odlesienie lasu na działki budowlane
Moderator: Moderatorzy
- poreba
- inżynier nadzoru
- Posty: 1929
- Rejestracja: niedziela 06 lip 2008, 11:01
- Lokalizacja: wracali Litwini
Po uprawomocnieniu się decyzji starosty o dokonaniu zmian w ew. gruntów sporządzonej wg 'operatu' geodety klasyfikatora najętego przez właściciela, w związku z uprawomocnieniem się decyzji starosty o zamianie lasu na użytek rolny i faktycznej zmianie sposobu użytkowania gruntu, ufff!syferus pisze:Nie wiem w ogóle jednej kwestii. Kiedy dokonuje się zmiana R na B, w ewidencji...? Po uchwaleniu mpzp? No nie. To kiedy?
A po polsku: 1. Starosta wydaje decyzje o zamianie gruntu leśnego na rolny. 2.Dokonujesz zamiany fizycznie (wycinasz drzewa, zakładasz uprawę rolna). 3. Zmieniasz na podstawie decyzji ewidencje gruntów. 4. Występujesz o warunki zabudowy. 5. Po spełnieniu warunków występujesz o pozwolenie na budowę. 6. Po wybudowaniu klasyfikator robi operat klasyfikacyjny zmieniając R na B choć równie dobrze to już można olać...
W teorii, bo w praktyce nie przechodzisz punktu 1...
W teorii, bo w praktyce nie przechodzisz punktu 1...
Uśmiechnij się! Jutro możesz nie mieć zębów...
Poza tym w tym stanie wiedzy nie widzę problemu przy Ls na R przy symultanicznej zmianie ZL na MN w planie. Bowiem to, że chciałbym mieć budowlankę, aby podnieść wartość gruntu dajmy na to pozwala mi na wzięcie kredytu pod hipotekę, aby móc założyć np. plantację borówek. Pomijam jakąś ekstremę, w postaci dewelopera, który od razu tnie taki grunt na działki np. w mieście.
Bo kto powiedział, że zmiana planu musi być skonsumowana od razu? No i kto powiedział, że przy Ls na R uzyskana R-ka będzie po wsze wieki? Zwróćmy uwagę jak zmienia się przestrzeń w ciągu dekady, nie mówiąc o całym pokoleniu. Chyba Piotrek kilka stron wstecz zauważył, że plany mogą się zmienić. Jakie ma znaczenie, czy w ciągu roku czy 10? Z nikim tutaj nie polemizuję, bo nie widzę oponentów. Chcę po prostu zobaczyć, czy podobnie to widzicie.
Uwielbiam te nasze forum ze względu na open minded atmosphere. Niespotykane nigdzie indziej.
Bo kto powiedział, że zmiana planu musi być skonsumowana od razu? No i kto powiedział, że przy Ls na R uzyskana R-ka będzie po wsze wieki? Zwróćmy uwagę jak zmienia się przestrzeń w ciągu dekady, nie mówiąc o całym pokoleniu. Chyba Piotrek kilka stron wstecz zauważył, że plany mogą się zmienić. Jakie ma znaczenie, czy w ciągu roku czy 10? Z nikim tutaj nie polemizuję, bo nie widzę oponentów. Chcę po prostu zobaczyć, czy podobnie to widzicie.
Uwielbiam te nasze forum ze względu na open minded atmosphere. Niespotykane nigdzie indziej.
"Grunt to podejście"
Musięniewydaje. "Psst!" nie neguje open minded atmosphere. Co najwyżej neguje atmosphere of open mouthporeba pisze:sięciwydaje
Poezja to opisanie uczuć słowami, a świata - uczuciami.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.
lasy prywatne
W wypisie z rejestru gruntow lasu nie mam , zas na mapie zasadniczej juz tak . Bylem w RDLP i uzyskałem odp ze ich interesuje tylko wypis z rej. gruntow i ze moge postawic dom na w/w dzialce a oni problemow robic nie beda bo tez nie maja map ktore by to potwierdzaly . Panie ze Starostwa sprawdzily rowniez operat na ktorym tez nie bylo wzmianki o lesie i nakazaly usuniecie owego symbolu LS z mapy przez geodete . Fakt , faktem jest tam 20- letnie rzadkie zadrzewienie . Sprawa wydawała sie prosta ale jak zwykle pojawily sie problemy . Uzyskalem odp ze owy las figuruje w Małym Planie Urzadzania Lasów - czy jakos tak i nie wiem czy realne jest przejscie problemu
Nie tak. Coś takiego nie istnieje. Może być "Uproszczony plan urządzenia lasu" (UPUL) lub "Miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego" (MPZP).Rafal pisze:Uzyskalem odp ze owy las figuruje w Małym Planie Urzadzania Lasów - czy jakos tak
Poezja to opisanie uczuć słowami, a świata - uczuciami.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.
przepraszam , ale nie chciałem nic tu kręcić czy mieszać bo jak większość tu osób - szukam porady . Odn nazewnictwa Mały Plan - taką nazwe podała mi urzędniczka i tyle , a odn pisania tych samych treści w kilku działach wynikaja z faktu ze nie bylem pewien czy pierwsza wiadomość trafila na forum . Wracając do tematu , to juz nie mam lasu na mapie zasadniczej i czy nadal będę miał problem uzyskać warunki zabudowy lub czy moge sie dowiedziec czy jest możliwość zmiany w tym plani UPUL
Ja bym się UPUL-em aż tak nie przejmował. Podstawa to ewidencja gruntów.Rafal pisze:przepraszam , ale nie chciałem nic tu kręcić czy mieszać bo jak większość tu osób - szukam porady . Odn nazewnictwa Mały Plan - taką nazwe podała mi urzędniczka i tyle , a odn pisania tych samych treści w kilku działach wynikaja z faktu ze nie bylem pewien czy pierwsza wiadomość trafila na forum . Wracając do tematu , to juz nie mam lasu na mapie zasadniczej i czy nadal będę miał problem uzyskać warunki zabudowy lub czy moge sie dowiedziec czy jest możliwość zmiany w tym plani UPUL
U nas np. nagminnie UPUL-e obejmują zaniedbane grunty rolnicze, z samosiewami. I opisują to jako np. młodnik Brz lat 15. I dają wskazanie CP (czyszczenia późne = pielęgnacja młodników). A na końcu UPUL ujmują to w wykazie rozbieżności z ewidencją. Co teoretycznie dla starosty jest podstawą do wysłania klasyfikatora, by dokonać zmian w ewidencji. Ale póki starosta tego nie zrobi ... (a nie ma na to kasy, bo 10 lat temu, w poprzednim UPUL, te grunty były opisane jako uprawy Brz lat 5)... to nie masz problemu...
Nie troszczcie się więc zbytnio o jutro, bo jutrzejszy dzień sam o siebie troszczyć się będzie. Dosyć ma dzień swojej biedy. (Mt 6,34)
Czy przy zmianie klasyfikacji gleboznawczej na wniosek właściciela może tenże upoważnić danego klasyfikatora w celu sporządzenia operatu? Czy jednak starosta musi wysłać zapytania ofertowe i wybrać klasyfikatora? Ile w praktyce powinno trwać takie postępowanie? Wiadomo KPA swoje, życie swoje.
"Grunt to podejście"
Nie chcę zakładać nowego wątku, bo chyba nie trzeba
Czy gmina mogła przeznaczyć w mpzp do zalesienia (R/ZL) działkę, która w ewidencji gruntów widnieje jako RIVa, na której doszło do sukcesji leśnej?
Czy taki grunt podlega ustawie o lasach czy ustawie o ochronie przyrody?
Pozdrawiam
Czy gmina mogła przeznaczyć w mpzp do zalesienia (R/ZL) działkę, która w ewidencji gruntów widnieje jako RIVa, na której doszło do sukcesji leśnej?
Czy taki grunt podlega ustawie o lasach czy ustawie o ochronie przyrody?
Pozdrawiam
"Grunt to podejście"
Mogła.syferus pisze:Czy gmina mogła przeznaczyć w mpzp do zalesienia
Dopóki grunt nie jest przekwalifikowany na las nie podlega ustawie o lasach. Ta dotyczy tylko lasów.syferus pisze:Czy taki grunt podlega
Poezja to opisanie uczuć słowami, a świata - uczuciami.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.
Odkręcić, mam na myśli, czy da się przywrócić rolnicze użytkowanie terenu w planie, o ile nie dojdzie do zmiany klasyfikacji przez Starostwo. Ponawiam pytanie o UPUL, czy pomimo faktu, że taki grunt nie polega ustawie o lasach, czy Starostwo sporządza dla niego plan i kiedy, co dziesięć lat, tzn. w momencie, kiedy obecnie obowiązujący UPUL dla danego obrębu/gminy przestanie obowiązywać? Słowem: czy mogę wyciąć w pień samosiejki, ażeby móc w przyszłości przywrócić zapisy planu sprzed uchwalenia świetnego zapisu R/ZL
"Grunt to podejście"