Poradnik ptasiego szefa kuchni

Piękno lasu, czyste powietrze, zbiorniki wodne...

Moderator: Moderatorzy

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
drwalnik
Admin
Admin
Posty: 77723
Rejestracja: wtorek 13 lip 2004, 00:00
Lokalizacja: z drewna
Kontakt:

Poradnik ptasiego szefa kuchni

Post autor: drwalnik »

Pierwszy mróz i śnieg to sygnał, że czas wywiesić karmniki. Warto jednak wiedzieć jak dokarmiać, aby nie zaszkodzić przylatującym do stołówek ptakom.
Na czas dokarmiania karmnik staje się małą gospodą. Im bardziej różnorodna karma, tym większa szansa, że karmnik będzie się cieszył dużą popularnością.
Co zatem należy podać na stół? Oto kilka dla porad ptasiego szefa kuchni:
dokarmianie powinniśmy rozpocząć nie wcześniej niż po pierwszych opadach śniegu, bo dopiero wówczas zdobywanie pożywienia staje się utrudnione;

ptaki szybko przyzwyczajają się do miejsca dokarmiania. Łatwa dostępność pokarmu, bez straty energii powoduje, że zaprzestają samodzielnych poszukiwań. Warto pamiętać o regularnym dosypywaniu pokarmu, by nie zostawić skrzydlatych pupili w środku zimy na przysłowiowym lodzie;
pokarm musi być zawsze świeży, nie może być solony, powinien być bez konserwantów, sztucznych barwników i przypraw;
drobne ptaki wróblowate (sikory, kowaliki, dzwońce, trznadle) najlepiej karmić mieszanką nasion: słonecznika, konopi, prosa, pszenicy, owsa albo płatków owsianych. Część z nich możemy wyłuskać, inne pozostawić w łupinach. Drobna kasza skusi na pewno wróble i mazurki. Nasiona słonecznika zwabią największego z łuszczaków – grubodzioba...
http://www.lasy.gov.pl/informacje/aktua ... efa-kuchni
Awatar użytkownika
Piotrek
Admin
Admin
Posty: 105053
Rejestracja: sobota 28 maja 2005, 00:00
Lokalizacja: ze wsząd
Kontakt:

Post autor: Piotrek »

drwalnik, cytując lasy.gov.pl pisze:Na czas dokarmiania karmnik staje się małą gospodą. Im bardziej różnorodna karma, tym większa szansa, że karmnik będzie się cieszył dużą popularnością.
"Pyzy" zapewniają mi takie "obłożenie", że potrafią być skonsumowane w przeciągu dwóch tygodni. Zwłaszcza gdy do "koryta" przyleci jeden taki w pstrym wdzianku... :)
Poezja to opisanie uczuć słowami, a świata - uczuciami.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.

Awatar użytkownika
biedronka
dyrektor generalny
dyrektor generalny
Posty: 18058
Rejestracja: niedziela 16 mar 2008, 11:13
Lokalizacja: Polska Pd

Post autor: biedronka »

Piotrek pisze:"Pyzy" zapewniają mi takie "obłożenie", że potrafią być skonsumowane w przeciągu dwóch tygodni.
:shock: ..... chyba dwóch dni 8) a kupuję największe , dostępne z Dębowca ;)
per aspera ad astra
.....carpe diem....
Awatar użytkownika
Piotrek
Admin
Admin
Posty: 105053
Rejestracja: sobota 28 maja 2005, 00:00
Lokalizacja: ze wsząd
Kontakt:

Post autor: Piotrek »

biedronka pisze::shock: ..... chyba dwóch dni
Nie. U mnie jest "małoptasia enklawa" i wiele miejsc karmiących wokół, w tym jeden "kombinat" - przedszkole + szkoły :)
Poezja to opisanie uczuć słowami, a świata - uczuciami.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.

Awatar użytkownika
biedronka
dyrektor generalny
dyrektor generalny
Posty: 18058
Rejestracja: niedziela 16 mar 2008, 11:13
Lokalizacja: Polska Pd

Post autor: biedronka »

Piotrek pisze:U mnie jest "małoptasia enklawa" i wiele miejsc karmiących wokół, w tym jeden "kombinat" - przedszkole + szkoły
to wiele tłumaczy :) wokół mnie pustki , znaczy sąsiad , ale chyba serio nie dokarmia , ma ładny karmnik ale nie wiem czy czynny.....
per aspera ad astra
.....carpe diem....
ODPOWIEDZ