Ja chcę do Holandii.WIADOMOŚĆ Z DZISIEJSZYCH PIERWSZYCH STRON GAZET.....POTRZBUJĄ LEŚNIKÓW DO HOLOANDI najlepiej juz zaraz i co jest najfajniejsze, potrzebują polskich leśników
Czarna "zielona" prawda...
Moderator: Moderatorzy
- Daniel_107
- leśniczy
- Posty: 713
- Rejestracja: wtorek 02 maja 2006, 12:48
- Lokalizacja: Ostrów Mazowiecka
CV masz nie przeciętneborodziej pisze:Z całkiem zwyczajnym człowiekiem
"Najbardziej porządani leśnicy w strefie umiarkowanej" Cytat pojawiający sie w wilu reportazach i to jest prawda.Patrycja_23 pisze: i co jest najfajniejsze, potrzebują polskich leśników
Praca w Holandii okej, tylko język
Jest to stary błąd, na tym utrzymywanie lasu zasadzać, żeby żadnego drzewa nie tykać. Każda rzecz w przyrodzie ma swój kres, do którego przyszedłszy, trwa czas niejaki w dobrym stanie, ten przebywszy, psuć się musi. Drzewo przestarzałe staje się niezdatnym i próżno miejsce zalega: trzeba go więc w czasie doskonałej jego pory wycinać, ale w tym wycinaniu tak poczynać roztropnie, żeby aktualna korzyść dalszej nie przeszkadzała.
Ignacy Krasicki
Ignacy Krasicki
- Patrycja_23
- podleśniczy
- Posty: 402
- Rejestracja: poniedziałek 12 cze 2006, 17:23
no tak ale zawsze można angielskim nadrabiać, a poza tym ja wierzę w ludzi i wierzę, że chcieć znaczy mócmavericksn pisze:Praca w Holandii okej, tylko język
hola hola młoda damo Ciebie jeszcze TL czeka, a później studia, więc już teraz dobrze Ci radzę, żeby się zastanowic nad zmiana profesji tudzież planów ale przecież wkońcu dorośniesz i zobaczymy wtedy co sama powiesz...hehehe... z drugiej strony chętnie wyjadę i zostawię Ci miejsce jako podleśniczemu za nie całe 900 zł miesięcznie Nie zrozum mnie źle, poprostu odbijam piłeczkezu pisze:Wyjeżdżajcie, wyjeżdżajcie, zwalniajce miejsca w Polsce
Chciałbym tu leżeć w górskiej niszy
Niech mi katedrą będą drzewa
I niech tłum przyjdzie... Nie! Nie ludzi!
I niech w koronach cicho śpiewa...
I niech mi las wypije oczy
Gdy będę leżał w jego cieniu
Niech się nadzieją rozgałęziam
A troskę w szarą korę zmieniam
A ten co błądząc pośród życia
Nie znalazł jeszcze w nim swej drogi
Odnajdzie kiedyż moje serce
Jak krwawi jesieniami głogi
Niech mi katedrą będą drzewa
I niech tłum przyjdzie... Nie! Nie ludzi!
I niech w koronach cicho śpiewa...
I niech mi las wypije oczy
Gdy będę leżał w jego cieniu
Niech się nadzieją rozgałęziam
A troskę w szarą korę zmieniam
A ten co błądząc pośród życia
Nie znalazł jeszcze w nim swej drogi
Odnajdzie kiedyż moje serce
Jak krwawi jesieniami głogi
- borodziej
- dyrektor regionalny
- Posty: 10250
- Rejestracja: poniedziałek 05 gru 2005, 11:59
- Lokalizacja: Jaktorów-Kolonia
- Kontakt:
No, nie spodziewałem się po Patrycji (lat...) tak mentorskiego tonu
O wyjeżdżaniu lub pozostaniu w kraju trąbią teraz wszystkie media. Jest to problem ogólnokrajowy, z którym musimy się zmierzyć. Dużo do powiedzenia mają tu socjologowie, którzy są w stanie przewidzieć jakim to będziemy krajem i społeczeństwem na bazie tego, co się dzieje. Mam nadzieję, że rynek pracy na Zachodzie się wysyci (w Anglii już to następuje), u nas pensje wzrosną (już firmy robią kampanie reklamowe w poszukiwaniu pracowników), sytuacja się unormuje... na jakimś poziomie. Mam nadzieję, że na dobrym dla Polski i Polaków. I że za kilka lat więcej będzie wracało, niż wyjeżdżało.
O wyjeżdżaniu lub pozostaniu w kraju trąbią teraz wszystkie media. Jest to problem ogólnokrajowy, z którym musimy się zmierzyć. Dużo do powiedzenia mają tu socjologowie, którzy są w stanie przewidzieć jakim to będziemy krajem i społeczeństwem na bazie tego, co się dzieje. Mam nadzieję, że rynek pracy na Zachodzie się wysyci (w Anglii już to następuje), u nas pensje wzrosną (już firmy robią kampanie reklamowe w poszukiwaniu pracowników), sytuacja się unormuje... na jakimś poziomie. Mam nadzieję, że na dobrym dla Polski i Polaków. I że za kilka lat więcej będzie wracało, niż wyjeżdżało.
Przykładem jest Irlandia, która była zaściankiem przy W.Brytanii. JA porównuję narazie Polskę i Niemcy,oby sytuacja była podobna!! Jeszcze na początku XX wieku Irlandia sie wyludniała,była bieda,kraj pogrążony konfliktami emigrowano do USA, a dziś co mamy. Irlandia płci kary za zbyt duż wzrost gospodarczy, komisja europejska chłodzi gospodarkę, dzieci imigrantów wracają, brakuje tam ludzi do pracy teraz. A W.Brytania siedzi cicho i nie przyznaje sie do tego,ze "wyśmiewano"dawniej Irlandię. Niemieckie gazety opisują podobnie Polskęi zaczynąja powoli "rozmawiać" jak z prawdziwym partnerem Chciałbym zosać w Polsce, ale czas pokażę co zrobię, za 4 lata jak skończę studia moze sytuacja sie zmieni,oby
[ Dodano: 2006-09-17, 16:34 ]
Jeżeli nie Holandia, to Kanada stoi dla polskich leśników otwoem.
[ Dodano: 2006-09-17, 16:34 ]
Jeżeli nie Holandia, to Kanada stoi dla polskich leśników otwoem.
- Daniel_107
- leśniczy
- Posty: 713
- Rejestracja: wtorek 02 maja 2006, 12:48
- Lokalizacja: Ostrów Mazowiecka
Ja również. Mentalność bliższa, europejska i bliżej cywilizacji.Coen pisze:Jakbym miał wybierać, to chyba wolę Holandię.
A w Kanadzie do leśniczówki godzinami przez las się jedzie Za renifera wolenasze jelonki.
Jest to stary błąd, na tym utrzymywanie lasu zasadzać, żeby żadnego drzewa nie tykać. Każda rzecz w przyrodzie ma swój kres, do którego przyszedłszy, trwa czas niejaki w dobrym stanie, ten przebywszy, psuć się musi. Drzewo przestarzałe staje się niezdatnym i próżno miejsce zalega: trzeba go więc w czasie doskonałej jego pory wycinać, ale w tym wycinaniu tak poczynać roztropnie, żeby aktualna korzyść dalszej nie przeszkadzała.
Ignacy Krasicki
Ignacy Krasicki
Cóż, nic nie zmieni faktu że leśnictwo to sprawa dla pasjonatów.
Z rozmów prowadzonych z kolegami ze studiów, którzy kończyli TL wiem, że nie wszyscy po Technikum decydują się na studiowanie leśnictwa.
Niektórym zmieni się światopogląd, dojdą do wniosku, że to nie dal nich...
Jeśli ktoś ma dziś w planach zostanie Panem Leśniczym- niech próbuje!!
TL brzmi całkiem rozsądnie jak na początek.
Sam jestem po ogólniaku, po maturze decydowałem się na studia leśne i dziś pomimo takich a nie innych perspektyw w naszym kraju nie załamuje rąk.
Sytuacja zmienia się i tak jak napisał Borodziej - nie wiadomo jak to wszystko będzie wyglądać za pare lat...
Praca za granicą? - dlaczego nie, w końcu podobno Warszawa,Kraków i Poznań cieszą się renomą nie tylko na naszym "podwórku". Oby tylko chcieli nas zatrudniać!!
Tym optymistycznym akcentem kończę na teraz, chętnie przeczytam co Wy na to.
Pozdrawiam , Bart
P.S.
Ma ktoś może dokładne info jak ma się na dzień dzisiejszy sprawa z pracą w leśnictwie za granicą w poszczególnych krajach? - pytam o opinie i uwagi osób które mają kontakt z tym zagadnieniem w praktyce , a nie tylko w internecie...
Z rozmów prowadzonych z kolegami ze studiów, którzy kończyli TL wiem, że nie wszyscy po Technikum decydują się na studiowanie leśnictwa.
Niektórym zmieni się światopogląd, dojdą do wniosku, że to nie dal nich...
Jeśli ktoś ma dziś w planach zostanie Panem Leśniczym- niech próbuje!!
TL brzmi całkiem rozsądnie jak na początek.
Sam jestem po ogólniaku, po maturze decydowałem się na studia leśne i dziś pomimo takich a nie innych perspektyw w naszym kraju nie załamuje rąk.
Sytuacja zmienia się i tak jak napisał Borodziej - nie wiadomo jak to wszystko będzie wyglądać za pare lat...
Praca za granicą? - dlaczego nie, w końcu podobno Warszawa,Kraków i Poznań cieszą się renomą nie tylko na naszym "podwórku". Oby tylko chcieli nas zatrudniać!!
Tym optymistycznym akcentem kończę na teraz, chętnie przeczytam co Wy na to.
Pozdrawiam , Bart
P.S.
Ma ktoś może dokładne info jak ma się na dzień dzisiejszy sprawa z pracą w leśnictwie za granicą w poszczególnych krajach? - pytam o opinie i uwagi osób które mają kontakt z tym zagadnieniem w praktyce , a nie tylko w internecie...
- Daniel_107
- leśniczy
- Posty: 713
- Rejestracja: wtorek 02 maja 2006, 12:48
- Lokalizacja: Ostrów Mazowiecka
A mi się takie coś podoba właśnie i rozważam możliwość wyjechania do Kanady. Na kilka lat, zarobić i wrócić, bo mam tu coś do załatwieniamavericksn pisze: A w Kanadzie do leśniczówki godzinami przez las się jedzie
Schroniska nie mamy w powiecie i raczej nie będziemy mieli w najblizszych latach
sorry Polsko
- Daniel_107
- leśniczy
- Posty: 713
- Rejestracja: wtorek 02 maja 2006, 12:48
- Lokalizacja: Ostrów Mazowiecka
Ale zostaniesz z tego niezdecydowania w Polsce bo tu tez pięknieDiana-korolka pisze:No ja też mysle o Szwecji, bo tam mam rodzinę
Jest to stary błąd, na tym utrzymywanie lasu zasadzać, żeby żadnego drzewa nie tykać. Każda rzecz w przyrodzie ma swój kres, do którego przyszedłszy, trwa czas niejaki w dobrym stanie, ten przebywszy, psuć się musi. Drzewo przestarzałe staje się niezdatnym i próżno miejsce zalega: trzeba go więc w czasie doskonałej jego pory wycinać, ale w tym wycinaniu tak poczynać roztropnie, żeby aktualna korzyść dalszej nie przeszkadzała.
Ignacy Krasicki
Ignacy Krasicki