Zaraza na świerkach - prośba o identyfikację i poradę
Moderator: Moderatorzy
- Kuna lesna
- zastępca nadleśniczego
- Posty: 2627
- Rejestracja: czwartek 12 paź 2006, 00:41
- Lokalizacja: Z puszczy
O ile śnieg i wiatr nie wyłamieKuna lesna pisze:W przyszłości mursz na 2-4 m od dołu ale dalej może być wszystko w porządku .
„Imperatorowa i państwa ościenne przywrócą spokojność obywatelom naszym/Przeto z wolnej woli dziś rezygnujemy/Z pretensji do tronu i polskiej korony/Nieszczęśliwie zdarzona w kraju insurekcja/Pogrążyła go w chaos oraz stan zniszczenia." (Jacek Kaczmarski - "Krajobraz po uczcie")
normalne, ale też ku przestrodze - nie wpadaj przypadkiem na pomysł, aby okrzesać dolne gałęzie (co by się wygodniej spacerowało po Twoim lesie). Wtedy jelenie będą miały ułatwiony dostęp do pni i 100% świerków ze spałą murowane.dzasiu pisze:Niepokoi mnie jednak to, że tych spałowanych drzew jest tak dużo: to normalne, że co drugie/trzecie drzewo aż jest spałowane(!) ?