mu się zajac:
Mis: Czego ty zajac po lesie bez czapki się wloczysz?
Zajac: No, bo, ja tego...
Mis: SRU! zajacowi w leb!
Troche mu to ulzylo, ale nie na dlugo. Po jakims czasie, znowu zrobil się chmurny, znowu szukal kogos, na kim moglby się wyladowac. Spotkal wilka, zwierzyl mu się, wilk mu poradzil aby poszli do zajaca.
Mis: Ale juz dalem zajacowi raz...
Wilk: Co się tam bedziesz przejmowal, daj mu jeszcze raz!
Mis: Ale, za co?
Wilk: Popros go o papierosa. Jak ci da z filtrem, to mu chlasniesz bo chciales bez filtra, a jak ci da bez filtra...
Mis: No dobra...
Ida, spotykaja zajaca:
Mis: Te, zajac daj papierosa!
Zajac: A z filtrem, czy bez filtra?
Mis:... A czego ty zajac po lesie znowu bez czapki się wloczysz? )
Buk, Humor, Dziczyzna


for ever
dreptacz
podleśniczy
podleśniczy
Posty: 255
Rejestracja: niedziela 15 maja 2016, 15:48

Post autor: dreptacz »

Wasze kombinowanie nic nie da :) Pozyskanie gwałtownie rośnie i będzie rosło dalej, a zbiega się to z panowaniem niejakiego Szkodnika. Dla zwykłych ludzi to wystarczy i nie potrzeba im analiz, których nawet nie będą czytać. LP jest więc beee, i jedziemy z tym koksem ;)
Ja tam nie mam boreliozy.
filipesku
dyrektor generalny
dyrektor generalny
Posty: 21561
Rejestracja: wtorek 29 lis 2011, 11:36

Post autor: filipesku »

dreptacz, wzrost pozyskanie może nie "zbiega" ale o nie zabiega przemysł drzewny, który naciska o zwiększenie etatu o 10 mln m3 rocznie. Dlatego może uderz w tamtym kierunku i proś przemysł tartaczny aby zmniejszył swoje zapotrzebowanie. Przecież leśnicy nie będą ciąć jak nie będzie zapotrzebowania....
"Lepiej palić fajkę niż czarownice" ks. Adam Boniecki
ODPOWIEDZ