Pomysł na zagospodarowanie 3ha
Moderator: Moderatorzy
I olsza.artur251 pisze:Z tym ograniczeniem na nakład czasu i pracy to zgadza się - niestety...
Jeszcze wracając do wątku drzew "szybko rosnących" to liderami są : brzoza i modrzew ?
Nie troszczcie się więc zbytnio o jutro, bo jutrzejszy dzień sam o siebie troszczyć się będzie. Dosyć ma dzień swojej biedy. (Mt 6,34)
na moim przykładzie
Olsza - 5 lat wysokość obecnie jakieś 7 metrów pierśnica niektórych 10 cm średnio jakieś 7 cm. Liczba sadzonek 7000szt na ha. Posadzenie sadzonek 2 latek o wysokości 07,-1,0 metr - po posadzeniu żadnych zabiegów typu koszenie dodatkowo same się oczyszczają. Pod olszą żadnych przeorywanych rajek
Modrzew - 7 lat, wysokość 7 metrów, pierśnica niektóre 14 cm średnio 10 cm. 2000 szt na ha. Posadzenie sadzonek o wysokości 20 cm. Koszenie przez pierwsze 2 lata dodatkowo palikowanie bo była tendencja kładzenia się - jakieś 30% sadzonek. Ma tendencje do przewracania się ale to chyba tylko w moim przypadku. To jest wina rajek które na wilgotnej ziemi powodowało ze system korzeniowy rosnie na karpie a w zagłębieniu się nie rozwija. W momencie mocnego wiatru wzdłuż rajek mam poprzewracane modrzewie - ale to wina "mondrego" leśniczego który pewnych rzeczy nie potrafił ogarnąć przy "tworzeniu" planu zalesieniowego.
Brzoza to jest "smieć" wkładany na piachy który ma mimo wszystko duże zapotrzebowanie na wodę aby jako tako rósł. Gęstość drzewa jest mierna i jest najgorszym drzewem jako opał i do celów przemysłowych. Możesz sobie obejrzeć w lasach jakie wyrastają "tyczki" 20 metrowe o pierśnicy 15 cm. Większe okazy są na dobrych glebach gdzie trafiły "przez pomyłkę" albo na siłę jako gatunek pielęgnacyjny
Olsza - 5 lat wysokość obecnie jakieś 7 metrów pierśnica niektórych 10 cm średnio jakieś 7 cm. Liczba sadzonek 7000szt na ha. Posadzenie sadzonek 2 latek o wysokości 07,-1,0 metr - po posadzeniu żadnych zabiegów typu koszenie dodatkowo same się oczyszczają. Pod olszą żadnych przeorywanych rajek
Modrzew - 7 lat, wysokość 7 metrów, pierśnica niektóre 14 cm średnio 10 cm. 2000 szt na ha. Posadzenie sadzonek o wysokości 20 cm. Koszenie przez pierwsze 2 lata dodatkowo palikowanie bo była tendencja kładzenia się - jakieś 30% sadzonek. Ma tendencje do przewracania się ale to chyba tylko w moim przypadku. To jest wina rajek które na wilgotnej ziemi powodowało ze system korzeniowy rosnie na karpie a w zagłębieniu się nie rozwija. W momencie mocnego wiatru wzdłuż rajek mam poprzewracane modrzewie - ale to wina "mondrego" leśniczego który pewnych rzeczy nie potrafił ogarnąć przy "tworzeniu" planu zalesieniowego.
Brzoza to jest "smieć" wkładany na piachy który ma mimo wszystko duże zapotrzebowanie na wodę aby jako tako rósł. Gęstość drzewa jest mierna i jest najgorszym drzewem jako opał i do celów przemysłowych. Możesz sobie obejrzeć w lasach jakie wyrastają "tyczki" 20 metrowe o pierśnicy 15 cm. Większe okazy są na dobrych glebach gdzie trafiły "przez pomyłkę" albo na siłę jako gatunek pielęgnacyjny
nie napisałem jakie powinny byc sadzonki ale jakie były wsadzone. Imn większa sadzonka tym mniejsze problemy z koszeniem. Np olsza to też jest taki chwast który przyjmie sie wiosna i jesienią bez problemu i ma bardzo dużą udatność w załozeniu ze jest wilgotnoartur251 pisze:Bardzo ciekawe uwagi.
Przy okazji pytanie :
Jeśli olsza to sadzonki 2 latki (0,7-1,0m) a modrzew to sadzonki mniejsze (0,2m) ? Podejrzewam, że im wieksza sadzonka tym większa szansa przyjęcie się no i "szybszy efekt" w postaci "drzewa" ?
co wywołało szok ?magda55 pisze:Gęstość drzewa jest mierna i jest najgorszym drzewem jako opał i do celów przemysłowych. Możesz sobie obejrzeć w lasach jakie wyrastają "tyczki" 20 metrowe o pierśnicy 15 cm.
jest jakieś gorsze drzewo do palenia ? Moze topola tylko ze ona rosnie "troszeczke" szybciej od brzozy
JA piszę o drzewach które sż przystosowane do spalania - czyli mozesz odrzucić iglaste, o topolach to już pisałem. Olcha idzie za niezłe pieniadze do tartaku i generalnie nie ma odpadów do spalania. Porównaj brzozę do graba buka debu wiazu jesiona. Klon to chyba poziom brzozy a kasztan to jakos nie spotkałem w lasachmagda55 pisze:ano jestjest jakieś gorsze drzewo do palenia
z popularnych:
Klon
Wiśnia
Modrzew
Olcha
Kasztan
Daglezja
Sosna
Osika
Świerk
Topola
Jodła
Wierzba
No i ta dżdżownica mnie zastanawia . Co ma do wiatraka
Wiesz ile takich dżdżownic rośnie....
co to znaczy przystosowanehorian pisze: JA piszę o drzewach które są przystosowane do spalania
Bo ja np znam gospodarstwa, gdzie samym świerkiem palą
no porównałam i wychodzi, że ta brzoza wcale nie taka złahorian pisze:Porównaj brzozę do graba buka......
Jesion 8,27 GJ/mpu
Dąb 8,27 GJ/mpu
Wiąz 8,09 GJ/mpu
Brzoza7,92 GJ/mpu
Klon 7,67 GJ/mpu
Olcha 6,35 GJ/mpu
cyt :Często opinia o wartości opałowej brzozy jest krzywdząca i wynika z niewłaściwego przygotowania i przechowywania drewna bardzo podatnego na biodegradację.
Dobry humor nie załatwi wszystkiego ale wkurzy tyle osób, że warto go mieć
Jeden z moich sąsiadów łamał trzymetrowe (!) gałęzie hybrydy 275 i wtykał w miedze â po 10 latach ma dwudziestometrowe drzewa. To jedna z najlepszych technicznie i najgorszych ekologicznie topól w polskich warunkach. Nie trzeba nią palić, to wręcz marnotrawstwo. Gdybym miał większy areał â też bym tak zrobił, ale mnie zachciało się jaszczureczek i dzierzb, więc na topole brakło mi miejscakamillo pisze:Nie zapomnijcie o topoli
no popatrz chyba tez jestem ofiara obiegowej opinii na temat brzozymagda55 pisze:co to znaczy przystosowanehorian pisze: JA piszę o drzewach które są przystosowane do spalania
Bo ja np znam gospodarstwa, gdzie samym świerkiem palą
no porównałam i wychodzi, że ta brzoza wcale nie taka złahorian pisze:Porównaj brzozę do graba buka......
Jesion 8,27 GJ/mpu
Dąb 8,27 GJ/mpu
Wiąz 8,09 GJ/mpu
Brzoza7,92 GJ/mpu
Klon 7,67 GJ/mpu
Olcha 6,35 GJ/mpu
cyt :Często opinia o wartości opałowej brzozy jest krzywdząca i wynika z niewłaściwego przygotowania i przechowywania drewna bardzo podatnego na biodegradację.