Karmniki dla ptaków. U nas mają dobrze
Moderator: Moderatorzy
- Jenny
- dyrektor regionalny
- Posty: 11954
- Rejestracja: niedziela 15 sty 2012, 14:35
- Lokalizacja: Podlasie
Karmniki dla ptaków. U nas mają dobrze
To dla nich rozstawiono w Białymstoku 38 karmników. Pojawiły się w parkach i na skwerach
Tak miasto chce pomóc ptakom przetrwać zimę. Do akcji przyłączyć się mogą wszyscy chętni, przynosząc odpowiednie jedzenie do karmnika.
żr
http://www.poranny.pl/apps/pbcs.dll/art ... /131229646
Tak miasto chce pomóc ptakom przetrwać zimę. Do akcji przyłączyć się mogą wszyscy chętni, przynosząc odpowiednie jedzenie do karmnika.
żr
http://www.poranny.pl/apps/pbcs.dll/art ... /131229646
âZaraz na początku życia ktoś powinien nam powiedzieć, że umieramy. Może wtedy żylibyśmy pełnią życia w każdej minucie, każdego dnia. Działaj! Kiedy poczujesz, że chcesz coś zrobić, rób to od razu, teraz! Dni, które przyjdą są policzone.â
M.Landon
M.Landon
- czerwonobrody
- zastępca nadleśniczego
- Posty: 2989
- Rejestracja: czwartek 20 gru 2012, 21:08
- Lokalizacja: Górny Śląsk
- rojber1410
- nadleśniczy
- Posty: 4091
- Rejestracja: wtorek 05 kwie 2011, 23:07
- Lokalizacja: ADELNAU
Może ktoś pozatykał otwory, okienko itp. przez które wlatywały na nocleg, albo w pobliżu zrobił sobie czatownie krogulec? i się wyniosły w inne miejsce.
Nie wiem, ile wytworzyliśmy niedorzecznych kodeksów postępowania i bezsensownych wierzeń religijnych; nie wiem też, jakim sposobem wryły się tak głęboko we wszystkich krajach świata w umysł człowieka; warto jednak zaznaczyć, że wierzenie wpajane w pierwszych latach życia, gdy mózg jest wrażliwy, staje się niemal instynktem; a zasadniczą cechą instynktu jest to, że się go słucha niezaleąnie od tego, co mówi rozum. Karol Darwin
- czerwonobrody
- zastępca nadleśniczego
- Posty: 2989
- Rejestracja: czwartek 20 gru 2012, 21:08
- Lokalizacja: Górny Śląsk
Zwroc uwage tez na kotki.czerwonobrody pisze:Pierwszą opcję wykluczam. Może faktycznie coś je wystraszyło, chociaż krogulce i pustułki regularnie patrolują moją okolicę od dawna, więc był czas przywyknąć...
Zimowe karmniki to wyzerka nie tylko dla ptaszkow. Jak sa warunki, to przy karmnikach
pozywia sie tez kiciusie. I to niezle. A jak nie pozywia, to maja sie czym pobawic.
- czerwonobrody
- zastępca nadleśniczego
- Posty: 2989
- Rejestracja: czwartek 20 gru 2012, 21:08
- Lokalizacja: Górny Śląsk
W najbliższej okolicy nie ma karmników na tyle nisko, żeby koty tam wlazły, ale kotów po osiedlu trochę łazi, więc coś muszą jeść...DAKa pisze:Zwroc uwage tez na kotki.
To zniknięcie było na tyle gwałtowne (ok. 8-10 ptaków), że chyba faktycznie odleciały.
A tak przy okazji Was zapytam - czy jastrzębie polują tak jak sokoły, tzn. atak z góry? Ostatnio oglądałem właśnie drapola, który mozolnie wzbił się ponad stado gołębi, a potem gwałtowne pikowanie i trzepnął gołębia. Niestety było na tyle daleko, że nawet przez lornetkę nie byłem w stanie zidentyfikować ptaka.
Głos laika na Twoim forum!
U mnie banda wróbli oraz mazurków i urocze stadko sikorek bogatek przyleciały któregoś grudniowego dnia, obsiadły płoty, żywopłoty i orzech (na którym zazwyczaj wieszam "ptasie pyzy" i inne przysmaki ptasie), porozglądały się, poawanturowały między sobą i poleciały. Na drugi dzień pojawiły się znowu, równie licznie i równie hałaśliwie. Najodważniejsze zajrzały także do kuchennego okna i na moje biureczko komputerowe siadając na parapetach okien i ciekawie wyciągając krótkie szyjki. Ale ponieważ nie przyniosło to żadnych efektów w postaci powieszenia im czegokolwiek (nic nie miałem przygotowane otumaniony ciepłą zimą ) więc odleciały i od tamtej pory pojawiają się wyłącznie pojedynczy "zwiadowcy".
Poezja to opisanie uczuć słowami, a świata - uczuciami.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.
Z moich obserwacji wynika ,że klasyczny atak z bardzo wysokiego pułapu ,ze złożeniem skrzydeł i pikowaniem to domena sokołów.czerwonobrody pisze:jastrzębie polują tak jak sokoły, tzn. atak z góry?
Jastrząb ,krogulec uderzają raczej ,,z lotu koszącego" z zaskoczenia, choć obserwowałem również ,że po takim nieudanym ataku ,także jastrząb może jeszcze próbować dobrać się np. do stada gołębi - wówczas zbijają się one w grupę ,a on wznosi się nieco i próbuje któregoś z nich wyrwać z grupy.
Widziałem kilka razy taką ,,walkę kołową" ,ale nigdy nie zakończyła się ona sukcesem jastrzębia.
Jastrząb po stracie efektu zaskoczenia coś tam jeszcze próbuje ,może żeby wyselekcjonować ptaka słabego ,chorego ,młodego, ale po kilku atakach wyraźnie traci siły i odpuszcza.
U mnie w tym roku również mniej ptaków - mimo,że oprócz służbowych ptasich pyz wykładam im ich rarytas - słonecznik (u ubiegłym sezonie spałaszowały z 40 kg).
Kiedy jest zimno i jest dużo ptaków ,dziennie obserwuję u siebie kilka ataków krogulców.Ale po swoistym ,,syczeniu" sikor cała ferajna śmiga w głogi i świerki. Kiedy słyszę ten sygnał ostrzegawczy od razu wypatruję krogulca.
Przez całą zimę tylko raz widziałem atak zakończony sukcesem - samczyk krogulca zawinął z karmidełka dzwońca-gapę zajętego słonecznikiem.
- czerwonobrody
- zastępca nadleśniczego
- Posty: 2989
- Rejestracja: czwartek 20 gru 2012, 21:08
- Lokalizacja: Górny Śląsk
Też mi się tak wydawało, ale byłem zaskoczony, że w mojej okolicy pojawił się sokół; a ponieważ widziałem dwa takie ataki w w odstępie roku, oba w miesiącach zimowych, oba niemal w tym samym miejscu, więc faktycznie wygląda na to, że gdzieś coś sokołowatego zamieszkało. Fajnie.tomcat411 pisze:Z moich obserwacji wynika ,że klasyczny atak z bardzo wysokiego pułapu ,ze złożeniem skrzydeł i pikowaniem to domena sokołów
Głos laika na Twoim forum!