Dobrze. Ale jutro, OK? Bo mnie po kolacji ciężko...Capricorn pisze:ale może sam stwórz wątek, bo mnie z komórki ciężko
Liczenie dzików. Akcja w nadleśnictwach rozpocznie się 17
Moderator: Moderatorzy
Poezja to opisanie uczuć słowami, a świata - uczuciami.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.
To i tak bedzie farsa....crocidura pisze:U nas dochodzi do tego, że się bierze wolne... ale się pracuje (z ulgą bo np. od 8 do 13) i w sumie jak widzę Wasze opinie to nic nadzwyczajnego.
Tylko, gdy dowiadujemy się, że dyrekcje się śmieją z raportów ilu leśników jest zalogowanych do panelu w dni świąteczne to zaczynamy się zastanawiać dlaczego oni jeszcze udają...
Co do poprzedniej mojej wypowiedzi - ja też nie mam nic do liczenia samych dzików, jednak kiedy myślę o dobru PGL LP i PZŁ to zastanawia mnie, jak można do tego dopuścić, by stracić takie źródło danych (za nic!). To tak jakby ktoś oferował nam zrobienie za darmo modelu terenu z chmury punktów (co mało któremu Nadleśnictwu jest potrzebne), a my odpowiedzielibyśmy, ze nie trzeba bo nie będziemy z tego obecnie korzystać.
Liczenie bydlatek i podstawy zarzondzania bydlatkami w najlepszym modelu myslistffa i plantacji drzewek wymyslil (chyba za poznego Gomulki - albo wczesnego Gierka ? ) jakis dygnitarz i od tego czasu slowo cialem siem stalo......Gosciu musial pochodzic chyba z klasy chlopskiej i las mu sie skojarzyl z obora......
Ten pic na wode uprawiany obecnie przez ludzi podobno dysponujacych mozgami ( byc moze chodzi o muzgi ? ) funkcjonuje - owszem.....ale jest deczko skomplikowany. Problemy stwarzaja zwierzatka.
Prosta jak drut zasada - policzymy zwierzatka na 10% powierzchni , potem sie wyniki pomnozy przez 10 i wszycy beda szczesliwi - funkcjonuje z grubsza dla zwierzontek rownomiernie - abo mniej wiecej rownomiernie - "rozmieszczonych" na powierzchini, licznie wystepujacych, dajacych sie latwo zobaczyc i policzyc. Sarna z ograniczeniami ......
Cala reszta to loteria.....Po pierwsze wiekszosc gatunkow nie jest rownomiernie "rozlozona" na terenie lasow ( o obwodach nie wspominajac). Po drugie zwierzeta sie sezonowo grupuja, dziela - maja rozne zachowania terytorialne. Itd.......na dodatek wybor miotow ma czesto subiektywny charakter.......
Szkoda gadac...... Wiosna tego roku przy IBLu odbyla sie pierwsza z przewidzianego cyklu konferencji dot. ew. zmiany systemu zarzadzania populacjami zwierzat lownych.....Bylo milo...bylo merytorycznie i samokrytycznie. Tylko rzeeeee.........Towarzysz Bloch uznal te impreze za kontrrewolucyjna i de facto zabronil etatowcom z PZL brac udzial ...wicie rozumicie.....W jego slady poszedl zdaje sie tez derechtor......Nie wyglada wiec zeby te absurdy liczeniowe (ktore sa duzo problematyczniejszymi w stosunku do zwierzyny drobnej ) sie tak predko skonczyly........
Buk, Humor, Dziczyzna
for ever
for ever
Pomysł mocno nieprzemyślany , z serii kto rano wstaje ten rządzi . Leśnikom można wszystko wrzucić na kark i zniosą , szacowanie szkód również , chociaż o rolnictwie nie mają bladego pojęcia .
Jeżeli już , to zrobiliby powszechną inwentaryzację wszelakiej zwierzyny z udziałem wszystkich myśliwych
Problem jest gdzie indziej . Na obszarach rzeczywiście zagrożonych myśliwi nie mogą sobie poradzić z odstrzałem redukcyjnym , bo do tego trzeba by dołożyć , a jak to żeby do hobby dokładać .
I tak mydli się oczy
Jeżeli już , to zrobiliby powszechną inwentaryzację wszelakiej zwierzyny z udziałem wszystkich myśliwych
Problem jest gdzie indziej . Na obszarach rzeczywiście zagrożonych myśliwi nie mogą sobie poradzić z odstrzałem redukcyjnym , bo do tego trzeba by dołożyć , a jak to żeby do hobby dokładać .
I tak mydli się oczy
Na dzień dzisiejszy wygląda na to, że u nas nie będzie takiej potrzeby.zulus pisze:Pytanko: kto u Was będzie przeganiał zwierzaki? Czy do naganki angażujecie zul-e?
Nie troszczcie się więc zbytnio o jutro, bo jutrzejszy dzień sam o siebie troszczyć się będzie. Dosyć ma dzień swojej biedy. (Mt 6,34)
- Kuna lesna
- zastępca nadleśniczego
- Posty: 2628
- Rejestracja: czwartek 12 paź 2006, 00:41
- Lokalizacja: Z puszczy
- MartaBaranowska
- dyrektor generalny
- Posty: 16534
- Rejestracja: wtorek 11 lis 2008, 23:18
- Lokalizacja: Nowiny
+ Departament Leśnictwa z MŚlastel pisze:Powinno pójść całe biuro DGLP
Poezja to opisanie uczuć słowami, a świata - uczuciami.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.
- MartaBaranowska
- dyrektor generalny
- Posty: 16534
- Rejestracja: wtorek 11 lis 2008, 23:18
- Lokalizacja: Nowiny
Oczywiście, że istnieje i pewnie nawet dziki się tam trafiają.
"Jak tam było, tak tam było, zawsze jakoś było. Jeszcze nigdy tak nie było, żeby jakoś nie było."
Beer-o-pedia - Encyklopedia piwa
Beer-o-pedia - Encyklopedia piwa
- Blues Brothers
- nadleśniczy
- Posty: 5603
- Rejestracja: niedziela 31 mar 2013, 17:46
One sie dadza bardzo dokladnie policzyc w Swino_Dojsciach. Tj. np. w OHZcie ZG PZL w Dretyniu lub w OHZcie ZO PZL w Manowie, dokad sa ekspediowane po odlowach w Swinioujsciu. Poniewaz do polowan Hubertowskich z udzialem prominencji z warszawki jeszcze pare tygodni, czekaja w zagrodach "hodowli zagrodowej" i tam je moze kazdy analfabeta policzyc. Proste. Dziki z Warszawy tam tez mozna dokladnie zinwentatyzowac.
Buk, Humor, Dziczyzna
for ever
for ever