Grzybiarze-jaki wpływ mają na środowisko leśne?

Szkodniki, pożyteczna fauna, profilaktyka i zwalczanie...

Moderator: Moderatorzy

Stokrotka
początkujący
początkujący
Posty: 35
Rejestracja: piątek 02 cze 2006, 18:08

Post autor: Stokrotka »

Do nas przyjezdzaja tacy grzybiarze ze rano z latarkami po lesie biegaja...nie wiem czy cos sie tak da znalezc...w tym roku jakos u nas bylo ich wyjatkowo duzo:(Ja nie wiem ze moja babcia sie godzi zeby pladrowali jej las:(Jeszcze samoch zostawiaja na naszym placu...to jest tak czasem ze ja na nich narzekam a sama lubie zbierac grzyby:D...ale jak widze muchomory podeptane...no jak tak mozna..a spiewaja i haslasuja za setke ludzi....
Zgadzam sie z 1 postem Kasi bardzo ladnie to napisalas.
Pozdrawiam serdecznie!
Awatar użytkownika
maverick
dyrektor regionalny
dyrektor regionalny
Posty: 6752
Rejestracja: czwartek 24 sie 2006, 22:09

Post autor: maverick »

Kasia pisze:A coś pozytwnego? Rozsiewają zarodniki grzybów i roznoszą grzybnię np. czyszcząc korzeń przed włożeniem do kosza.
Mimo tej zalety wyrządzaja więcej szkód. Najgorsi "pseudogrzybiarze".
borodziej pisze:2. Przekształcanie siedlisk (np. osuszenie)
A co powiesz o metodę jaka była sosowana w 20stoleciu międzywojennym jak grabienie scioły?? Też grzyby miały ciężko i nie tylko grzyby..ale to juz chyba przeszłość :P
Jest to stary błąd, na tym utrzymywanie lasu zasadzać, żeby żadnego drzewa nie tykać. Każda rzecz w przyrodzie ma swój kres, do którego przyszedłszy, trwa czas niejaki w dobrym stanie, ten przebywszy, psuć się musi. Drzewo przestarzałe staje się niezdatnym i próżno miejsce zalega: trzeba go więc w czasie doskonałej jego pory wycinać, ale w tym wycinaniu tak poczynać roztropnie, żeby aktualna korzyść dalszej nie przeszkadzała.
Ignacy Krasicki
Awatar użytkownika
RR
dyrektor regionalny
dyrektor regionalny
Posty: 9039
Rejestracja: niedziela 14 maja 2006, 21:27
Kontakt:

Post autor: RR »

Mimo tych wszystkich szkód, grzyby sobie poradzą. Będą ostatnimi organizmami, które pozostaną kiedy nie będzie już lasu.
Przyrodniczy serwis informacyjny
Dziennik Leśny
kroman
początkujący
początkujący
Posty: 70
Rejestracja: sobota 23 wrz 2006, 10:24
Lokalizacja: ryki

Post autor: kroman »

mavericksn pisze:A co powiesz o metodę jaka była sosowana w 20stoleciu międzywojennym jak grabienie scioły?? Też grzyby miały ciężko i nie tylko grzyby..ale to juz chyba przeszłość
niestety to nie przeszłość :/ jeszcze są tacy, co praktykują "tradycje ludowe" szczególnie do zbierania gąsek :?
Awatar użytkownika
Chrobry
inżynier nadzoru
inżynier nadzoru
Posty: 1048
Rejestracja: piątek 03 mar 2006, 19:12
Lokalizacja: Białowieża

Post autor: Chrobry »

Kasia pisze:Mają wpływ,tylko zaznaczmy,że mówimy o "grzybiarzach" a nie o grzybiarzach.Śmiecą, niszczą grzyby, których nie zbierają, ryją ściółki w poszukiwaniu młodych kurek, hałasują,wjeżdżają do lasu samochodami. No to mają wpływ.Negatywny.
Wracam do tego tematu, a to z uwagi na jakiś taki refleksyjny dzień.
Proponuję rozszerzyć dyskusję o wpływ innych grup ludzi korzystających z lasu. Po grzybiarzach proponuję:
1) naukowców. Co prawda już były nawet naukawe publikacje w latach 80- i 90-tych na ten temat - ale może warto do sprawy wrócić. Nie wiem jak u Was, ale u nas bardzo często ich powierzchnie badawcze wykluczają działania gospodarcze; często nie przestrzegają zzasad poruszania się po lesie - zwłaszcza gdy angażują wolontariuszy w okresach polowań do badania zwierzaków przez całą dobę itpd.;
2) tzw. ekologów. Niby wszyscy wiemy i rozumiemy - ale ja uważam, że należy tą grupę ludzi wyraźnie opisać: mam doczynienia z takimi, z którymi można dojść do porozumienia, i jest spora grupa oszołomów. Ci pierwsi angażują się w wiele pożytecznych dla lasów działąń, a ci drudzy blokują wszystko co się tylko da - najnowsze ich osiągnięcie, to oskarżanie wojewódzkich konserwatorów przyrody za wydawanie zezwoleń na zabiegi z ochrony lasu.
Awatar użytkownika
borodziej
dyrektor regionalny
dyrektor regionalny
Posty: 10250
Rejestracja: poniedziałek 05 gru 2005, 11:59
Lokalizacja: Jaktorów-Kolonia
Kontakt:

Post autor: borodziej »

Lasy i leśnictwo Strona Główna » Leśnictwo i tematy okołoleśne » Ochrona lasu » Grzybiarze-jaki wpływ mają na środowisko leśne?
Odpowiedź z dnia dzisiejszego, listopadowego: zimą? NIEWIELKI :] :lol:
Awatar użytkownika
Włóuczykij
początkujący
początkujący
Posty: 5
Rejestracja: niedziela 18 lut 2007, 21:23
Lokalizacja: Deszczno

Post autor: Włóuczykij »

Moim zdaniem większość grzybiarzy ma negatywny wpływ na środowisko lasu :( ale są wyjątki :)
Awatar użytkownika
Kasia
zastępca nadleśniczego
zastępca nadleśniczego
Posty: 3830
Rejestracja: piątek 27 maja 2005, 00:00
Lokalizacja: z dziupli
Kontakt:

Post autor: Kasia »

Włóczykiju, oczywiście, masz rację, powiedz tylko czy pisownia Twojego pięknego nicka jest zamierzona, czy hmmmm, wynika z pewnych niedociągnięć?
Awatar użytkownika
Włóuczykij
początkujący
początkujący
Posty: 5
Rejestracja: niedziela 18 lut 2007, 21:23
Lokalizacja: Deszczno

Post autor: Włóuczykij »

Pisownia jest zamierzona ;)
po prostu tak byłem rozpoznawany na pewnym forum i tak zostało
Awatar użytkownika
Kasia
zastępca nadleśniczego
zastępca nadleśniczego
Posty: 3830
Rejestracja: piątek 27 maja 2005, 00:00
Lokalizacja: z dziupli
Kontakt:

Post autor: Kasia »

:oops: przepraszam, tak mnie w oczy jakoś ... ;) . Piękny avatar, witaj w naszym lesie :)
Awatar użytkownika
Włóuczykij
początkujący
początkujący
Posty: 5
Rejestracja: niedziela 18 lut 2007, 21:23
Lokalizacja: Deszczno

Post autor: Włóuczykij »

Heh nie masz za co przepraszać :) i dziękuje za miłe przywitanie :)



------------------------------------------------------------------------------
Szyjmy na basie gdzie tylko da się :mg:
Awatar użytkownika
borodziej
dyrektor regionalny
dyrektor regionalny
Posty: 10250
Rejestracja: poniedziałek 05 gru 2005, 11:59
Lokalizacja: Jaktorów-Kolonia
Kontakt:

Post autor: borodziej »

Kasia pisze:Piękny avatar, witaj w naszym lesie
Też uwielbiam Dolinę Muminków :) A małą choleryczkę Mimi - wręcz pasjami :lol: Kobieta z ikrą...
Witaj Włuczykiju! Przybywasz - jak widzę z Deszczna :D Oj, zawiłe Twe polonistyczne meandry, wyczuwam w Tobie humanistę skrytego. Czyż nie (p)tak?
:]
Awatar użytkownika
Włóuczykij
początkujący
początkujący
Posty: 5
Rejestracja: niedziela 18 lut 2007, 21:23
Lokalizacja: Deszczno

Post autor: Włóuczykij »

Widze, że mnie rozszyfrowałeś :)
Awatar użytkownika
Pafcio grzyb
początkujący
początkujący
Posty: 6
Rejestracja: wtorek 20 lut 2007, 08:29
Lokalizacja: Kielce

Post autor: Pafcio grzyb »

Witam serdecznie leśną brać.
Gwoli sprostowania - lasy niszczą pseudogrzybiarze, grzybiarze natomiast lasy szanują, ciesząc się ich pięknem i darami w postaci np. grzybasów.
Zapraszam na stronę uświadomionych grzybiarzy - http://www.forum.nagrzyby.pl/index.php
Niech grzyb będzie z Wami
Awatar użytkownika
OjciecMocyMroku
inżynier nadzoru
inżynier nadzoru
Posty: 1774
Rejestracja: niedziela 26 mar 2006, 12:48
Lokalizacja: DGL

Post autor: OjciecMocyMroku »

Pafcio grzyb pisze:Zapraszam na stronę uświadomionych grzybiarzy
No prosze nawet o naszym forum watek sie pojawil u grzybiarzy

http://www.forum.nagrzyby.pl/viewtopic. ... cc63#54303

i link do zaprzyjaznionego forum :)

Całkiem fajne to forum. Mysle ze poozniej zapoznam sie blizej.

Darz Grzyb - jak podapatrzylem na Waszym forum :)
Wszyscy wiedzą, że czegoś nie da się zrobić i przychodzi taki jeden,
który nie wie, że się nie da, i on właśnie to robi.
:510:
(Albert Einstein)
Awatar użytkownika
Kasia
zastępca nadleśniczego
zastępca nadleśniczego
Posty: 3830
Rejestracja: piątek 27 maja 2005, 00:00
Lokalizacja: z dziupli
Kontakt:

Post autor: Kasia »

Pafcio grzyb pisze:Gwoli sprostowania - lasy niszczą pseudogrzybiarze,
Przez cały temat przewija się właśnie ten wątek...
Awatar użytkownika
Pafcio grzyb
początkujący
początkujący
Posty: 6
Rejestracja: wtorek 20 lut 2007, 08:29
Lokalizacja: Kielce

Post autor: Pafcio grzyb »

Kasia - post napisałem bo poczułem się dotknięty jako grzybiarz.
Pseudogrzybiarze są bezkarni i powiedzmy to jasno - ta banda niszczycieli grzybów i lasów jest nieświadoma szkód, jakie czyni w lesie. Na nic się zda "najeżdżanie" na nich - trzeba edukować, wskazywać dobre wzorce, ....
Takie idee szerzy np. Stowarzyszenie Darzgrzyb - poprzez organizację wystaw grzybów. Ciekaw jestem co Wy leśnicy robicie w tym kierunku.....
Wydaje mi się że należałoby propagować grzybobranie jako formę czynnego wypoczynku, grzybiarze od zawsze chodzili po Waszych lasach, chodzą i będą chodzić, należy więc pokazać jak należy to robić - bez szkody dla leśnego ekosystemu. Sam śmigam po lasach, ba - nawet po terenie ŚPN i rezerwatów - i jakoś szkody nie przynoszę - więc jednak się da :)
Niech grzyb będzie z Wami
Awatar użytkownika
Kasia
zastępca nadleśniczego
zastępca nadleśniczego
Posty: 3830
Rejestracja: piątek 27 maja 2005, 00:00
Lokalizacja: z dziupli
Kontakt:

Post autor: Kasia »

Absolutnie, wszyscy wiedzą na tym forum, że są GRZYBIARZE i "grzybiarze". Co robią leśnicy? Są zajęcia edukacyjne dla dzieci o tym jak zachować się w lesie, leśnicy przypominają, że np. nie wolno niszczyć grzybni i trzeba odpowiednio wykręcać grzyby ze ściółki, ale środowisko robi swoje :(
Awatar użytkownika
zenit
początkujący
początkujący
Posty: 12
Rejestracja: czwartek 05 sty 2006, 00:05
Kontakt:

Post autor: zenit »

Mam kilka uwaga na ten temat :) Jak wiadomo grzybiarze jak ludzie są różni, jedni są bardziej inni mniej "kulturalni". Ważna jest edukacja zwłaszcza młodego pokolenia bo jak wiadomo "starych" trudno czegoś nauczyć bo często są już nie reform owalni...
Dziwi mnie jednak fakt że wśród "leśnej braci" są ludzie którzy np dają zły przykład młodym. Nie dziwi potem fakt że gdy leśnik przed kamerami TVP-1 zachwala smak grzybów które są pod ochroną w Polsce - inni łamią prawo.
Wydaje mi się że leśnicy powinni bronić tego prawa a nie namawiać do jego łamania.
Ostatni przykład gdy na swojej stronie internetowej jeden z leśników podobnie zachwala smak grzyba pod ścisłą ochroną http://www.kki.pl/zenit/grzyby_spyt/przerwa.htm (ciekawostka dnia z 13.02.07) I tak przy okazji czy leśnicy widząc niesfornych grzybiarzy śmiecących, niszczący, palących ogniska nie mogą w jakiś sposób karać tych ludzi? Czy ktoś choćby postraszony (nie wiem może możecie wlepić jakąś karę) drugim razem zachowa się już poprawnie w lesie. Czytałem wypowiedz jednej z osób która nic nie mówiła choć nie podobało jej się że ktoś wywala bezmyślnie zaczerwione grzyby... Czy nie można czasami zwrócić komuś uwagi? Czy coś się zmieni gdy będziemy przechodzić obok "zła" udawać że czegoś nie widzimy? Jeśli możemy interweniować. zwracać uwagę to róbmy to! nie bójmy się że ktoś jest panem posłem, leśnikiem czy nawet samym prezydentem... przechodzenie obok z zamkniętymi oczami a potem gderaniem że grzybiarze są be... niczego nie zmieni...
Jeszcze jedno dodam cytat że grzyby blaszkowe to ucinamy a z rurkami wykręcamy jest tak szkodliwy na tym forum jak zachwalanie np narkotyków...
Przez takie teksty kilku bezmyślnych grzybiarzy może skończyć na cmentarzu lub w szpitalu. Aby ocenić w pełni czy dany grzyb nie jest muchomorem a nie np gołąbkiem możemy gdy będziemy mieć cały owocnik w dłoni... Same kapelusze mogą wyglądać bardzo podobnie. Pomyłki w tym wypadku są zbyt groźne aby zalecać komuś cięcie kapeluszy...
Grzyboznawca
www.NaGrzyby.pl
Awatar użytkownika
Kasia
zastępca nadleśniczego
zastępca nadleśniczego
Posty: 3830
Rejestracja: piątek 27 maja 2005, 00:00
Lokalizacja: z dziupli
Kontakt:

Post autor: Kasia »

Bardzo ciekawa wypowiedź, Zenit, brawo. Problem polega na tym, że ci, którzy chcieliby coś zdziałać i mają odwagę, żeby zwrócić uwagę ludziom na niewłaściwe zachowanie, zazwyczaj zastają już sytuację "po fakcie". Wędrując po lesie często spotykam poniszczone grzyby, zrytą ściółkę, ale sprawcy ani śladu :( . Służb leśnych jest za mało, żeby mogły być w każdym miejscu, w każdym zagajniku. :( O problemie grzybów pod ochroną pisaliśmy już na stronie, zaraz po programie, w którym redaktor zachęcał ( o ile dobrze pamiętam) do potraw z koziej brody. Nam też się to nie spodobało :?
ODPOWIEDZ