Niby racja, ale wiesz, ktoś może zawsze idiotę udać i poskarżyć się, że nie wiedział co to za ustrojstwo. Mało istotne, że widać. Jeśli napisane jest, że masz ostrzegać to masz, jeśli nie to nie musisz. Na przykład fotoradary jako urządzenia stacjonarne monitorujące muszą być oznaczane, a i teren musi być wcześniej również oznaczony z ostrzeżeniem. Samochody nagrywające nie muszą informować, że nagrywają co wyprawiasz na drodze. O ile pamiętam samochody ITD nagrywają delikwenta i w ogóle go nawet nie zatrzymują tylko od razu dalej przesyłają materiał do obróbki. Stąd moja wątpliwość w temacie jakichkolwiek ostrzeżeń. Leśniczy, czy też strażnik jest mobilny, więc być może też nie ma potrzeby ostrzegania.esel pisze:Tylko w tamtych produkcjach latają obok policjantów goście z wielkimi kamerami i wybitnie rzucają się w oczy.
Kamery interwencyjne.
Moderator: Moderatorzy
No tak szukam, szukam ( tu jest ciekawie opisane http://www.gloswielkopolski.pl/artykul/ ... l?cookie=1 ) i wychodzi na to, że nie ma konkretnego przepisu odnośnie nagrywania interwencji przez funkcjonariusza, czyli właściwie strażnika także.
Czyżby wg zasady: co nie jest zakazane, jest dozwolone, można jednak nasze interwencje nagrywać i właściwie o tym nie informować osoby kontrolowane? Piotrek, wywołuję Cię do tablicy, bo zawsze potrafiłeś coś rzeczowego wynaleźć na zadany temat
Czyżby wg zasady: co nie jest zakazane, jest dozwolone, można jednak nasze interwencje nagrywać i właściwie o tym nie informować osoby kontrolowane? Piotrek, wywołuję Cię do tablicy, bo zawsze potrafiłeś coś rzeczowego wynaleźć na zadany temat
straszny naleśnik
Bo w tych programach telewizja nie rejestruje interwencji ale pracę Policji, na co ma stosowną zgodę. I w razie obiekcji "klienta" policjant natychmiast informuje, że panowie nie filmują jego tylko ich a jego twarz i głos nie będą rozpoznawalne na nagraniu.Capricorn pisze:Przecież nieraz widać jak policja zatrzymuje i dopiero po zapytaniu kierowcy policjant informuje go o rejestrowaniu. Nigdy nie informują o tym wcześniej.
Poezja to opisanie uczuć słowami, a świata - uczuciami.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.
A ja uchylę się od odpowiedzi.esel pisze:Piotrek, wywołuję Cię do tablicy, bo zawsze potrafiłeś coś rzeczowego wynaleźć na zadany temat
Pisałem wszak, że:
orazPiotrek pisze:Nie wiem, ale na pewno (prawo) jest w tym miejscu równie idiotyczne, jak tam gdzie każe w dowolnym monitorowanym miejscu wieszać widoczne zawiadomienia, że oto wchodzisz do obiektu monitorowanego
Piotrek pisze:Należy przypuszczać, że prawodawca albo już wydał albo wkrótce wyda przepis, że należy poinformować "klienta", że oto nagrywasz daną interwencję
Poezja to opisanie uczuć słowami, a świata - uczuciami.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.
I to właśnie próbuję cały czas powiedzieć. My również możemy swoją pracę rejestrować tylko czy:Piotrek pisze:Bo w tych programach telewizja nie rejestruje interwencji ale pracę Policji, na co ma stosowną zgodę.
- Potrzebujemy na to zgody (czyjej)? W wypadku telewizji rejestracji dokonuje firma trzecia, my sami siebie nagrywamy.
- Czy musimy wówczas klepać formułki, że rejestrujemy swoja pracę?
Na rejestrację swojej pracy nie musisz mieć niczyjej zgody poza twoim szefem, który poinformowany, że chcesz taką rzecz robić może się zgodzić ale może też i zabronić.Capricorn pisze:I to właśnie próbuję cały czas powiedzieć. My również możemy swoją pracę rejestrować tylko czy:
- Potrzebujemy na to zgody (czyjej)? W wypadku telewizji rejestracji dokonuje firma trzecia, my sami siebie nagrywamy.
- Czy musimy wówczas klepać formułki, że rejestrujemy swoja pracę?
Wówczas klepać formułek nie musisz i możesz się zachować identycznie jak owi policjanci z TVN - wyjaśnić, jeśli "klient" się zapyta.
Ale... Kamera musiała by wówczas przez większą część czasu pokazywać Ciebie i to co robisz natomiast klienta tylko wówczas gdyby wszedł w kadr. Nie ma więc mowy o kamerze zawieszonej gdzieś na przodzie munduru, skierowanej na "klienta". Bo wówczas rejestrujesz jego a nie siebie i swoją pracę
Poezja to opisanie uczuć słowami, a świata - uczuciami.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.
nikt Ci tego nie uzna.Capricorn pisze:Niekoniecznie, możmy rejestrować wyłącznie swoją pracę, a nie siebie w niej
Poezja to opisanie uczuć słowami, a świata - uczuciami.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.
Why, że też zapytam językiem starożytnych słowian? Przecież np. używając kamerki interwencyjnej też mnie nie widać i nie widać jak ja tą interwencję przeprowadzam. Nie widać, czy nie pokazuję języka klientowi, czy jestem prawidłowo ubrany itd... Widać sposób jej wykonania. W wypadku, który proponuję sytuacja jest analogiczna nie widać mnie, tylko moją pracę. Tym bardziej, że przecież nie przeprowadzamy czynności procesowych czy innych. Film na potrzeby sądu, czy prokuratury wykorzystujemy niejako właśnie dlatego, że swoją pracę rejestrujemy, a zdarzenie przy okazji się nagrało.
Może jutro uda mi się czegoś więcej dowiedzieć.
"Jak tam było, tak tam było, zawsze jakoś było. Jeszcze nigdy tak nie było, żeby jakoś nie było."
Beer-o-pedia - Encyklopedia piwa
Beer-o-pedia - Encyklopedia piwa
nie zapomnijcie dodać o sposobie przechowywania danych osobowych, prawie do wglądu itd. Skoro nagrywasz konkretną osobe podczas własnej interwencji i informujesz ta osobę, że jej wizerunek i głos jest nagrywany to wizerunek + nagrane np dane osoby z którą rozmawiasz, to jest przetwarzanie danych osobowych. W związku z tym, przetwarzający dane ( przeglądanie co jest na kamerze, zrzucanie na dysk to już przetwarzanie) a osoba nagrana nie dokonała np wykroczenia to jest już lekkim naginaniem, bo o ile w ustawie jest
Kiedyś już próbowałem tą wyjaśnić z GISL ale na próbach się skończyło.
Pomijam sprawę jak poinformujesz kogoś o nagrywaniu a gość powie ci że nie wyraża zgody na granie i na przetwarzanie takich danych osobowych, wykona ci fotkę i zgłosi się do prokuratury z pytaniem czy nie przekroczyłeś uprawnień + do GIODO czy miałeś prawo przetwarzać dane i w jakiej formie powinieneś go poinformować o przetwarzaniu danych osobowych skoro nie został przesłuchany w charakterze świadka/podejrzanego i nie został np ukarany mandatem/upomnieniem.
Tak samo jakbyś np na Posterunek SL w Nadlesnictwie wezwał gościa, postawił kamerę obok i zaczął go przesłuchiwać - jestem ciekaw reakcji gościa...
o tyle nie ma o uprawnieniach do nagrywaniu wizerunku i głosu, bo zakładam że nagrywacie osobę podejrzewaną/podejrzaną lub świadka.2. Strażnicy leśni przy wykonywaniu zadań określonych w ust. 1 mają prawo do:
1) legitymowania osób podejrzanych o popełnienie przestępstwa lub wykroczenia, jak również świadków przestępstwa lub wykroczenia, w celu ustalenia ich tożsamości;
Kiedyś już próbowałem tą wyjaśnić z GISL ale na próbach się skończyło.
Pomijam sprawę jak poinformujesz kogoś o nagrywaniu a gość powie ci że nie wyraża zgody na granie i na przetwarzanie takich danych osobowych, wykona ci fotkę i zgłosi się do prokuratury z pytaniem czy nie przekroczyłeś uprawnień + do GIODO czy miałeś prawo przetwarzać dane i w jakiej formie powinieneś go poinformować o przetwarzaniu danych osobowych skoro nie został przesłuchany w charakterze świadka/podejrzanego i nie został np ukarany mandatem/upomnieniem.
Tak samo jakbyś np na Posterunek SL w Nadlesnictwie wezwał gościa, postawił kamerę obok i zaczął go przesłuchiwać - jestem ciekaw reakcji gościa...
... przegięcie ...g pisze:Tak samo jakbyś np n p osterunek wezwał gościa, postawił kamerę obok i zaczął go przesłuchiwać - jestem ciekaw reakcji gościa...
... (VIA/RT) nie oznacza moich poglądów ani poparcia dla cytowanych treści...
"wszystko co słyszymy jest opinią, nie faktem. wszystko co widzimy jest punktem widzenia, nie prawdą" - marek aureliusz
"wszystko co słyszymy jest opinią, nie faktem. wszystko co widzimy jest punktem widzenia, nie prawdą" - marek aureliusz
drwalnik, a czym się to różni od kamery na szyi podczas interwencji? Weź mi pokaż różnicę - w posterunku też możesz w ten sam sposób mieć na szyi i nagrywać. Po prostu bardziej ostro pokazałem jak to może zostać odebrane z drugiej strony.
Zawsze sie zastanawiam oglądając program uwaga pirat, że jeszcze nikt nie zażądał informacji o sposobie przechowywania i zabezpieczenia danych sfilmowanych podczas programu bo dane są (ktoś je przetwarzał zasłaniając twarze i rejestracje)
Zawsze sie zastanawiam oglądając program uwaga pirat, że jeszcze nikt nie zażądał informacji o sposobie przechowywania i zabezpieczenia danych sfilmowanych podczas programu bo dane są (ktoś je przetwarzał zasłaniając twarze i rejestracje)
... ta na szyi nie nagrywa dźwięku? ...g pisze:drwalnik, a czym się to różni od kamery na szyi podczas interwencji?
... (VIA/RT) nie oznacza moich poglądów ani poparcia dla cytowanych treści...
"wszystko co słyszymy jest opinią, nie faktem. wszystko co widzimy jest punktem widzenia, nie prawdą" - marek aureliusz
"wszystko co słyszymy jest opinią, nie faktem. wszystko co widzimy jest punktem widzenia, nie prawdą" - marek aureliusz
Już to tłumaczyłem - kamera rejestruje pracę Policji (funkcjonariuszy) a oni na to wyrazili zgodę. Wszystko inne nagrywa się tylko przypadkiem. Tak jak na przykład kibice podczas transmisji sportowej.g pisze:Zawsze sie zastanawiam oglądając program uwaga pirat, że jeszcze nikt nie zażądał informacji o sposobie przechowywania i zabezpieczenia danych sfilmowanych podczas programu bo dane są (ktoś je przetwarzał zasłaniając twarze i rejestracje)
Naprawdę taki jest stan prawny tej rejestracji.
Poezja to opisanie uczuć słowami, a świata - uczuciami.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.