Wiedza przydatna każdemu
Moderator: Moderatorzy
-
- podleśniczy
- Posty: 268
- Rejestracja: piątek 14 paź 2011, 08:58
[hide]
Ja stosuję ten wspomniany myk z pozbyciem się nagrzanego powietrza przed zaparkowaniem. [/hide]
Przepraszam, ale, czy bezwzględna zawartość wody w powietrzu, nie wzrasta wraz z temperaturą? To pozornie suchutkie powietrze, np. 25 - 30, czy więcej st. może zawierać więcej wody, niż to "mokre jesienne" o temp. zbliżonej do zera, oraz generować odparowywanie dodatkowej z dywaników i.t.p. .Atlas pisze:
Ostatni kilometr przed dojechaniem do garażu (nie tylko zimą) ustawiam nadmuch na max. temperaturę i zwiększam obroty wentylatora. W tak nagrzanym powietrzu trudno siedzieć, ale te 5 -10 min damy radę. Jak wysiadam to robię to migusiem bo w aucie mam suchutkie powietrze. Jak się będę guzdrał, to ucieknie a w jego miejsce pojawi się wilgotne.
Szerokiej drogi moi mili
Ja stosuję ten wspomniany myk z pozbyciem się nagrzanego powietrza przed zaparkowaniem. [/hide]
Bądźmy zdrowi
Krzysiek
Krzysiek
I mamy zwycięzcę
[hide]
Toż to oczywista oczywistość, dlaczego mi to umknęło?
To powietrze nie tylko może zawierać więcej wody, ale ono praktycznie zawsze zawiera więcej wody, bo do auta dostaje się powietrze właśnie z zewnątrz a podgrzanie go powoduje, że może osuszać przedmioty w swoim otoczeniu, przez co wzrasta zawartość wody w tym powietrzu.
A już zacząłem się martwić, że na starość nie zdążę szybko z auta wysiąść i szyby będą mi zamarzać
Tak więc przed dojechaniem do celu podgrzewamy kabinę auta na max.
Po dojechaniu - szeroko otwieramy drzwi i wietrzymy auto ale nie za długo, bo chodzi tylko o wymianę powietrza, lecz kabina nie powinna się wychłodzić.
[/hide]
[hide]
nocomments1957 pisze:Przepraszam, ale, czy bezwzględna zawartość wody w powietrzu, nie wzrasta wraz z temperaturą? To pozornie suchutkie powietrze, np. 25 - 30, czy więcej st. może zawierać więcej wody, niż to "mokre jesienne" o temp. zbliżonej do zera, oraz generować odparowywanie dodatkowej z dywaników i.t.p. .
Ja stosuję ten wspomniany myk z pozbyciem się nagrzanego powietrza przed zaparkowaniem.
Toż to oczywista oczywistość, dlaczego mi to umknęło?
Za tą wypowiedź przyznaję punkt i gratulujęnocomments1957 pisze: To pozornie suchutkie powietrze, np. 25 - 30, czy więcej st. może zawierać więcej wody, niż to "mokre jesienne"
To powietrze nie tylko może zawierać więcej wody, ale ono praktycznie zawsze zawiera więcej wody, bo do auta dostaje się powietrze właśnie z zewnątrz a podgrzanie go powoduje, że może osuszać przedmioty w swoim otoczeniu, przez co wzrasta zawartość wody w tym powietrzu.
A już zacząłem się martwić, że na starość nie zdążę szybko z auta wysiąść i szyby będą mi zamarzać
Tak więc przed dojechaniem do celu podgrzewamy kabinę auta na max.
Po dojechaniu - szeroko otwieramy drzwi i wietrzymy auto ale nie za długo, bo chodzi tylko o wymianę powietrza, lecz kabina nie powinna się wychłodzić.
[/hide]
[hide]W kwestii tego jakie powietrze zawiera więcej wilgoci to taka ciekawostka - dlaczego moje przyrządy pomiarowe (no nie moje, te z których czerpię dane do prognoz pogody) w gorące, letnie dni pokazują wilgotność powietrza na poziomie 50 - 60% a na przykład w zimny, dzisiejszy dzień 90 - 100%?
W tej chwili odczytuję: 0 stopni (odczuwalna -4), wiatr 15 km/h płn/zach, ciśnienie 1011 hPa i rośnie, wilgotność 93%...[/hide]
W tej chwili odczytuję: 0 stopni (odczuwalna -4), wiatr 15 km/h płn/zach, ciśnienie 1011 hPa i rośnie, wilgotność 93%...[/hide]
Poezja to opisanie uczuć słowami, a świata - uczuciami.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.
[hide]
Bo Twoje przyrządy pokazują wilgotność względną czyli ile % wody w tej temperaturze jest w stosunku do tego ile maksymalnie mogłoby być
Zimą (tu dane z sufitu biorę) w 1m³ powietrza o temperaturze -4°C może max być 100 mg a jest 97 mg
Latem w 1m³ powietrza o temperaturze +24°C może być 200 mg a jest 100 mg
W pierwszym przypadku wilgotnościomierz pokaże 97%
W drugim 50%
[/hide]
Piotrek pisze: dlaczego moje przyrządy pomiarowe (no nie moje, te z których czerpię dane do prognoz pogody) w gorące, letnie dni pokazują wilgotność powietrza na poziomie 50 - 60% a na przykład w zimny, dzisiejszy dzień 90 - 100%?
Bo Twoje przyrządy pokazują wilgotność względną czyli ile % wody w tej temperaturze jest w stosunku do tego ile maksymalnie mogłoby być
Zimą (tu dane z sufitu biorę) w 1m³ powietrza o temperaturze -4°C może max być 100 mg a jest 97 mg
Latem w 1m³ powietrza o temperaturze +24°C może być 200 mg a jest 100 mg
W pierwszym przypadku wilgotnościomierz pokaże 97%
W drugim 50%
[/hide]
- rojber1410
- nadleśniczy
- Posty: 4091
- Rejestracja: wtorek 05 kwie 2011, 23:07
- Lokalizacja: ADELNAU
Nie wiem, ile wytworzyliśmy niedorzecznych kodeksów postępowania i bezsensownych wierzeń religijnych; nie wiem też, jakim sposobem wryły się tak głęboko we wszystkich krajach świata w umysł człowieka; warto jednak zaznaczyć, że wierzenie wpajane w pierwszych latach życia, gdy mózg jest wrażliwy, staje się niemal instynktem; a zasadniczą cechą instynktu jest to, że się go słucha niezaleąnie od tego, co mówi rozum. Karol Darwin
- Rafał i Ania
- zastępca nadleśniczego
- Posty: 3056
- Rejestracja: niedziela 16 sty 2011, 21:07
[hide]duzo przyczyn ,
brak wentylacji , uciekający płyn z nagrzewnicy, zmiany temperatur, wozenie pijanych kolegów , używanie do zdejmowania pary rąk i potem zaparowane jest jeszcze bardziej[/hide]
brak wentylacji , uciekający płyn z nagrzewnicy, zmiany temperatur, wozenie pijanych kolegów , używanie do zdejmowania pary rąk i potem zaparowane jest jeszcze bardziej[/hide]
Siedzą na Wall Street panowie z pejsami
mozolnie pracują nad zerami
do zera wciąż doliczają zera
to się nazywa finansjera (G.M.)
mozolnie pracują nad zerami
do zera wciąż doliczają zera
to się nazywa finansjera (G.M.)