Miąższość grubizny dębu 20 letniego

Drewno, klasyfikacja, pomiar, obrót, sprzedaż drewna...

Moderator: Moderatorzy

crocidura
zastępca nadleśniczego
zastępca nadleśniczego
Posty: 3753
Rejestracja: wtorek 05 lut 2013, 17:21
Lokalizacja: Węgorzyno

Post autor: crocidura »

idzi6 pisze:wartości rynkowej tego drzewa
Może się czepiam ale: drzewa mają ocenianą przed ogłoszeniem przetargu wartość rynkową (np. w urzędach gminy) - w lasach wartość ma pozyskane drewno.

Nalegam na odkrycie rąbka tajemnicy na jakiej uczelni (kierunku) o taką wycenę pytają.
idzi6
początkujący
początkujący
Posty: 16
Rejestracja: środa 04 gru 2013, 13:18

Post autor: idzi6 »

Na wykładzie dano nam taki materiał jak w załączniku - Kraków.
Uwierzcie mi, że kompletnie nie wiem jak wycenić to drzewo :(
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
idzi6
początkujący
początkujący
Posty: 16
Rejestracja: środa 04 gru 2013, 13:18

Post autor: idzi6 »

Chodzi o policzenie wartości rynkowej gruntu wraz z tym drzewem, ma to być operat szacunkowy. I jak wartość gruntu policzyłam, tak na drzewie utknęłam i już nic nie wiem, w którą stronę to ruszyć.
idzi6
początkujący
początkujący
Posty: 16
Rejestracja: środa 04 gru 2013, 13:18

Post autor: idzi6 »

Znalazłam jeszcze w necie materiał, gdzie w pkt. 4.1.2 również podany jest ten wzór na liczenie pojedynczych drzew.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
wod4

Post autor: wod4 »

idzi6 pisze:Uwierzcie mi, że kompletnie nie wiem jak wycenić to drzewo :(
Tabelaryczną miąższość grubizny do wzoru już Masz.
Teraz trzeba z najbliższego nadlesnictwa zdobyć:
- cenę za 1m3 surowca klasy WB0 So 2 (w drugim stopniu grubości),
- stawkę za 1m3 stosowaną w nadleśnictwie przy zrywce drewna wielkowymiarowego (żeby z ceny i stawki uzyskać ułamek będący współczynnikiem do wzoru)
Podstawić wszystkie liczby w odpowiednie miejsca wzoru i ... koniec !!
Będziesz miała wynik zgodnie ze wzorem, którego wymaga wykładowca.
A że tak wyliczona "wartość" będzie zupełnie oderwana od rzeczywistej wartości .... to zupełnie inna bajka.
I dla Ciebie informacja na przyszłość, że ceny wyliczone zgodnie z procedurami przez rzeczoznawców, niejednokrotnie nie mają nic wspólnego z faktyczną wartością wycenianych obiektów :wink:
Ale w sprawozdaniu Napisz, że ten dąb ma ... na przykład ... 74 lata ... :D
(Zakładam, że Wiesz co to jest pierśnica i własciwy pomiar nam tu Podałaś. W przypadku drzew spłaszczonych w miejscu pomiaru pierśnicy- podaje się wymiar najmniejszy... )...
idzi6
początkujący
początkujący
Posty: 16
Rejestracja: środa 04 gru 2013, 13:18

Post autor: idzi6 »

Ale w sprawozdaniu Napisz, że ten dąb ma ... na przykład ... 74 lata ... :D
Przyjęłam, ze ten dąb ma 80 lat, zadzwoniłam do nadleśnictwa, cenę WBO2 podali mi... :)
(Zakładam, że Wiesz co to jest pierśnica i własciwy pomiar nam tu Podałaś. W przypadku drzew spłaszczonych w miejscu pomiaru pierśnicy- podaje się wymiar najmniejszy... )...
Tak wiem, pierśnicę zmierzyłam na wysokości 1,30m, wysokość dalmierzem, więc myślę, że to jest ok :)
Zastanawiam się tylko czemu powiedziano, że to jest dąb 20-letni? Ale to już nie ważne. Naprawdę bardzo dużo rzeczy dowiedziałam się w przeciągu tych paru dni :) I wszystkim bardzo dziękuję. Jesteście WIELCY :brawo:
Awatar użytkownika
Piotrek
Admin
Admin
Posty: 105102
Rejestracja: sobota 28 maja 2005, 00:00
Lokalizacja: ze wsząd
Kontakt:

Post autor: Piotrek »

wod4 pisze:W przypadku drzew spłaszczonych w miejscu pomiaru pierśnicy- podaje się wymiar najmniejszy...
Ale w założeniach do zadania ma przykazane dwa pomiary i średnią:
... - Pomiarze pierśnicy dwukrotnie klupą / średnicomierzem/ lub pomierzenie obwodu pnia taśmą i wyliczenie pierśnicy z wzoru na obwód koła, średnią arytmetyczną z pomiarów zapisujemy w cm, ...
Poezja to opisanie uczuć słowami, a świata - uczuciami.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.

Awatar użytkownika
Piotrek
Admin
Admin
Posty: 105102
Rejestracja: sobota 28 maja 2005, 00:00
Lokalizacja: ze wsząd
Kontakt:

Post autor: Piotrek »

idzi6 pisze: I wszystkim bardzo dziękuję. Jesteście WIELCY :brawo:
Każdemu, kogo uważasz za pomocnego, możesz kliknąć "Pomógł"... :)
Poezja to opisanie uczuć słowami, a świata - uczuciami.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.

crocidura
zastępca nadleśniczego
zastępca nadleśniczego
Posty: 3753
Rejestracja: wtorek 05 lut 2013, 17:21
Lokalizacja: Węgorzyno

Post autor: crocidura »

Piotrek pisze:Ale w założeniach do zadania ma przykazane dwa pomiary i średnią:
Zdaje się, ze nasza PN i warunki techniczne nakazują brać średnią - nie najmniejszą.

No i faktycznie istnieje metoda z przelicznikiem o którym nie słyszałem (tab.5 z linku). Człowiek jednak całe życie się uczy. Teraz już tylko zastanawia mnie czy rynkowa cena sprzedaży to cena detaliczna, czy średnia z przetargów...
wod4

Post autor: wod4 »

crocidura pisze:Zdaje się, ze nasza PN i warunki techniczne nakazują brać średnią - nie najmniejszą.
W tych przepisach stoi, że:
- grubość dolna, znamionowa i pierśnica mają być podawane według najmniejszej średnicy;
- średnica (ze środka długości) i w grubszym końcu mają być podawane przeciętne.
Jedynie rozmiar wad (na przykład zgnilizna) na każdym z tych przekroi ma byc odnoszona w stosunku do przeciętnych.
Na marginesie: po wejściu Polski do UE wszystkie Polskie Normy dotyczące surowca drzewnego wypadły z ewidencji Polskiego Komitetu NMiJ. Więc te normy niby bsą, ale nie obowiązują...
Warunki techniczne natomiast, obowiązują tylko LP i tych, którzy podpisując umowę je zaakceptują ...
wod4

Post autor: wod4 »

poprawka:
- średnica (ze środka długości) i w GÓRNYM końcu mają być podawane przeciętne.

wyjątkiem drewno kłodowane, gdzie także górny koniec ma być mierzony po najmniejszej średnicy
Awatar użytkownika
Piotrek
Admin
Admin
Posty: 105102
Rejestracja: sobota 28 maja 2005, 00:00
Lokalizacja: ze wsząd
Kontakt:

Post autor: Piotrek »

crocidura pisze:zastanawia mnie czy rynkowa cena sprzedaży to cena detaliczna, czy średnia z przetargów...
A może ta ogłaszana przez GUS na podstawie sprawozdań C-01?
Poezja to opisanie uczuć słowami, a świata - uczuciami.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.

wod4

Post autor: wod4 »

W 2002 roku weszło w życie rozporządzenie MŚ w sprawie jednorazowego odszkodowania za przedwczesny wyrąb drzewostanu. W tym rozporządzeniu wycena wartości d-stanów oparta jest na nowych tablicach wskaźników wartości d-stanów wyrażonych w m3 drewna i cenach 1 m3 drewna podawanych w komunikacie Prezesa GUS. I to oczywiście obowiązuje.
Metodykę, którą już kilkoro uczestników forum chce tu stosować (na życzenie swoich wykładowców) wynika z rozporządzenia RM z 21 września 2004 w sprawie wyceny nieruchomości. I tam jest napisane, że cenę drewna, skorygowaną o koszty jego pozyskania i przemieszczenia do miejsca odbioru transportem mechanicznym, przyjmuje się z rynku lokalnego albo nadleśnictwa właściwego dla miejsca położenia nieruchomości. I to też obowiązuje. Ale tam jest też napisane, że cenę drewna przyjmuje się jako średnią ważoną z uwzględnieniem rodzaju sortymentów sprzedawanego drewna.
Wykładowcy natomiast sięgają do starego i już nieobowiązującego zarządzenia MLiPD z 23 sierpnia 1985 r w sprawie zasad ustalania wartości drzewostanów, zgodnie z którym stosowane były tablice wartości d-stanów, których przeliczniki odnosiły się do surowca tartacznego sosna II klasy jakości, i tam stosowano ów wzór, który tak nas obecnie dziwi.
Z tego wszystkiego wykładowcy zrobili sobie taki „kompot” i tak wymagają od studentów, jak to widać w wątku…
Awatar użytkownika
Piotrek
Admin
Admin
Posty: 105102
Rejestracja: sobota 28 maja 2005, 00:00
Lokalizacja: ze wsząd
Kontakt:

Post autor: Piotrek »

wod4 pisze:Z tego wszystkiego wykładowcy zrobili sobie taki „kompot” i tak wymagają od studentów, jak to widać w wątku…
No wiesz... Od wykładowcy nikt nie wymaga aby znał aktualnie obowiązujące przepisy. :) No i w końcu zawsze może powiedzieć, że uczy "w ujęciu historycznym" :lol:

PS. A określenie "sosna II klasy jakości" z 1985 roku ma się nijak do określenia "sosna WB0" z KJW...
Poezja to opisanie uczuć słowami, a świata - uczuciami.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.

Awatar użytkownika
Sten
prezydent
prezydent
Posty: 170010
Rejestracja: czwartek 13 gru 2007, 18:40
Lokalizacja: Łuh

Post autor: Sten »

Dlatego też mamy część wykładowców takich, jakich mamy ...
"Jak tam było, tak tam było, zawsze jakoś było. Jeszcze nigdy tak nie było, żeby jakoś nie było."
Beer-o-pedia - Encyklopedia piwa
Atlas
nadleśniczy
nadleśniczy
Posty: 4243
Rejestracja: wtorek 10 lut 2009, 22:20
Lokalizacja: z duszy leśnej

Post autor: Atlas »

crocidura pisze:Przecież w podanej przez wod4 miąższości jest cała grubizna (drewno grubsze niż 7 cm w korze). A WB0 to grubsze niż 20 cm...
Cały dowcip polega na tej tabeli gdzie są podane współczynniki przeliczające wartość WB0 na wartość drzewa, które mamy wycenić (jeśli mnie pamięć nie myli, to są to tablice opracowane przez prof. Tramplera)
Piotrek pisze:Drażni mnie to przeliczanie wartości na klasę B bo w tych drzewach, jeśli dobrze widzę ne zdjęciach, to klasy B nie wymanipuluje...
Nie o to chodzi.

Dziś też mogę policzyć wartość np. żerdzi w oparciu o wartoś WB0 , muszę tylko znać mnożnik mówiący ile razy wartość 1m3 żerdzi jest mniejsza od wartości 1m3 drewna klasy WB0.

Prof. Trampler opracował takie tablice w oparciu o średni statystyczny udział sortymentów dla danego gatunku i danej pierśnicy. Te mnożniki umożliwiają wycenę drzew na podstawie obecnej wartości WB0.
Rachunek łatwy, prosty i można w oparciu o ten rachunek dokonać wyceny.
Każda wycena jest jakimś przybliżeniem wartości ... są różne metody ... i różne wartości osiągniemy stosując te metody.

Wykładowcą nie jestem, wyceną takich drzew też się nie zajmuję, ale zastosowanie powyższej metody ma sens dla zadrzewienia składającego się z wielu drzew (ma sens dla drzewostanu, który w powszechnej ewidencji gruntów nie jest lasem lecz zadrzewieniem).
Zastosowanie tej metody dla pojedynczego drzewa rosnącego gdzieś w polu jest obarczone tak dużym błędem, że nie odważyłbym się go zastosować... choćby na wysokie prawdopodobieństwo występowania obszernej zgnilizny wewnętrznej... no ale ja jestem jedynie skromnym leśnikiem, choć z dużą praktyką.

Jeśli wykładowcy chodzi jedynie o nauczenie stosowania tej metody, to OK ... studenci takie ćwiczenie wykonać powinni. Mam nadzieję, że na wykładach poda jeszcze inne metody wyceny i podpowie, jaką metodę, gdzie i kiedy najlepiej stosować.
wod4 pisze:Teraz trzeba z najbliższego nadlesnictwa zdobyć:
- cenę za 1m3 surowca klasy WB0 So 2 (w drugim stopniu grubości),
Czy w drugim stopniu grubości... tu raczej chodzi o średnią cenę WB0 czyli dodajemy cenę WB01+ WB02 + WB03 i to dzielimy przez 3
Nie mieszamy tu średnicy środkowej drzewa, które wyceniamy ...

Jeszcze jedna uwaga - w którymś linku widziałem we wzorze Denzina symbol d2 z objaśnieniem" pierśnica" a chodzi o kwadrat pierśnicy co powinno być zapisane d²
wod4

Post autor: wod4 »

Atlas pisze:Czy w drugim stopniu grubości... tu raczej chodzi o średnią cenę WB0 czyli dodajemy cenę WB01+ WB02 + WB03 i to dzielimy przez 3
Przytoczyłem to WB02 za prof. dr hab. Wojciechem Wilkowskim – kierownikiem Zakładu Katastru i Gospodarki Nieruchomościami Politechniki Warszawskiej, który jest „guru” w wycenie nieruchomości leśnych i który jest egzaminatorem tych studentów.
Wyjaśnienie dlaczego przyjął on to WB02 jest pod linkiem, który już ze dwa razy w wątku zmieściłem, więc powtarzać nie będę
:)
Poza tym: czy przeciętna cen z wszystkich stopni grubości WBO, czy cena WB02 - błąd statystyczny tej metodyki się nie zmienia, bo raz wycena odnosi się do drzewostanów cienkich i wtedy nie ma sensu uwzględniać najgrubszych WB0, innym razem szacuje się drzewa grubsze...
wod4

Post autor: wod4 »

Atlas pisze:Prof. Trampler opracował takie tablice w oparciu o średni statystyczny udział sortymentów dla danego gatunku i danej pierśnicy. Te mnożniki umożliwiają wycenę drzew na podstawie obecnej wartości WB0.
Kiedy prof. Trampler opracowywał tablice, nie było czegoś takiego jak WA0, WB0, WC0, WD.
Zmieniła się klasyfikacja drewna i te tablice nie powinny być stosowane. I znaczenie wyrazu sortyment bardzo się zmieniło.
W roku 2002, wraz z rozporządzeniem MŚ ukazały sie nowe tablice, uwzgledniające KJW, zaś stare zarzędzenie z 1985 roku (i wprowadzone wraz z nim tablice Tramplera) przestały obowiązywać.
Pomijam tu, że prawdopodobnie dokładność szacowania przy użyciu jednych i drugich nie bedzie od siebie bardzo odbiegać. Istotne jest, zeby nie stosować nieważnych przepisów prawa (tablic bedących załacznikiem do prawa, które utraciło moc).
Atlas
nadleśniczy
nadleśniczy
Posty: 4243
Rejestracja: wtorek 10 lut 2009, 22:20
Lokalizacja: z duszy leśnej

Post autor: Atlas »

wod4 pisze:Wyjaśnienie dlaczego przyjął on to WB02 jest pod linkiem, który już ze dwa razy w wątku zmieściłem,
Przepraszam nie zagłębiłem się w ten tekst.
wod4 pisze:te tablice nie powinny być stosowane.
Tu mamy zgodność.
Szkoda, że wykładowca nie ćwiczy studentów z czegoś pożyteczniejszego i aktualnego.
wod4 pisze:jest „guru” w wycenie nieruchomości leśnych
Taką uaktualnioną metodyką można wyceniać (w przybliżeniu) lasy, pojedyncze drzewa usuwane w lesie/drzewostanie, ale nie pojedyncze drzewa w zadrzewieniu.
wod4 pisze: który jest egzaminatorem tych studentów.
To nie wolno nam mieszać studentom w głowach, bo mogą się czegoś sensownego nauczyć ale egzamin obleją ... :wink:
moondriver
zastępca nadleśniczego
zastępca nadleśniczego
Posty: 3145
Rejestracja: poniedziałek 22 paź 2012, 19:10
Lokalizacja: z Księżyca;)

Post autor: moondriver »

Pierśnice pomierzone. Trochę niewygodnie się mi mierzyło, więc co poniektórym z "dąbków" należy odjąć tak z 2-4 cm średnicy. Miałam tak tylko dla własnej wiadomości zmierzyć, ale ku memu zaskoczeniu Autorka tematu przyznała mi 'punkcik' za "pierśnicowy post", więc zawlokłam się dzisiaj pod te pikne stare ( :wow: ) dęby.

Od lewej w cm : 176, 188, 231 (lekko schowany), 235, 183, 264 (nieco niewidoczny), 176, 251 ;[

od lewej : 214, 126, 159, 272 ;[

254, 254 .
ODPOWIEDZ