Studium podyplomowe - ale jakie?

Technikum, liceum profilowane, studia leśne i przyrodnicze...

Moderator: Moderatorzy

Maszulka
początkujący
początkujący
Posty: 164
Rejestracja: środa 16 sie 2006, 17:44
Lokalizacja: Polska

Studium podyplomowe - ale jakie?

Post autor: Maszulka »

Studium podyplomowe - jakie powinien wybrać leśnik w celu podniesienia swoich kwalifikacji? Która uczelnia ma lepszy wybór i większą jakość takich studium?
Może ktoś z forumowiczów poleciłby ciekawe studium z branży leśnej. Druga sprawa to jak przekonać szefa żeby chciał pomóc finansowo w realizacji nauki?
Awatar użytkownika
asiek
podleśniczy
podleśniczy
Posty: 371
Rejestracja: wtorek 19 wrz 2006, 17:11

Post autor: asiek »

Maszulka - na SGGW w tym roku ruszyło fajne z zakresu uzytkowania, z wymianą międzynarodową, ale językiem wykładowym jest angielski
na SGGW była też fajna z "wyceny wartości przyrodniczych" - fajna dla ekologów i edukatorów, prowadził Szyszko, ale nie wiem czy będzie kolejna edycja
Poznań mial swego czasu fajną roczną z hodowli
zapraszam też do wątku o siedliskoznawstwe :)
ja narazie zamiast podnosić kwalifikacje preferuję poszerzanie ;) mam już rachunkowość, kadry, od października zaczynam pedagogikę, kto wie ile jeszcze LP pociągnie ;)
asiek
Maszulka
początkujący
początkujący
Posty: 164
Rejestracja: środa 16 sie 2006, 17:44
Lokalizacja: Polska

Post autor: Maszulka »

asiek pisze:ja narazie zamiast podnosić kwalifikacje preferuję poszerzanie
Może to i słuszna droga poszerzać kwalifikacje - ale jak tu szefa przekonać, żeby póścił na studium z poza branży, nie mówiąc już o dofinansowaniu takiej np. pedagogiki?
A ty jak przekonujesz swojego pryncypała? (jeżeli robisz w LP)
A w ogóle to dzięki za podpowiedzi studium.
Do AR w Krakowie w sprawie Siedliskoznawstwa (podoba mi się ta dziedzina) dzwoniłem jesienią, ale pani powiedziała, że nie uruchomili studium, bo zgłosiło się mniej niż 20 osób (próg opłacalności). Więc myślę co by tu??
Awatar użytkownika
Kruszyna
początkujący
początkujący
Posty: 166
Rejestracja: niedziela 08 paź 2006, 19:18

Post autor: Kruszyna »

Maszulka pisze:Do AR w Krakowie w sprawie Siedliskoznawstwa (podoba mi się ta dziedzina) dzwoniłem jesienią, ale pani powiedziała, że nie uruchomili studium, bo zgłosiło się mniej niż 20 osób (próg opłacalności).
hm... Tobie powiedzieli, że się nie zgłosiło wystarczająco dużo osób, a mi nie odpowiedzieli na moje pytanie, więc się nie zgłosiłam :?

Jest coś takiego jak ogólne dokształcanie pracownika, ale dokładnie gdzie to jest zapisane, to Ci nie powiem. Może tego można używać jako argumentu :wink:
I ruszam szlakiem za cichym wołaniem...
Awatar użytkownika
asiek
podleśniczy
podleśniczy
Posty: 371
Rejestracja: wtorek 19 wrz 2006, 17:11

Post autor: asiek »

o zaskoczyłeś mnie tym siedliskoznawstwem, niestety nie pozytywnie :(
strasznie mnie to studium kusiło :( od wiosny zaczynam kompletowanie zdjęć roślin do pewnego projektu i bardzo by mi się to stydium przydało...
za pedagofikę płacę sama, zajmuję się hodowla, szkółkami, nasiennictwem i zadrzewieniami więc pedagogiki raczej pod to nie podciągnę ;)
ale swego czasu, jeszcze na stażu, udało mi się napisać koledze takie podanie że mu szef za wycenę wartości przyrodniczych zwrócił 50% ale zawsze ;)
asiek
Maszulka
początkujący
początkujący
Posty: 164
Rejestracja: środa 16 sie 2006, 17:44
Lokalizacja: Polska

Post autor: Maszulka »

asiek pisze:zwrócił 50%
Też bym tak chciał. Może samemu lepiej płacić tylko co zrobić jak progarm studium przewiduje cykl nauki w tygodniowe zjazdy x 4 (np to Siedliskoznawstwo). Urlopu braknie.
Co do liczby osób na Siedliskoznawstwie to w pażdzierniku 2007 jak zgłoszę sie ja, Ty i Kruszyna to będzie już o 3 osoby więcej.
Jak dzwoniłem to P. Sikorska pytała się mnie czy nie mam znajomych, kolegów których mogę namówić na to Studium - widocznie mało modna tematyka (choć dla mnie ciekawa). Wydaje się, że uczelni powinno zależeć na uruchomieniu (na kasie - tylko 2000/rok - 1 roczne). Tyle, że organizacja do kitu - wolałbym zajęcia w sobotę i niedzielę raz w miesiącu. Może jej podpowiem takie rozwiązanie.
Awatar użytkownika
Kruszyna
początkujący
początkujący
Posty: 166
Rejestracja: niedziela 08 paź 2006, 19:18

Post autor: Kruszyna »

Maszulka pisze:Może samemu lepiej płacić tylko co zrobić jak progarm studium przewiduje cykl nauki w tygodniowe zjazdy x 4 (np to Siedliskoznawstwo). Urlopu braknie.
urlop szkoleniowy - jeśli szef nie zechce partycypować w kosztach studium, to może chociaż zgodzi się na udzielenie urlopu szkoleniowego (z innej dziedziny co prawda, ale koleżanka tak miała - sama płaciła za studia, ale miała urlop szkoleniowy).

... mi też by bardziej pasowały zajęcia w soboty i niedziele...
I ruszam szlakiem za cichym wołaniem...
Awatar użytkownika
asiek
podleśniczy
podleśniczy
Posty: 371
Rejestracja: wtorek 19 wrz 2006, 17:11

Post autor: asiek »

kurczę tanio! ale organizacja faktycznie do kitu, też mi urlopu zbraknie, poza tym ja go raczej nie dostanę w taki sposób w tym roku wypoczynkowy dostałam dopiero w grudniu resztę może wybiorę w styczniu... :(
trzeba by z nimi pogadać o tej organizacji...
asiek
Maszulka
początkujący
początkujący
Posty: 164
Rejestracja: środa 16 sie 2006, 17:44
Lokalizacja: Polska

Post autor: Maszulka »

Znalazłem właśnie coś takiego na AR w Poznaniu:
http://www.au.poznan.pl/kul/studium_urzadzanie.html
Poznań troche daleko, ale temat fajny.
Awatar użytkownika
asiek
podleśniczy
podleśniczy
Posty: 371
Rejestracja: wtorek 19 wrz 2006, 17:11

Post autor: asiek »

"Pogłębienie wiedzy z zakresu Systemu Informatycznego Lasów Państwowych (SILP), Systemu Informacji Przestrzennej (SIP), technologii prac urządzeniowych z wykorzystaniem metod teledetekcyjnych oraz wykorzystania modeli wzrostu drzew leśnych w urządzaniu lasu.

Pogłębienie wiedzy z zakresu projektowania hodowlanego w urządzaniu lasu z uwzględnieniem nowych instrukcji i zasad hodowli lasu."

kurcze te dwa punktu szefowi można by w moim przypadku przedstawić od ręki ;)
urządzanie mnie zawsze ciągneło, nawet mgr-kę z SIP-u pisałam
asiek
Maszulka
początkujący
początkujący
Posty: 164
Rejestracja: środa 16 sie 2006, 17:44
Lokalizacja: Polska

Post autor: Maszulka »

asiek pisze:kurcze te dwa punktu szefowi można by w moim przypadku przedstawić od ręki
urządzanie mnie zawsze ciągneło, nawet mgr-kę z SIP-u pisałam
Mi też się podoba. I organizacja lepsza (so-nd). Tylko szybko trzeba działać bo papiery składa się do dnia 14 stycznia 2007 roku. Tematyka fajna i szeroka - super to lubię.
Więc 02 stycznia idę do szefa. Właśnie piszę podanie o dofinansowanie - jak skończe to pokaże co naczadziłem. Albo nie zamieszcze na forum - za bardzo publiczne.
Tylko krytyczne uwagi przyjmuje.
Awatar użytkownika
asiek
podleśniczy
podleśniczy
Posty: 371
Rejestracja: wtorek 19 wrz 2006, 17:11

Post autor: asiek »

to podeślij na pw
ja robie wydruk oferty studium i tez idę do szefa ;)
asiek
Awatar użytkownika
Kasia
zastępca nadleśniczego
zastępca nadleśniczego
Posty: 3830
Rejestracja: piątek 27 maja 2005, 00:00
Lokalizacja: z dziupli
Kontakt:

Post autor: Kasia »

asiek pisze:od października zaczynam pedagogikę, kto wie ile jeszcze LP pociągnie ;)
Jak to jest, że leśnik może podyplomówkę pedagogiczną sobie studiować (tak, jak każdy, kto ukończył dowolne studia), a taki pedagog, to nie bardzo ma możliwość zgłębiania leśnictwa systemem studiów podyplomowych, tylko musi "da capo"? Hę? I gdzie tu sprawiedliwość? Ukończyłam jakąś "nędzną" podyplomówkę z ekologii, która mi dała tyle, co kot napłakał wiedzy o lesie i przyrodzie, a i na nic się zdała, bo przedmiotu jako takiego do szkół nie wprowadzono. :(
Awatar użytkownika
asiek
podleśniczy
podleśniczy
Posty: 371
Rejestracja: wtorek 19 wrz 2006, 17:11

Post autor: asiek »

Kasia :*

[ Dodano: 2006-12-30, 20:53 ]
myślisz Kasia że ta podyplomówka to unik z mojej strony?
asiek
Awatar użytkownika
Kasia
zastępca nadleśniczego
zastępca nadleśniczego
Posty: 3830
Rejestracja: piątek 27 maja 2005, 00:00
Lokalizacja: z dziupli
Kontakt:

Post autor: Kasia »

Czego unik :? ? Uważam, że słusznie korzystasz z okazji, tylko dlaczego to działa tylko w jedną stronę :cry:

Ale co tam, może lepiej po lesie kicać nie pojmując go do końca? Może odbierać go mniej naukowo, a bardziej emocjonalnie? Może lepiej, że narośl na drzewie to dla mnie "bąbelek", a nie jakiś inonotus obliquus? Łażę tak sobie po tym lesie i myślę, że mimo, że wiem o nim niewiele, to jednak i bez tej wielkiej wiedzy bardzo go kocham :D
Awatar użytkownika
asiek
podleśniczy
podleśniczy
Posty: 371
Rejestracja: wtorek 19 wrz 2006, 17:11

Post autor: asiek »

:)
Kasiu mądrze piszesz :)
tego jak sie nazywa huba można nauczyć się bez studiów ;)
a co do uniku, no cóż podyplomówka i doktorat to nie to samo :/

[ Dodano: 2006-12-30, 22:10 ]
http://www.les.ar.krakow.pl/Home.html?s ... DirectLink

ta genetyka i selekcja tez mogla by być ciekawa :)
asiek
Maszulka
początkujący
początkujący
Posty: 164
Rejestracja: środa 16 sie 2006, 17:44
Lokalizacja: Polska

Post autor: Maszulka »

asiek pisze:ta genetyka i selekcja tez mogla by być ciekawa
Ja tego pod obowiązki służbowe nie podepnę - więc mi nie pomogą finansowo.
To już bardziej to: http://wl.sggw.waw.pl/units/studiumgis/Infopodst
- ale drogo no i W-wy nie lubie.
Awatar użytkownika
Kasia
zastępca nadleśniczego
zastępca nadleśniczego
Posty: 3830
Rejestracja: piątek 27 maja 2005, 00:00
Lokalizacja: z dziupli
Kontakt:

Post autor: Kasia »

No tak, teraz kumam dlaczego mówiłaś o uniku, to ja Ci suszę głowę o doktorat, a Ty na belfra? No, niech Ci będzie, tylko wyucz młodzież! :D
Awatar użytkownika
asiek
podleśniczy
podleśniczy
Posty: 371
Rejestracja: wtorek 19 wrz 2006, 17:11

Post autor: asiek »

;)
asiek
Awatar użytkownika
maverick
dyrektor regionalny
dyrektor regionalny
Posty: 6752
Rejestracja: czwartek 24 sie 2006, 22:09

Post autor: maverick »

W Poznaniu jest poszerzenie zakresu z Hodowli lasu i urzytkowania lasu. Może też sie skuszę :P
ODPOWIEDZ