Liczenie dzików. Akcja w nadleśnictwach rozpocznie się 17

Zwierzęta łowne, hodowla, broń śrutowa i kulowa, psy myśliwskie...

Moderator: Moderatorzy

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Capricorn
Admin
Admin
Posty: 67091
Rejestracja: czwartek 14 lis 2013, 22:18

Post autor: Capricorn »

Ku chwale musi nam wystarczyć :D
"Słowa mają ogromną moc, więc naszą powinnością jest te słowa kontrolować. Inaczej mogą zdziałać wiele zła" - Mordimer Madderdin
Awatar użytkownika
Piotrek
Admin
Admin
Posty: 105055
Rejestracja: sobota 28 maja 2005, 00:00
Lokalizacja: ze wsząd
Kontakt:

Post autor: Piotrek »

borowiak, ja to mówiłem nie z przekonaniem tylko z przekąsem...
Sten pisze:Ale jak mi się zdaje, bardziej motywujące.
Co ty z tą motywacją? Nie znam bardziej motywującego sposobu jak "wykonywanie innych poleceń przełożonego" wpisane do zakresu obowiązków... :wink:
Poezja to opisanie uczuć słowami, a świata - uczuciami.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.

Awatar użytkownika
oMirek
leśniczy
leśniczy
Posty: 869
Rejestracja: wtorek 03 sty 2012, 21:23

Post autor: oMirek »

j24 pisze:Co nie zmieni faktu, że prace bieżące będą i tak musieli wykonać w terminie.
(...)
Suma summarum opóźnień nie będzie. 8)
Skoro subbotnik udaje się w dniu roboczym, to nic, tylko macie rezerwy czasowe i niewykorzystane moce produkcyjne :)
Edward Gierek pisze:Socjalizm wrósł głęboko w życie naszej ojczyzny. Ukształtował myśli, ambicje i dążenia milionów Polek i Polaków. Przed kilkoma miesiącami na VII zjeździe Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej wytyczyliśmy program wyrosły z patriotycznych aspiracji naszego narodu. Droga dalszego rozwoju kraju i podniesienia jakości warunków życia prowadzi poprzez wyższą jakość pracy. (...)
Martwe drewno (drzewo) to symbol zła i grzechu, nienawiści. Ks. Tomasz Duszkiewicz
Awatar użytkownika
Piotrek
Admin
Admin
Posty: 105055
Rejestracja: sobota 28 maja 2005, 00:00
Lokalizacja: ze wsząd
Kontakt:

Post autor: Piotrek »

oMirek, jeśli tylko jakość to nie ma obaw. Gorzej, gdy się komuś pier...li jakość z ilością...
Poezja to opisanie uczuć słowami, a świata - uczuciami.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.

DAKa
nadleśniczy
nadleśniczy
Posty: 4989
Rejestracja: piątek 03 maja 2013, 17:08

Post autor: DAKa »

Oooooo policzono dziki i zara ich mniej....... :shock:

http://agrobiznes.money.pl/artykul/asf- ... 80153.html

Od początku jej występowania w Polsce stwierdzono 119 przypadków wirusa u dzików i 23 ogniska choroby w świń. Wiceminister środowiska Andrzej Konieczny mówi, że odstrzał sanitarny przynosi skutek i w nadleśnictwach nastąpił drastyczny spadek liczebności dzików.

I nawet odstrzal sanitarny daje efekty wbrew temu co Pan minister Jurgiel rozpowiada.

Hmmmmm......no ..

Pokazuje to monitoring, który prowadzony jest z wykorzystaniem fotopułapek, ale również codzienne obserwacje leśników w terenie. Spadek liczby widać np. przez rzadziej pobierana karmę wykładaną na nęciskach.

Bo obrodzily zoledzie.Albo buki....

Na grafice z Hesji (buki) widac doskonale te zaleznosc.
W latach nasiennych spada pozyskanie dzika. By "eksplodowac" w latach "pustych" -
Czy to ma do czynienia z iloscia dzika ?. Nie - z polowaniem. W warunkach kiedy wiekszosc dzikow pozyskiwanych jest na polowaniach indywidulalnych spada jego efektywnosc - liczba pozyskanych dzikow. Ma miejsce koncentracja w rejonach z duza iloscia starych bukow (debow). Zmienia sie sklad watah - sa wieksze ( liczebnosc watahy zalezy od rodzaju "rozlozenia zeru" - jesli jest punktowy to czlonkowie grupy zaczynaja sie naparzac o niewielka ilosc pozywienia w jednym miejscu - rosna "napiecia" socjalne - wataha sie rozpada na mniejsze grupy). Wieksze watahy = mniejsze straty. B duza wataha przechodzi w ciagu nocy powiedzmy 5 razy kolo ambon. Ta sama wataha rozlozona na 4 mniejsze bedzie mijac jakies ambony 20 razy...To samo na zbiorowkach.......

To ze nie ma dzikow na neciskach mowi w zasadzie tylko, ze nie ma dzikow na neciskach.... :mg:
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Buk, Humor, Dziczyzna


for ever
Awatar użytkownika
Piotrek
Admin
Admin
Posty: 105055
Rejestracja: sobota 28 maja 2005, 00:00
Lokalizacja: ze wsząd
Kontakt:

Post autor: Piotrek »

DAKa, wyniki każdego działania, oceniane przez jego orędowników, muszą z definicji być zadowalające. Po prostu - spodziewasz się jakichś wyników więc wszystko co obserwujesz, interpretujesz poprzez pryzmat swoich "chciejstw". Tym bardziej jeśli musisz mieć "podkładkę" pod wydatki. :wink:

PS. Na medycynie uczą, że dwie bardzo różne choroby mogą dawać takie same albo łudząco podobne objawy.
Poezja to opisanie uczuć słowami, a świata - uczuciami.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.

crocidura
zastępca nadleśniczego
zastępca nadleśniczego
Posty: 3742
Rejestracja: wtorek 05 lut 2013, 17:21
Lokalizacja: Węgorzyno

Post autor: crocidura »

Zwrócę uwagę na fakt, że inwentaryzacje były jeszcze nie wszędzie przeprowadzone... a ich orędownicy już wiedzieli jakie będą efekty.
Awatar użytkownika
Capricorn
Admin
Admin
Posty: 67091
Rejestracja: czwartek 14 lis 2013, 22:18

Post autor: Capricorn »

Znajoma mi powiedziała: "W niedzielę to mogli za darmochę do mnie zadzwonić. Z balkonu bym je im policzyła..." :lol:
"Słowa mają ogromną moc, więc naszą powinnością jest te słowa kontrolować. Inaczej mogą zdziałać wiele zła" - Mordimer Madderdin
DAKa
nadleśniczy
nadleśniczy
Posty: 4989
Rejestracja: piątek 03 maja 2013, 17:08

Post autor: DAKa »

Piotrek pisze:DAKa, wyniki każdego działania, oceniane przez jego orędowników, muszą z definicji być zadowalające. Po prostu - spodziewasz się jakichś wyników więc wszystko co obserwujesz, interpretujesz poprzez pryzmat swoich "chciejstw". Tym bardziej jeśli musisz mieć "podkładkę" pod wydatki. :wink:

PS. Na medycynie uczą, że dwie bardzo różne choroby mogą dawać takie same albo łudząco podobne objawy.
Operacja sie udala - pacjent umarl_syndrom. Na lagodna forme cierpi w zasadzie kazdy. Politycy musza.
Buk, Humor, Dziczyzna


for ever
DAKa
nadleśniczy
nadleśniczy
Posty: 4989
Rejestracja: piątek 03 maja 2013, 17:08

Post autor: DAKa »

crocidura pisze:Zwrócę uwagę na fakt, że inwentaryzacje były jeszcze nie wszędzie przeprowadzone... a ich orędownicy już wiedzieli jakie będą efekty.
Piekno tej inwentaryzacji polega na tym ze pseudonaukowa farsa (nie mozna miec zastrzezen do metodyki) nie jest wreryfikowalna - to obojetne co podadza Szyszko i Tomaszewski - podpierajac sie analyzom naukoffcuff - 10 000 - 100 000 czy milion....Tego nikt nie jest w stanie sprawdzic.....
Buk, Humor, Dziczyzna


for ever
Awatar użytkownika
barbarez
początkujący
początkujący
Posty: 62
Rejestracja: środa 29 maja 2013, 12:55
Lokalizacja: spod ściółki

Post autor: barbarez »

DAKa pisze:
crocidura pisze:Zwrócę uwagę na fakt, że inwentaryzacje były jeszcze nie wszędzie przeprowadzone... a ich orędownicy już wiedzieli jakie będą efekty.
Piekno tej inwentaryzacji polega na tym ze pseudonaukowa farsa (nie mozna miec zastrzezen do metodyki) nie jest wreryfikowalna - to obojetne co podadza Szyszko i Tomaszewski - podpierajac sie analyzom naukoffcuff - 10 000 - 100 000 czy milion....Tego nikt nie jest w stanie sprawdzic.....
Piękno tej inwentaryzacji polega też na tym, że w każdym oddziale grasują grzybiarze, a na polach zalega nadal w piz%u nieskoszonej kukurydzy :spoko:
Awatar użytkownika
Capricorn
Admin
Admin
Posty: 67091
Rejestracja: czwartek 14 lis 2013, 22:18

Post autor: Capricorn »

Sten pisze:A nie lepiej byłoby za to zapłacić dniówkę, czy też dwie?
Tak sobie myślę, że to nawet niezła oszczędność jest. Taka praca w niedzielę powoduje, że nam obowiązków nie ubywa, bo i tak musimy swoje zrobić, a odpada dniówka "kilometrówki" czy tam "rozjazdów", bo za wybrane wolne się nie należy, a w niedzielę spora część dostała bezkosztowe delegacje, no i posiłek regeneracyjny też odpada, bo nie pracujesz to nie jesz, a sporo osób będzie dopiero w listopadzie z wolnego korzystać. W skali kraju to spore pieniądze. Może to dobry pomysł i więcej takich akcji urządzać. Kasa zostanie, robotę i tak się zrobi, słowem czysty zysk... :roll:
"Słowa mają ogromną moc, więc naszą powinnością jest te słowa kontrolować. Inaczej mogą zdziałać wiele zła" - Mordimer Madderdin
DAKa
nadleśniczy
nadleśniczy
Posty: 4989
Rejestracja: piątek 03 maja 2013, 17:08

Post autor: DAKa »

Capricorn pisze:
Sten pisze:A nie lepiej byłoby za to zapłacić dniówkę, czy też dwie?
Tak sobie myślę, że to nawet niezła oszczędność jest. Taka praca w niedzielę powoduje, że nam obowiązków nie ubywa, bo i tak musimy swoje zrobić, a odpada dniówka "kilometrówki" czy tam "rozjazdów", bo za wybrane wolne się nie należy, a w niedzielę spora część dostała bezkosztowe delegacje, no i posiłek regeneracyjny też odpada, bo nie pracujesz to nie jesz, a sporo osób będzie dopiero w listopadzie z wolnego korzystać. W skali kraju to spore pieniądze. Może to dobry pomysł i więcej takich akcji urządzać. Kasa zostanie, robotę i tak się zrobi, słowem czysty zysk... :roll:
Przy okazji mozna wziasc krocej za morde bucow w zielonych......Wiodaca sila myslistffa polskiego sugeruje niepokornym rozwiazanie kolek lowieckich jak beda podskakiwac. A
kolka lowieckie ze swojej strony biora za ryje nieposlusznych....i niechetnych. Ktorzy w przeciwienstwie do oprawiajacych te farse za firmowe/panstwowe pieniadze MUSZA zapierdalac za darmo realizujac dzialania, ktorych celowosc jest bardziej niz watpliwa.......Inwestujac srodki - chocby przejazdy, czy czas, ktory rownie dobrze moglby byc wykorzystany w celu zrobienia czegos rozsadnego....... :|

Czolowka wiodacej sily myslistwa jest zreszta w takim stadium i stanie , ze gdyby Szyszko i Tomaszewski rozkazali coby sie wykastrowac to wodzowstwo polskiego myslisffa w tej chwili poslusznie by takie polecenie wykonalo...... :roll:
Buk, Humor, Dziczyzna


for ever
Romain
początkujący
początkujący
Posty: 7
Rejestracja: środa 26 paź 2016, 11:20

liczenie dzikow

Post autor: Romain »

u nas zobaczono 28 dzikow
DAKa
nadleśniczy
nadleśniczy
Posty: 4989
Rejestracja: piątek 03 maja 2013, 17:08

Post autor: DAKa »

http://www.strzebielino.gdansk.lasy.gov ... B2kqvSRiCk

W liczeniu wzięli udział leśnicy, myśliwi, straż pożarna i pracownicy Zakładów Usług Leśnych - łącznie 220 osób. Inwentaryzację przeprowadzono tzw. metodą tyraliery. Liczenia prowadzone były na powierzchniach próbnych, które objęły 10% powierzchni leśnej Nadleśnictwa. Przez dwa dni wykonaliśmy 16 pędzeń na łącznej powierzchni prawie 2 300 ha. Łącznie zaobserwowaliśmy 32 dziki. Liczebność dzików w całym Nadleśnictwie otrzymamy po przeliczeniu danych z pędzeń próbnych przez odpowiednie algorytmy. Już dziś wiemy, że jest to ilość zdecydowanie mniejsza, niż w analogicznej inwentaryzacji wykonanej w marcu tego roku, kiedy to zinwentaryzowano 1030 dzików. Oszacowanie liczebności dzików na terenie całego kraju posłuży do właściwego zarządzania populacją tego gatunku.


:shock: :shock: :shock: :shock:

CHWALA LASOM PANSTWOWYM I ICH DERECHTOROWI !

Po trzykroc CHWALA !

(Ile moze kosztowac przecietna dniowka - X ?..............X x 220 x 2 plus jakies 20 % innych kosztow (?) = kwota infentaryzacyjna.........podzielona przez ilosc zinfentaryzowanych dzikow da koszty policzenia jednego dzika.....Ciekawy bylby ranking - ktore Nctwo policzylo dziki najtaniej, a ktore najdrozej. Z premiami dla przodownikow oraz naganami i karami dla bumelantow)
Buk, Humor, Dziczyzna


for ever
crocidura
zastępca nadleśniczego
zastępca nadleśniczego
Posty: 3742
Rejestracja: wtorek 05 lut 2013, 17:21
Lokalizacja: Węgorzyno

Post autor: crocidura »

DAKa pisze:Ciekawy bylby ranking - ktore Nctwo policzylo dziki najtaniej, a ktore najdrozej. Z premiami dla przodownikow oraz naganami i karami dla bumelantow)
Ale kto byłby przodownikiem, a kto bumelantem?

Ten który nie szczędził środków by dzika odnaleźć, lecz dzięki bardzo udanej pracy kół łowieckich nie naliczył zbyt dużo... czy ten który naliczył dużo czarnego zwierza i wykazał małe koszty liczenia (opartego być może o sufit i podłogę lub własnonożne przemierzenie pól żarnowca i kukurydzy).

Ale - co tam. Grunt, że czarnego będzie się przeliczać algorytmem różnym od x10. Wobec czego uzyskany winik będzie taki jakiego oczekują ludzie od PR w ministerstwie.
DAKa
nadleśniczy
nadleśniczy
Posty: 4989
Rejestracja: piątek 03 maja 2013, 17:08

Post autor: DAKa »

crocidura pisze:
DAKa pisze:Ciekawy bylby ranking - ktore Nctwo policzylo dziki najtaniej, a ktore najdrozej. Z premiami dla przodownikow oraz naganami i karami dla bumelantow)
Ale kto byłby przodownikiem, a kto bumelantem?

Ten który nie szczędził środków by dzika odnaleźć, lecz dzięki bardzo udanej pracy kół łowieckich nie naliczył zbyt dużo... czy ten który naliczył dużo czarnego zwierza i wykazał małe koszty liczenia (opartego być może o sufit i podłogę lub własnonożne przemierzenie pól żarnowca i kukurydzy).

Ale - co tam. Grunt, że czarnego będzie się przeliczać algorytmem różnym od x10. Wobec czego uzyskany winik będzie taki jakiego oczekują ludzie od PR w ministerstwie.

to jest wlasnie genialne - niezaleznie od wynikow liczenia derechcja moglaby nagrodzic za przodownictwo lub ukarac za bumelanctwo.......

Wracajac do wyliczenia - jesli przyjac, ze kazdy z 220 liczacych w N-ctwie wygenerowal koszty rzedu 150 zlotych dziennie (b. ostroznie rzecz biorac) to summa sumarum policzenie jednego z tysiaca dzikow kosztowalo ponad 60 zlociszy.... :|

Hossana na Wysokosci...znaczy na Grojeckiej....albo "polityka i lowy"....
Buk, Humor, Dziczyzna


for ever
crocidura
zastępca nadleśniczego
zastępca nadleśniczego
Posty: 3742
Rejestracja: wtorek 05 lut 2013, 17:21
Lokalizacja: Węgorzyno

Post autor: crocidura »

...ale przecież w omawianym przykładzie policzono tylko 32 dziki...

Czyli policzenie jednego dzika kosztowało ponad 1030 zł. A to o czym mówisz to tylko domysły i jak to któraś znajoma stwierdziła (po być może udanej imprezie imieninowej)
W niedzielę to mogli za darmochę do mnie zadzwonić. Z balkonu bym je im policzyła...
DAKa
nadleśniczy
nadleśniczy
Posty: 4989
Rejestracja: piątek 03 maja 2013, 17:08

Post autor: DAKa »

crocidura pisze:...ale przecież w omawianym przykładzie policzono tylko 32 dziki...

Czyli policzenie jednego dzika kosztowało ponad 1030 zł. A to o czym mówisz to tylko domysły i jak to któraś znajoma stwierdziła (po być może udanej imprezie imieninowej)
W niedzielę to mogli za darmochę do mnie zadzwonić. Z balkonu bym je im policzyła...
Te 60 albo 1030 za sztuke sa palcem po wodzie pisana wartoscia ......Koniec koncow kwestia interpretacji. A w tym cyrku inwentaryzacyjnym nie chodzi o owe 10 % powierzchni lecz cala.
Do ktorej odniesie sie wydlubana z nosa nadlesniczego liczba = rezultat cyrki.

Ile wyniosa koszty jesli inwentaryzacja wykaze wynik "0" - Zero zlotowek bo nie policzono zadnego dzika ?.
Buk, Humor, Dziczyzna


for ever
Awatar użytkownika
j24
Admin
Admin
Posty: 22730
Rejestracja: wtorek 25 lis 2008, 20:16
Lokalizacja: Wlk. Ks. Maz.

Post autor: j24 »

Inwentaryzacja dzików zakończona.

MŚ poinformowało o zakończeniu akcji:

https://www.mos.gov.pl/aktualnosci/szcz ... akonczona/
Nie troszczcie się więc zbytnio o jutro, bo jutrzejszy dzień sam o siebie troszczyć się będzie. Dosyć ma dzień swojej biedy. (Mt 6,34)
ODPOWIEDZ