Dofinansowanie nauki języka obcego

Pieniądze nie tylko w lasach są ważne...

Moderator: Moderatorzy

Awatar użytkownika
Lachenllula
początkujący
początkujący
Posty: 21
Rejestracja: wtorek 01 gru 2015, 16:55

Dofinansowanie nauki języka obcego

Post autor: Lachenllula »

Czy w Waszych jednostkach coś takiego ma miejsce?
Bird is the word
Awatar użytkownika
hymenofor
początkujący
początkujący
Posty: 79
Rejestracja: niedziela 28 mar 2010, 23:45
Lokalizacja: Z lasu..

Post autor: hymenofor »

Tak, szef ma ;)
Awatar użytkownika
MartaBaranowska
dyrektor generalny
dyrektor generalny
Posty: 16534
Rejestracja: wtorek 11 lis 2008, 23:18
Lokalizacja: Nowiny

Post autor: MartaBaranowska »

OOOOOOOO
Put some fun between your legs
-ride a horse :mrgreen:
tę burzę włosów każdy zna, przy ustach dłoni chwiejny gest tak to Boska, Boska Rabanowska jest
ala
początkujący
początkujący
Posty: 56
Rejestracja: poniedziałek 30 lis 2015, 11:13

Post autor: ala »

Tak, może jeszcze dofinansowanie kursu tańca ???????
Coraz większa postawa roszczeniowa. W głowach Wam się już przewraca !
Awatar użytkownika
Jaźwiec
nadleśniczy
nadleśniczy
Posty: 5001
Rejestracja: czwartek 29 cze 2006, 09:32

Post autor: Jaźwiec »

Nie widzę w tym nic niestosownego jeśliby pracodawca stwierdził potrzebę posiadania pracowników z taką umiejętnością. A takie potrzeby się zdążają... Ta umiejętność ma się przydać pracodawcy a nie pracownikowi (choć i jemu przy tak zwanej okazji się przydaje). Jednak czyż nie prościej i nie taniej przy naborze dobrać pracownika z odpowiednimi kwalifikacjami? Tyle że w LP musiałby istnieć HR w jakieś podstawowej chociażby formie. A u nas tylko nepotyzm i łapanka...
Uśmiechnij się! Jutro możesz nie mieć zębów...
Awatar użytkownika
rutbekia
dyrektor generalny
dyrektor generalny
Posty: 17292
Rejestracja: poniedziałek 24 sie 2009, 08:51
Lokalizacja: mazowieckie

Post autor: rutbekia »

Jaźwiec pisze: jeśliby pracodawca stwierdził potrzebę posiadania pracowników z taką umiejętnością.
......
I rozsądnie to uzasadni to takie świadczenie nie podlega podatkowi i zus, w innym przypadku a i owszem. U mnie szef jest w trakcie kursu angielskiego.
Umysł jest jak spadochron. Nie działa, jeśli nie jest otwarty.(Frank Zappa)
Awatar użytkownika
Piotrek
Admin
Admin
Posty: 104869
Rejestracja: sobota 28 maja 2005, 00:00
Lokalizacja: ze wsząd
Kontakt:

Post autor: Piotrek »

rutbekia pisze:U mnie szef jest w trakcie kursu angielskiego.
Dofinansowanego? Jeśli tak to może zdradź jak to uzasadnił, będzie można brać wzór...
Poezja to opisanie uczuć słowami, a świata - uczuciami.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.

Awatar użytkownika
aldebaran
podleśniczy
podleśniczy
Posty: 289
Rejestracja: wtorek 11 lis 2014, 10:51

Post autor: aldebaran »

Może chce zdobywać rynki zagraniczne, ale nie umiał się porozumieć z potencjalnym kupcem? ;)
Awatar użytkownika
Capricorn
Admin
Admin
Posty: 66919
Rejestracja: czwartek 14 lis 2013, 22:18

Post autor: Capricorn »

Wystarczy, że ma/miewa zagranicznych gości i musi się jakoś dogadać, co by szkolenia, czy też wykłady prowadzić :roll:
"Słowa mają ogromną moc, więc naszą powinnością jest te słowa kontrolować. Inaczej mogą zdziałać wiele zła" - Mordimer Madderdin
Awatar użytkownika
Jaźwiec
nadleśniczy
nadleśniczy
Posty: 5001
Rejestracja: czwartek 29 cze 2006, 09:32

Post autor: Jaźwiec »

Z przyczyn reprezentacyjnych czyli dla tak zwanego szpanu... :wink:
Uśmiechnij się! Jutro możesz nie mieć zębów...
kolorowe kredki

Post autor: kolorowe kredki »

Jaźwiec pisze:Z przyczyn reprezentacyjnych ... :wink:
Eeee tam. Pewnie latorośl korków potrzebuje :roll:
Awatar użytkownika
Jaźwiec
nadleśniczy
nadleśniczy
Posty: 5001
Rejestracja: czwartek 29 cze 2006, 09:32

Post autor: Jaźwiec »

Odnoszę wrażenie, że w temacie LP wszystkie zagadnienia powinno się rozważać w perspektywie jak jest i jak być powinno. Wniosek nigdzie nie jest tak jak być powinno... :lol:
Uśmiechnij się! Jutro możesz nie mieć zębów...
Awatar użytkownika
rutbekia
dyrektor generalny
dyrektor generalny
Posty: 17292
Rejestracja: poniedziałek 24 sie 2009, 08:51
Lokalizacja: mazowieckie

Post autor: rutbekia »

kolorowe kredki pisze:Pewnie latorośl korków potrzebuje
Latorośle ma dorosłe a lekcje odbywają się w biurze i bez latorośli.
Umysł jest jak spadochron. Nie działa, jeśli nie jest otwarty.(Frank Zappa)
Awatar użytkownika
aldebaran
podleśniczy
podleśniczy
Posty: 289
Rejestracja: wtorek 11 lis 2014, 10:51

Post autor: aldebaran »

Latorośle ma dorosłe a lekcje odbywają się w biurze i bez latorośli.
Za zamkniętymi drzwiami znaczy się... pięknie ;)
Awatar użytkownika
Sten
prezydent
prezydent
Posty: 169509
Rejestracja: czwartek 13 gru 2007, 18:40
Lokalizacja: Łuh

Post autor: Sten »

A niby miałyby się odbywać w sekretariacie?
"Jak tam było, tak tam było, zawsze jakoś było. Jeszcze nigdy tak nie było, żeby jakoś nie było."
Beer-o-pedia - Encyklopedia piwa
Awatar użytkownika
rutbekia
dyrektor generalny
dyrektor generalny
Posty: 17292
Rejestracja: poniedziałek 24 sie 2009, 08:51
Lokalizacja: mazowieckie

Post autor: rutbekia »

Zwłaszcza, że pani lektorka sporo młodsza :wink:
Umysł jest jak spadochron. Nie działa, jeśli nie jest otwarty.(Frank Zappa)
Awatar użytkownika
3006hc
inżynier nadzoru
inżynier nadzoru
Posty: 1129
Rejestracja: piątek 22 sie 2008, 03:25
Lokalizacja: z lasu

Post autor: 3006hc »

rutbekia pisze:U mnie szef jest w trakcie kursu angielskiego.
Czy to jest jego pierwszy język obcy, który ma zamiar opanować dobrze w mowie?

Jeśli tak to jest to jakiś żart i obciach. Jak osoba na tak prestiżowym stanowisku jak nadleśniczy czy dyrektor nie zna komunikatywnie chociaż jednego języka obcego? No chyba, że jesteś podleśniczym i pisząc "szef" masz na myśli leśniczego. Jeśli nie jest to leśniczy łowiecki to ok.
Różnica między ekologiem, a ekofilem jest mniej więcej taka jak miedzy pedagogiem a pedofilem....
Awatar użytkownika
Capricorn
Admin
Admin
Posty: 66919
Rejestracja: czwartek 14 lis 2013, 22:18

Post autor: Capricorn »

3006hc pisze:Jeśli tak to jest to jakiś żart i obciach.
Nauka nigdy nie jest obciachem. Na żadnym etapie życia i kariery zawodowej :!:
"Słowa mają ogromną moc, więc naszą powinnością jest te słowa kontrolować. Inaczej mogą zdziałać wiele zła" - Mordimer Madderdin
Awatar użytkownika
3006hc
inżynier nadzoru
inżynier nadzoru
Posty: 1129
Rejestracja: piątek 22 sie 2008, 03:25
Lokalizacja: z lasu

Post autor: 3006hc »

Capricorn pisze:Nauka nigdy nie jest obciachem. Na żadnym etapie życia i kariery zawodowej
Nauka nie, ale brak oczywistej wiedzy jaką powinny posiadać osoby piastujące pewne stanowiska. Przedstawiciel duńskiego biura polowań nie zna polskiego i nikt od niego tego nie oczekuje, ale swobodnie rozmawia po angielsku, albo niemiecku. Nikt nie oczekuje też od nadleśniczego, żeby znał duński, ale któryś z tych podstawowych języków jak angielski i niemiecki powinien znać w stopniu zapewniającym co najmniej swobodną komunikację.
Różnica między ekologiem, a ekofilem jest mniej więcej taka jak miedzy pedagogiem a pedofilem....
Awatar użytkownika
aldebaran
podleśniczy
podleśniczy
Posty: 289
Rejestracja: wtorek 11 lis 2014, 10:51

Post autor: aldebaran »

Co prawda to prawda.. w dzisiejszych czasach od pracowników KFC pakujących kurczaki do papierowej torebki wymaga się przynajmniej 1 języka obcego opanowanego w stopniu komunikatywnym, więc trochę kłuje w oczy, gdy ktoś na "dyrektorskim" stanowisku takiego wymogu nie spełnia...
Choć w tym przypadku oczywiście nie wiemy, czy nie spełnia.
ODPOWIEDZ