Kto na WL na SGGW?
Moderator: Moderatorzy
OOOOOO <podziw>
To zdjęcie to poprostu genialny pomysł
-
- początkujący
- Posty: 16
- Rejestracja: piątek 04 sie 2006, 15:37
- Lokalizacja: Skierniewice
Czy genialny to nie wiem ale za to wiem jedno - z taką informatyzacją jaką ma SGGW i z takimi nowinkami technicznymi, to dawno listy powinny być w necie, choćby jako listy PESELi, coby ustawy o ochronie danych osobowych nie łamać... dla chcącego nic trudnego.
A tu nawet nie chcą telefonicznie podać i człowiek musi śmigać ileś tam kilometrów do Wawy, specjalnie po to, żeby wiedział, na którą ma w poniedziałek...
A propos, to jako, że nie byłem nigdy na studiach to może ktoś mi podpowie, co zabrać ze sobą na pierwsze zajęcia i wykłady?
A tu nawet nie chcą telefonicznie podać i człowiek musi śmigać ileś tam kilometrów do Wawy, specjalnie po to, żeby wiedział, na którą ma w poniedziałek...
A propos, to jako, że nie byłem nigdy na studiach to może ktoś mi podpowie, co zabrać ze sobą na pierwsze zajęcia i wykłady?
Tak najlepiej.Pomocne jest również pisanie na ćwiczeniach odwracając zeszyt i pisząc od tyłu.Wtedy nietrzeba szukać kilkuzeszytów, także niektóre pojecia z wykadów mamy w zasiegu ręki.Kasia pisze:Ja miałam do każdego przedmiotu inny, ale może teraz jest inaczej?
Powodzenia
Jest to stary błąd, na tym utrzymywanie lasu zasadzać, żeby żadnego drzewa nie tykać. Każda rzecz w przyrodzie ma swój kres, do którego przyszedłszy, trwa czas niejaki w dobrym stanie, ten przebywszy, psuć się musi. Drzewo przestarzałe staje się niezdatnym i próżno miejsce zalega: trzeba go więc w czasie doskonałej jego pory wycinać, ale w tym wycinaniu tak poczynać roztropnie, żeby aktualna korzyść dalszej nie przeszkadzała.
Ignacy Krasicki
Ignacy Krasicki
-
- początkujący
- Posty: 16
- Rejestracja: piątek 04 sie 2006, 15:37
- Lokalizacja: Skierniewice
- Kasia
- zastępca nadleśniczego
- Posty: 3830
- Rejestracja: piątek 27 maja 2005, 00:00
- Lokalizacja: z dziupli
- Kontakt:
No, studenty warszawskie, okrzepli? No to w piątek, na piwie się spotykamy, to niedopuszczalne,żeby opiekun jeszcze spotkania ze strudentami nie miał. Oczekuję Was w Sphinxie, na Imielinie, przy stacji metra, 18.00. Nie spóźnić się! Poznacie mnie po rudym umaszczeniu.
[ Dodano: 2006-10-07, 00:00 ]
Spotkanie się odbyło,było bardzo owocne i sympatyczne.Było cafe late i piwo, kto nie był,niech żałuje,siedziały dwie rude Kaśki i plaplały o wszystkim.Rozwiązywano problemy matematyczne, obuwnicze i leśne. Studenty,do boju!
[ Dodano: 2006-10-07, 00:00 ]
Spotkanie się odbyło,było bardzo owocne i sympatyczne.Było cafe late i piwo, kto nie był,niech żałuje,siedziały dwie rude Kaśki i plaplały o wszystkim.Rozwiązywano problemy matematyczne, obuwnicze i leśne. Studenty,do boju!
-
- początkujący
- Posty: 16
- Rejestracja: piątek 04 sie 2006, 15:37
- Lokalizacja: Skierniewice
Terenówki z geodezji miło sie wspomina. Ale pózniej jest troch pracy z wykonaniem mapy
Jest to stary błąd, na tym utrzymywanie lasu zasadzać, żeby żadnego drzewa nie tykać. Każda rzecz w przyrodzie ma swój kres, do którego przyszedłszy, trwa czas niejaki w dobrym stanie, ten przebywszy, psuć się musi. Drzewo przestarzałe staje się niezdatnym i próżno miejsce zalega: trzeba go więc w czasie doskonałej jego pory wycinać, ale w tym wycinaniu tak poczynać roztropnie, żeby aktualna korzyść dalszej nie przeszkadzała.
Ignacy Krasicki
Ignacy Krasicki
Ale my chyba (przynajmniej na razie) nie będziemy tej mapy robić, bo my idziemy nowym programem i pojechalismy na te terenówki bez przygotowania teoretycznego .mavericksn pisze:Terenówki z geodezji miło sie wspomina. Ale pózniej jest troch pracy z wykonaniem mapy
Ps: a czemu nikt mi nie poweidział żę geodezja to jest sama matematyka?
Nie raz przeprosisz i wrócisz do starych zeszytów z matematykiPalia pisze:a czemu nikt mi nie poweidział żę geodezja to jest sama matematyka?
Jest to stary błąd, na tym utrzymywanie lasu zasadzać, żeby żadnego drzewa nie tykać. Każda rzecz w przyrodzie ma swój kres, do którego przyszedłszy, trwa czas niejaki w dobrym stanie, ten przebywszy, psuć się musi. Drzewo przestarzałe staje się niezdatnym i próżno miejsce zalega: trzeba go więc w czasie doskonałej jego pory wycinać, ale w tym wycinaniu tak poczynać roztropnie, żeby aktualna korzyść dalszej nie przeszkadzała.
Ignacy Krasicki
Ignacy Krasicki
Przechlapałem ??? :)
Jestem absolwentem Politechniki z dodatkowym stażem na innym fakultecie i po prostu mam dośc matmy języków chemii fizyki itp.
Wydział Leśny mam być o Lesie i szluss
[ Dodano: 2006-11-01, 21:54 ]
Na marginesie geodezje miałem w technikum i na polibudzie
Wydział Leśny mam być o Lesie i szluss
[ Dodano: 2006-11-01, 21:54 ]
Na marginesie geodezje miałem w technikum i na polibudzie
A miałem być leśnikiem .....
- Kasia
- zastępca nadleśniczego
- Posty: 3830
- Rejestracja: piątek 27 maja 2005, 00:00
- Lokalizacja: z dziupli
- Kontakt:
Niestety bez matematyki na leśnictwie nie zrobisz nic.A i języki się przydadzą w przyszłości, bo wiele ciekawych publikacji specjalistycznych jest np. po angielsku.A może jest możliwość przepisania ocen, albo zaliczenia Ci np.geodezji na podstawie egzaminu z Politechniki?Nie mam pojęcia jak to wygląda w przepisach, ale może warto się zorientować?Powodzenia.
Mata,mata i jeszcze raz na leśnym mata- czasem sie zastanawiam, czy z polibudą nie pomylono. Ale tak serio na każdym kroku matematyka. Zdziwiłem sie jak na ekologii powiało matematyką....
Jest to stary błąd, na tym utrzymywanie lasu zasadzać, żeby żadnego drzewa nie tykać. Każda rzecz w przyrodzie ma swój kres, do którego przyszedłszy, trwa czas niejaki w dobrym stanie, ten przebywszy, psuć się musi. Drzewo przestarzałe staje się niezdatnym i próżno miejsce zalega: trzeba go więc w czasie doskonałej jego pory wycinać, ale w tym wycinaniu tak poczynać roztropnie, żeby aktualna korzyść dalszej nie przeszkadzała.
Ignacy Krasicki
Ignacy Krasicki