odlesienie lasu na działki budowlane

Kto nie chciałby być właścicielem lasu, ale to nie jest takie proste...

Moderator: Moderatorzy

ODPOWIEDZ
syferus
podleśniczy
podleśniczy
Posty: 415
Rejestracja: czwartek 07 paź 2010, 18:45
Lokalizacja: suburbia

Post autor: syferus »

Jasne. Ale tam tak się stało. Działka stała się rolną. :) Może wycięto drzewostan i ktoś odważny zmienił klasyfikację użytków. Tamtejszy burmistrz słynie z przychylności wobec każdej inicjatywy.
"Grunt to podejście"
crocidura
zastępca nadleśniczego
zastępca nadleśniczego
Posty: 3714
Rejestracja: wtorek 05 lut 2013, 17:21
Lokalizacja: Węgorzyno

Post autor: crocidura »

Ale burmistrz nie ma możliwości zmiany w ewidencji. Co najwyzej może wydać decyzję i warunkach zabudowy i złożyć wniosek o wyłączenie z produkcji.
Awatar użytkownika
poreba
inżynier nadzoru
inżynier nadzoru
Posty: 1929
Rejestracja: niedziela 06 lip 2008, 11:01
Lokalizacja: wracali Litwini

Post autor: poreba »

crocidura pisze:Zamiana z lasu na grunt budowlany jest możliwa - ale dotyczy wyłączenia gruntów z produkcji na wniosek burmistrza (czyli nie to co szukasz) i wiąże się z opłatami za wyłączenie
Mógłbyś rozwinąć to rozwiązanie, w którym burmistrz występuje z wnioskiem o wyłączenie z prod. leśnej dla gruntu nie stanowiącego własności miasta/gminy?
crocidura pisze: wiąże się z opłatami za wyłączenie powodującymi, że całość jest nieopłacalna
Czy aby na pewno? Wartość rynkowa 1 ha gruntu leśnego z drzewostanem + sumaryczne koszty wyłączenia z produkcji (należność + opłaty roczne) tak nieznacznie różni się od wartości 1 ha gruntu inwestycyjnego (np. 10-20 działek budowlanych)?
Awatar użytkownika
poreba
inżynier nadzoru
inżynier nadzoru
Posty: 1929
Rejestracja: niedziela 06 lip 2008, 11:01
Lokalizacja: wracali Litwini

Post autor: poreba »

crocidura pisze:jeśli nie ma MPZP, lub inwestycji celu publicznego to nie będzie decyzji z RDLP (ścieżka z decyzją o warunkach zabudowy bez MPZP właściwie jest ślepa)
Znam dziesiątki przypadków legalnego i zgodnego z prawem wyłączenia z prod. leśnej pod mieszkaniówkę przy braku m.p.z.p., na podstawie wuzetki - decyzji o warunkach zabudowy (i zagospodarowania terenu).
Hint: grunt nie musi być przeznaczony, ważne aby uzyskał zgodę na zmianę przeznaczenia
Awatar użytkownika
poreba
inżynier nadzoru
inżynier nadzoru
Posty: 1929
Rejestracja: niedziela 06 lip 2008, 11:01
Lokalizacja: wracali Litwini

Post autor: poreba »

crocidura pisze:Ale burmistrz nie ma możliwości zmiany w ewidencji.
Mamy AFAIR 66 miast na prawach powiatu, w sporej części z nich rządzą burgemajstry.
crocidura pisze:może wydać decyzję i warunkach zabudowy i złożyć wniosek o wyłączenie z produkcji
Jak ma odpowiednie plenipotencje od właściciela gruntu, zgadza się, może taki wniosek złożyć. Nie słyszałem jednak o takim przypadku.
Awatar użytkownika
Jaźwiec
nadleśniczy
nadleśniczy
Posty: 5001
Rejestracja: czwartek 29 cze 2006, 09:32

Post autor: Jaźwiec »

Odnoszę wrażenie że mylicie dwie rzeczy. Czym innym jest zgoda na zmianę przeznaczenia w miejscowym planie zagospodarowania, czym innym decyzja o wyłączeniu gruntu leśnego z produkcji.
Jeśli grunt leśny w MPZP nie jest przeznaczony na cele nieleśne to aby mógł zostać przeznaczony musi być zgoda - w przypadku gruntów niepaństwowych - marszałka województwa. Po uzyskaniu takiej zgody Rada Gminy zmienia MPZP (przygotowaniem tej zmiany zajmuje się Wójt, Burmistrz, Prezydent). Dopiero po takiej zmianie można wystąpić do RDLP o wyłączenie gruntu z produkcji i dopiero za to wyłączenie należą się opłaty (po fizycznym wyłączeniu i z uwzględnieniem zwolnień). Wyłączyć z produkcji można wyłącznie grunt przeznaczony w MPZP na cele nieleśne.
Starosta (i tu w miastach na prawach powiatu Prezydent) może w uzasadnionych potrzebach właściciela lasu zamienić grunt leśny na rolny.
A tak na marginesie lasy często "gubią" się z ewidencji jak namieszają geodeci a ośrodku geodezyjne przy starostach tego "nie zauważą" ...
Uśmiechnij się! Jutro możesz nie mieć zębów...
syferus
podleśniczy
podleśniczy
Posty: 415
Rejestracja: czwartek 07 paź 2010, 18:45
Lokalizacja: suburbia

Post autor: syferus »

Ls na R approved. Zmienię klasyfikację użytków i potem w gminie mam uzyskać pozwolenie na wycinkę drzew już na roli. Trochę inaczej, niż poreba, mówiłeś. Nie ma ugruntowanej praktyki? Dla mnie to nawet zdecydowanie lepiej.
"Grunt to podejście"
Awatar użytkownika
Jaźwiec
nadleśniczy
nadleśniczy
Posty: 5001
Rejestracja: czwartek 29 cze 2006, 09:32

Post autor: Jaźwiec »

Ja tylko mówię, że prawnie jest taka opcja. Nie mówię, że starosta będzie skłonny to klepnąć... Z tego co wiem to jest to najcięższa opcja...
Uśmiechnij się! Jutro możesz nie mieć zębów...
syferus
podleśniczy
podleśniczy
Posty: 415
Rejestracja: czwartek 07 paź 2010, 18:45
Lokalizacja: suburbia

Post autor: syferus »

Ale nie ogarniam jednego... Skoro działka będzie rolna w ewidencji, a w mpzp ZL...? To znaczy, że trzeba mpzp zmienić i uzyskać zgodę MW na zmianę przeznaczenia gruntu leśnego na cele nieleśne. I po takiej zgodzie MW mam wszystko?

W sumie czemu nie można w planie przywrócić roli? Skoro jest faktycznie dajmy na to rola w ewidencji??
"Grunt to podejście"
Awatar użytkownika
Jaźwiec
nadleśniczy
nadleśniczy
Posty: 5001
Rejestracja: czwartek 29 cze 2006, 09:32

Post autor: Jaźwiec »

Jak w ewidencji będzie rola to dla dokonania zmiany w MPZP nie będzie potrzebna zgoda MW. O ile jest plan, bo jak nie ma to WZka i chajda...
Uśmiechnij się! Jutro możesz nie mieć zębów...
syferus
podleśniczy
podleśniczy
Posty: 415
Rejestracja: czwartek 07 paź 2010, 18:45
Lokalizacja: suburbia

Post autor: syferus »

Hmmm... Jeszcze raz: w planie jest ZL (tereny lasów), w ewidencji będzie rola. W takim przypadku przy zmianie planu na MN (mieszkaniówka) nie potrzebuje zgody marszałka woj.? :) Przytoczysz jakiś przepis?
"Grunt to podejście"
Awatar użytkownika
Jaźwiec
nadleśniczy
nadleśniczy
Posty: 5001
Rejestracja: czwartek 29 cze 2006, 09:32

Post autor: Jaźwiec »

Zmiana przeznaczenia gruntu rolnego klasy wyższej niż III nie wymaga zgody.
Uśmiechnij się! Jutro możesz nie mieć zębów...
syferus
podleśniczy
podleśniczy
Posty: 415
Rejestracja: czwartek 07 paź 2010, 18:45
Lokalizacja: suburbia

Post autor: syferus »

Ale w planie jest las...
"Grunt to podejście"
Awatar użytkownika
Jaźwiec
nadleśniczy
nadleśniczy
Posty: 5001
Rejestracja: czwartek 29 cze 2006, 09:32

Post autor: Jaźwiec »

W planie jest kierunek zagospodarowania a nie kategoria gruntu.
Uśmiechnij się! Jutro możesz nie mieć zębów...
syferus
podleśniczy
podleśniczy
Posty: 415
Rejestracja: czwartek 07 paź 2010, 18:45
Lokalizacja: suburbia

Post autor: syferus »

Czyli jeśli jest R w ewidencji a ZL w planie, to wówczas należy ZL rozumieć jako "teren do zalesienia"? I wówczas nie ma potrzeby uzyskania zgody MW.

Czyli zmiana przeznaczenia gruntu leśnego na cele nieleśne, to słowo klucz w tej frazie to GRUNT. Ja myślałem, że tymże słowem jest PRZEZNACZENIE, że decyzja MW dotyczy zmiany kierunku przeznaczenia z leśnego, choćby i w ewidencji nie było lasu.

Skomplikowane to bardzo dla mnie. Albo jestem tępy
"Grunt to podejście"
Awatar użytkownika
poreba
inżynier nadzoru
inżynier nadzoru
Posty: 1929
Rejestracja: niedziela 06 lip 2008, 11:01
Lokalizacja: wracali Litwini

Post autor: poreba »

syferus pisze:Ls na R approved. Zmienię klasyfikację użytków i potem w gminie mam uzyskać pozwolenie na wycinkę drzew już na roli.
Zaraz, a jak zmienisz klasyfikację gruntu na rolny mając na tymże gruncie multum drzew?
Awatar użytkownika
poreba
inżynier nadzoru
inżynier nadzoru
Posty: 1929
Rejestracja: niedziela 06 lip 2008, 11:01
Lokalizacja: wracali Litwini

Post autor: poreba »

syferus pisze:Czyli jeśli jest R w ewidencji a ZL w planie, to wówczas należy ZL rozumieć jako "teren do zalesienia"? I wówczas nie ma potrzeby uzyskania zgody MW.
MRol wydaje zgodę na zmianę przeznaczenia gruntu rolnego klas I-III (masz taki?) a MWoj na zmianę przeznaczenia gruntu leśnego na cele nierolnicze lub nieleśne (takie jest zamierzenie?).
syferus pisze:decyzja MW dotyczy zmiany kierunku przeznaczenia z leśnego, choćby i w ewidencji nie było lasu.
Nie, nie tak. Jeżeli miałbyś nieużytki - [N] ewidencyjne, przeznaczone pod lasy i uprawy leśne - [ZL] planistyczne, to zmiana przeznaczenia na lotniska, autostrady czy kopalnie diamentów nie wymaga zgody na zmianę przeznaczenia gruntu leśnego. Jasne, prawda?
syferus
podleśniczy
podleśniczy
Posty: 415
Rejestracja: czwartek 07 paź 2010, 18:45
Lokalizacja: suburbia

Post autor: syferus »

poreba pisze:
syferus pisze:Czyli jeśli jest R w ewidencji a ZL w planie, to wówczas należy ZL rozumieć jako "teren do zalesienia"? I wówczas nie ma potrzeby uzyskania zgody MW.
MRol wydaje zgodę na zmianę przeznaczenia gruntu rolnego klas I-III (masz taki?) a MWoj na zmianę przeznaczenia gruntu leśnego na cele nierolnicze lub nieleśne (takie jest zamierzenie?).
V klasę mam.
syferus pisze:decyzja MW dotyczy zmiany kierunku przeznaczenia z leśnego, choćby i w ewidencji nie było lasu.
Nie, nie tak. Jeżeli miałbyś nieużytki - [N] ewidencyjne, przeznaczone pod lasy i uprawy leśne - [ZL] planistyczne, to zmiana przeznaczenia na lotniska, autostrady czy kopalnie diamentów nie wymaga zgody na zmianę przeznaczenia gruntu leśnego. Jasne, prawda?
Przyjmijmy, że będzie R w ewidencji i ZL w planie. Nie wymaga wobec tego to zgody MWoj na zmianę przeznaczenia z ZL na MN?
Po chłopsku..... Tylko gdyby było Ls w ewidencji wymagałbym zgody MWoj? To, że jest przeznaczenie ZL w planie to tak jakby było R w planie jeśli jest RV w ewidencji... Dobrze kumam? Myślałem dotychczas, że decyzja na zmianę ZL od MWoj w planie na budowę elektrowni atomowej jest BEZWZGLĘDNIE ZAWSZE wymagana, nieważne co jest w ewidencji gruntów.

Wiem, że masz mnie za analfabetę, więc po prostu potwierdź czy mam rację.
"Grunt to podejście"
syferus
podleśniczy
podleśniczy
Posty: 415
Rejestracja: czwartek 07 paź 2010, 18:45
Lokalizacja: suburbia

Post autor: syferus »

poreba pisze:
syferus pisze:Ls na R approved. Zmienię klasyfikację użytków i potem w gminie mam uzyskać pozwolenie na wycinkę drzew już na roli.
Zaraz, a jak zmienisz klasyfikację gruntu na rolny mając na tymże gruncie multum drzew?
Załóżmy że o to chodzi:
http://www.budownictwo.abc.com.pl/czyta ... ecia-drzew
Dlatego też właściciel nieruchomości, aby zabezpieczyć się przed negatywnymi konsekwencjami, powinien wystąpić o stosowne zezwolenie do wójta, burmistrza albo prezydenta miasta, chyba że z decyzji zezwalającej na zmianę lasu na użytek rolny wynika dodatkowo uprawnienie do wycięcia drzew. Jeżeli organ uzna, że zezwolenie na usunięcie drzew nie jest potrzebne, powinien umorzyć postępowanie. Naturalnie zmiana lasu na użytek rolny nie musi się wiązać z usunięciem wszystkich drzew, lecz może prowadzić do usunięcia tylko niektórych z nich.
"Grunt to podejście"
syferus
podleśniczy
podleśniczy
Posty: 415
Rejestracja: czwartek 07 paź 2010, 18:45
Lokalizacja: suburbia

Post autor: syferus »

Konkluzja: jeśli dostanę decyzję Ls na R, to nie potrzebuję zgody MWoj z ZL w planie na MN. Bo to nie będzie grunt leśny, a ZL w mpzp to będzie li tylko postulowany kierunek zagospodarowania, który bezinwazyjnie będę mógł zmienić na MN, o ile RG się przychyli.

Odrobiłem pracę domową na 5? :)
"Grunt to podejście"
ODPOWIEDZ