Bunt
Moderator: Moderatorzy
W Poznaniu nie ma Ale jak opowiadajaą starsze roczniki lub studenci z rolnictwa to jednym słowem masakra, nawet gorzej maskaraMuireann pisze:a trudna ona? bo matma to juz jestem wystraszona
Zdrugiej srony fizyka to wszystko co nas otacza-ale mi sie wydje,ze wystarczy wiedza na poziomie licealnym i bedzie GIT.
Matematyka powiem szczerze też sie bałem, wystarczy chodzić na wykłady i starać sie samemu załapać co gdzie piszczy i bedzie luzik. Schematyczna jest, "jak początek ruszysz, to i koniec pociagnie"
Jest to stary błąd, na tym utrzymywanie lasu zasadzać, żeby żadnego drzewa nie tykać. Każda rzecz w przyrodzie ma swój kres, do którego przyszedłszy, trwa czas niejaki w dobrym stanie, ten przebywszy, psuć się musi. Drzewo przestarzałe staje się niezdatnym i próżno miejsce zalega: trzeba go więc w czasie doskonałej jego pory wycinać, ale w tym wycinaniu tak poczynać roztropnie, żeby aktualna korzyść dalszej nie przeszkadzała.
Ignacy Krasicki
Ignacy Krasicki
nie chce straszyc ale fizyka nie jest za ciekawa o ile matmy bez problemu raczej mozna sie nauczyc to z fizyka ... wyprowadzac wszystkie wzory itd zalezy od wykladowcy
to mowilem ja, nie Jarzabek a eks student fizyki
fajne zadanka mielismy na cw jak koles zaczal wyprowadzac wzory to myslalem ze roczniki pomylilem
to mowilem ja, nie Jarzabek a eks student fizyki
fajne zadanka mielismy na cw jak koles zaczal wyprowadzac wzory to myslalem ze roczniki pomylilem
Przeżyjesz. niektóre zawodowe przedmioty sa gorsze. Mordka do góryMuireann pisze:no to kicha
Jest to stary błąd, na tym utrzymywanie lasu zasadzać, żeby żadnego drzewa nie tykać. Każda rzecz w przyrodzie ma swój kres, do którego przyszedłszy, trwa czas niejaki w dobrym stanie, ten przebywszy, psuć się musi. Drzewo przestarzałe staje się niezdatnym i próżno miejsce zalega: trzeba go więc w czasie doskonałej jego pory wycinać, ale w tym wycinaniu tak poczynać roztropnie, żeby aktualna korzyść dalszej nie przeszkadzała.
Ignacy Krasicki
Ignacy Krasicki
Ja wiem I co to ma do rozumienia?? Jedno z pojęć fizycznych jakich mnóstwo.
Chdziło mu po co leśnikom fizyka
Chdziło mu po co leśnikom fizyka
Jest to stary błąd, na tym utrzymywanie lasu zasadzać, żeby żadnego drzewa nie tykać. Każda rzecz w przyrodzie ma swój kres, do którego przyszedłszy, trwa czas niejaki w dobrym stanie, ten przebywszy, psuć się musi. Drzewo przestarzałe staje się niezdatnym i próżno miejsce zalega: trzeba go więc w czasie doskonałej jego pory wycinać, ale w tym wycinaniu tak poczynać roztropnie, żeby aktualna korzyść dalszej nie przeszkadzała.
Ignacy Krasicki
Ignacy Krasicki
- kostek-brasil
- leśniczy
- Posty: 795
- Rejestracja: wtorek 19 lip 2005, 00:00
- Kontakt:
Nie tylko na fizyce świat stoizu pisze:Mnie się rozchodziło o to, że dzięki znajomosci Fizyki można lepiej ogarnąć rzeczywistość, zrozumieć pewne zależności
Jest to stary błąd, na tym utrzymywanie lasu zasadzać, żeby żadnego drzewa nie tykać. Każda rzecz w przyrodzie ma swój kres, do którego przyszedłszy, trwa czas niejaki w dobrym stanie, ten przebywszy, psuć się musi. Drzewo przestarzałe staje się niezdatnym i próżno miejsce zalega: trzeba go więc w czasie doskonałej jego pory wycinać, ale w tym wycinaniu tak poczynać roztropnie, żeby aktualna korzyść dalszej nie przeszkadzała.
Ignacy Krasicki
Ignacy Krasicki
-
- dyrektor regionalny
- Posty: 6179
- Rejestracja: piątek 30 wrz 2005, 21:51
- Lokalizacja: Roztocze Płd.
Oczywiście. Czy w szkole na j. polskim dzieci uczą sie interpretować jakieś wiersze po to, by znac same interpretacje? Albo pisza wypracowania tylko po to, by umieć je pisać? Nie, tu chodzi o takie jakby skoordynowanie różnych sfer w mózgu i w ogóle. Dzięki temu kształtuje sie światopogląd i inne ważne rzeczy, człowiek uczy się żyć. Niby wszyscy, w tym ja, narzekają na szkołę, ale gdyby nie ona, to można byłoby nas, stado tępych baranów prowadzić za nos i w ogóle. Jeśli ktokolwiek mnie zrozumiałmavericksn pisze:Nie tylko na fizyce świat stoi
Dzieki Kostek
- kostek-brasil
- leśniczy
- Posty: 795
- Rejestracja: wtorek 19 lip 2005, 00:00
- Kontakt:
Mało powiedziane... Fizyka, to była moja kula u nogi w liceum... Wolę o niej zapomniećkostek-brasil pisze:Wiem, że fizyka na ogół nie jest lubiana...
--
Pozdrawiam serdecznie
Hania
"Zielono mi, zielono w głowie,
zielone trawy obrastają mą skroń,
zielony mętlik, o którym nie powiem,
zielone me czoło ociera ma dłoń..."
zielone trawy obrastają mą skroń,
zielony mętlik, o którym nie powiem,
zielone me czoło ociera ma dłoń..."
Nie, no na odległość to może być ...zu pisze: lubię ja na odległość
Gorzej jak trzeba było się z nią zetknąć bliżej, sporo bliżej...
--
Pozdrawiam serdecznie
Hania
"Zielono mi, zielono w głowie,
zielone trawy obrastają mą skroń,
zielony mętlik, o którym nie powiem,
zielone me czoło ociera ma dłoń..."
zielone trawy obrastają mą skroń,
zielony mętlik, o którym nie powiem,
zielone me czoło ociera ma dłoń..."
- kostek-brasil
- leśniczy
- Posty: 795
- Rejestracja: wtorek 19 lip 2005, 00:00
- Kontakt:
Ja z kolei niezbyt miło wspominam lekcje chemii. Miałem taką fajną nauczycielkę kiedyś, która pozwolała wybrać przy udowodnieniu niewiedzy, a w moim przypadku, to było normą ...rodzaj kary. Można było standardowo zebrać negatywną ocenę, ale można tez było po prostu dostać po łapce linijką.
PS. Tylko chłopcy mieli ten przywilej.
PS. Tylko chłopcy mieli ten przywilej.