SILP

SILP, BIP, ACER, GIS, Raporty, mapy numeryczne...

Moderator: Moderatorzy

Louis2
początkujący
początkujący
Posty: 34
Rejestracja: sobota 08 lip 2006, 20:02
Lokalizacja: Folwark

Post autor: Louis2 »

borodziej pisze:Magnesem?
no nie magnesem :) np.:
wystarczy 33 razy nadpisac dysk zerami i w zasadzie to powinno wystarczyc.
w linuxie mozna uzyc schreda do tego prostego zadania.
dla pewnosci mozna 2 razy i nie ma szans na odzyskanie... no chyba ze ktos zna jakis sposob..? technika przeciez pcha do przodu.
Specjalista wie prawie wszystko o prawie niczym
___Louis_______________________
Awatar użytkownika
borodziej
dyrektor regionalny
dyrektor regionalny
Posty: 10250
Rejestracja: poniedziałek 05 gru 2005, 11:59
Lokalizacja: Jaktorów-Kolonia
Kontakt:

Post autor: borodziej »

Louis2 pisze:wystarczy 33 razy nadpisac dysk zerami
Aż 33 razy? To ja wolę magnes :]
Silver

Post autor: Silver »

Louis2 pisze:wystarczy 33 razy nadpisac dysk zerami i w zasadzie to powinno wystarczyc.
w linuxie mozna uzyc schreda do tego prostego zadania.
dla pewnosci mozna 2 razy i nie ma szans na odzyskanie... no chyba ze ktos zna jakis sposob..? technika przeciez pcha do przodu.
Amerykanie szukali 100% sposobu wyczyszczenia dysku komputerowego do stosowania w swych agencjach rządowych. Obszerny artykuł o tym był w Świecie Techniki chyba z czerwca. W konkluzji autor podawał że takiego sposobu nie ma. Dysk nawet nadpisany 100 razy może różne fragmentaryczne dane jednak przechować. Dlatego wiele służb na świecie swe dyski twarde albo archiwizują pod kluczem albo fizycznie je niszczą :) ...... byle magnesom jednak nie ufają. Palą je normalnie w piecach :D tylko ta metoda daje 100% gwarancji :D
Awatar użytkownika
borodziej
dyrektor regionalny
dyrektor regionalny
Posty: 10250
Rejestracja: poniedziałek 05 gru 2005, 11:59
Lokalizacja: Jaktorów-Kolonia
Kontakt:

Post autor: borodziej »

silver30+ pisze: byle magnesom jednak nie ufają.
No, ja mam tam całkiem pożądny magnes, nie jakieś amerykańskie badziewie :lol:
Mój syn ma przynieść do szkoły na informatykę kilka dyskietek. Ale mają być nówki! Przekonuję go - co będziemy kupować nowe, z posiadanych wezmę kilka i sformatuję. A on mi na to: koleżanka przyniosła sformatowane, to informatyk ją pogonił (teraz nie pamiętam: wstawił jej lacza czy "tylko" nakrzyczał). Kupiliśmy w Tesco - 10 dyskietek za 5 złociszy. No popatrz pan jakie SWIATOWE podejście ma nasz informatyk, i to już w IV klasie podstawówy. Pewnikiem też czyta "Świat Techniki" 8)
Louis2
początkujący
początkujący
Posty: 34
Rejestracja: sobota 08 lip 2006, 20:02
Lokalizacja: Folwark

Post autor: Louis2 »

silver30+ pisze:Palą je normalnie w piecach tylko ta metoda daje 100% gwarancji
spalenie nic nie daje - no chyba ze przetopienie talerzy dyskowych - bo to normalne stopy metalu jakiegos prasowane i walcowane.
narazie po spaleniu dane sa do odzyskania - spala sie elektronika, ale talerz w niskich temp jesli sie nie stopi - pozostanie nienaruszony - tym samym dane do odczytania (nie wiem dokladnie w jakim stopniu..)
no ale nie ma co popadac w paranoje - jakie w koncu u nas sa tajne informacje...????
wiem ze na kazdym kroku sa hasla w dostepie do roznych serwisów LP. A tak naprawde hasla do nich przesyla sie niezabezpieczonym mailem, bo trudno je spamietac-chyba generowane sa programowo :), potem sie je drukuje i wpina w teczke :)
ach te srodki ostrożnosci...
czasem mnie to smieszy... przerost formy nad trescia...
Specjalista wie prawie wszystko o prawie niczym
___Louis_______________________
Spec
początkujący
początkujący
Posty: 16
Rejestracja: środa 06 wrz 2006, 21:36

Post autor: Spec »

na czym polega logowanie w SILP'ie ?
11
wiceminister
wiceminister
Posty: 30737
Rejestracja: środa 15 paź 2003, 00:00

Post autor: 11 »

Każdy użytkownik SILPu bez względu na uprawnienia posiada swój login (nazwę) oraz hasło, które dają możliwości dostępu do określonych części systemu.
Awatar użytkownika
saga
inżynier nadzoru
inżynier nadzoru
Posty: 1162
Rejestracja: poniedziałek 27 mar 2006, 19:12
Lokalizacja: Polska
Kontakt:

Post autor: saga »

... bo reszta jest dla niego zablokowana...
To mniej więcej tak, jak w dawnych manufakturach, jeden szył tylko rękawy, drugi przyszywał guziki itp... całości nie wolno....
Awatar użytkownika
borodziej
dyrektor regionalny
dyrektor regionalny
Posty: 10250
Rejestracja: poniedziałek 05 gru 2005, 11:59
Lokalizacja: Jaktorów-Kolonia
Kontakt:

Post autor: borodziej »

A później leśniczowie przychodzą do zaprzyjaźnionego administratora co ma szerszy dostęp i pytają: ile dostałem premii? To się nazywa "obejście zabezpieczeń" :lol:
Awatar użytkownika
saga
inżynier nadzoru
inżynier nadzoru
Posty: 1162
Rejestracja: poniedziałek 27 mar 2006, 19:12
Lokalizacja: Polska
Kontakt:

Post autor: saga »

No, i te daty urodzenia wyskakujące przy każdym pracowniku :mg:
Awatar użytkownika
maverick
dyrektor regionalny
dyrektor regionalny
Posty: 6752
Rejestracja: czwartek 24 sie 2006, 22:09

Post autor: maverick »

A powiedzcie mi,czy na studiach leśnych jest jakieś przygotowanie do Silpu, czy cos w rodzaju "liźnięcia"co, jak i dlaczego??. Czy jest to w rodzju- bedziesz pracował dopiero w LP i "bedziesz"sie uczył jego obsługi??
Jest to stary błąd, na tym utrzymywanie lasu zasadzać, żeby żadnego drzewa nie tykać. Każda rzecz w przyrodzie ma swój kres, do którego przyszedłszy, trwa czas niejaki w dobrym stanie, ten przebywszy, psuć się musi. Drzewo przestarzałe staje się niezdatnym i próżno miejsce zalega: trzeba go więc w czasie doskonałej jego pory wycinać, ale w tym wycinaniu tak poczynać roztropnie, żeby aktualna korzyść dalszej nie przeszkadzała.
Ignacy Krasicki
Spec
początkujący
początkujący
Posty: 16
Rejestracja: środa 06 wrz 2006, 21:36

Post autor: Spec »

jak sie zaklada swoj profil i haslo? jakie polecenie?
Awatar użytkownika
borodziej
dyrektor regionalny
dyrektor regionalny
Posty: 10250
Rejestracja: poniedziałek 05 gru 2005, 11:59
Lokalizacja: Jaktorów-Kolonia
Kontakt:

Post autor: borodziej »

saga pisze:No, i te daty urodzenia wyskakujące przy każdym pracowniku :mg:
W Technikum (całe wieki temu) :wink: , gdy jeszcze SILP nikomu się jeszcze nie śnił, rolę administratora z dostępem do dat urodzin był u nas... nauczyciel fizyki :) Na lekcji powiadał: w tym tygodniu urodziny obchodzą.... I nie było się gdzie ukryć - pasowanie albo "nauka latania" były nieuchronne :lol:
Tak, wtedy mieliśmy na cały TL i internat jednego... Amstrada, z którym można było pograć w szachy :)
11
wiceminister
wiceminister
Posty: 30737
Rejestracja: środa 15 paź 2003, 00:00

Post autor: 11 »

Spec pisze:jak sie zaklada swoj profil i haslo? jakie polecenie?
Do tego służy moduł administarcyjny, do którego dostęp ma tylko admin, czyli administrator systemu SILP w nadleśnictwie.
Awatar użytkownika
saga
inżynier nadzoru
inżynier nadzoru
Posty: 1162
Rejestracja: poniedziałek 27 mar 2006, 19:12
Lokalizacja: Polska
Kontakt:

Post autor: saga »

Nie całkiem, bo do swojego hasła ma się dostęp samemu i zalecane jest od czasu do czasu go zmieniać. W ogóle SILP to łatwizna. Pewne polecenia ( w stosunku do zwyczajowych) są trochę mylące - np: Esc to nie jest wyjście lecz zatwierdzenie a samo wycofanie się z pewnego typu masek jak zauważyłam, bywa w różnego typu klawiaturach - inne.
Awatar użytkownika
maverick
dyrektor regionalny
dyrektor regionalny
Posty: 6752
Rejestracja: czwartek 24 sie 2006, 22:09

Post autor: maverick »

borodziej pisze:W Technikum (całe wieki temu)
Ale dodajesz sobie lat :wink: :lol:

A jak jest na studiach ze znajomościa silpu??
Jest to stary błąd, na tym utrzymywanie lasu zasadzać, żeby żadnego drzewa nie tykać. Każda rzecz w przyrodzie ma swój kres, do którego przyszedłszy, trwa czas niejaki w dobrym stanie, ten przebywszy, psuć się musi. Drzewo przestarzałe staje się niezdatnym i próżno miejsce zalega: trzeba go więc w czasie doskonałej jego pory wycinać, ale w tym wycinaniu tak poczynać roztropnie, żeby aktualna korzyść dalszej nie przeszkadzała.
Ignacy Krasicki
Awatar użytkownika
borodziej
dyrektor regionalny
dyrektor regionalny
Posty: 10250
Rejestracja: poniedziałek 05 gru 2005, 11:59
Lokalizacja: Jaktorów-Kolonia
Kontakt:

Post autor: borodziej »

mavericksn pisze:borodziej napisał/a:
W Technikum (całe wieki temu)
Ale dodajesz sobie lat
No wiesz - pamiętam Amstrady, kości pamięci 1 MB za 1 milion złotych i dyskietki tzw. miękkie 650 kB ;) Dla niektórych to już prehistoria, a nawet wcześniej - wybuch Supernovej ("podobno był") :lol:
Awatar użytkownika
saga
inżynier nadzoru
inżynier nadzoru
Posty: 1162
Rejestracja: poniedziałek 27 mar 2006, 19:12
Lokalizacja: Polska
Kontakt:

Post autor: saga »

Atari !!!

[ Dodano: 2006-09-17, 22:00 ]
I pozwolenia na satelitę (motywowało się nauką językow obcych)
I oczywiście o żadne pozwolenie się nie występowało :wink:
Awatar użytkownika
maverick
dyrektor regionalny
dyrektor regionalny
Posty: 6752
Rejestracja: czwartek 24 sie 2006, 22:09

Post autor: maverick »

Commodore 64 :!:

Ale czasem warto wrócić i sie pośmiać jak to sie zbierało pokątnie na coś nowego z elektroniki.A jest co opowiadać...sentyment :D
Jest to stary błąd, na tym utrzymywanie lasu zasadzać, żeby żadnego drzewa nie tykać. Każda rzecz w przyrodzie ma swój kres, do którego przyszedłszy, trwa czas niejaki w dobrym stanie, ten przebywszy, psuć się musi. Drzewo przestarzałe staje się niezdatnym i próżno miejsce zalega: trzeba go więc w czasie doskonałej jego pory wycinać, ale w tym wycinaniu tak poczynać roztropnie, żeby aktualna korzyść dalszej nie przeszkadzała.
Ignacy Krasicki
Awatar użytkownika
borodziej
dyrektor regionalny
dyrektor regionalny
Posty: 10250
Rejestracja: poniedziałek 05 gru 2005, 11:59
Lokalizacja: Jaktorów-Kolonia
Kontakt:

Post autor: borodziej »

saga pisze:Atari
mavericksn pisze:Commodore 64
Ha :D Sami-swoi :wink:

[ Dodano: 2006-09-17, 22:14 ]
Na I roku WL mieliśmy ETO - Elektroniczną Technikę Obliczeniową z dr Kłapciem (niepisanego "ojcem leśnej informatyki" - brał udział w opracowaniu Acera na PC-ty). Otóż OLI miał z nami zajęcia raz na 2 tygodnie, po 4 godziny, w.... soboty! (kurka! miewacie zajęcia w soboty?) :wink:
Każde zajęcia zaczynały się od krótkiego sprawdzianu 5minutowego, z opanowania materiału z poprzednich zajęć. Pisaliśmy na... perforowanych kartach do mega-mózgów (Odra się nazywały, to akurat dla mnie prehistoria) :lol:
A potem do Amstradów (jeden Amstrad na dwóch). Zajęci agrupami, bo tyle kompów nie było na uczelni.
Teraz to podobno szok - WL SGGW jest tak skomputeryzowany, że hoho :]
ODPOWIEDZ