samowyrób na własne potrzeby?
Moderator: Moderatorzy
-
- początkujący
- Posty: 116
- Rejestracja: niedziela 08 wrz 2013, 12:30
- Lokalizacja: Częstochowa
samowyrób na własne potrzeby?
CO DZIEJE SIE GDY KTOS ZACZYNA SPRZEDAWAC TO DREWNO BO Z REGUŁY CHYBA NIC? jakto wyglada w praktyce
damian
Wyrobiłeś, zapłaciłeś, możesz sprzedać dalej, pamiętając jednak o rozliczeniu się z Urzędem Skarbowym ...
"Jak tam było, tak tam było, zawsze jakoś było. Jeszcze nigdy tak nie było, żeby jakoś nie było."
Beer-o-pedia - Encyklopedia piwa
Beer-o-pedia - Encyklopedia piwa
Następnym razem leśniczy może Ci nie przydzielić działki do samowyrobu.
Jeśli chętnych jest więcej niż można wpuścić, to pierwszeństwo powinni mieć ci, którzy naprawdę wyrabiają drewno na własne potrzeby.
Jeśli chętnych jest więcej niż można wpuścić, to pierwszeństwo powinni mieć ci, którzy naprawdę wyrabiają drewno na własne potrzeby.
Nie troszczcie się więc zbytnio o jutro, bo jutrzejszy dzień sam o siebie troszczyć się będzie. Dosyć ma dzień swojej biedy. (Mt 6,34)
jest jeszcze problem podatku VAT. Przy drewnie na potrzeby własne najczęściej leśnik stosuje 8% podatek VAT...
A puszczenie tego drewna w przemysłowy obrót gospodarczy wymaga dopłacenia VAT do 23%... Pierwsza kontrola z US tak sobie zażyczy...
...no i oczywiście potem normalne obliczanie podatków dochodowych jeszcze...
A puszczenie tego drewna w przemysłowy obrót gospodarczy wymaga dopłacenia VAT do 23%... Pierwsza kontrola z US tak sobie zażyczy...
...no i oczywiście potem normalne obliczanie podatków dochodowych jeszcze...
Re: samowyrób na własne potrzeby?
W mojej okolicy po uzyskaniu informacji o handlu samowyrobem taki delikwent spada na ostatnie miejsce w kolejce nawet jak kolejki nie madamian123 pisze:CO DZIEJE SIE GDY KTOS ZACZYNA SPRZEDAWAC TO DREWNO BO Z REGUŁY CHYBA NIC? jakto wyglada w praktyce
- Jenny
- dyrektor regionalny
- Posty: 11954
- Rejestracja: niedziela 15 sty 2012, 14:35
- Lokalizacja: Podlasie
Re: samowyrób na własne potrzeby?
W praktyce to,,szpekulanctwo,,..damian123 pisze:CO DZIEJE SIE GDY KTOS ZACZYNA SPRZEDAWAC TO DREWNO BO Z REGUŁY CHYBA NIC? jakto wyglada w praktyce
âZaraz na początku życia ktoś powinien nam powiedzieć, że umieramy. Może wtedy żylibyśmy pełnią życia w każdej minucie, każdego dnia. Działaj! Kiedy poczujesz, że chcesz coś zrobić, rób to od razu, teraz! Dni, które przyjdą są policzone.â
M.Landon
M.Landon
j24 pisze:Następnym razem leśniczy może Ci nie przydzielić działki do samowyrobu.
Jeśli chętnych jest więcej niż można wpuścić, to pierwszeństwo powinni mieć ci, którzy naprawdę wyrabiają drewno na własne potrzeby.
I to jest stosowanie praktyk nie mających podstawy prawnej a ograniczających (bezpodstawnie) prawo własności. Ktoś kto kupił drewno staje się jego właścicielem i może nim dysponować zgodnie ze swą wolą. Może je spalić, sprzedać a nawet nieodpłatnie rozdać. Jego jedyny problem, to to, jak rozliczy się z US.kolorowe kredki pisze:W mojej okolicy po uzyskaniu informacji o handlu samowyrobem taki delikwent spada na ostatnie miejsce w kolejce nawet jak kolejki nie ma
Poezja to opisanie uczuć słowami, a świata - uczuciami.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.
Oczywiście, że może z nim zrobić co zechce.
Tyle, że u nas stosowne przepisy wewnętrzne dopuszczają samowyrób na potrzeby własne osób fizycznych.
Poza tym ilość drewna dla samowyrobników jest mała. Dlatego nie każdy chętny, który się zgłasza może dostać działkę ...
Tyle, że u nas stosowne przepisy wewnętrzne dopuszczają samowyrób na potrzeby własne osób fizycznych.
Poza tym ilość drewna dla samowyrobników jest mała. Dlatego nie każdy chętny, który się zgłasza może dostać działkę ...
Nie troszczcie się więc zbytnio o jutro, bo jutrzejszy dzień sam o siebie troszczyć się będzie. Dosyć ma dzień swojej biedy. (Mt 6,34)
Potrzebą własną nie może być chęć sprzedaży? Albo za drobną opłatą zrobienie drewna sąsiadowi czy rodzinie? To dosyć względne pojęcie.j24 pisze:Tyle, że u nas stosowne przepisy wewnętrzne dopuszczają samowyrób na potrzeby własne osób fizycznych.
Ja wiem, że LP frontem do klienta i przeciwko lewym handlarzom, ale to nie LP ustanawia prawo.
I'm going off the rails on a crazy train
Racja, ale o ile np. u mnie jest mało chętnych na gałęzie, to ja nie będę ograniczał samowyrobu handlarzowi, a wręcz przeciwnie, ale jeśli leśniczy mieszka na wiosce, to zna ludzi i wie, kto przychodzi robić dla siebie, kto na zarobek. Realizując wskazówki FSC dba o lokalne społeczeństwoSkrzacik pisze:to nie LP ustanawia prawo.
Proces gospodarowania lasami będzie przyczyniać się do długotrwałego dobrobytu społecznego i ekonomicznego danego społeczeństwa i pracowników leśnych.
Medal dla tych, którzy dbają o lokalną społeczność, a nie jednostki
w 100% się zgadzamCapricorn pisze:Racja, ale o ile np. u mnie jest mało chętnych na gałęzie, to ja nie będę ograniczał samowyrobu handlarzowi, a wręcz przeciwnie, ale jeśli leśniczy mieszka na wiosce, to zna ludzi i wie, kto przychodzi robić dla siebie, kto na zarobek. Realizując wskazówki FSC dba o lokalne społeczeństwo
I'm going off the rails on a crazy train
- Blues Brothers
- nadleśniczy
- Posty: 5653
- Rejestracja: niedziela 31 mar 2013, 17:46
Totalna durnota. Leśniczego nie powinno obchodzić co klient robi z drewnem tylko czy mu drewno ze stanów schodzi. A kontrole to mogą dotyczyć, czy leśniczy nie "przemyca" wyższych sortymentów do niższych.kolorowe kredki pisze:A handlujący samowyrobnicy to kłopoty. Niepotrzebne dodatkowe kontrole i posądzenia o "spółę" w pracy i u ludzi. Dla świętego spokoju prewencja bo niestety taki mamy klimat.
Poezja to opisanie uczuć słowami, a świata - uczuciami.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.
Pełna zgoda. Leśniczemu jest obojętne, czy i kto kupuje. Jednak to, co go może i powinno również obchodzić, to jego "tubylcy". Leśniczy jest również mieszkańcem konkretnego regionu. Powinien więc zadbać o lokalną społeczność.Piotrek pisze:Leśniczego nie powinno obchodzić co klient robi z drewnem tylko czy mu drewno ze stanów schodzi.
Musi dbać o lokalną społeczność. W przeciwnym razie lokalna społeczność sama o siebie zadba i doniesie gdzie trzeba, że leśniczy "..." (tu wstaw dowolną fantazję).Capricorn pisze:Pełna zgoda. Leśniczemu jest obojętne, czy i kto kupuje. Jednak to, co go może i powinno również obchodzić, to jego "tubylcy". Leśniczy jest również mieszkańcem konkretnego regionu. Powinien więc zadbać o lokalną społeczność.
I'm going off the rails on a crazy train
Capricorn, tu gdzie mieszkam, przez długie lata trwał zbożny i zbawienny pogląd, że to o względy leśniczego należy dbać...
Poezja to opisanie uczuć słowami, a świata - uczuciami.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.