skumbria pisze: takie same jak dla lesniczego >Natomiast idąc waszym tokiem myślenia < poco inżynierowi nadzoru np.
Strażnik leśny nie musi przyjmować interesantów w mieszkaniu służbowym tak samo jak podleśniczy . Co do wyższej kadry argumentem może być właściwy dobór kadr , chociaż pracownicy DGLP i RDLP łącznie z dyrektorami w galopującym tempie nabyli zajmowane mieszkania i teraz biorą ryczałty za wynajem już własnych mieszkań Lasom Państwowym .
osady i mieszkania :podleśniczych,leśniczych, strażników itd. potrzebne są do tego żeby było czym szantażować słabo opłacaną kadrę przecież wizja utraty mieszkania to straszak idealny wyższa kadra ma to faktycznie z głowy bo co było można to już uwłaszczono część zmian kadrowych odbywa się według tzw. klucza mieszkaniowego czyli im lepszą osadę zajmujesz tym bardziej się obawiaj o swój stołek
Tropiciel pisze:osady i mieszkania :podleśniczych,leśniczych, strażników itd. potrzebne są do tego żeby było czym szantażować słabo opłacaną kadrę przecież wizja utraty mieszkania to straszak idealny wyższa kadra ma to faktycznie z głowy bo co było można to już uwłaszczono
< zapisano, że bezpłatne mieszkanie jest w celu zamieszkania w miejscu wykonywania obowiązków z tytułu pracy. A jak jest naprawdę ? Czy nie jest tak, że mieszkanie jest brane jak prawo nakazuje, a mieszka się gdzie indziej ..itp.itd,
Jakie bezpłatne mieszkanie ? doliczają mi 360 zł do moich dochodów i od tego z mojej pensji potwierdzonej na piśmie płacę w sumie 42%( podatek , zus , zdrowotne ) . Ciekawe co na to niezależni od lasów prawnicy . Pomniejszają moją pensję o świadczenia na tzw bezpłatne mieszkanie . Jeżeli firma uważa ,ze niezbędne są bezplatne mieszkania , to niech faktycznie będą bezpłatne .
sormen pisze:Jakie bezpłatne mieszkanie ? doliczają mi 360 zł do moich dochodów
A to Panie kolego jest podatek za to co ci dają t.zn. za mundurówkę i za chaupę, bo wartość tego świadczenia materialnego traktowana jest jako dochód. To dlatego Jak podzielisz PIT przez 12 to nie wiadomo gdzie ta kasa jest. Jak kiedyś jako emeryt kupisz (czego życzę) swoją leśniczówkę, to zapłacisz podatek od kwoty ulgi jak od dochodu. Szoknięty? To powiem Ci, że ja jako grupa zarobkowa ADM (czyli nie SL) płacę podatek od... rozjazdów.
Pozdrawiam.
sormen pisze:Pomniejszają moją pensję o świadczenia na tzw bezpłatne mieszkanie .
jeżeli korzystasz z lokum < nie płacisz, jeżeli masz swoje bierzesz ekwiwalent. A dla wszystkich to świadczenie jest uskładkowione w ZUS i doliczane do dochodów i do podstawy emerytury wyliczenia. Natomiast umundurowanie nie, bo jest obowiązek noszenia tego umundurowania. I tym słowem Obowiazek gdyby podparto zasadność bezpłatnych mieszkań < nic by Ci nie potrącano , ani też naliczano i gdybyś mieszkał czy też nie mieszkał w zasobach LP .
skumbria pisze: tym słowem Obowiazek gdyby podparto zasadność bezpłatnych mieszkań < nic by Ci nie potrącano , ani też naliczano i gdybyś mieszkał czy też nie mieszkał w zasobach LP .
Jeżeli jest bezpłatne i slużbowe , to chyba jednoznacznie wynika obowiązek zamieszkania np w leśniczowce na terenie leśnictwa . W końcu po to LP upierają się za pozostawieniem mieszkań slużbowych . Ale jeżeli bezplatne nie jest de facto bezplatne , to jest podstawa do podważenia całego systemu sprzedaży mieszkań .
Lastel < między obowiązującym prawem a sprawiedliwością w wykonaniu u nas nadal funkcjonuje wszechobecna "INTRPRETACJA" na okoliczność
Tak więc ta interpretacja postanowiła nie tylko o świadczeniu w naturze lecz i ekwiwalencie , wdłubując wcześniejsze "jest obowiązany" na " wykonujący obowiązki"
W Newsweeku czytałem o młodych prawnikach którzy wygrywają ciekawe sprawy z Państwem Polskim np o nierówne traktowanie podczas leczenia , o nierówne traktowanie podczas zatrudnienia , o niewlaściwe wykształcenie i w związku z tym brak pracy po studiach itp . Tylko do nich dotrzeć ,a będą na nas nieli utrzymanie ładnych parę lat
powtarzam raz jeszcze gdyby podstawy funkcjonowania LP poddać kontroli prawniczej to zanegowane zostanie 99% bubli jakie sami stworzyliśmy w postaci zarządzeń ,instrukcji i innych knotów podstawą jest delegacja ustawowa a nie jakieś bzdury mnożone zwłaszcza za czasów KT ustawa o lasach skostniała i utknęła w martwym punkcie kiedy ustrój padł przecież przy flaszce rozpijanej wieczorem spore grono forumowiczów by ją zaktualizowało i to nie raz
No to przełumaczmy wreszcie < Nowe rozporządzenie MŚ w sprawie mieszkań służbowych> na >Nowe rozporządzenie Mistrzostwem Świata w sprawie mieszkań służbowych
Dlaczego była księgowa M**** z LP w Krakowie nadal zajmuje mieszkanie służbowe mimo, że została zwolniona z pracy
Dlaczego działki które podstępem nabyła wykorzystując swoje stanowisko nie zostały jej odebrane??
Gdzie jest prawo ? Gdzie sprawiedliwość??
leśnik66 pisze:Dlaczego była księgowa Mikrut z LP w Krakowie nadal zajmuje mieszkanie służbowe mimo, że została zwolniona z pracy
Dlaczego działki które podstępem nabyła wykorzystując swoje stanowisko nie zostały jej odebrane??
Gdzie jest prawo ? Gdzie sprawiedliwość??
Sprawdź czy nie toczy się postępowanie w w/w sprawie. Za coś przecież została zwolniona, a na opuszczenie mieszkania służbowego, były pracownik ma określony czas. Chyba, że się odwołał od decyzji i sprawę zwolnienia oddał do sądu.
leśnik66 pisze:Gdzie jest prawo ? Gdzie sprawiedliwość??
Zgłaszał to ktoś gdzieś, gdzie trzeba? Może do prokuratury? Albo do ILP? Jak ktoś gdzieś łamie prawo - trza zgłaszać.
Użyłeś nazwiska - wiesz jakie są tego konsekwencje (--> pomówienie). Masz pewność?
leśnik66 pisze:
Gdzie jest prawo ? Gdzie sprawiedliwość??
Jeśli chodzi Ci o w/w wartości to próżno ich szukać w tej krainie, a goście mający logo z tymi słowami właśnie kazali założyć Ci podsłuch. Zasady zobowiązują.
Kasia pisze:Za coś przecież została zwolniona, a na opuszczenie mieszkania służbowego, były pracownik ma określony czas. Chyba, że się odwołał od decyzji i sprawę zwolnienia oddał do sądu.
Słysząłem o przypadkach, że osoby zobowiązane do opuszczenia lokalu służbowego potrafią je okupować miesiącami, a nawet latami
leśnik66 pisze:Gdzie jest prawo ? Gdzie sprawiedliwość??
Zgłaszał to ktoś gdzieś, gdzie trzeba? Może do prokuratury? Albo do ILP? Jak ktoś gdzieś łamie prawo - trza zgłaszać.
Użyłeś nazwiska - wiesz jakie są tego konsekwencje (--> pomówienie). Masz pewność?
Była księgowa 'poleciała' za to samo co były dyr LP w Krakowie. Dość głośna afera. Była jego prawą ręką.
. Co do wyższej kadry argumentem może być właściwy dobór kadr , chociaż pracownicy DGLP i RDLP łącznie z dyrektorami w galopującym tempie nabyli zajmowane mieszkania i teraz biorą ryczałty za wynajem już własnych mieszkań Lasom Państwowym 
.
przecież wizja utraty mieszkania to straszak idealny 
wyższa kadra ma to faktycznie z głowy bo co było można to już uwłaszczono 
część zmian kadrowych odbywa się według tzw. klucza mieszkaniowego czyli im lepszą osadę zajmujesz tym bardziej się obawiaj o swój stołek 
