Pomiar gniazd, ogrodzeń smartfonem z mLas Inżynierem

SILP, BIP, ACER, GIS, Raporty, mapy numeryczne...

Moderator: Moderatorzy

Awatar użytkownika
Jaźwiec
nadleśniczy
nadleśniczy
Posty: 5001
Rejestracja: czwartek 29 cze 2006, 09:32

Post autor: Jaźwiec »

Ryczałt.
Uśmiechnij się! Jutro możesz nie mieć zębów...
Glaca
dyrektor regionalny
dyrektor regionalny
Posty: 6954
Rejestracja: czwartek 21 cze 2007, 13:18
Lokalizacja: wielkopolska

Post autor: Glaca »

Capricorn pisze:A z czym mają problemy? Przecież to banalne, tylko trzeba jakieś szkolenie zrobić :)
Kluczowe pytanie: jaki błąd pomiaru, jak uzyskać odpowiednią dokładność ( jaki sprzęt to minimum) ? My mamy rejestratory bez GPS więc pytam.
Awatar użytkownika
Capricorn
Admin
Admin
Posty: 67137
Rejestracja: czwartek 14 lis 2013, 22:18

Post autor: Capricorn »

Przy ustawieniu podziałki ok. 12-15m błąd wynosi poniżej 10m na obwodzie przy gniazdach wielkości 0.49ha. Tylko warto sobie trochę poćwiczyć, bo drżenie ręki i niepewny "klik" może nieźle zafałszować pomiar. Podobnie użycie zbyt dużej podziałki. Na początku warto często sprawdzać swe pomiary, z czasem zauważa się swoje błędy. Ponadto trzeba utrzymywać równe tempo, bo przy postoju odbiornik głupieje. Należy też wyczuć moment odświeżania, by nie postawić punktu w dziwnym miejscu i starać się ich stawiać dużo, a nie tylko na załamaniach. Odbiornik jest fajniej mieć wbudowany, bo te zewnętrzne są prądożerne z racji łączenia się przez bluetooth. To chyba wszystko na początek :)
"Słowa mają ogromną moc, więc naszą powinnością jest te słowa kontrolować. Inaczej mogą zdziałać wiele zła" - Mordimer Madderdin
ulan01
podleśniczy
podleśniczy
Posty: 258
Rejestracja: piątek 20 lip 2012, 07:20
Lokalizacja: Polska

Post autor: ulan01 »

Capricorn pisze:Ja nie, ale tylko dlatego, że mam mLas w rejestratorze
a jak z obsługą (czytaj z prędkością??) i która wersje posiadasz - bo z doświadczenia wiem że te mLasy pod Mobila były straszne mulacze (chociaz jedno leśnictwo obrabiały raczej spokojnie) dla obrębu było już kiepsko i strasznie sie zmulał pomimo tego że inzynierowie mieli Trimble...
na rejestratorach mamy eLas (kolejny cudowny twór), ale ostatnio Nadleśniczy podjął decyzję o zakupie mlLas light na androida dla wszystkich leśniczych, do tego mamy po jednym dalmierzu laserowym na obręb i zobaczymy co to będzię :)
Capricorn pisze:Ponadto trzeba utrzymywać równe tempo
w mLasie light można zastosować pomiar z uśrednieniem w punktach załamania (co daje naprawde świetne rezultaty) a potem tylko "zaokrąglic pomiar"
"only two things are infinite the universe and human stupidity and i'm not sure about the former" - A. Einstein
Awatar użytkownika
Capricorn
Admin
Admin
Posty: 67137
Rejestracja: czwartek 14 lis 2013, 22:18

Post autor: Capricorn »

ulan01 pisze:a jak z obsługą (czytaj z prędkością??) i która wersje posiadasz
Działa całkiem płynnie. Wersję sprawdzę później, bo rejestratorek już w samochodzie. 6.xx, ale nie pamiętam dokładnie. Daje radę spokojnie dla trzech leśnictw, w których najczęściej bywam. Inżynierowie mogą mieć trudniej, bo pewnie tworzą sobie rozbudowane i szczegółowe projekty. Leśniczym są one do niczego niepotrzebne. Wszak wersja light nie pokazuje zleceń, szacunków i wielu innych rzeczy. Nam wystarczą mapy + plany w bieżącym PULu, wskazówki, swoje warstwy, siedliska, jakieś obiekty chronione, działki ewidencyjne i to chyba wszystko. Motorola bez problemu daje na tym radę przy włączonym jednocześnie leśniku, czy innych aplikacjach.
ulan01 pisze:na rejestratorach mamy eLas
Też mamy, ale nikt nie korzysta, bo po co? :wink:
ulan01 pisze:w mLasie light można zastosować pomiar z uśrednieniem w punktach załamania (co daje naprawde świetne rezultaty) a potem tylko "zaokrąglic pomiar"
Dokładnie tak. Czasem korzystam, ale jakoś wolę ręcznie wstawiać punkty. Może dlatego, że wiem to ja decyduję gdzie i kiedy wstawiać punkt... :)
"Słowa mają ogromną moc, więc naszą powinnością jest te słowa kontrolować. Inaczej mogą zdziałać wiele zła" - Mordimer Madderdin
Awatar użytkownika
Kuna lesna
zastępca nadleśniczego
zastępca nadleśniczego
Posty: 2627
Rejestracja: czwartek 12 paź 2006, 00:41
Lokalizacja: Z puszczy

Post autor: Kuna lesna »

No więc jeśli chodzi o telefon to mam ryczałt . Do czasu jak był służbowy operator który miał wtedy podpisaną umowę z nadleśnictwem olewał nas pod względem sprzętu jak i usługi której nie mogłem wykorzystać a i tak dopłacałem . Wniosek do nadleśniczego i tak przetarłem drogę do normalności(teraz 90% u nas z tego korzysta ) . Moim obowiązkiem jest aby ten telefon był dostępny dla wszystkich którzy chcą się skontaktować ( włączona usługa SMS ktoś dzwonił oraz poczta głosowa )w sprawach służbowych .
Co do błędów Mlas inż to jest cały dział poświęcony temu problemowi i tak w skrócie :
- termin pomiaru
- warunki terenowe
- sprzęt i systemy nawigacji
- predyspozycje mierzącego
Tak w skrócie sam GPS na Mlasie to błąd +/- 10 m , z GPS+ Glonass +/- 5-8m , Mlas+ dalmierz z anteną +/- 3-5 m .
Ten ostatni mają inż nadzoru dlatego przyjmujemy ich pomiar jako końcowy .
Co do certyfikatu to jest on wydawany na osobę nie na sprzęt wiec po zmianie sprzętu można go przenieść na inny z tym samym systemem operacyjnym ( trzeba jednak do nich zadzwonić i podać dlaczego mają aktywować na innym sprzęcie )
Kiedyś był link do wersji trial na 30 dni aby sobie zobaczyć na swoim telefonie polecam .
ODPOWIEDZ