Piotrek pisze:seter, Pisałem "oficer", nie zwykły "kamasz"...
Piotrze czy osoba po studiach, w tamtych czasach po odbyciu przeszkolenia nie dostawała stopnia oficerskiego Jeżeli się mylę to przepraszam A tu link o perypetiach Pana Marka Gwiazdy DT
seter, jak widać na zdjęciu oficerskich szlifów nie ma. A "automatyczny awans" to wprawdzie czasy obowiązkowego "Studium Wojskowego" ale w latach 70' nie dawały stopnia oficerskiego a jedynie stopień podchorążego rezerwy. A ten "poszukiwany" pan redaktor był w stopniu podporucznika.
Poezja to opisanie uczuć słowami, a świata - uczuciami. ***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.
Jest! Mam go! Okazuje się, że to pan Marcin Willmann. Co ciekawe w napisach nie dali mu stopnia przed nazwiskiem choć na pagonach go ma...
Poezja to opisanie uczuć słowami, a świata - uczuciami. ***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.
Piotrek pisze:w latach 70' nie dawały stopnia oficerskiego a jedynie stopień podchorążego rezerwy.
W latach 70-tych Studium Wojskowe studentów kończyło się półrocznym obozem wojskowym absolwentów, po którym zostawało się podoficerem rezerwy, a po drugim półrocznym kursie (SOR) można było zostać podporucznikiem rezerwy. Dopiero w 1980 roku SORy znikły i zostały same SPRy.
A widzisz. Miło posłuchać bo się człowiek czegoś nowego dowiaduje. Dzięki, Wiesław!
Poezja to opisanie uczuć słowami, a świata - uczuciami. ***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.
Piotrek pisze: bo się człowiek czegoś nowego dowiaduje
Ze trzy tygodnie temu poruszałem tą kwestię przy okazji bulu dópy wywołanej mianowaniem księży do stopni oficerów
Tak się wywiązujesz z obowiązków moderatorze?
Sten pisze:to białe tło za Panią Anią to można by zmienić
Po co? Jeszcze się nie ubrudziło...
Poezja to opisanie uczuć słowami, a świata - uczuciami. ***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.
Tak, to jest właśnie nasz lasowy abonament - za wszystko: wiadomości, newslettery, ontologię zarządczą i decyzyjną i jeszcze za tę czerezwyczajkę, którą zafundowano nam w ramach Dobrej Zmiany, jakby dotychczas kontroli było za mało. Zupełnie jak w tym kawale o rabinie i napletkach dla urzędu skarbowego
Aktualnie na tapecie jest nowelizacja Prawa Łowieckiego. Jak z innych wątków wynika próbują Lasy Państwowe delikatnie mówiąc wyr...ć, jednak wg Dyrektora Generalnego LP wszystko jest ok., więc jak to przekazać leśnej społeczności....?
"Lepiej palić fajkę niż czarownice" ks. Adam Boniecki
filipesku pisze:jak to przekazać leśnej społeczności....?
Trza to ubrać w ładne słowa jak na kolacji ze śniadaniem. Dużo komplementów, parę słodkich słów, jakiś drobny prezent i już ku obopólnemu zadowoleniu można się do d... dobrać, a nawet pochwalonym zostać. O na przykład tak: Chcesz, kupię ci futro
"Słowa mają ogromną moc, więc naszą powinnością jest te słowa kontrolować. Inaczej mogą zdziałać wiele zła" - Mordimer Madderdin
czy osoba po studiach, w tamtych czasach po odbyciu przeszkolenia nie dostawała stopnia oficerskiego 
Jeżeli się mylę to przepraszam 
A tu link o perypetiach Pana Marka Gwiazdy DT
