studenci 1 roku na AR Poznań
Moderator: Moderatorzy
studenci 1 roku na AR Poznań
krótkie pytanie, czekam na dokładną i także krótką odpowiedź.. czy ktoś wie ile ostatecznie było osób na miejsce na gospodarkę leśną w Poznaniu? Po wnioskach i po zakończeniu całej rekrutacji. bardzo wdzięczny będę za dokładną odpowiedź;]
Pozdrawiam:)
[ Dodano: 2006-10-07, 22:08 ]
czekam i czekam..no trudno
Pozdrawiam:)
[ Dodano: 2006-10-07, 22:08 ]
czekam i czekam..no trudno
Mogę sie troche pomylić. Z Poznaniem podobnie jest. W zeszłym roku na SGGW była rekrutacja elektroniczna, tam było na leśnictwo 5,5 osoby na miejsce, tego roku słyszałe,ze 6-7 (sprostujcie mnie). W poznaniu było rok temu 4,5-5osób na miejsce. Co roku zwiekasz sie liczba, jak liczba studentów
Jest to stary błąd, na tym utrzymywanie lasu zasadzać, żeby żadnego drzewa nie tykać. Każda rzecz w przyrodzie ma swój kres, do którego przyszedłszy, trwa czas niejaki w dobrym stanie, ten przebywszy, psuć się musi. Drzewo przestarzałe staje się niezdatnym i próżno miejsce zalega: trzeba go więc w czasie doskonałej jego pory wycinać, ale w tym wycinaniu tak poczynać roztropnie, żeby aktualna korzyść dalszej nie przeszkadzała.
Ignacy Krasicki
Ignacy Krasicki
Trudno powiedzieć. Mi sie wydaje, ale liczona jest liczba chętnych z pierwszego poboru. Bo nastepne z poboru to jest na zasadzie czystej zamiany, liczba sie nie zmienia
Jest to stary błąd, na tym utrzymywanie lasu zasadzać, żeby żadnego drzewa nie tykać. Każda rzecz w przyrodzie ma swój kres, do którego przyszedłszy, trwa czas niejaki w dobrym stanie, ten przebywszy, psuć się musi. Drzewo przestarzałe staje się niezdatnym i próżno miejsce zalega: trzeba go więc w czasie doskonałej jego pory wycinać, ale w tym wycinaniu tak poczynać roztropnie, żeby aktualna korzyść dalszej nie przeszkadzała.
Ignacy Krasicki
Ignacy Krasicki
nie no ostateczna liczba kandydatow na miejsce mierzona jest po zakonczeniu calej rekrutacji. zobacz - jesli ludzie rezygnuja bo mieli lesnictwo jako kierunek "na wszelki wypadek" to zmniejsza sie ilosc kandydatow ktorzy sie nie dostali i tym samym zmniejsza sie liczba kandydatow na miejsce. mam racje czy nie?
liczba osob na miejsce to jest stosunek osob wszystkich (tych ktorzy sie dostali i nie) do liczby miejsc. a kiedy ludzie wypisuja sie bo mieli lesnictwo jako kierunek na wszelkik wypadek to nie licza sie do tej klasyfikacji. tak mi sie wydaje. byl taki numer "kujona polskiego" gdzie byla lista ile bylo osob na miejsce na poszczegolnych kierunkach i poszczegolnych uczelniach. i na dole byla adnotacja, ze na niektorych kierunkach ostateczna statystyka moze ulec zmianie gdyz nie zostal jeszcze zakonczony proces rekrutacji i liczba osob na miejsce moze sie zmniejszyc. . .
wogole bylem wczoraj na kursie przygotowawczym z geografii i tam facet mowil cos o zasadach punktowania. i mowil ze jeszcze w tym roku uczelnie nie zmieniaja warunkow rekrutacji i wymagają czesto arkusza podstawowego i rozszerzonego. i z tego co zrozumialem to mowil, ze w takich sytuacjach arkusz rozszerzony przeliczany bedzie według "tabeli" na arkusz podstawowy i do tego zostanie doliczany wlasnie wynik z matury rozszerzonej...
zagmatwane to wszystko...
[ Dodano: 2006-10-15, 16:35 ]
A wogole tlumaczyl jeszcze ze w naszym roczniku arkusz rozszerzony bedzie sie skladal z wiekszosci zadan z poziomu podstawowego i tylko kilka zadan bedzie rozszerzonych. . wiec mowil ze warto sie decydowac na rozszerzone poziomy. . .
wogole bylem wczoraj na kursie przygotowawczym z geografii i tam facet mowil cos o zasadach punktowania. i mowil ze jeszcze w tym roku uczelnie nie zmieniaja warunkow rekrutacji i wymagają czesto arkusza podstawowego i rozszerzonego. i z tego co zrozumialem to mowil, ze w takich sytuacjach arkusz rozszerzony przeliczany bedzie według "tabeli" na arkusz podstawowy i do tego zostanie doliczany wlasnie wynik z matury rozszerzonej...
zagmatwane to wszystko...
[ Dodano: 2006-10-15, 16:35 ]
A wogole tlumaczyl jeszcze ze w naszym roczniku arkusz rozszerzony bedzie sie skladal z wiekszosci zadan z poziomu podstawowego i tylko kilka zadan bedzie rozszerzonych. . wiec mowil ze warto sie decydowac na rozszerzone poziomy. . .
Nie wiem, ale w to miejsce wchodzą inni, z następnego naboruPolasik pisze:jesli ludzie rezygnuja bo mieli lesnictwo jako kierunek "na wszelki wypadek" to zmniejsza sie ilosc kandydatow ktorzy sie nie dostali i tym samym zmniejsza sie liczba kandydatow na miejsce. mam racje czy nie?
Jest to stary błąd, na tym utrzymywanie lasu zasadzać, żeby żadnego drzewa nie tykać. Każda rzecz w przyrodzie ma swój kres, do którego przyszedłszy, trwa czas niejaki w dobrym stanie, ten przebywszy, psuć się musi. Drzewo przestarzałe staje się niezdatnym i próżno miejsce zalega: trzeba go więc w czasie doskonałej jego pory wycinać, ale w tym wycinaniu tak poczynać roztropnie, żeby aktualna korzyść dalszej nie przeszkadzała.
Ignacy Krasicki
Ignacy Krasicki
na gospodarke lesna w sezonie transferowym 2006/2007 bylo 1700 podan, przyjeto zdaje sie 102 osoby. POnoc byl to rok rekordowy, co widac na korytarzach i palarni.
Bye
Bye
Im bardziej poznaję ludzi
Tym bardziej kocham psy
Im bardziej poznaję ludzi
Tym bardziej kocham psy
Kazik Staszewski "Im bardziej poznaję ludzi tym bardziej kocham psy"
Tym bardziej kocham psy
Im bardziej poznaję ludzi
Tym bardziej kocham psy
Kazik Staszewski "Im bardziej poznaję ludzi tym bardziej kocham psy"
to jedna z obiegowych opinii, z kregu wykladowcow. Nie poswiadcze zadnymi dokumentami niestety. jesli to kogos pocieszy, to zaden solidny uczen raczej nie powinien miec problemow, liczba przypadkowych amatorow l-ctwa byla duuuza.
Im bardziej poznaję ludzi
Tym bardziej kocham psy
Im bardziej poznaję ludzi
Tym bardziej kocham psy
Kazik Staszewski "Im bardziej poznaję ludzi tym bardziej kocham psy"
Tym bardziej kocham psy
Im bardziej poznaję ludzi
Tym bardziej kocham psy
Kazik Staszewski "Im bardziej poznaję ludzi tym bardziej kocham psy"
- Melolontha
- początkujący
- Posty: 18
- Rejestracja: piątek 27 paź 2006, 18:55
- Lokalizacja: z lasu
jak ja startowalem na ar poznan osob bylo ok 5-6 na mkiejsce i nie sadze aby duzo wiecej bylo w tym roku! taki standard na naszych uczelniach to 5 osob ale sytuacja mogla ulec zmianie po otwarciu wydzialu lesnego w tucholi (wyzsza szkola zarzadzania srodowiskiem). od znajomych lesniczych ktorzy poszli tam by moc dodac "inz." do pieczatki wiem ze nie jest wogole ciezko sie dostac a tez nie jest latwo wyleciec
"to możliwość spełnienia marzeń sprawia że życie jest tak fascynujące..."
I to jest chyba najwiekszy problem tego kierunku Czesto są "spadochroni" na rekrutacji z biotechnologii i innych "wymaginowanych kierunków"Kalwar pisze:liczba przypadkowych amatorow l-ctwa byla duuuza.
Jest to stary błąd, na tym utrzymywanie lasu zasadzać, żeby żadnego drzewa nie tykać. Każda rzecz w przyrodzie ma swój kres, do którego przyszedłszy, trwa czas niejaki w dobrym stanie, ten przebywszy, psuć się musi. Drzewo przestarzałe staje się niezdatnym i próżno miejsce zalega: trzeba go więc w czasie doskonałej jego pory wycinać, ale w tym wycinaniu tak poczynać roztropnie, żeby aktualna korzyść dalszej nie przeszkadzała.
Ignacy Krasicki
Ignacy Krasicki
Minister chyba nie zmieni. Co tu do zmain. To wszystkozalezy od mentalności osób.Itd.
Jest to stary błąd, na tym utrzymywanie lasu zasadzać, żeby żadnego drzewa nie tykać. Każda rzecz w przyrodzie ma swój kres, do którego przyszedłszy, trwa czas niejaki w dobrym stanie, ten przebywszy, psuć się musi. Drzewo przestarzałe staje się niezdatnym i próżno miejsce zalega: trzeba go więc w czasie doskonałej jego pory wycinać, ale w tym wycinaniu tak poczynać roztropnie, żeby aktualna korzyść dalszej nie przeszkadzała.
Ignacy Krasicki
Ignacy Krasicki