Weź, przestań... Dzisiaj niedziela. Mógłbym przeżyć zbyt... wieleDyktator pisze:ciągle jeszcze nie chce Ci się włączyć myślenia...
Wyborcza atakuje...
Moderator: Moderatorzy
Naprawdę szczęściarz z Ciebie. Chciałbym wrócić w teren. Odpowiem Ci jako ten, który zajmuje się planowaniem sprzedaży w nadleśnictwie.Capricorn pisze:Szczęśliwie nie muszę aż tak dokładnie wczytywać się w te zarządzenie, bo jako terenowiec nie zajmuję się planowaniem sprzedaży w nadleśnictwieDyktator pisze:To polegaj dalej na referatach...
Po pierwsze - M wchodzi do planu sprzedaży.
Po drugie - jakieś klęski są każdego roku.
Po trzecie - z wykazu grup handlowych na przyszły rok zniknął sortyment S2AC, a pojawiły się sortymenty DE i ME, o których nic nie wiadomo.
A teraz kombinuj...
No tak, ale... dziesięcioletnia masa obliczana w PUL dotyczyła grubizny. Masy "M" nie wchodziły chyba do rozliczenia tegoż... Więc jeśli teraz pozyska się sprzeda się więcej "M" zamiast przeznaczać go do naturalnego rozkładu, to można będzie zwiększyć ilość drewna na rynku bez zwiększenia wielkości cięć. Dobrze myślę?Dyktator pisze:Po pierwsze - M wchodzi do planu sprzedaży.
No coś tam jest w zarządzeniu napisane... DE to niepełnowartościowe drewno o cechach grubizny leżanina, drewno nie odebrane przez klienta itp., a ME to drewno małowymiarowe - takie spod linii energetycznych, po CP i odpady zrębowe. Tak doczytałem w zarządzeniuDyktator pisze:pojawiły się sortymenty DE i ME, o których nic nie wiadomo
"Słowa mają ogromną moc, więc naszą powinnością jest te słowa kontrolować. Inaczej mogą zdziałać wiele zła" - Mordimer Madderdin
No wiem przecież. Chodzi mi o coś innego. Ewentualny zarzut ekologów o wielkim rżnięciu lasów może być łatwo obalony informacją, że teraz wykorzystane będą również odpady zrębowe, karpy itepe. Tylko nie wiem, jak z zobowiązaniem pozostawiania martwego drewna w lesie. No i co będzie nawoziło glebę, jeśli wszystko do czysta uprzątniemy?
"Słowa mają ogromną moc, więc naszą powinnością jest te słowa kontrolować. Inaczej mogą zdziałać wiele zła" - Mordimer Madderdin
Dlatego dodałem również karpinę. Nie mam pojęcia, co poeta ma na myśli. Mogę jedynie się domyślać, że nie można bezkarnie zwiększać planu cięć (na razie), bo tego nie zdzierżymy ani my, ani lasy...Dyktator pisze:to chyba nie zwiększył się o samą drobnicę?
"Słowa mają ogromną moc, więc naszą powinnością jest te słowa kontrolować. Inaczej mogą zdziałać wiele zła" - Mordimer Madderdin
Ja nic. Ty pewnie też, pamiętaj jednak, że to nie my liczymy i nie my szukamy rynków. Kto wie, może od przyszłego roku będziemy rwali korzenie do głębokości pokładów węglaDyktator pisze:A jak dużo karpiny sam pozyskujesz?
ZauważyłeśDyktator pisze:Naprawdę?
(na razie)
Na marginesie... węgiel to też jakby drewno tylko nieco zleżałe. A gdyby tak wrzucić kopalnie do LP...? Mielibyśmy od cholery m3 więcej, a i poparcie gości od kilofów
"Słowa mają ogromną moc, więc naszą powinnością jest te słowa kontrolować. Inaczej mogą zdziałać wiele zła" - Mordimer Madderdin
A pamiętasz, dlaczego wieki temu przestaliśmy pozyskiwać karpinę? To nie gałęzie na zrębie, że wystarczy pozbierać i zrębkować - koszty, Misiu, koszty... A poza tym za takie coś to dopiero by nas ekolodzy zaj... Nie mówiąc o tym, że pozostawianie kęp ekologicznych straciłoby sens, gdyby reszta powierzchni była ogołocona ze wszystkiego i rozjeżdżona ciężkim sprzętem... Podaruj sobie pomysły z karpiną i kombinuj dalej
Urzędy Górnicze jakby co są w Resorcie Środowiska ...Capricorn pisze:węgiel to też jakby drewno tylko nieco zleżałe. A gdyby tak wrzucić kopalnie do LP...?
"Jak tam było, tak tam było, zawsze jakoś było. Jeszcze nigdy tak nie było, żeby jakoś nie było."
Beer-o-pedia - Encyklopedia piwa
Beer-o-pedia - Encyklopedia piwa
-
- zastępca nadleśniczego
- Posty: 3743
- Rejestracja: wtorek 05 lut 2013, 17:21
- Lokalizacja: Węgorzyno
No i spora część drzewostanów wskutek wykonywania powierzchni trzebieży kosztem powierzchni zrębów była w praktyce odkładana w czasie. Zresztą w niegdyś obowiązującej idei (ogólnej skali) ktoś miał idiotyczny pomysł, że pozyskiwać będziemy 50-55% tego co przyrasta .... Obecnie nowe PUL dochodzą do 65-70%. To i tak skutkuje deprecjacją drzewostanów przeszłorębnych (ale teoretycznie na wolnych od użytkowania powierzchniach w tym ekosystemach referencyjnych).
Zatem ta pula 2mln m3 jest wynikiem świadomego odkładania na pniu olbrzymich mas i ich większe pozyskanie jest owocem pracy zapoczątkowanego sprzed obecnego działania doktora Algorytma. Nie wiem natomiast kto podjął przed laty tą świadomą decyzję, która na razie potencjalnie zapewnia nam kilkanaście-kilkadziesiąt lat profitów (być może doktor Algorytm już kiedyś przedkładał jakieś merytoryczne analizy).
Zatem ta pula 2mln m3 jest wynikiem świadomego odkładania na pniu olbrzymich mas i ich większe pozyskanie jest owocem pracy zapoczątkowanego sprzed obecnego działania doktora Algorytma. Nie wiem natomiast kto podjął przed laty tą świadomą decyzję, która na razie potencjalnie zapewnia nam kilkanaście-kilkadziesiąt lat profitów (być może doktor Algorytm już kiedyś przedkładał jakieś merytoryczne analizy).
Dosc zlozona historia.....popatrzylbym wstecz, kto kiedys byl derechtorem.....To " gromadzenie" i "powiekszanie dobra narodowego" jest tez zwiazane z ryzykiem.....robale, huragany, ogien etc. Ich sie nie da wykluczyc zarzadzeniem derechtora, choc mozna miec wrazenie ze niektorzy derechtorzy sa zdania, iz owszem.......No i czyim kosztem sie to odbywa. Na drzewiarzach Lasy robia coraz bardziej wrazenie wypasionego psa ogrodnika, zainteresowanego tylko nazarciem sie....co sie powinno coraz bardziej polytycznie czkawka odbijac....take it easy...crocidura pisze: Zatem ta pula 2mln m3 jest wynikiem świadomego odkładania na pniu olbrzymich mas i ich większe pozyskanie jest owocem pracy zapoczątkowanego sprzed obecnego działania doktora Algorytma. Nie wiem natomiast kto podjął przed laty tą świadomą decyzję, która na razie potencjalnie zapewnia nam kilkanaście-kilkadziesiąt lat profitów (być może doktor Algorytm już kiedyś przedkładał jakieś merytoryczne analizy).
"My" to nie musi byc PGL LP.......która na razie potencjalnie zapewnia nam kilkanaście-kilkadziesiąt lat profitów
Buk, Humor, Dziczyzna
for ever
for ever
Moglyby byc trzy i tez kunca swiata by nie bylo......Dyktator pisze:Ale dlaczego akurat w roku wdrażania nowych zasad sprzedaży są to aż dwa miliony, a nie jeden, jak dotychczas?
(jak sie dop....dalc to bardziej merytorycznie powiedzialbym - milion kubikow w te czy wewte
przy tak wysokim pozyskaniu to wszystko rybka. Chociaz mozna zrobic z tego komedie.....I to bardzo szybko.......
W bardzo zlym humorze, po przegranych wyborach fukajacy mis, chodzi po lesie, szukajac komu by tu guza nabic. Nawinal mu się zajac:
Mis: Czego ty zajac po lesie bez czapki się wloczysz?
Zajac: No, bo, ja tego...
Mis: SRU! zajacowi w leb!
Troche mu to ulzylo, ale nie na dlugo. Po jakims czasie, znowu zrobil się chmurny, znowu szukal kogos, na kim moglby się wyladowac. Spotkal wilka, zwierzyl mu się, wilk mu poradzil aby poszli do zajaca.
Mis: Ale juz dalem zajacowi raz...
Wilk: Co się tam bedziesz przejmowal, daj mu jeszcze raz!
Mis: Ale, za co?
Wilk: Popros go o papierosa. Jak ci da z filtrem, to mu chlasniesz bo chciales bez filtra, a jak ci da bez filtra...
Mis: No dobra...
Ida, spotykaja zajaca:
Mis: Te, zajac daj papierosa!
Zajac: A z filtrem, czy bez filtra?
Mis:... A czego ty zajac po lesie znowu bez czapki się wloczysz? )
Buk, Humor, Dziczyzna
for ever
for ever
dreptacz, wzrost pozyskanie może nie "zbiega" ale o nie zabiega przemysł drzewny, który naciska o zwiększenie etatu o 10 mln m3 rocznie. Dlatego może uderz w tamtym kierunku i proś przemysł tartaczny aby zmniejszył swoje zapotrzebowanie. Przecież leśnicy nie będą ciąć jak nie będzie zapotrzebowania....
"Lepiej palić fajkę niż czarownice" ks. Adam Boniecki