Pomysł na zagospodarowanie 3ha

Selekcja drzew, szkółki, odnowienia, zalesienia, pielęgnowanie, inne...

Moderator: Moderatorzy

ODPOWIEDZ
artur251
początkujący
początkujący
Posty: 51
Rejestracja: piątek 25 paź 2013, 23:14

Post autor: artur251 »

Z tym ograniczeniem na nakład czasu i pracy to zgadza się - niestety...
Jeszcze wracając do wątku drzew "szybko rosnących" to liderami są : brzoza i modrzew ?
Awatar użytkownika
j24
Admin
Admin
Posty: 22737
Rejestracja: wtorek 25 lis 2008, 20:16
Lokalizacja: Wlk. Ks. Maz.

Post autor: j24 »

artur251 pisze:Z tym ograniczeniem na nakład czasu i pracy to zgadza się - niestety...
Jeszcze wracając do wątku drzew "szybko rosnących" to liderami są : brzoza i modrzew ?
I olsza.
Nie troszczcie się więc zbytnio o jutro, bo jutrzejszy dzień sam o siebie troszczyć się będzie. Dosyć ma dzień swojej biedy. (Mt 6,34)
wod4

Post autor: wod4 »

i wierzba (odejdźmy od typowych gatunków lasotwórczych, chodzi o zadrzewienie łąki)
Awatar użytkownika
kamillo
inżynier nadzoru
inżynier nadzoru
Posty: 1011
Rejestracja: piątek 27 lis 2009, 09:28
Lokalizacja: z biura

Post autor: kamillo »

Nie zapomnijcie o topoli
horian
początkujący
początkujący
Posty: 222
Rejestracja: niedziela 21 sie 2011, 17:17
Lokalizacja: WLKP

Post autor: horian »

.. tak z ciekawości o jakim nakładzie pracy mówimy po posadzeniu sadzonek. Czy to nie jest przypadkiem znowu jakieś opowieści w stylu "zapracowanych" rolników.

Nie wiem jak można analizować czy lepiej posadzić modrzew czy olszę. To są 2 drzewa nawzajem wykluczające się co do siedliska
horian
początkujący
początkujący
Posty: 222
Rejestracja: niedziela 21 sie 2011, 17:17
Lokalizacja: WLKP

Post autor: horian »

jako ciekawostka bądź nie - uprawa wierzby energetycznej jest nierentowna i nieefektywna jeżeli nie masz rozdrabniacza do gałęzi i zbytu w elektrowni. Cena "kupna" wierzby to 35 pln za m3 kiedy wierzba jest ścięta i ułożona w pryzmę....
horian
początkujący
początkujący
Posty: 222
Rejestracja: niedziela 21 sie 2011, 17:17
Lokalizacja: WLKP

Post autor: horian »

na moim przykładzie

Olsza - 5 lat wysokość obecnie jakieś 7 metrów pierśnica niektórych 10 cm średnio jakieś 7 cm. Liczba sadzonek 7000szt na ha. Posadzenie sadzonek 2 latek o wysokości 07,-1,0 metr - po posadzeniu żadnych zabiegów typu koszenie dodatkowo same się oczyszczają. Pod olszą żadnych przeorywanych rajek

Modrzew - 7 lat, wysokość 7 metrów, pierśnica niektóre 14 cm średnio 10 cm. 2000 szt na ha. Posadzenie sadzonek o wysokości 20 cm. Koszenie przez pierwsze 2 lata dodatkowo palikowanie bo była tendencja kładzenia się - jakieś 30% sadzonek. Ma tendencje do przewracania się ale to chyba tylko w moim przypadku. To jest wina rajek które na wilgotnej ziemi powodowało ze system korzeniowy rosnie na karpie a w zagłębieniu się nie rozwija. W momencie mocnego wiatru wzdłuż rajek mam poprzewracane modrzewie - ale to wina "mondrego" leśniczego który pewnych rzeczy nie potrafił ogarnąć przy "tworzeniu" planu zalesieniowego.

Brzoza to jest "smieć" wkładany na piachy który ma mimo wszystko duże zapotrzebowanie na wodę aby jako tako rósł. Gęstość drzewa jest mierna i jest najgorszym drzewem jako opał i do celów przemysłowych. Możesz sobie obejrzeć w lasach jakie wyrastają "tyczki" 20 metrowe o pierśnicy 15 cm. Większe okazy są na dobrych glebach gdzie trafiły "przez pomyłkę" albo na siłę jako gatunek pielęgnacyjny
artur251
początkujący
początkujący
Posty: 51
Rejestracja: piątek 25 paź 2013, 23:14

Post autor: artur251 »

Bardzo ciekawe uwagi.
Przy okazji pytanie :
Jeśli olsza to sadzonki 2 latki (0,7-1,0m) a modrzew to sadzonki mniejsze (0,2m) ? Podejrzewam, że im większa sadzonka tym większa szansa przyjęcie się no i "szybszy efekt" w postaci "drzewa" ?
Awatar użytkownika
magda55
dyrektor generalny
dyrektor generalny
Posty: 16544
Rejestracja: środa 22 mar 2006, 16:24
Lokalizacja: krakow

Post autor: magda55 »

Gęstość drzewa jest mierna i jest najgorszym drzewem jako opał i do celów przemysłowych. Możesz sobie obejrzeć w lasach jakie wyrastają "tyczki" 20 metrowe o pierśnicy 15 cm.
:shock: :?:
Dobry humor nie załatwi wszystkiego ale wkurzy tyle osób, że warto go mieć :)
11
wiceminister
wiceminister
Posty: 30737
Rejestracja: środa 15 paź 2003, 00:00

Post autor: 11 »

artur251 pisze:Podejrzewam, że im większa sadzonka tym większa szansa przyjęcie się no i "szybszy efekt" w postaci "drzewa" ?
Nie jest to zasadą obowiązującą, dla niektórych gatunków do pewnego wieku.
horian
początkujący
początkujący
Posty: 222
Rejestracja: niedziela 21 sie 2011, 17:17
Lokalizacja: WLKP

Post autor: horian »

artur251 pisze:Bardzo ciekawe uwagi.
Przy okazji pytanie :
Jeśli olsza to sadzonki 2 latki (0,7-1,0m) a modrzew to sadzonki mniejsze (0,2m) ? Podejrzewam, że im wieksza sadzonka tym większa szansa przyjęcie się no i "szybszy efekt" w postaci "drzewa" ?
nie napisałem jakie powinny byc sadzonki ale jakie były wsadzone. Imn większa sadzonka tym mniejsze problemy z koszeniem. Np olsza to też jest taki chwast który przyjmie sie wiosna i jesienią bez problemu i ma bardzo dużą udatność w załozeniu ze jest wilgotno
horian
początkujący
początkujący
Posty: 222
Rejestracja: niedziela 21 sie 2011, 17:17
Lokalizacja: WLKP

Post autor: horian »

magda55 pisze:
Gęstość drzewa jest mierna i jest najgorszym drzewem jako opał i do celów przemysłowych. Możesz sobie obejrzeć w lasach jakie wyrastają "tyczki" 20 metrowe o pierśnicy 15 cm.
:shock: :?:
co wywołało szok ? :roll:
jest jakieś gorsze drzewo do palenia ??? Moze topola tylko ze ona rosnie "troszeczke" szybciej od brzozy
11
wiceminister
wiceminister
Posty: 30737
Rejestracja: środa 15 paź 2003, 00:00

Post autor: 11 »

horian pisze:Np olsza to też jest taki chwast który przyjmie sie wiosna i jesienią bez problemu i ma bardzo dużą udatność w załozeniu ze jest wilgotno
Tylko teoretycznie.
horian
początkujący
początkujący
Posty: 222
Rejestracja: niedziela 21 sie 2011, 17:17
Lokalizacja: WLKP

Post autor: horian »

Jarek pisze:
horian pisze:Np olsza to też jest taki chwast który przyjmie sie wiosna i jesienią bez problemu i ma bardzo dużą udatność w załozeniu ze jest wilgotno
Tylko teoretycznie.
ja cos takiego praktykowalem i udatność 99.99%
11
wiceminister
wiceminister
Posty: 30737
Rejestracja: środa 15 paź 2003, 00:00

Post autor: 11 »

Nie na każdym siedlisku, ale masz rację, że wilgotność jest tu ważna.
Awatar użytkownika
magda55
dyrektor generalny
dyrektor generalny
Posty: 16544
Rejestracja: środa 22 mar 2006, 16:24
Lokalizacja: krakow

Post autor: magda55 »

jest jakieś gorsze drzewo do palenia ??
ano jest ;)
z popularnych:
Klon
Wiśnia
Modrzew
Olcha
Kasztan
Daglezja
Sosna
Osika
świerk
Topola
Jodła
Wierzba

No i ta dżdżownica mnie zastanawia . Co ma do wiatraka ??
Dobry humor nie załatwi wszystkiego ale wkurzy tyle osób, że warto go mieć :)
horian
początkujący
początkujący
Posty: 222
Rejestracja: niedziela 21 sie 2011, 17:17
Lokalizacja: WLKP

Post autor: horian »

magda55 pisze:
jest jakieś gorsze drzewo do palenia ??
ano jest ;)
z popularnych:
Klon
Wiśnia
Modrzew
Olcha
Kasztan
Daglezja
Sosna
Osika
Świerk
Topola
Jodła
Wierzba

No i ta dżdżownica mnie zastanawia . Co ma do wiatraka ??
JA piszę o drzewach które sż przystosowane do spalania - czyli mozesz odrzucić iglaste, o topolach to już pisałem. Olcha idzie za niezłe pieniadze do tartaku i generalnie nie ma odpadów do spalania. Porównaj brzozę do graba buka debu wiazu jesiona. Klon to chyba poziom brzozy a kasztan to jakos nie spotkałem w lasach

Wiesz ile takich dżdżownic rośnie....
Awatar użytkownika
magda55
dyrektor generalny
dyrektor generalny
Posty: 16544
Rejestracja: środa 22 mar 2006, 16:24
Lokalizacja: krakow

Post autor: magda55 »

horian pisze: JA piszę o drzewach które są przystosowane do spalania
co to znaczy przystosowane ??
Bo ja np znam gospodarstwa, gdzie samym świerkiem palą ;)
horian pisze:Porównaj brzozę do graba buka......
no porównałam i wychodzi, że ta brzoza wcale nie taka zła :)
Jesion 8,27 GJ/mpu
Dąb 8,27 GJ/mpu
Wiąz 8,09 GJ/mpu
Brzoza7,92 GJ/mpu
Klon 7,67 GJ/mpu
Olcha 6,35 GJ/mpu

cyt :Często opinia o wartości opałowej brzozy jest krzywdząca i wynika z niewłaściwego przygotowania i przechowywania drewna bardzo podatnego na biodegradację.
Dobry humor nie załatwi wszystkiego ale wkurzy tyle osób, że warto go mieć :)
iwanow
leśniczy
leśniczy
Posty: 928
Rejestracja: wtorek 01 sty 2008, 15:14
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Post autor: iwanow »

kamillo pisze:Nie zapomnijcie o topoli
Jeden z moich sąsiadów łamał trzymetrowe (!) gałęzie hybrydy 275 i wtykał w miedze – po 10 latach ma dwudziestometrowe drzewa. To jedna z najlepszych technicznie i najgorszych ekologicznie topól w polskich warunkach. Nie trzeba nią palić, to wręcz marnotrawstwo. Gdybym miał większy areał – też bym tak zrobił, ale mnie zachciało się jaszczureczek i dzierzb, więc na topole brakło mi miejsca :)
horian
początkujący
początkujący
Posty: 222
Rejestracja: niedziela 21 sie 2011, 17:17
Lokalizacja: WLKP

Post autor: horian »

magda55 pisze:
horian pisze: JA piszę o drzewach które są przystosowane do spalania
co to znaczy przystosowane ??
Bo ja np znam gospodarstwa, gdzie samym świerkiem palą ;)
horian pisze:Porównaj brzozę do graba buka......
no porównałam i wychodzi, że ta brzoza wcale nie taka zła :)
Jesion 8,27 GJ/mpu
Dąb 8,27 GJ/mpu
Wiąz 8,09 GJ/mpu
Brzoza7,92 GJ/mpu
Klon 7,67 GJ/mpu
Olcha 6,35 GJ/mpu

cyt :Często opinia o wartości opałowej brzozy jest krzywdząca i wynika z niewłaściwego przygotowania i przechowywania drewna bardzo podatnego na biodegradację.
no popatrz chyba tez jestem ofiara obiegowej opinii na temat brzozy :oops:
ODPOWIEDZ