Karty oceny ryzyka zawodowego
Moderator: Moderatorzy
Karty oceny ryzyka zawodowego
Witam Serdecznie
jestem świeżonką z dziedziny BHP. Udało się dostać pracę po studiach w ,,firmie leśnej". Niestety ale dokumenty, które odziedziczyłam po wcześniejszym specjaliście są bardzo ubogie, albo nawet ich nie ma. Przede mną długa i mozolna praca, zabieram się teraz za zrobienie ocen ryzyka zawodowego ale mam z tym mały problem. Otóż jeżeli, ktoś mógłby posłużyć mi pomocą byłabym ogromnie wdzięczna. Otoż zostało mi do zrobienia:
-pracownik leśny,
-operator ciągnika,
drwal motorniczy
-kierownik nadzoru technicznego.
Jeżeli znajdzie się ktoś kto ma może przykładowe karty byłabym bardzo wdzięczna za przesłanie
Pozdrawiam
Ela
jestem świeżonką z dziedziny BHP. Udało się dostać pracę po studiach w ,,firmie leśnej". Niestety ale dokumenty, które odziedziczyłam po wcześniejszym specjaliście są bardzo ubogie, albo nawet ich nie ma. Przede mną długa i mozolna praca, zabieram się teraz za zrobienie ocen ryzyka zawodowego ale mam z tym mały problem. Otóż jeżeli, ktoś mógłby posłużyć mi pomocą byłabym ogromnie wdzięczna. Otoż zostało mi do zrobienia:
-pracownik leśny,
-operator ciągnika,
drwal motorniczy
-kierownik nadzoru technicznego.
Jeżeli znajdzie się ktoś kto ma może przykładowe karty byłabym bardzo wdzięczna za przesłanie
Pozdrawiam
Ela
Jest tu kilku BHP- owców, którzy pewnie Ci pomogą
"Jak tam było, tak tam było, zawsze jakoś było. Jeszcze nigdy tak nie było, żeby jakoś nie było."
Beer-o-pedia - Encyklopedia piwa
Beer-o-pedia - Encyklopedia piwa
- Gorajczyk66
- inżynier nadzoru
- Posty: 1093
- Rejestracja: czwartek 24 maja 2007, 17:32
- Lokalizacja: z Kaszub.
Jako "były" BHP-owiec polecam: ATEST. Tamże >Cykle tematyczne> ocena ryzyka....
Wprawdzie dawno tam nie zaglądałem, więc nie wiem czy interesujące Ciebie karty oceny są sporządzone.
Zawsze jednak możesz się zwrócić o pomoc do Twojego regionalnego/wojewódzkiego OSPS BHP.
Tam porady, można także im zlecić przeprowadzenie oceny ryzyka....
Jako "świerzynka" możesz mieć problemy z prawidłowym przeprowadzeniem tej oceny, sporządzeniem potrzebnych list kontrolnych , itp...
Chyba że jesteś inż.bhp....
Powodzenia!
Wprawdzie dawno tam nie zaglądałem, więc nie wiem czy interesujące Ciebie karty oceny są sporządzone.
Zawsze jednak możesz się zwrócić o pomoc do Twojego regionalnego/wojewódzkiego OSPS BHP.
Tam porady, można także im zlecić przeprowadzenie oceny ryzyka....
Jako "świerzynka" możesz mieć problemy z prawidłowym przeprowadzeniem tej oceny, sporządzeniem potrzebnych list kontrolnych , itp...
Chyba że jesteś inż.bhp....
Powodzenia!
Bogusław.
âNadchodza znowu epoki, w których przeżyje tylko to, co umie pełzaćâ. Mikołaj Gomez Davilla
_______________________________________
âNadchodza znowu epoki, w których przeżyje tylko to, co umie pełzaćâ. Mikołaj Gomez Davilla
_______________________________________
Zajrzyj też e.brusy do Zarządzenia nr 32/2000 DGLP w sprawie wprowadzenia metodyki i dokumentacji oceny ryzyka zawodowego na stanowiskach pracy w PGL LP
http://www.lasy.gov.pl/dokumenty/zarzad ... 4/z32-2000
http://www.lasy.gov.pl/dokumenty/zarzad ... 4/z32-2000
"Jak tam było, tak tam było, zawsze jakoś było. Jeszcze nigdy tak nie było, żeby jakoś nie było."
Beer-o-pedia - Encyklopedia piwa
Beer-o-pedia - Encyklopedia piwa
Pamiętaj również, że do pomocy w ocenie ryzyka zawodowego zobowiązany jest lekarz medycyny pracy pełniący swoje zadania w Twojej firmie a także bezpośredni przełożony pracownika, którego stanowisko jest oceniane. Ocenę ryzyka powinno się przeprowadzić zespołowo.
Jest jeszcze kwestia jaką metodą. W LP robi się to mniej więcej tak, że pierwsze ocenia się czynniki zagrożenia a potem dla każdego z nich ocenia się prawdopodobieństwo wystąpienia, ciężkość skutków i jeszcze jeden czynnik którego teraz nie pamiętam... i na tej podstawie ustala się łączny współczynnik który daje wielkość szacowanego ryzyka. Jest na to wszystko bodajże jakaś metodyka zdaje się, że wprowadzona zarządzeniem Dyra - zawsze można się tą metodyką podeprzeć. Jak sobie jutro przypomnę to to sprawdzę w Lexie i dam Ci znać ...
Jest jeszcze kwestia jaką metodą. W LP robi się to mniej więcej tak, że pierwsze ocenia się czynniki zagrożenia a potem dla każdego z nich ocenia się prawdopodobieństwo wystąpienia, ciężkość skutków i jeszcze jeden czynnik którego teraz nie pamiętam... i na tej podstawie ustala się łączny współczynnik który daje wielkość szacowanego ryzyka. Jest na to wszystko bodajże jakaś metodyka zdaje się, że wprowadzona zarządzeniem Dyra - zawsze można się tą metodyką podeprzeć. Jak sobie jutro przypomnę to to sprawdzę w Lexie i dam Ci znać ...
Uśmiechnij się! Jutro możesz nie mieć zębów...
- Gorajczyk66
- inżynier nadzoru
- Posty: 1093
- Rejestracja: czwartek 24 maja 2007, 17:32
- Lokalizacja: z Kaszub.
Przy ocenie ryzyka niezwykle przydatne są Listy kontrolne.
Więcej informacji po "zagooglowaniu" lista kontrolna bhp w leśnictwie
Można też "googlować" lista kontrolna bhp
Ja w przeszłości na swoje potrzeby w zależności od potrzeb sam sporządzałem listy kontrolne.
Dotyczyło to m.in zagadnień dot. bhp i oceny ryzyka w transporcie - eksploatacja pojazdów, czynności obsługowo-naprawcze, itd...
Ale było to w czasach kiedy rozpoczęto wprowadzanie obowiązku dokonywania oceny ryzyka zawodowego i nie było jeszcze tak wielu różnych tzw. "gotowców".
Zawsze też warto porozmawiać o tym z fachowcami z OSPS BHP
Zapewne wiele przydatnych informacji znajdziesz tutaj
Więcej informacji po "zagooglowaniu" lista kontrolna bhp w leśnictwie
Można też "googlować" lista kontrolna bhp
Ja w przeszłości na swoje potrzeby w zależności od potrzeb sam sporządzałem listy kontrolne.
Dotyczyło to m.in zagadnień dot. bhp i oceny ryzyka w transporcie - eksploatacja pojazdów, czynności obsługowo-naprawcze, itd...
Ale było to w czasach kiedy rozpoczęto wprowadzanie obowiązku dokonywania oceny ryzyka zawodowego i nie było jeszcze tak wielu różnych tzw. "gotowców".
Zawsze też warto porozmawiać o tym z fachowcami z OSPS BHP
Zapewne wiele przydatnych informacji znajdziesz tutaj
Bogusław.
âNadchodza znowu epoki, w których przeżyje tylko to, co umie pełzaćâ. Mikołaj Gomez Davilla
_______________________________________
âNadchodza znowu epoki, w których przeżyje tylko to, co umie pełzaćâ. Mikołaj Gomez Davilla
_______________________________________