http://www.tvn24.pl/dramat-rannego-losi ... 137,s.htmlRanny łoś, prawdopodobnie potrącony przez samochód na drodze krajowej numer 19 w pobliżu miejscowości Gliniszcze Wielkie na Podlasiu, od czterech dni czeka na pomoc. Zwierzę leży na skraju lasu, tuż przy drodze. Nie jest w stanie samo wstać. Dokarmiają je okoliczni mieszkańcy
Ranny łoś
Moderator: Moderatorzy
Ranny łoś
Właśnie w tivi zapodano, że łoś po czterech dniach walki o życie, trafił do ośrodka rehabilitacyjnego ... Swoją drogą to ja się tak zastanawiam, gdzież przez ten czas byli wszyscy obrońcy owego gatunku ...
"Jak tam było, tak tam było, zawsze jakoś było. Jeszcze nigdy tak nie było, żeby jakoś nie było."
Beer-o-pedia - Encyklopedia piwa
Beer-o-pedia - Encyklopedia piwa
- biedronka
- dyrektor generalny
- Posty: 18058
- Rejestracja: niedziela 16 mar 2008, 11:13
- Lokalizacja: Polska Pd
no właśnie ...raban czynić medialny to chyba jest niezły biznes z tego wnoszę ....a tu panie łoś sobie zdycha bez sensu ... z tego interesu nie będzieSten pisze:Swoją drogą to ja się tak zastanawiam, gdzież przez ten czas byli wszyscy obrońcy owego gatunku ...
per aspera ad astra
.....carpe diem....
.....carpe diem....
Skoro Skarb Państwa wydał moratorium na niestrzelanie do łosi, to traktując go jako w pewnym sensie gatunek chroniony, ów Skarb Państwa właśnie.
"Jak tam było, tak tam było, zawsze jakoś było. Jeszcze nigdy tak nie było, żeby jakoś nie było."
Beer-o-pedia - Encyklopedia piwa
Beer-o-pedia - Encyklopedia piwa
Słyszałem o ośrodkach takich jak http://www.lesnepogotowie.pl/index.php/aktualnosci Myślę że takie miejsca są w różnych miejscach kraju.aldebaran pisze:Kto się tym powinien zająć?
95% zwierząt biorących udział w wypadkach drogowych niestety nie nadaje się do dalszego funkcjonowania w lesie. Z tej statystyki trochę wyłamują się dziki - twarde bestie. Połamane kończyny to zwykle złamania otwarte, ciężkie do ew. leczenia. Obrażenia wewnętrzne, występujące praktycznie zawsze w takich wypadkach są równoznaczne z śmiercią w męczarniach. Nie ma szans na robienie operacji - nikt nie prowadzi banku krwi dla zwierząt łownych, a krew jest niezbędna przy krwotokach.
Moje twierdzenia opieram na własnym doświadczeniu. Kiedyś przez kilka lat mieszkałem w pobliżu drogi krajowej i byłem "stałym egzekutorem" wydelegowanym przez okoliczne koła do współpracy policją w takich przypadkach. Zajęcie niezbyt przyjemne, więc z ulgą się z nim rozstałem.
Trzeba pamiętać o tym, że nie można zostawiać rannych zwierząt w bezpośredniej bliskości drogi ponieważ mogą powodować i powodują one kolejne wypadki. Wstają i ponownie wchodzą na drogę. Jeden i ten sam kozioł był sprawcą trzech wypadków po kolei nim go schwytaliśmy.
Współczuję zwierzętom, ale bezpieczeństwo ludzi jest ważniejsze.
Moje twierdzenia opieram na własnym doświadczeniu. Kiedyś przez kilka lat mieszkałem w pobliżu drogi krajowej i byłem "stałym egzekutorem" wydelegowanym przez okoliczne koła do współpracy policją w takich przypadkach. Zajęcie niezbyt przyjemne, więc z ulgą się z nim rozstałem.
Trzeba pamiętać o tym, że nie można zostawiać rannych zwierząt w bezpośredniej bliskości drogi ponieważ mogą powodować i powodują one kolejne wypadki. Wstają i ponownie wchodzą na drogę. Jeden i ten sam kozioł był sprawcą trzech wypadków po kolei nim go schwytaliśmy.
Współczuję zwierzętom, ale bezpieczeństwo ludzi jest ważniejsze.
... chcesz pokoju - szykuj się na wojnę ...
- biedronka
- dyrektor generalny
- Posty: 18058
- Rejestracja: niedziela 16 mar 2008, 11:13
- Lokalizacja: Polska Pd
i słusznie ale pozwolić by zwierze kończyło żywot przez parę dni , na oczach ludzi ( dzieci ! czy to aby nie gorsze niż Miś Uszatek bez majtek ,przepraszam ? ..jakiej uczymy wrażliwości ?) to chyba słabo humanitarne albo skrócić męki albo pomóc ..decyzja paru godzin a nie taki cyrk ! Koszt przewiezienia 1,9 tys. ?! to rolnicze tereny , chłop z furmanką by temat załatwił przy pomocy veta . Gdyby przy takiej opieszałości w realizowaniu wymogów prawa przeca a nie fanaberii cioci Stasi poleciała jakaś urzędnicza głowa następny się zastanowił ......Borsuk pisze:Współczuję zwierzętom, ale bezpieczeństwo ludzi jest ważniejsze.
per aspera ad astra
.....carpe diem....
.....carpe diem....
To ja proszę o oświecenie, jako mający z łowiectwem mało do czynienia. Czy moratorium oznacza również zakaz dobijania rannych zwierząt? I "niech ryczy z bólu ranny łoś"?Sten pisze:Skoro Skarb Państwa wydał moratorium na niestrzelanie do łosi, to traktując go jako w pewnym sensie gatunek chroniony, ów Skarb Państwa właśnie.
„Imperatorowa i państwa ościenne przywrócą spokojność obywatelom naszym/Przeto z wolnej woli dziś rezygnujemy/Z pretensji do tronu i polskiej korony/Nieszczęśliwie zdarzona w kraju insurekcja/Pogrążyła go w chaos oraz stan zniszczenia." (Jacek Kaczmarski - "Krajobraz po uczcie")
Mam przeczucie, że to mogło być jedną z przyczyn, choć myśliwym szczęśliwie też nie jestem ...Brzost pisze:Czy moratorium oznacza również zakaz dobijania rannych zwierząt?
"Jak tam było, tak tam było, zawsze jakoś było. Jeszcze nigdy tak nie było, żeby jakoś nie było."
Beer-o-pedia - Encyklopedia piwa
Beer-o-pedia - Encyklopedia piwa
Przed chwilą był krótki reportaż o tym łosiu. Okazało się, że zwierze było bezpańskie, a wszyscy władni odsyłali jeden do drugiego. Rzecznik MŚ wypowiedział się, że to sprawa Gminy i że resort przeprowadzi dochodzenie. Za zabranie łosia zapłacił telewidz jednej ze stacji.
"Jak tam było, tak tam było, zawsze jakoś było. Jeszcze nigdy tak nie było, żeby jakoś nie było."
Beer-o-pedia - Encyklopedia piwa
Beer-o-pedia - Encyklopedia piwa
Hm, tak się składa, że mam cokwartalne zadanie domowe od wiadomej redakcji napisać coś a propos łosia i moratorium więc nadstawiam ciekawskiego ucha.
Nocusz, chyba rzadko się zdarza przydomowa hodowla łosiaSten pisze:Okazało się, że zwierze było bezpańskie,
„Imperatorowa i państwa ościenne przywrócą spokojność obywatelom naszym/Przeto z wolnej woli dziś rezygnujemy/Z pretensji do tronu i polskiej korony/Nieszczęśliwie zdarzona w kraju insurekcja/Pogrążyła go w chaos oraz stan zniszczenia." (Jacek Kaczmarski - "Krajobraz po uczcie")
Na Twoim miejscu wykonałbym telefon do n-ctwa Czarna Białostocka, bo to na ich terenie ... może by coś ciekawego powiedzieli ...
"Jak tam było, tak tam było, zawsze jakoś było. Jeszcze nigdy tak nie było, żeby jakoś nie było."
Beer-o-pedia - Encyklopedia piwa
Beer-o-pedia - Encyklopedia piwa
- biedronka
- dyrektor generalny
- Posty: 18058
- Rejestracja: niedziela 16 mar 2008, 11:13
- Lokalizacja: Polska Pd
(.....automod...) ciekawe co by to było gdybym sobie takiego łosia "bezpańskiego " zahodowała w ogrodzie .....Sten pisze:Okazało się, że zwierze było bezpańskie, a wszyscy władni odsyłali jeden do drugiego. Rzecznik MŚ wypowiedział się, że to sprawa Gminy i że resort przeprowadzi dochodzenie. Za zabranie łosia zapłacił telewidz jednej ze stacji.
per aspera ad astra
.....carpe diem....
.....carpe diem....
Ale ja nie piszę reportażu tylko felieton Poza tym chodzi mi o zasady ogólnie znane, które teoretycznie też powinienem znać.Sten pisze:Na Twoim miejscu wykonałbym telefon do n-ctwa Czarna Białostocka, bo to na ich terenie
„Imperatorowa i państwa ościenne przywrócą spokojność obywatelom naszym/Przeto z wolnej woli dziś rezygnujemy/Z pretensji do tronu i polskiej korony/Nieszczęśliwie zdarzona w kraju insurekcja/Pogrążyła go w chaos oraz stan zniszczenia." (Jacek Kaczmarski - "Krajobraz po uczcie")
To już chyba trzeba by podpytać mądrych z MŚ na ten przykład, jak to oni z prawnego punktu widzenia postrzegają, choć nie liczyłbym na jakąkolwiek odpowiedź ... Dlatego też wydaje mi się, że większą wiedzę mają w nadleśnictwach, na terenie których łosie występują.
"Jak tam było, tak tam było, zawsze jakoś było. Jeszcze nigdy tak nie było, żeby jakoś nie było."
Beer-o-pedia - Encyklopedia piwa
Beer-o-pedia - Encyklopedia piwa
Pogóglałem trochę w sieci i wyszło mi, że nasze prawo (jak to często bywa) tych rzeczy nie precyzuje. To by tłumaczyło zachowanie wszystkich zainteresowanych.
„Imperatorowa i państwa ościenne przywrócą spokojność obywatelom naszym/Przeto z wolnej woli dziś rezygnujemy/Z pretensji do tronu i polskiej korony/Nieszczęśliwie zdarzona w kraju insurekcja/Pogrążyła go w chaos oraz stan zniszczenia." (Jacek Kaczmarski - "Krajobraz po uczcie")
Proponuję to przeczytać (chociaż do paru z zawartych tam sugestii mam wątpliwości):
http://www.google.pl/url?sa=t&rct=j&q=& ... 5997,d.bGQ
http://www.google.pl/url?sa=t&rct=j&q=& ... 5997,d.bGQ