Zmiany na trasie do Morskiego Oka

Piękno lasu, czyste powietrze, zbiorniki wodne...

Moderator: Moderatorzy

Awatar użytkownika
drwalnik
Admin
Admin
Posty: 77780
Rejestracja: wtorek 13 lip 2004, 00:00
Lokalizacja: z drewna
Kontakt:

Zmiany na trasie do Morskiego Oka

Post autor: drwalnik »

Pojazdy elektryczne zamiast wozów ciągniętych przez konie zaproponował dyrektor Tatrzańskiego Parku Narodowego, Szymon Ziobrowski. Testy nowego rozwiązania rozpoczną się już we wtorek, 19 sierpnia.

- Na drodze do Morskiego Oka musi zaistnieć zmiana jakościowa. Podjęliśmy więc decyzję, że od 19 sierpnia (wtorek) wozacy zaczynają testy pojazdów elektrycznych. Na razie będzie to jeden pojazd 6-osobowy, docelowo będziemy testować wózki 8-osobowe. Nie chcę się teraz wypowiadać, co to konkretnie oznacza, bo na to pytanie można będzie odpowiedzieć po pierwszych kursach z turystami. Kilka lat temu Melex „nie dał rady”, dziś wiemy, bo wstępne testy zrobiliśmy 3 tygodnie temu, że wyjazd i zjazd jest możliwy - powiedział Szymon Ziobrowski.

- W ostatnich dniach Ministerstwo Środowiska było w stałym kontakcie z dyrekcją parku. Szukaliśmy rozwiązań, które będą do zaakceptowania przez wszystkich zainteresowanych. Propozycja dyrektora TPN daje szansę na to, aby na trasie do Morskiego Oka znów głównym tematem rozmów było piękno unikalnej przyrody i nikt nie miał wątpliwości, że każde zwierzę, także spoza listy gatunków chronionych, jest na tym terenie odpowiednio traktowane. Pojazdy elektryczne to znakomite rozwiązanie, są ciche i nie emitują spalin - skomentował propozycję Piotr Otawski, Główny Konserwator Przyrody i wiceminister środowiska.

Pomysł rozwiązania problemu transportu konnego do Morskiego Oka został omówiony podczas dzisiejszej narady w siedzibie Tatrzańskiego Parku Narodowego. W spotkaniu uczestniczyli lekarze weterynarii, organizacje prozwierzęce oraz przedstawiciele TPN.

Dyrektor TPN zwraca uwagę, że jest to najlepsze z możliwych rozwiązań, głównie dlatego że ludzie pracujący na drodze do Morskiego Oka – a jest to liczna grupa – nie stracą źródła utrzymania. Zmiana formy transportu może jednak wygenerować kolejny problem: los większości z 300 koni pracujących na tej trasie wydaje się przesądzony. Jeśli do tego dojdzie, TPN liczy na pomoc organizacji prozwierzęcych, mediów i innych osób zaangażowanych w sprawę w zapewnieniu koniom przyszłości.

W ostatnim czasie TPN podjął wiele działań, aby polepszyć warunki pracy koni ciągnących wozy na trasie do Morskiego Oka i poprawić jakość usługi oferowanej turystom. Z ważniejszych: zredukowano liczbę osób na wozie, wprowadzono obowiązkowe badania dla koni i szkolenia dla wozaków, zakupiono beczkowozy na Palenicę, kilkukrotnie zmieniano regulamin przewozów, wprowadzając m.in. obowiązkowe postoje, pojenia, zakaz kłusu pod górę itd. Park prowadzi rejestry zwierząt kupowanych i sprzedawanych, a lekarze weterynarii podkreślają, że stan koni jest coraz lepszy. Dzięki wsparciu finansowemu Lasów Państwowych w tym roku rozpocznie się modernizacja placu postojowego na Palenicy Białczańskiej. Od maja odbywały się spotkania, na których dyskutowano kolejne zmiany. Pod uwagę były brane różne rozwiązania: elektryczne silniki wspomagające wóz, zmniejszenie limitu osób na wozach, a także zwiększenie liczby wozów w sezonie w celu rozładowania ruchu.
Zobacz treśc pełnego wystąpienia dyrektora TPN
... źródło mos.gov.pl ...
Awatar użytkownika
Piotrek
Admin
Admin
Posty: 105113
Rejestracja: sobota 28 maja 2005, 00:00
Lokalizacja: ze wsząd
Kontakt:

Post autor: Piotrek »

Ratujmy konie! Koń nie może być wykorzystywany!

Mój ty smutku, jakie szczęście, że te paniusie które ową akcję "zwalczania góralskich koników" rozpoczęły nigdy nie widziały konnej zrywki...
Poezja to opisanie uczuć słowami, a świata - uczuciami.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.

Awatar użytkownika
biedronka
dyrektor generalny
dyrektor generalny
Posty: 18058
Rejestracja: niedziela 16 mar 2008, 11:13
Lokalizacja: Polska Pd

Post autor: biedronka »

Piotrek pisze:Mój ty smutku, jakie szczęście, że te paniusie które ową akcję "zwalczania góralskich koników" rozpoczęły nigdy nie widziały konnej zrywki...
....dokładnie to samo dziś powiedziałam pewnej paniusi :? oczywiście ,że jestem wrogiem kursowania przeładowanych wozów do MO-ka i wkurza mnie ćmiąca umysł pazerność niektórych górali ...ale co prawda to prawda - koni pracujących w lesie cepry nie widzą....
Co do pazerności zaś .... może ktoś się przyjrzy jak dalece przeładowane kursują busy pod Tatrami ...miejsca stojące to prawidłowość ...mimo ,że kolejnych busów stoi pięć ....zawsze mi skóra cierpnie na kręgosłupie kiedy widzę taką napakowaną miętkim pigułę , gnającą po sepentynkach ......
per aspera ad astra
.....carpe diem....
DAKa
nadleśniczy
nadleśniczy
Posty: 4989
Rejestracja: piątek 03 maja 2013, 17:08

Post autor: DAKa »

Pamiętajmy jednak, że zmiana formy transportu wygeneruje kolejny problem: los większości z 300 koni pracujących na tej trasie wydaje się przesądzony.
http://www.polskieradio.pl/5/3/Artykul/ ... komentarza
Buk, Humor, Dziczyzna


for ever
Awatar użytkownika
biedronka
dyrektor generalny
dyrektor generalny
Posty: 18058
Rejestracja: niedziela 16 mar 2008, 11:13
Lokalizacja: Polska Pd

Post autor: biedronka »

...niestety ,okazuje się że do MO-ka chodzi 300 koni ... bezrobotnego konia nikt nie będzie trzymał :( dlatego słusznym byłoby obostrzyć warunki ich pracy , eksploatować z rozsądkiem .... wszak te w mieście ciągają ino bryczki ,że o krakowskich nie wspomnę .....ale to trzeba trochę kultury - z obu stron ....a że to deficytowe zjawisko może choć ociupinkę rozsądku ? Gdyby konie ciągały mniejsze wozy ,gdyby nie padały na oczach ludzi .....niestety w większości siedzących na przeładowanych wozach 8) .Trochę kultury , szczypta empatii i wszystko dałoby się załatwić .....ale to może za 100 lat :cry:
per aspera ad astra
.....carpe diem....
filipesku
dyrektor generalny
dyrektor generalny
Posty: 21561
Rejestracja: wtorek 29 lis 2011, 11:36

Post autor: filipesku »

niestety pazerność górali w Tatrach widać na każdym kroku....
"Lepiej palić fajkę niż czarownice" ks. Adam Boniecki
Döhler
nadleśniczy
nadleśniczy
Posty: 5892
Rejestracja: czwartek 30 sty 2014, 23:33
Lokalizacja: Schweingrubowy Las

Post autor: Döhler »

biedronka pisze:bezrobotnego konia nikt nie będzie trzymał
U mnie w okolicy całkiem dla przyjemności trzyma się dziesiątki takich koni (ardeny, sztumskie). Rolnik po sąsiedzku ma 68 koni.
Awatar użytkownika
biedronka
dyrektor generalny
dyrektor generalny
Posty: 18058
Rejestracja: niedziela 16 mar 2008, 11:13
Lokalizacja: Polska Pd

Post autor: biedronka »

DĂśhler pisze: biedronka napisał/a:
bezrobotnego konia nikt nie będzie trzymał
U mnie w okolicy całkiem dla przyjemności trzyma się dziesiątki takich koni (ardeny, sztumskie). Rolnik po sąsiedzku ma 68 koni.
nie wiem z czego to wynika :( ... sama bym sobie koniki pohodowała ale to są koszty ....jakoś te piękne zwierzaki trzeba nakarmić , zadbać od strony zabudowań i opieki vet. ....a może to wynika z obyczajów kulturowych danego regionu ?
per aspera ad astra
.....carpe diem....
Awatar użytkownika
Piotrek
Admin
Admin
Posty: 105113
Rejestracja: sobota 28 maja 2005, 00:00
Lokalizacja: ze wsząd
Kontakt:

Post autor: Piotrek »

biedronka pisze:a może to wynika z obyczajów kulturowych danego regionu ?
Raczej z zasobności portfela. Gdy ktoś jest dużym producentem to może część zysku przeznaczyć na przyjemności, hobby. Jeśli zaś ktoś z sezonowych przychodów musi przeżyć cały rok to mu po prostu na "zbytki" nie wystarcza...
Poezja to opisanie uczuć słowami, a świata - uczuciami.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.

Awatar użytkownika
drwalnik
Admin
Admin
Posty: 77780
Rejestracja: wtorek 13 lip 2004, 00:00
Lokalizacja: z drewna
Kontakt:

Post autor: drwalnik »

Piotrek pisze:Jeśli zaś ktoś z sezonowych przychodów musi przeżyć cały rok to mu po prostu na "zbytki" nie wystarcza...
... przecież sezon w górach trwa bez mała cały rok ...
filipesku
dyrektor generalny
dyrektor generalny
Posty: 21561
Rejestracja: wtorek 29 lis 2011, 11:36

Post autor: filipesku »

dokładnie, kiedyś rozmawiałem z barmanem w jednym z zakopiańskich "przybytków", który twierdził, że pustki są w zasadzie tylko od połowy listopada do świąt Bożego narodzenia, czyli miesiąc z małym kawałeczkiem..
"Lepiej palić fajkę niż czarownice" ks. Adam Boniecki
Awatar użytkownika
drwalnik
Admin
Admin
Posty: 77780
Rejestracja: wtorek 13 lip 2004, 00:00
Lokalizacja: z drewna
Kontakt:

Post autor: drwalnik »

... widocznie niektórym zawsze mało i mało ...
filipesku
dyrektor generalny
dyrektor generalny
Posty: 21561
Rejestracja: wtorek 29 lis 2011, 11:36

Post autor: filipesku »

mimo, że zdecydowanie bardziej wolę góry niż morze, to jednak chyba Ci nad morzem są mniej pazerni niż górale mimo, że sezon u nich trwa zdecydowanie krócej..
"Lepiej palić fajkę niż czarownice" ks. Adam Boniecki
Awatar użytkownika
drwalnik
Admin
Admin
Posty: 77780
Rejestracja: wtorek 13 lip 2004, 00:00
Lokalizacja: z drewna
Kontakt:

Post autor: drwalnik »

filipesku pisze: chyba Ci nad morzem są mniej pazerni niż górale mimo
... bywają i tu i tu ... kasa przysłania rozsądek ...
Awatar użytkownika
Piotrek
Admin
Admin
Posty: 105113
Rejestracja: sobota 28 maja 2005, 00:00
Lokalizacja: ze wsząd
Kontakt:

Post autor: Piotrek »

Nie mówimy o barach tylko o tych, którzy wożą turystów do MO. Za moich czasów jesienią, zimą i wiosną ciężko było o chętnych do przejażdżki a latem "furki" jeździły notorycznie przeładowane. Czy teraz się to zmieniło?
Poezja to opisanie uczuć słowami, a świata - uczuciami.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.

Awatar użytkownika
drwalnik
Admin
Admin
Posty: 77780
Rejestracja: wtorek 13 lip 2004, 00:00
Lokalizacja: z drewna
Kontakt:

Post autor: drwalnik »

Piotrek pisze: Za moich czasów
Piotrek pisze: Czy teraz się to zmieniło?
... zapewne turystów jest kilka-kilkadziesiąt-kilkaset razy więcej :( ...
Awatar użytkownika
Piotrek
Admin
Admin
Posty: 105113
Rejestracja: sobota 28 maja 2005, 00:00
Lokalizacja: ze wsząd
Kontakt:

Post autor: Piotrek »

drwalnik pisze: ... zapewne turystów jest kilka-kilkadziesiąt-kilkaset razy więcej :( ...
Ale się nie rozkładają równomiernie w roku i chętnych do jazdy poza latem nadal brakuje...
Poezja to opisanie uczuć słowami, a świata - uczuciami.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.

filipesku
dyrektor generalny
dyrektor generalny
Posty: 21561
Rejestracja: wtorek 29 lis 2011, 11:36

Post autor: filipesku »

Tylko góral jak jedzie nawet na pusto, to z ceny nie opuści...
"Lepiej palić fajkę niż czarownice" ks. Adam Boniecki
Awatar użytkownika
drwalnik
Admin
Admin
Posty: 77780
Rejestracja: wtorek 13 lip 2004, 00:00
Lokalizacja: z drewna
Kontakt:

Post autor: drwalnik »

Piotrek pisze:chętnych do jazdy poza latem nadal brakuje...
... podejrzewam, że nie, zresztą może ktoś znający temat się wypowie :) ...
wod4

Post autor: wod4 »

filipesku pisze:Tylko góral jak jedzie nawet na pusto, to z ceny nie opuści...
Czy autobus PKS jak jedzie pusto, to z ceny spuszcza? :wink:
Właśnie wtedy liczy się każdy grosik (walka o rentowność kursu)...
ODPOWIEDZ