Państwowy pierwokup.
Moderator: Moderatorzy
No to ja ci nie pomogę. Wszystkie pomysły jakie mam nie dotyczą sprzedaży.
Poezja to opisanie uczuć słowami, a świata - uczuciami.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.
-
- zastępca nadleśniczego
- Posty: 3785
- Rejestracja: wtorek 05 lut 2013, 17:21
- Lokalizacja: Węgorzyno
A moim prywatnym zdaniem przy pierwokupie współudziału nadleśnictwa powinny zawsze korzystać z uprawnień. Nie korzystając Skarb Państwa traci bo cena za te działki zawsze jest minimalna w stosunku do wartości - nawet przy miastach można nabyć nieruchomości pod przyszłą RDLP o czym przekonał się z bólem Szczecin. Posiadając działkę we wspólwłasnosci jest z reguły z niej żaden pożytek. Z działek współudziału nie można korzystać... gdy jest szansa nabyć większy udział można łatwiej podzielić działkę. Oczywiście pomijam fakt, że po te ta ustawa była roboiona. Chętnie usłyszałbym opinię dyrektora... A jeszcze chętniej stanowisko wysłane nadlesniczym w piśmie.
W skali kraju i tak byłby to marginalne wydatek... na korzyść LP.
W skali kraju i tak byłby to marginalne wydatek... na korzyść LP.
Dziękuję za powyższą wypowiedź. Nie wiem czy na to forum dyrektor zagląda.
Jeśli nie, to mogę sama napisać i zadać pytanie. Proszę podać adres gdzie
powinnam napisać "wyżej" w tej sprawie, bo z miejscowego Nadlesnictwa mam
odpowiedź odmowną. Rozmawiałam tez osobiście to powiedziano mi,że sami
wyzbyli by się tez swojego udziału w działce. Cała działka ma pow.4,5 ha
z czego mój udział który chce sprzedac to 1/4 ca 1,5ha. Las jest w duzym
kompleksie lesnym na Roztoczu.SP ma 1/10 udziału.
Jeśli nie, to mogę sama napisać i zadać pytanie. Proszę podać adres gdzie
powinnam napisać "wyżej" w tej sprawie, bo z miejscowego Nadlesnictwa mam
odpowiedź odmowną. Rozmawiałam tez osobiście to powiedziano mi,że sami
wyzbyli by się tez swojego udziału w działce. Cała działka ma pow.4,5 ha
z czego mój udział który chce sprzedac to 1/4 ca 1,5ha. Las jest w duzym
kompleksie lesnym na Roztoczu.SP ma 1/10 udziału.
mari
1. Błąd. Masz nie ca 1,50 ha, ale udział 1/4 w każdym cm 2 całości (4,50 ha).maria pisze:Dziękuję za powyższą wypowiedź. Nie wiem czy na to forum dyrektor zagląda.
Jeśli nie, to mogę sama napisać i zadać pytanie. Proszę podać adres gdzie
powinnam napisać "wyżej" w tej sprawie, bo z miejscowego Nadlesnictwa mam
odpowiedź odmowną. Rozmawiałam tez osobiście to powiedziano mi,że sami
wyzbyli by się tez swojego udziału w działce. Cała działka ma pow.4,5 ha
z czego mój udział który chce sprzedac to 1/4 ca 1,5ha. Las jest w duzym
kompleksie lesnym na Roztoczu.SP ma 1/10 udziału.
2. Powyżej nadleśniczego jest dyrektor regionalnej dyrekcji LP...
Nie troszczcie się więc zbytnio o jutro, bo jutrzejszy dzień sam o siebie troszczyć się będzie. Dosyć ma dzień swojej biedy. (Mt 6,34)
W jednej z mądrych gazet prawniczych wyczytałam,że:
są 3 przypadki, kiedy LP przysługuje prawo pierwokupu /art.37a ustawy/
- po pierwsze chodzi o nieruchomosci oznaczine w ewidencji gruntów i budynków jako las,
- po drugie, przeznaczone do zalesienia w miejscowym planie zagospodarowania
przestrzennego albo w decyzji o warunkach zabudowy
- po trzecie, dotyczy nieruchomosci objetych planem urzadzenia lasu albo
deczyzją starosty określającą zadania gospodarki lesnej dla lasów rozdrobnionych.
Dalej napisane jest też,że jeżeli jest współwłasnośc ma SP lub graniczy z sie z lasem państwowym
to las powinien być przedmiotem pierwokupu przez SP a na moim przykladzie nie jest.
są 3 przypadki, kiedy LP przysługuje prawo pierwokupu /art.37a ustawy/
- po pierwsze chodzi o nieruchomosci oznaczine w ewidencji gruntów i budynków jako las,
- po drugie, przeznaczone do zalesienia w miejscowym planie zagospodarowania
przestrzennego albo w decyzji o warunkach zabudowy
- po trzecie, dotyczy nieruchomosci objetych planem urzadzenia lasu albo
deczyzją starosty określającą zadania gospodarki lesnej dla lasów rozdrobnionych.
Dalej napisane jest też,że jeżeli jest współwłasnośc ma SP lub graniczy z sie z lasem państwowym
to las powinien być przedmiotem pierwokupu przez SP a na moim przykladzie nie jest.
mari
Dalej nie przyjmujesz do wiadomosci, że tu nie ma do kupienia lasu - do kupienia jest tylko cząstkowy udział w nim. Gdyby w tym wypadku LP miały szansę wykupić wszystkie pozostałe udziały - skorzystałyby z prawa pierwokupu. Ale tak nie jest, bo jak napisał j24maria pisze:to las powinien być przedmiotem pierwokupu przez SP a na moim przykladzie nie jest.
... gdyby LP kupiły cząstkowe udziały w lesie, to nadleśniczy powinien zostać oskarżony o doprowadzenie do niekorzystnego rozporządzenia majątkiem SP...j24 pisze:1. Błąd. Masz nie ca 1,50 ha, ale udział 1/4 w każdym cm 2 całości (4,50 ha).
Skarb Państwa tez jest współudziałowce tej działki.
Czy nie powinien dązyć do przejęcia kolejnego udziału dla powiekszenia jak
jest okazja. Lasy prywatne są przecież w wiekszosci b.rozdrobnione i we
współudziałach. Państwo powinno dązyc do likwidacji takiego stanu rzeczy
poprzez prawo pierwokupu w szczególności gdy teren jest Parkiem Narodowym.
Nadlesnictwo mówi,że samo by pozbylo sie udziału w tej działce.
Oczywiscie żę jak cos trudno zrobic to lepiej sie tego pozbyć.
cyt..tym wypadku LP miały szansę wykupić wszystkie pozostałe udziały - skorzystałyby z prawa pierwokupu....a kto wie czy nie?- bo z mojego rozeznania kilka osób
chce tez sprzedać swoj udzial , wystarczy że Nadlesnictwo zapyta.
Czy nie powinien dązyć do przejęcia kolejnego udziału dla powiekszenia jak
jest okazja. Lasy prywatne są przecież w wiekszosci b.rozdrobnione i we
współudziałach. Państwo powinno dązyc do likwidacji takiego stanu rzeczy
poprzez prawo pierwokupu w szczególności gdy teren jest Parkiem Narodowym.
Nadlesnictwo mówi,że samo by pozbylo sie udziału w tej działce.
Oczywiscie żę jak cos trudno zrobic to lepiej sie tego pozbyć.
cyt..tym wypadku LP miały szansę wykupić wszystkie pozostałe udziały - skorzystałyby z prawa pierwokupu....a kto wie czy nie?- bo z mojego rozeznania kilka osób
chce tez sprzedać swoj udzial , wystarczy że Nadlesnictwo zapyta.
mari
Skarb Państwa (nadleśnictwo) jest teraz drobnym udziałowcem - to oznacza, że nie może prowadzić samo w tym lesie ŻADNEJ gospodarki leśnej bez wiedzy i zgody WSZYSTKICH pozostałych współwłascicieli. Wystarczy, że jeden z nich (współwłascicieli) zmarł a jego spadkobiercy nie kwapią się do przeprowadzenia sądowej procedury spadkowej - jakakolwiek działalność w takim lesie jest prawnie niemożliwa (bo las ma nieuregulowany status prawny). Dlatego w 99,9% wypadków LP nic nie mogą robić na działkach, na których mają współudział. I dlatego wydawanie przez LP kolejnych pieniędzy na współudziały jest niegospodarnością ściganą przez prokuraturę. Jedynym wyjątkiem byłby jednoczesny zakup wszystkich pozostałych udziałów w danym lesie - a tego nie zagwarantujesz przecie.maria pisze:Skarb Państwa tez jest współudziałowce tej działki.
Czy nie powinien dązyć do przejęcia kolejnego udziału dla powiekszenia jak
jest okazja.
Nie, państwo nie powinno dążyć do osłabiania własności prywatnej. Przeciwnie, powinno wspierać własność prywatną. Czyli znowu: wykup na rzecz SP tylko w sytuacjach gdy jednocześnie wszyscy współwłaściciele chcą sprzedać...maria pisze:Państwo powinno dązyc do likwidacji takiego stanu rzeczy
Jeśli teren jest parkiem narodowym to znaczy że jest poza administracyjnie ustalonym zasięgiem terytorialnym nadleśnictw. Tym bardziej nadleśnictwo nie powinno korzystać z prawa pierwokupu. Natomiast prawo pierwokupu ma wtedy park narodowy (z mocy zapisów ustawy o ochronie przyrody).maria pisze:w szczególności gdy teren jest Parkiem Narodowym
Nadleśnictwo to zupełnie inny podmiot prawny niż park narodowy
Panie Wiesławie dziekuję za wszystkie wyjasnienia.
W tym temacie to naprawdę trzeba duzo fachowej wiedzy która ja nie posiadam
a Pan ma. Jak widze moj problem z tym udziałem
jest trudny ale nie tracę nadziei, że ktoś zechce go nabyć.
Jeszcze zapytam Dyrekcję Parku.
Szkoda wg mnie. że nie ma ograniczeń w dzieleniu udziałów na
małe kawałki oraz tak jak kiedys bylo w rolnictwie,że lasy powinni
otrzymywac tylko Ci spadkobiercy co dają gwarancję
dbania o nie. Pozdrawiam Mari
W tym temacie to naprawdę trzeba duzo fachowej wiedzy która ja nie posiadam
a Pan ma. Jak widze moj problem z tym udziałem
jest trudny ale nie tracę nadziei, że ktoś zechce go nabyć.
Jeszcze zapytam Dyrekcję Parku.
Szkoda wg mnie. że nie ma ograniczeń w dzieleniu udziałów na
małe kawałki oraz tak jak kiedys bylo w rolnictwie,że lasy powinni
otrzymywac tylko Ci spadkobiercy co dają gwarancję
dbania o nie. Pozdrawiam Mari
mari
Ustawa o ochronie przyrody, Art.10:maria pisze:Jeszcze zapytam Dyrekcję Parku.
...
5. Parkowi narodowemu przysługuje prawo pierwokupu nieruchomości położonej w granicach parku narodowego na rzecz Skarbu Państwa.
5a. Prawo pierwokupu może być wykonane w terminie miesiąca od dnia otrzymania przez dyrektora parku narodowego zawiadomienia o treści umowy sprzedaży.
5b. Notariusz sporządzający umowę sprzedaży jest obowiązany do zawiadomienia dyrektora parku narodowego o treści tej umowy.
5c. Dyrektor parku narodowego wykonuje prawo pierwokupu przez złożenie oświadczenia w formie aktu notarialnego u notariusza, o którym mowa w ust. 5b. W przypadku gdyby złożenie oświadczenia u tego notariusza było niemożliwe lub napotykało poważne trudności, może być ono złożone u innego notariusza.
5d. Oświadczenie, o którym mowa w ust. 5c, notariusz doręcza sprzedawcy.
5e. Prawo pierwokupu wykonuje się po cenie ustalonej między stronami w umowie sprzedaży.
5f. Jeżeli cena sprzedawanej nieruchomości rażąco odbiega od jej wartości rynkowej, dyrektor parku narodowego wykonujący prawo pierwokupu może, w terminie 14 dni od daty złożenia oświadczenia, o którym mowa w ust. 5c, wystąpić do sądu o ustalenie ceny tej nieruchomości.
5g. Sąd ustala cenę nieruchomości, o której mowa w ust. 5f, przy zastosowaniu sposobów jej ustalania określonych w przepisach o gospodarce nieruchomościami.
5h. Czynność prawna dokonana niezgodnie z przepisami ustawy lub bez zawiadomienia uprawnionego do prawa pierwokupu jest nieważna.
5i. W przypadku gdy prawo pierwokupu nieruchomości położonej na obszarze parku narodowego z mocy przepisów odrębnych przysługuje jednocześnie kilku podmiotom, pierwszeństwo w realizacji prawa pierwokupu przysługuje parkowi narodowemu.
- Rafał i Ania
- zastępca nadleśniczego
- Posty: 3056
- Rejestracja: niedziela 16 sty 2011, 21:07
Jak zwykle bywa z prawem tworzonym z uprzedzeń i lęków. A to prawo powstało bo: Nie będzie Niemiec pluł nam w twarz...Rafał i Ania pisze:prawo pierwokupu przez LP czy ANR to zwykłe barbarzyństwo
Poezja to opisanie uczuć słowami, a świata - uczuciami.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.
- poreba
- inżynier nadzoru
- Posty: 1929
- Rejestracja: niedziela 06 lip 2008, 11:01
- Lokalizacja: wracali Litwini
Nie zgadzam sie z Tobą, co do zasady, że prawo nie powinno wyrównać pozycji stron o rażąco różnej pozycji. Z tego punktu widzenia zamiast kodeksu pracy starczyłyby przepisy ogólne, z kodeksu cywilnego. Inną sprawą jest, że 'chcieliśmy dobrze - wyszło jak zwykle'.Piotrek pisze:Jak zwykle bywa z prawem tworzonym z uprzedzeń i lęków. A to prawo powstało bo: Nie będzie Niemiec pluł nam w twarz...Rafał i Ania pisze:prawo pierwokupu przez LP czy ANR to zwykłe barbarzyństwo
Poza faktem, że nadleśnictwa zalała spora ilość spraw dot. możliwości skorzystania z prawa pierwokupu "lasów" (piszę w cudzysłowie, bo najczęściej trafiające do nas działki z prawem pierwokupu to grunty rolne, które mają wpisane w mpzp las jako jedną z możliwych opcji), to praktyka pokazuje, że nawet jak się trafi coś ciekawego, to musi być tańsze niż barszcz, żeby można było uzyskać zgodę na zakup Narobi się człowiek (ba, żeby tylko jeden...) jak głupi - w ekspresowym tempie, bo czasu mało, a potem i tak kicha... Nie generalizując, bo w końcu coś tam, w skali całych LP, kupiliśmy w zeszłym roku.
I'm going off the rails on a crazy train