Kryptonim szef
Moderator: Moderatorzy
Kryptonim szef
W najbliższą środę o godzinie 20:25 w programie TVP1 będzie odcinek, gdzie Wiesław Krzewina wcieli się w rolę zwykłego pracownika
Trzeba obejrzeć. W sumie, to już w charakterze programu archiwalnego ...
"Jak tam było, tak tam było, zawsze jakoś było. Jeszcze nigdy tak nie było, żeby jakoś nie było."
Beer-o-pedia - Encyklopedia piwa
Beer-o-pedia - Encyklopedia piwa
Re: Kryptonim szef
I ten zwykły pracownik mnie zastanawia??? Bo przecież w Lasach Państwowych nie ma zwykłych pracowników ( cokolwiek to oznacza ) , wszyscy jesteśmy ponad przeciętni i pracujemy dla dobra Polskich lasów...g pisze: Wiesław Krzewina wcieli się w rolę zwykłego pracownika
Zobaczymy w środę ...
"Jak tam było, tak tam było, zawsze jakoś było. Jeszcze nigdy tak nie było, żeby jakoś nie było."
Beer-o-pedia - Encyklopedia piwa
Beer-o-pedia - Encyklopedia piwa
A ja akurat z dala od telewizora będęg pisze:W najbliższą środę o godzinie 20:25
Poezja to opisanie uczuć słowami, a świata - uczuciami.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.
Może to pomoże?Piotrek pisze:A ja akurat z dala od telewizora będęg pisze:W najbliższą środę o godzinie 20:25
http://www.teleman.pl/tv/Kryptonim-Szef-10-Ost-1411267
Nie troszczcie się więc zbytnio o jutro, bo jutrzejszy dzień sam o siebie troszczyć się będzie. Dosyć ma dzień swojej biedy. (Mt 6,34)
O, widzisz. Fajne, dziękujęj24 pisze:Może to pomoże?
Nie to abym był zainteresowany bohaterem, nie. Interesuje mnie co "michałki z tivi" uważają za typowe i charakterystyczne dla pracy leśnika. Bo w tym programie to widać. Tylko to.
Jest to bowiem kompletnie wynaturzony "klon" programu "Szef jak szpieg" ("Undercover Boss"). W oryginale szefowie firm zatrudniali się na niższych stanowiskach aby poznać bolączki i niedomagania firmy. Następnie zaś dysponując tą wiedzą wprowadzić odpowiednie zmiany. Po co robią to w polskiej wersji programu a szczególnie tacy "prezesi" jak pan Krzewina? Nie mam pojęcia, bo nie mam złudzeń aby taka "wizyta na dole" mogła przynieść jakieś zmiany na lepsze. Aby w ogóle miała przynieść jakieś zmiany.
Poezja to opisanie uczuć słowami, a świata - uczuciami.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.
Może po to:Piotrek pisze:Po co robią to w polskiej wersji programu a szczególnie tacy "prezesi" jak pan Krzewina?
Piotrek pisze:szefowie firm zatrudniali się na niższych stanowiskach aby poznać bolączki i niedomagania firmy. Następnie zaś dysponując tą wiedzą wprowadzić odpowiednie zmiany
Oglądałem zapowiedź w/w odcinka, zapowiada się interesująco
-
- początkujący
- Posty: 23
- Rejestracja: środa 02 wrz 2015, 08:13
Niektórzy nadleśniczowie mają podobny sposób bycia, ale chodzi raczej by wiedzieć o czym pracownicy rozmawiają, bo donosy przydupasów to przecież nie wszystko. I chodzi taki delikwent w cichym obuwiu po korytarzach, nasłuchuje co kto mówi - może o nim? Zatrzymuje się pod drzwiami i wyciąga uszyska, bo pracownicy gadają po cichu - śmiesznie to wygląda? - pewnie, że tak, a najśmieszniejsze, że wszyscy znają nadleśnego na tyle i wiedzą o jego niecnych, korytarzowych praktykach. Rozrywka dla każdej ze stron, oby kiedyś w czółko drzwiami nie dostał.
Prawda w oczy kole?
- Rafał i Ania
- zastępca nadleśniczego
- Posty: 3056
- Rejestracja: niedziela 16 sty 2011, 21:07
Nie wiem jak w tym przypadku ale ten program wg mnie nie jest najbardziej trafiony bo
- musi dotyczyć dużej firmy w której pracuje duzo ludzi i sie nie znaja.
- w oddziałach firm zagranicznych to centrale musza wyrazić zgodę więc wiadomo bedzie że będzie coś "kręcone" dosłownie kamerą.
- do nowych jest generalnie w korporacjach zasada nie pokazuj wszystkiego co wiesz
ale moze sie mylę.... jako zawodowy malkontent.
- musi dotyczyć dużej firmy w której pracuje duzo ludzi i sie nie znaja.
- w oddziałach firm zagranicznych to centrale musza wyrazić zgodę więc wiadomo bedzie że będzie coś "kręcone" dosłownie kamerą.
- do nowych jest generalnie w korporacjach zasada nie pokazuj wszystkiego co wiesz
ale moze sie mylę.... jako zawodowy malkontent.
Siedzą na Wall Street panowie z pejsami
mozolnie pracują nad zerami
do zera wciąż doliczają zera
to się nazywa finansjera (G.M.)
mozolnie pracują nad zerami
do zera wciąż doliczają zera
to się nazywa finansjera (G.M.)
- Rafał i Ania
- zastępca nadleśniczego
- Posty: 3056
- Rejestracja: niedziela 16 sty 2011, 21:07
kolorowe kredki pisze:Nie mylisz się. W tych programach wszystko przebiega wg scenariusza na który się zgadza w tym wypadku korpo. .Rafał i Ania pisze: ale moze sie mylę.... jako zawodowy malkontent.
Siedzą na Wall Street panowie z pejsami
mozolnie pracują nad zerami
do zera wciąż doliczają zera
to się nazywa finansjera (G.M.)
mozolnie pracują nad zerami
do zera wciąż doliczają zera
to się nazywa finansjera (G.M.)
- Glorfindel
- początkujący
- Posty: 125
- Rejestracja: piątek 21 wrz 2007, 13:08
- Lokalizacja: ze świata