Wymiana komp w biurze Nctwa co 5 lat
Moderator: Moderatorzy
- poreba
- inżynier nadzoru
- Posty: 1929
- Rejestracja: niedziela 06 lip 2008, 11:01
- Lokalizacja: wracali Litwini
Piotrek pisze:Określają - do końca "życia" zestawu komputerowego, z którym zostały zakupioneporeba pisze:I tu, w związku z postanowieniami polskiego prawa autorskiego pojawia się 5 lat, licencje MS OEM nie okreslają czasu, na jaki zostały udzielone
Umowa/licencja na jednym starym kompie nie ma w zakresie terminu jej obowiązywania "postanowień innych" (EULAID:WX.4_PRO_RTL_PL), ta pod adresemArt. 66.
1. Umowa licencyjna uprawnia do korzystania z utworu w okresie pięciu lat na terytorium państwa, w którym licencjobiorca ma swoją siedzibę, chyba że w umowie postanowiono inaczej.
http://download.microsoft.com/Documents ... efc1f1.pdf
też nie - chyba że mi to umknęło. To na ile zostały zawarte?
Ma. Na samym początku:poreba pisze:Umowa/licencja na jednym starym kompie nie ma w zakresie terminu jej obowiązywania "postanowień innych"
To właśnie jest "inne postanowienie", które ogranicza stosowanie licencji tylko do końca okresu "życia" komputera.2. PRAWA DO INSTALACJI I UŻYWANIA.
a. Jedna kopia na komputer. Licencja na oprogramowanie jest na stałe przypisana do komputera, z którym to oprogramowanie jest rozpowszechniane. Komputer ten jest wówczas „licencjonowanym komputerem”.
Poezja to opisanie uczuć słowami, a świata - uczuciami.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.
- poreba
- inżynier nadzoru
- Posty: 1929
- Rejestracja: niedziela 06 lip 2008, 11:01
- Lokalizacja: wracali Litwini
Nie rozumiemy się,Piotrek pisze:poreba pisze:nie ma w zakresie terminu jej obowiązywania "postanowień innych"To właśnie jest "inne postanowienie", które ogranicza stosowanie licencji tylko do końca okresu "życia" komputera.jest na stałe przypisana do komputera, z którym to oprogramowanie jest rozpowszechniane. Komputer ten jest wówczas „licencjonowanym komputerem”.
Ty prawisz (i słusznie, z tym nie dyskutuję) o przypadku wygaśnięciu licencji wynikającym z jej postanowień, ja o przypadku wygaśnięcia wynikającym z przepisów polskiego prawa (dokładniej: tylko relacjonuję jedna z interpretacji).
Inaczej:
Ty o przypadku gdy po pół roku od zakupu komputra rozparcelujesz go na części dla znajomych (lub gdy kradziej Ci ukradnie, to razem z licencją)/
Ja o przypadku, gdy ktoś przegrzebie Ci 10-letni komputer z raźno działającym oemowym ikspekiem i zarzuci Ci "nielegalne oprogramowanie", gdyż nie znajdując w 'starej' licencji okresu, na jaki została udzielona, wyciągnie Ci art. 66 ust. 1 PA.