Myśliwi w gimnazjum.

Zwierzęta łowne, hodowla, broń śrutowa i kulowa, psy myśliwskie...

Moderator: Moderatorzy

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
j24
Admin
Admin
Posty: 22717
Rejestracja: wtorek 25 lis 2008, 20:16
Lokalizacja: Wlk. Ks. Maz.

Myśliwi w gimnazjum.

Post autor: j24 »

"Dyrekcja gimnazjum w Łomiankach zaprosiła na "spotkanie z ekologami", które okazało się wykładem członków Polskiego Związku Łowieckiego. - Łowiectwo kojarzone jest dziś z brutalnym mordowaniem zwierząt. Chcemy zmienić ten pogląd - usłyszeli uczniowie. ..."

http://warszawa.wyborcza.pl/warszawa/1, ... xLokWawImg
Nie troszczcie się więc zbytnio o jutro, bo jutrzejszy dzień sam o siebie troszczyć się będzie. Dosyć ma dzień swojej biedy. (Mt 6,34)
Awatar użytkownika
Piotrek
Admin
Admin
Posty: 104862
Rejestracja: sobota 28 maja 2005, 00:00
Lokalizacja: ze wsząd
Kontakt:

Post autor: Piotrek »

Pitu-pitu... "Przygotowanie artyleryjskie" trwa.
Poezja to opisanie uczuć słowami, a świata - uczuciami.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.

DAKa
nadleśniczy
nadleśniczy
Posty: 4989
Rejestracja: piątek 03 maja 2013, 17:08

Post autor: DAKa »

Piotrek pisze:Pitu-pitu... "Przygotowanie artyleryjskie" trwa.
:lol: :lol: :lol:

Mozna bylo oczekiwac...tak jak w Trybunie Ludu dyzurni slusarze i przedstawiciele ludu pracujacego wsi potepiali imerialistyczno - rewanzystowskie knowania Ajzenhalera i Adenalera......
Buk, Humor, Dziczyzna


for ever
kolorowe kredki

Post autor: kolorowe kredki »

A to byli prawdziwi myśliwi czy jak to w przypadku GóWna bywa, przefarbowani jak ten wypastowany na afropolaka? :roll:
Awatar użytkownika
aldebaran
podleśniczy
podleśniczy
Posty: 289
Rejestracja: wtorek 11 lis 2014, 10:51

Post autor: aldebaran »

I tak najlepszy jest ten komentarz:
Bo łowiectwo jest najstarszym zajęciem, jakim para się człowiek,
fakt, tylko chyba coś się zmieniło przez te parę tysięcy lat. przez tysiące lat był to jedyny sposób by coś zjeść- supermarketów nie było, do tego samo polowanie to było wyzwanie bo zwierzaka trzeba było fizycznie podejść- szanse były w jakiś sposób wyrównane. [...]
Czyli esencja... no właściwie to nawet nie wiem już jak taką ignorancję nazwać. Nie musimy polować, bo jedzenie mamy w supermarketach!!! Chwała im i tym mięsom, które się w nich cudownie pojawiają!
Oczywiście pojawia się też wątek szlachetnego polowania "sam na sam" przy pomocy pazurów i kłów.
ah, kiedyś to były czasy... nie to co teraz.
DAKa
nadleśniczy
nadleśniczy
Posty: 4989
Rejestracja: piątek 03 maja 2013, 17:08

Post autor: DAKa »

aldebaran pisze:I tak najlepszy jest ten komentarz:
Bo łowiectwo jest najstarszym zajęciem, jakim para się człowiek,
fakt, tylko chyba coś się zmieniło przez te parę tysięcy lat. przez tysiące lat był to jedyny sposób by coś zjeść- supermarketów nie było, do tego samo polowanie to było wyzwanie bo zwierzaka trzeba było fizycznie podejść- szanse były w jakiś sposób wyrównane. [...]
Czyli esencja... no właściwie to nawet nie wiem już jak taką ignorancję nazwać. Nie musimy polować, bo jedzenie mamy w supermarketach!!! Chwała im i tym mięsom, które się w nich cudownie pojawiają!
Oczywiście pojawia się też wątek szlachetnego polowania "sam na sam" przy pomocy pazurów i kłów.
ah, kiedyś to były czasy... nie to co teraz.
To jest tez problem myslistffa i dialektyki marksistowsko leninowskiej

W polowaniu musi istniec hierarchia - lowca i ofiara - tygrys i antylopa, wilk i baran, pajak i mucha etc. etc.... Niby logiczne ale nie do wszystkich dociera. Tam gdzie ta hierarchia nie istnieje ma miejsce walka, wojna pojedynek ale nie polowanie. Na polowaniu nie ma "rownych szans" - gdyby te istnialy to niejeden zajaczek zaczalby kolekcjonowac mysliffskie jajeczka - na Wielkanoc prezentujac trofea. Kropka. Jest tylko rozny stopien ryzyka dla lowcy; troche wiekszy dla polujacego na niedzwiedzie, mniejszy dla polujacego na szaraki. Teoretycznie. Poniewaz praktycznie wiecej mysliwych ginie na polowaniu na zajace. Poniewaz tez praktycznie wiecej poluje na zajaczki i dostaje apopleksji albo lamie sobie gnaty przeskakujac rowy. W razie ostatecznosci pomaga kolega czestujac z dwururki - srutem co prawda - ale z bliska.....

Jednak....

Polowanie ma "pelny" wymiar dopiero gdy ofiara ma realne szanse ucieczki - ujscia - unikniecia smierci. Inaczej niz krowa prowadzona na do rzezni albo tucznik w komorze gazowej..... wtedy bowiem polowanie nie jest polowaniem ale ubojem.....

Do tego.....

Jako polowanie postrzega sie - jest postrzegany - czesto tylko sam centralny akt usmiercenia zwierzecia - najistotniejszy ale nie decydujacy. Paradoksalnie polowaniem jest tez odlow w pulapki gdzie zwierze pozornie podlega "ubojowi" - usmierceniu w sytuacji bez wyjscia. Ta sytuacja poprzedzona byla jednak sytuacja w ktorej zlapane zwierze mialo szanse uniknac pulapki. Albo po prostu szczescie....


Calosc jest kompleksowa - determinowana indywidualnym i kolektywnym motywem uprawiania polowania - problematyka. To nie jest filozofia lecz - jak cale zycie - po prostu pelna sprzecznosci materia. Interpretowana z duchem czasow.

I jesli buc w zielonym publicznie zaczyna twierdzic, ze on walczy z kozlem sarny, pokonujac go kiedys tam...to nie powinien sie dziwic, ze publiczka zaczyna sie domagac aby z tym zwierzakiem zawalczyl golymi rekami, przegryzajac mu kark...Na przyklad.... :roll:
Buk, Humor, Dziczyzna


for ever
Awatar użytkownika
Jaźwiec
nadleśniczy
nadleśniczy
Posty: 5001
Rejestracja: czwartek 29 cze 2006, 09:32

Post autor: Jaźwiec »

Mogą homosie mogą i myśliwi... Co w tym złego ja się pytam?
Uśmiechnij się! Jutro możesz nie mieć zębów...
kimkolwiek

Post autor: kimkolwiek »

kolorowe kredki pisze:A to byli prawdziwi myśliwi
Jest ich bardzo mało :(
Awatar użytkownika
MartaBaranowska
dyrektor generalny
dyrektor generalny
Posty: 16534
Rejestracja: wtorek 11 lis 2008, 23:18
Lokalizacja: Nowiny

Post autor: MartaBaranowska »

o Tekla! :shock:
Put some fun between your legs
-ride a horse :mrgreen:
tę burzę włosów każdy zna, przy ustach dłoni chwiejny gest tak to Boska, Boska Rabanowska jest
DAKa
nadleśniczy
nadleśniczy
Posty: 4989
Rejestracja: piątek 03 maja 2013, 17:08

Post autor: DAKa »

Jaźwiec pisze:Mogą homosie mogą i myśliwi... Co w tym złego ja się pytam?
w opinii mainstreamowej uprawianie myslistffa jest czyms gorszym niz uprawianie milosci z ta sama plcia. Stad obiekcje.

Na ile je narod podziela ?. Trudno powiedziec. Znaki na niebie ziemi itakdalej wskazuja na rozne rzeczy. :|
Buk, Humor, Dziczyzna


for ever
Toni209
początkujący
początkujący
Posty: 6
Rejestracja: środa 26 paź 2016, 19:47

Post autor: Toni209 »

DAKa pisze:
Jaźwiec pisze:Mogą homosie mogą i myśliwi... Co w tym złego ja się pytam?
w opinii mainstreamowej uprawianie myslistffa jest czyms gorszym niz uprawianie milosci z ta sama plcia. Stad obiekcje.

Na ile je narod podziela ?. Trudno powiedziec. Znaki na niebie ziemi itakdalej wskazuja na rozne rzeczy. :|
warto poczytać o tym. Generalnie awersja do myślistwa wzrasta. I dobrze.
inteligent
moondriver
zastępca nadleśniczego
zastępca nadleśniczego
Posty: 3145
Rejestracja: poniedziałek 22 paź 2012, 19:10
Lokalizacja: z Księżyca;)

Post autor: moondriver »

Toni209 pisze:Generalnie awersja do myślistwa wzrasta.
A co sądzisz o tego typu (poniższy obrazek) propagandzie? I czy ma ona wg Ciebie związek z rosnącą awersją do myślistwa?
Toni209 pisze:I dobrze.
A dlaczego dobrze?
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Awatar użytkownika
Jaźwiec
nadleśniczy
nadleśniczy
Posty: 5001
Rejestracja: czwartek 29 cze 2006, 09:32

Post autor: Jaźwiec »

Toni209 pisze:
DAKa pisze:
Jaźwiec pisze:Mogą homosie mogą i myśliwi... Co w tym złego ja się pytam?
w opinii mainstreamowej uprawianie myslistffa jest czyms gorszym niz uprawianie milosci z ta sama plcia. Stad obiekcje.

Na ile je narod podziela ?. Trudno powiedziec. Znaki na niebie ziemi itakdalej wskazuja na rozne rzeczy. :|
warto poczytać o tym. Generalnie awersja do myślistwa wzrasta. I dobrze.
Generalnie to jak się obserwuje pewne zachowania społeczne to większość "awersji" wynika z niewiedzy podsycanej manipulacjami tych, którym na takim obrocie spraw z jakichś, najczęściej partykularnych przyczyn, zależy. Tak jest z awersją np. do innowierców, obcokrajowców, myśliwych, leśników, kościoła a tym bardziej kleru itd.
W niektórych przypadkach niestety nie pozostaje nic innego jak zacytować klasyka: "dzikie dzieciaki, jesteście rąbani...". Niestety społeczeństwa dzisiejsze są bardzo niedojrzałe ...
Uśmiechnij się! Jutro możesz nie mieć zębów...
Awatar użytkownika
bromarek
dyrektor regionalny
dyrektor regionalny
Posty: 6102
Rejestracja: poniedziałek 24 mar 2008, 23:58
Lokalizacja: Las Palmas

Post autor: bromarek »

Generalnie awersja do myślistwa wzrasta. I dobrze.
Wszystko do czasu póki adwersarz polowań nie nadzieje się swoim samochodem na np dzika. Zacznie dręczyć bo sumienie że dzik nie miał żadnych szans z adwersarzem uzbrojony w stalowe narzędzie do zabijania dzikich zwierzątek.
DAKa
nadleśniczy
nadleśniczy
Posty: 4989
Rejestracja: piątek 03 maja 2013, 17:08

Post autor: DAKa »

moondriver pisze:
Toni209 pisze:Generalnie awersja do myślistwa wzrasta.
A co sądzisz o tego typu (poniższy obrazek) propagandzie? I czy ma ona wg Ciebie związek z rosnącą awersją do myślistwa?
Toni209 pisze:I dobrze.
A dlaczego dobrze?

Bardzo ladny obrazek...... :brawo:

Takie obrazki malowano juz w sredniowieczu (szczegolnie poznym okresie tej epoki)

W zalaczniku wycinek z fresku sciennego z konca XV wieku, poczatku XVI wieku odkryty pare
lat temu, przedstawiajacy nie scene gotowania niemowlat, lecz scene patroszenia mysliwego (?) i znoszenia ludzkich zwlok przez zwierzeta - jelenie .....itd.

Widok takich srednowiecznych obrazkow dla ludzi pokroju Toniego - ekscytujacych sie wrzucaniem obrazkow gotowanych niemowlat ( woda powinna byc osolona), podniecajacych sie trescia sugerujaca smierc ludzkiego niemowlecia , delektujacych sie rozpowszechnieniem itd. - powinien prowadzic do zbiorowej masturbacji w tym gronie . Wlasciwie wypadaloby zaopatrzyc Toniego i jego kolezanki (to sa przewaznie kobiety - niestety ...) w grube marchewki czy co tam roslinnego potrzeba panom wegom do uprawiania onanizmu takimi roslinnymi gadzetami i
wysylac na zwiedzanie miejsc gdzie zachowaly sie obrazki i swiadectwa " Odwroconego swiata" - dosc powszechnie produkowane kilkaset lat temu. Biuro podrozy wypadaloby zalozyc..... toni ?...Nie mialbys ochoty ?

Tymczasem niedysiejsi wcale nie onanizowali sie ta trescia, ona miala dla ludzi sredniowiecza kompletnie inne znaczenie. Dzisiaj to jest problem psychologiczno - psychiczny - wyraz "miejskiej neurozy". Wystarczy spytac produkujacego takie obrazki
- czy uwaza sie czlowieka obdarzonego empatia ?
- czym jest dla niego to niemowle, czy potrawi wczuc sie w nie, wejsc w jego role ?

Poprawnosc polityczna ( na razie ) nie pozwala na publiczne postawienie ludziom ekscytujacym sie takimi obrazkami pytan.....ale.... :mg:
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Buk, Humor, Dziczyzna


for ever
amwa
początkujący
początkujący
Posty: 1
Rejestracja: piątek 16 gru 2016, 18:09
Lokalizacja: Legnica
Kontakt:

Post autor: amwa »

Moim zdaniem to bardzo fajna inicjatywa
ODPOWIEDZ