Nowe umundurowanie Straży Leśnej

Ochrona mienia w Lasach Państwowych...

Moderator: Moderatorzy

Awatar użytkownika
Blues Brothers
nadleśniczy
nadleśniczy
Posty: 5616
Rejestracja: niedziela 31 mar 2013, 17:46

Post autor: Blues Brothers »

a tak ze statystyki, ile razy w np 2013 roku, w całym kraju, strażnicy wyciągali broń- "w akcji"? bo jakoś zwykłym policjantom "za długa" kurtka nie przeszkadza :lol: czy SL = GROM ?
kolorowe kredki

Post autor: kolorowe kredki »

Blues Brothers pisze: czy SL = GROM ?
Obserwując jak się co niektórzy noszą czy zachowują ... to SL > GROM :roll: :lol:
Awatar użytkownika
kokos
podleśniczy
podleśniczy
Posty: 389
Rejestracja: środa 09 maja 2007, 23:26
Lokalizacja: Posterunek

Post autor: kokos »

A przecież powinni nosić się jak inni szmaciarze z terenu - gumofilce, flanelowe koszule itp - prawda tęczowy?
Czy dlatego, że Straż Leśna rzadko używa broni to strażnicy mają chodzić w kurtkach, które im to "użycie/wykorzystanie" jeszcze bardziej utrudnią lub uniemożliwią? Opamiętajcie się, wbrew temu co w kwestii mundurów dziej się w LP mamy XXI wiek, mundur ma być dla ludzi a nie odwrotnie. I powinien to być mundur a nie korposzmata czy zestaw dla ciecia - jak obecnie.
Currahee rządzi! I więcej nie trzeba...
Awatar użytkownika
kokos
podleśniczy
podleśniczy
Posty: 389
Rejestracja: środa 09 maja 2007, 23:26
Lokalizacja: Posterunek

Post autor: kokos »

Tak do Twojej widomości Blues to zwykłym policjantom kurtka nie przeszkadza bo od trzech lat używają takich z suwakami na broń/śpb. Policjantów jest 100000 - nie zauważyłeś tego?
Currahee rządzi! I więcej nie trzeba...
nih6
początkujący
początkujący
Posty: 235
Rejestracja: poniedziałek 16 cze 2008, 14:02
Lokalizacja: .......

Post autor: nih6 »

Ta kurtka to jedne badziewo, tak jak inne kurtki robione dla SL. Jeżeli komuś podobają się te wory to musi być totalnym bezguściem. Choć wiem, ze takich jest mnóstwo w LP, zwłaszcza wśród leśniczych. Im wystarczy zielona sprana szmata na kark, 20 letnie spodnie moro i heja pan urzędnik jedzie rządzić w lesie. Natomiast gdyby taki lesniczy pojechał do większego miasta to zapewne ludzie odruchowo pytali się go czy nie jest głodny, a co poniektórzy wrzucaliby monety do jego wymiętolonej czapki tudzież maciejówki.
Awatar użytkownika
Blues Brothers
nadleśniczy
nadleśniczy
Posty: 5616
Rejestracja: niedziela 31 mar 2013, 17:46

Post autor: Blues Brothers »

kokos pisze: nie zauważyłeś tego
no cóż , nie zauwazyłem :oops: może też, dlatego że nie wyciągają jej zbyt często, a nawet wielu na codzień jej nie nosi :lol: wystarczają gaz i pałka, a i tak sporadycznie używają. TAK właśnie odbieram wiejską policję. Każdy pracownik LP powinien mieć odpowiednie ubranie zarówno strażnik, jak i leśnik, tak w teren jak i do miasta.
nih6 pisze:Im wystarczy zielona sprana szmata na kark, 20 letnie spodnie moro i heja pan urzędnik jedzie rządzić w lesie. Natomiast gdyby taki lesniczy pojechał do większego miasta to zapewne ludzie odruchowo pytali się go czy nie jest głodny,
ciekawe jak by, w tym mieście został odebrany Strażnik niczym ranger, w kamizelce ze stoma zawieszkami ,bronia, pałką, w kominiarce i czym tam jeszcze,co jest mu niezbędne do przeżycia. No właśnie a jaki strój np do sądu ?
Najgorsze jednak jest to że w mundurówce, zrobiono mały krok w przód -nowe wzory i materiały, i 2 kroki w tył -ciągle ich brak.
Awatar użytkownika
Sten
prezydent
prezydent
Posty: 170100
Rejestracja: czwartek 13 gru 2007, 18:40
Lokalizacja: Łuh

Post autor: Sten »

Blues Brothers pisze:ciekawe jak by, w tym mieście został odebrany Strażnik niczym ranger, w kamizelce ze stoma zawieszkami ,bronia, pałką, w kominiarce i czym tam jeszcze,co jest mu niezbędne do przeżycia.
Był już wątek o tym na forum ... Ba i fotki też się pokazały.
"Jak tam było, tak tam było, zawsze jakoś było. Jeszcze nigdy tak nie było, żeby jakoś nie było."
Beer-o-pedia - Encyklopedia piwa
Awatar użytkownika
tomcat411
leśniczy
leśniczy
Posty: 953
Rejestracja: piątek 23 lis 2007, 23:12
Lokalizacja: Forstservice

Post autor: tomcat411 »

Są doskonałe ubrania porządnych,renomowanych firm.Jest z czego wybierać i można by fajnie ubrać zarówno St.L jak i SL.
Są to ubrania sprawdzone ,przetestowane pod kątem materiałów ,warunków terenowych ,uszkodzeń ,funkcjonalności ,dobywania sprzętu ,broni itd. Latami pracują na taką jakość sztaby zawodowców. Tworzą i szyją ubrania ,wyposażenie dla wojska ,innych służb mundurowych , turystyczne , żeglarskie itp.

Zakupić coś w stosownym kolorze ,dorzucić leśne naszyweczki,oznaczenia i wystarczy na lata.

Po co przyjmować wzory ,które powstały na podstawie rysuneczku sporządzonego przez domorosłego projektanta ,na zasadzie - tu dorysuję kieszonkę , a tu guziczek i będzie fajnie.

Lubię porządne ubrania w teren - to takie moje małe hobby mieć coś takiego i w każdym aspekcie leśne sorty przegrywają np. z oryginalnymi ubraniami wojskowymi.
nih6
początkujący
początkujący
Posty: 235
Rejestracja: poniedziałek 16 cze 2008, 14:02
Lokalizacja: .......

Post autor: nih6 »

Blues Brothers pisze:
kokos pisze:ciekawe jak by, w tym mieście został odebrany Strażnik niczym ranger, w kamizelce ze stoma zawieszkami ,bronia, pałką, w kominiarce i czym tam jeszcze,co jest mu niezbędne do przeżycia.
jak pajac. Przeginanie w drugą stronę też jest żałosne i śmieszne zarazem.
Terkoz
początkujący
początkujący
Posty: 37
Rejestracja: wtorek 16 gru 2008, 09:44
Lokalizacja: południe

Post autor: Terkoz »

Mnie i tak najbardziej śmieszą strażnicy co latem wożą się w ciuchach typu zielony (sprany) podkoszulek + zielone spodnie, a latem zielone spodnie, kozaki, polar a'la moro z sieci "coccinella' + kapelusik z piórkiem na głowie. Do zbierania grzybów czy wożenia kukurydzy na nęcisko wystarczy, ale gdyby ktoś taki mnie w lesie chciał upomnieć (czy wyedukować) to śmiechem parsknąłbym. O mandacie nie wspomniawszy. A do tego nie wie gdzie ma legitymację służbową, a jak ma to nie podbitą na dany rok. Panowie strażnicy: ubierajcie się jak należy, nie jak z jednostki AT, nie jak grzybiarze, wędkarze czy myśliwi. Jest wzorzec w rozporządzeniu i tyle. Każde odstępstwo od niego działa na korzyść osoby którą zamierzacie wylegitymować, ukarać itd. Jakoś nie wyobrażam sobie, żeby do mnie podszedł policjant ubrany jakoś tak na niebiesko (granatowo, błękitnie, chabrowo, fiołkowo itd.) i coś chiałby coś ode mnie. Siara lekka dla niego i mogę mu pomachać na pożegnanie.
jtw50
początkujący
początkujący
Posty: 120
Rejestracja: sobota 01 cze 2013, 21:52

Post autor: jtw50 »

Bzdury, może być ubrany nawet na różowo, wystarczy że pokaże legitymacje i już jest na prawie, mundur jest zbędny.

[/quote]
Awatar użytkownika
Piotrek
Admin
Admin
Posty: 105148
Rejestracja: sobota 28 maja 2005, 00:00
Lokalizacja: ze wsząd
Kontakt:

Post autor: Piotrek »

jtw50 pisze:wystarczy że pokaże legitymacje i już jest na prawie, mundur jest zbędny.
W takiej sytuacji mundur spełnia rolę informacji. Żeby było wiadomo kto jest kto, zanim sięgnie po legitymację. :)
Poezja to opisanie uczuć słowami, a świata - uczuciami.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.

Awatar użytkownika
kokos
podleśniczy
podleśniczy
Posty: 389
Rejestracja: środa 09 maja 2007, 23:26
Lokalizacja: Posterunek

Post autor: kokos »

Bzdury to pisze w tym temacie jtw50. Zapoznaj się z art 46 ustęp 1 pkt 1 ustawy o lasach i nie kompromituj więcej... Pracownicy Służ y Leśnej wykonują obowiązki służbowe WYŁĄCZNIE w mundurach - cichociemnych ustawodawca nie przewidział. Jako ciekawostkę można dodać, że umundurowany strażnik leśny ma obowiązek okazać legitymację tylko podczas kontroli ruchu drogowego i przeszukania/zatrzymania rzeczy. Podczas legitymowania sprawcy przestępstwa/wykroczenia lub świadka takiego obowiązku nie ma - nawet na żądanie osoby poddawanej czynności.
Wracając do tematu - dlaczego wkleiłeś
fotę obowiązującego wzoru kurtki umundurowania codziennego sugerując że to nowy wzór?
Currahee rządzi! I więcej nie trzeba...
Awatar użytkownika
Piotrek
Admin
Admin
Posty: 105148
Rejestracja: sobota 28 maja 2005, 00:00
Lokalizacja: ze wsząd
Kontakt:

Post autor: Piotrek »

kokos pisze:Podczas legitymowania sprawcy przestępstwa/wykroczenia lub świadka takiego obowiązku nie ma - nawet na żądanie osoby poddawanej czynności.
A tego nie wiedziałem... Czy możesz podać akt prawny, który Straż Leśną wyłącza z tego obowiązku? Bo ustawa o lasach mówi, że przy legitymowaniu osób przez Straż Leśną stosuje się odpowiednio przepisy ustawy o Policji. A policjant, jak wiadomo ma obowiązek okazania legitymacji na żądanie osoby legitymowanej...
Poezja to opisanie uczuć słowami, a świata - uczuciami.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.

Awatar użytkownika
Skrzacik
inżynier nadzoru
inżynier nadzoru
Posty: 1023
Rejestracja: sobota 26 maja 2012, 15:44
Lokalizacja: dolinka

Post autor: Skrzacik »

Mnie uczyli, że jak się jest ubranym przepisowo, to legitymować się nie trzeba, wystarczy się przedstawić, a legitymację okazać na żądanie. Ale kiedy startuje się do delikwenta nieprzepisowo ubranym, legitymację trzeba już dzierżyć w łapie zanim się jeszcze cokolwiek powie ;)
I'm going off the rails on a crazy train
jtw50
początkujący
początkujący
Posty: 120
Rejestracja: sobota 01 cze 2013, 21:52

Post autor: jtw50 »

Jakoś nie wyobrażam sobie, żeby do mnie podszedł policjant ubrany jakoś tak na niebiesko (granatowo, błękitnie, chabrowo, fiołkowo itd.) i coś chiałby coś ode mnie. Siara lekka dla niego i mogę mu pomachać na pożegnanie.
Kokos, czy Ty nie zauważyłeś, że chodziło mi o wyłącznie odnośnie policjanta?

Art. 61.
1. W przypadkach przewidzianych w art. 60 ust. 2 policjant, wykonując czynności
dochodzeniowo-śledcze, a także czynności określone w art. 14 ust. 2 i art. 15
ust. 1 pkt 2-4, obowiązany jest okazać legitymację służbową w taki sposób, aby
zainteresowany miał możliwość odczytać i zanotować numer i organ, który wydał
legitymację, oraz nazwisko policjanta.
2. Przy wykonywaniu innych czynności administracyjno-porządkowych nie umundurowany
policjant obowiązany jest na żądanie obywatela okazać legitymację
służbową lub znak identyfikacyjny w sposób określony w ust. 1.

To samo dotyczy kontroli ruchu drogowego w terenie zabudowanym.

Wkleiłem to badziewne zdjęcie, żeby zwrócić waszą uwagę i sprowokować do dyskusji, ponieważ w jakichkolwiek uwagach w RCL odnośnie projektu nie pojawiło się krytyczne zdanie odnośnie tej badziewnej kurtki z kieszeniami dla straży leśnej, jedynie ZZ Solidarność stwierdziły, że odblaskowe emblematy dla Straży są niewskazane ponieważ strażnicy urządzają zasadzki i powinni być nie widoczni w terenie ( z resztą i tak nie trafiona uwaga uwaga, wystarczy emblematy zrobić na rzepach), następną kwestią jest usunięcie z projekty bitej metalowej odznaki z numerem strażnika oraz loga przypinanego na lewym ramieniu.
jtw50
początkujący
początkujący
Posty: 120
Rejestracja: sobota 01 cze 2013, 21:52

Post autor: jtw50 »

Poza tym z tego co piszesz wnioskuję, że straż leśna jest wyłączona z czynności operacyjnych przewidzianych w dochodzeniu. Może wytłumacz mi zatem, po co w ogóle figuruje zapis o możliwości stosowania szelek do noszenia broni w ukryciu, gdy sytuacja tego wymaga??
Awatar użytkownika
Sten
prezydent
prezydent
Posty: 170100
Rejestracja: czwartek 13 gru 2007, 18:40
Lokalizacja: Łuh

Post autor: Sten »

jtw50 pisze:usunięcie z projekty bitej metalowej odznaki z numerem strażnika
A projekt owej blachy całkiem zgrabnie wyszedł ...
"Jak tam było, tak tam było, zawsze jakoś było. Jeszcze nigdy tak nie było, żeby jakoś nie było."
Beer-o-pedia - Encyklopedia piwa
Awatar użytkownika
kokos
podleśniczy
podleśniczy
Posty: 389
Rejestracja: środa 09 maja 2007, 23:26
Lokalizacja: Posterunek

Post autor: kokos »

jtw50 pisze:straż leśna jest wyłączona z czynności operacyjnych przewidzianych w dochodzeniu
Oczywiście - Straż Leśna nigdy nie prowadziła, nie prowadzi i prawdopodobnie nie będzie prowadzić czynności operacyjnych. Takie czynności mogą prowadzić organy/formacje, które wyraźnie w ustawie otrzymały tego typu uprawnienie. Możliwość noszenie broni w ukryciu przydaje się... jedynie podczas mokrej pogody i to jest jedyne wytłumaczenie tej radosnej twórczości z zarządzenia nr 45/2004. O ile komendant posterunku się zgodzi...
Wracając do tematu - też mnie kiedyś fascynowały różne naszywki, logo, blachy itp. Z perspektywy czasu uważam to wszystko za zbędny badziew, kwiatek do kożucha. "Stara", okrągła blacha obowiązująca do 1991 była tu szlachetnym wyjątkiem - jest piękna do dziś i do takiej moglibyśmy wrócić, wprowadzając numerację z rdlp`ów i nadleśnictw typu: 1701X. Na każdym ramieniu powinna być prosta, odblaskowa etykieta na rzepie, z napisem STRAŻ LEŚNA, noszona w tym samym miejscu na koszuli, bluzie i kurtce. Uważam za ogromny błąd rezygnację z wz. `93 czyli "pantery" w mundurze terenowym. Oliwka na rożnych materiałach bedzie miała różne odcienie a poszczególne partie odzieży z niby "takiej samej" tkaniny i tak będą się od siebie różniły - efekt "obrzyganego" mamy murowany. Poza tym Straż Leśna jest jedną z kilku formacji, które wyewoluowały z wojska (vide BOL dla niezorientowanych) i warto by to pokrewieństwo zachować - chociaż symbolicznie kamuflażem...
Currahee rządzi! I więcej nie trzeba...
Terkoz
początkujący
początkujący
Posty: 37
Rejestracja: wtorek 16 gru 2008, 09:44
Lokalizacja: południe

Post autor: Terkoz »

jtw50 pisze:Bzdury, może być ubrany nawet na różowo, wystarczy że pokaże legitymacje i już jest na prawie, mundur jest zbędny.
[/quote]

zarządzenie DGLP nr 62 z 15 .07.2013, par. 7 pkt 1 "Pracownicy Służby Leśnej zobowiązani są do noszenia umundurowania w czasie pełnienia obowiązków służbowych". Zarządzenie to dotyczy także straży leśnej. Straż leśna jak i straż miejska może pełnić służbę TYLKO w umundurowaniu. Żadne tam ciuchy z demobilu, czy z jelonkami i innymi łowieckimi motywami. Ciuch jak w rozporządzeniu ministra i naszywki na ramieniu i/lub na klacie i tyle. Legitymacja tu nic nie daje, zwłaszcza te co my mamy, gdzie trzeba wertować czy ważna, szukać pieczątek i bez numeru seryjnego. Policyjne są inne (plastik, odznaka, jednostronicowa plakietka). I radzę kolegom po fachu darować sobie interwencje, gdy jesteśmy "nie do końca" w mundurze, a często tak bywa (z racji "praktycności" mundurów), bo koleś może nam wtedy fuck'ola pokazać i nic mu nie zrobimy. Co najwyżej skompromitujemy się jak sławny, były już strażnik, gwiazda you tube z Przemkowa. A do tego ktoś nam koło d..y zrobi, że jakiś tam zielony koleś się wymądrza, pyskuje i się czepia. A stara, dawna blacha na mundurze straży to świetny pomysł. Ale na mundurze, a nie gdzieś między jelonkiem, a kapelusikiem z piórkiem.
ODPOWIEDZ