Czym zaimpregnować słupki modrzewiowe
Moderator: Moderatorzy
Czym zaimpregnować słupki modrzewiowe
Witam,
postawiłem słupki modrzewiowe do siatki leśnej, teraz pytanie czym zaimpregnować część nadziemną, żadne drogie środki do ochrony drewna nie wchodzą w grę, inne trucizny w stylu przepalony olej silnikowy również, więc czym tanio zaimpregnować 70 słupków z modrzewia?
postawiłem słupki modrzewiowe do siatki leśnej, teraz pytanie czym zaimpregnować część nadziemną, żadne drogie środki do ochrony drewna nie wchodzą w grę, inne trucizny w stylu przepalony olej silnikowy również, więc czym tanio zaimpregnować 70 słupków z modrzewia?
A czym zaimpregnowałeś część podziemną? Bo to zdaje się zdecydowanie ważniejsza czynność.
"Jak tam było, tak tam było, zawsze jakoś było. Jeszcze nigdy tak nie było, żeby jakoś nie było."
Beer-o-pedia - Encyklopedia piwa
Beer-o-pedia - Encyklopedia piwa
- Rafał i Ania
- zastępca nadleśniczego
- Posty: 3056
- Rejestracja: niedziela 16 sty 2011, 21:07
Jeśli to na pewno modrzew to nic mu nie zrobią. W każdym razie nie przez czas w jakim ogrodzenie musi chronić uprawę.litk pisze:A co z grzybami, robakami?
PS. Moim skromnym zdaniem "Dysperbit" się do słupków nie sprawdzi. Nawet pod ziemią. Prawdopodobnie poodchodzi od nich płatami i efektu zabezpieczenia nie będzie żadnego...
Poezja to opisanie uczuć słowami, a świata - uczuciami.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.
A dlaczego miałby poodchodzić, skoro smarują tym fundamenty? A po jakim czasie mogłoby się tak dziać? Na styku gruntu jestem w stanie konserwować co jakiś czas, a co innego można było dać? Ogrodzenie nie do upraw tylko jako "stałe" (bym był zadowolony gdyby postało 10 lat) działki rekreacyjnej.PS. Moim skromnym zdaniem "Dysperbit" się do słupków nie sprawdzi. Nawet pod ziemią. Prawdopodobnie poodchodzi od nich płatami i efektu zabezpieczenia nie będzie żadnego...
Odchodzi dlatego, że tworzy powłokę tylko na powierzchni (nie wnika). Jeśli materiał jest zbyt wilgotny to powłoka jakby się "odparza". I potrafi to zrobić także na podłożu betonowym (lanym) czy z bloczków. Po jakim czasie? Po różnym. Chyba zależy od wahań wilgotności i temperatury...litk pisze:A dlaczego miałby poodchodzić? A po jakim czasie mogłoby się tak dziać?
Co innego w jego miejsce? Coś, co choć częściowo wnika w podłoże. Lub coś co zmienia strukturę podłoża, czyniąc ją wodoodporną.
Poezja to opisanie uczuć słowami, a świata - uczuciami.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.
Aaa teraz rozumiem.
No ale to w takim razie, co innego można stosować co powłoki nie tworzy tylko wnika do słupka, impregnacja ciśnieniowa? Przecież to nie wchodzi w grę.
Dlatego planuje jeszcze posmarować wierzchołki kołków żeby woda nie lała się przez górę do słupka, może to coś ograniczy.Jeśli materiał jest zbyt wilgotny to powłoka jakby się "odparza".
No ale to w takim razie, co innego można stosować co powłoki nie tworzy tylko wnika do słupka, impregnacja ciśnieniowa? Przecież to nie wchodzi w grę.
Olej parafinowy, ale taki który nie zawiera wielopierścieniowych węglowodorów aromatycznych.litk pisze:co innego można stosować co powłoki nie tworzy tylko wnika do słupka
Poezja to opisanie uczuć słowami, a świata - uczuciami.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.
Po pierwsze szczyt słupka mozesz ściąć pod kątem, wowczas woda będzie spływała. A po drugie, to co "wchodzi w grę", bo jak czytam Twoje posty, to w zasadzie nic...litk pisze:Aaa teraz rozumiem.
Dlatego planuje jeszcze posmarować wierzchołki kołków żeby woda nie lała się przez górę do słupka, może to coś ograniczy.Jeśli materiał jest zbyt wilgotny to powłoka jakby się "odparza".
No ale to w takim razie, co innego można stosować co powłoki nie tworzy tylko wnika do słupka, impregnacja ciśnieniowa? Przecież to nie wchodzi w grę.
"Lepiej palić fajkę niż czarownice" ks. Adam Boniecki
Najprościej i w miarę ekologicznie, to zwyczajnie opalić w ognisku.
"Jak tam było, tak tam było, zawsze jakoś było. Jeszcze nigdy tak nie było, żeby jakoś nie było."
Beer-o-pedia - Encyklopedia piwa
Beer-o-pedia - Encyklopedia piwa
- Rafał i Ania
- zastępca nadleśniczego
- Posty: 3056
- Rejestracja: niedziela 16 sty 2011, 21:07
Oczywiście że tak.Piotrek pisze:Olej parafinowy, ale taki który nie zawiera wielopierścieniowych węglowodorów aromatycznych.litk pisze:co innego można stosować co powłoki nie tworzy tylko wnika do słupka
Serdeczne dzięki Piotr nie doprecyzowałem.
Siedzą na Wall Street panowie z pejsami
mozolnie pracują nad zerami
do zera wciąż doliczają zera
to się nazywa finansjera (G.M.)
mozolnie pracują nad zerami
do zera wciąż doliczają zera
to się nazywa finansjera (G.M.)
Jeśli słupki są okorowane i nie masz kasy, to nie rób nic. Jeśli są okorowane i wysuszone, to zastosuj impregnat na jaki Cię stać. Ot tyle...litk pisze:Ciekawe co tobiebo jak czytam Twoje posty, to w zasadzie nic...
by wchodziło w grę jak takiś mądry.
"Lepiej palić fajkę niż czarownice" ks. Adam Boniecki
cały "bagałan" polega na tym, że ani POD ani NAD.
Tylko na styku ziemia/powietrze - tam jest największe wahanie wilgotności i temperatur. A to raj dla grzybków. - pewnie Ktoś z Was widział np. dębowe słupki po 20 latach. Będzie się kiwał ale weź i go wyciągnij... A jeśli się uda to przypomina talię osy (wcięcie powstanie w miejscu "trawy").
Jeśli już zostały zakopane to NIE RÓB NIC!!!
Impregnując część "nadziemną" spowodujesz, że słupki, owszem, wody "nie wezmą" ale i tej co wsiąknie z ziemi też nie oddadzą.
To tak jak ocieplenie styropianem drewnianego domu...
Tylko na styku ziemia/powietrze - tam jest największe wahanie wilgotności i temperatur. A to raj dla grzybków. - pewnie Ktoś z Was widział np. dębowe słupki po 20 latach. Będzie się kiwał ale weź i go wyciągnij... A jeśli się uda to przypomina talię osy (wcięcie powstanie w miejscu "trawy").
Jeśli już zostały zakopane to NIE RÓB NIC!!!
Impregnując część "nadziemną" spowodujesz, że słupki, owszem, wody "nie wezmą" ale i tej co wsiąknie z ziemi też nie oddadzą.
To tak jak ocieplenie styropianem drewnianego domu...
DT=>Podleśniczy<=>Leśniczy
"Co się polepszy, to się popieprzy. Co się zbuduje, to się zrujnuje. Co się ustali, to się obali. Polak musi mieć łeb i dupę ze stali."
"Co się polepszy, to się popieprzy. Co się zbuduje, to się zrujnuje. Co się ustali, to się obali. Polak musi mieć łeb i dupę ze stali."
sama najprawdziwsza prawda spośród wszystkich prawdFichtel pisze:cały "bagałan" polega na tym, że ani POD ani NAD.
Tylko na styku ziemia/powietrze - tam jest największe wahanie wilgotności i temperatur. A to raj dla grzybków. - pewnie Ktoś z Was widział np. dębowe słupki po 20 latach. Będzie się kiwał ale weź i go wyciągnij... A jeśli się uda to przypomina talię osy (wcięcie powstanie w miejscu "trawy").
Jeśli już zostały zakopane to NIE RÓB NIC!!!
Impregnując część "nadziemną" spowodujesz, że słupki, owszem, wody "nie wezmą" ale i tej co wsiąknie z ziemi też nie oddadzą.
To tak jak ocieplenie styropianem drewnianego domu...
"Kochaj, ucz się i pracuj - to trzy najważniejsze przykazania życia Inków. Kochaj siebie jako człowieka, kochaj innych ludzi i kochaj Boga, który Cię stworzył. Ucz się, czyli poszukuj wiedzy, rozwijaj się i Bądź coraz lepszym człowiekiem. I pracuj. Bo praca uszlachetnia." (B.Pawlikowska)
Jak już pisałemlitk pisze:Tak słupki są okorowane, stoją w ziemi i schną, bo były świeże podczas korowania woda tryskała. No i teraz pękają, martwić się czy nie?
MUSZTARDA PO OBIEDZIE
drewno pęka z przesychania
ile ma stać to ogrodzenie? - wieczne nie będzie.
Teraz to już ich przecież wykopywać nie będziesz.
Zostaw (zrób) sobie kilka "zapasowych".
DT=>Podleśniczy<=>Leśniczy
"Co się polepszy, to się popieprzy. Co się zbuduje, to się zrujnuje. Co się ustali, to się obali. Polak musi mieć łeb i dupę ze stali."
"Co się polepszy, to się popieprzy. Co się zbuduje, to się zrujnuje. Co się ustali, to się obali. Polak musi mieć łeb i dupę ze stali."