Grzybiarze-jaki wpływ mają na środowisko leśne?

Szkodniki, pożyteczna fauna, profilaktyka i zwalczanie...

Moderator: Moderatorzy

marek
początkujący
początkujący
Posty: 5
Rejestracja: sobota 05 sie 2006, 12:41
Lokalizacja: warmia

Grzybiarze-jaki wpływ mają na środowisko leśne?

Post autor: marek »

Chciałbym poznać waszą opinie na ten temat.
Awatar użytkownika
Kasia
zastępca nadleśniczego
zastępca nadleśniczego
Posty: 3830
Rejestracja: piątek 27 maja 2005, 00:00
Lokalizacja: z dziupli
Kontakt:

Post autor: Kasia »

Mają wpływ,tylko zaznaczmy,że mówimy o "grzybiarzach" a nie o grzybiarzach.Śmiecą, niszczą grzyby, których nie zbierają, ryją ściółki w poszukiwaniu młodych kurek, hałasują,wjeżdżają do lasu samochodami. No to mają wpływ.Negatywny.
zu
dyrektor regionalny
dyrektor regionalny
Posty: 6179
Rejestracja: piątek 30 wrz 2005, 21:51
Lokalizacja: Roztocze Płd.

Post autor: zu »

Baaardzo negatywny.
Oczywiście są wyjątki.
Awatar użytkownika
yakec
inżynier nadzoru
inżynier nadzoru
Posty: 1997
Rejestracja: czwartek 09 lut 2006, 08:55
Lokalizacja: z lasu...?

Post autor: yakec »

"Panie ja tylko taki kawałeczek wjechałem do lasu...wszyscy wjeżdżają to ja nie moge...ja tylko na chwilkę..." - Najczęstsze tłumaczenie wjazdu samochodem. Pomijam fakt zablokowania drogi wyjazdowej co uniemożliwa wywóz drewna, że o innych minusach nie wspomne...
Myślenie ma kolosalną przyszłość
Diana
nadleśniczy
nadleśniczy
Posty: 4287
Rejestracja: poniedziałek 29 maja 2006, 16:39
Lokalizacja: z lasu

Post autor: Diana »

Mnie najbardziej denerwuje, że niszczą grzyby niejadalne, a jak się pyta dlaczego to robią, to odpowiadają- "ale to przecież trujaki" :|
Straszne :evil:
sorry Polsko
Awatar użytkownika
Kasia
zastępca nadleśniczego
zastępca nadleśniczego
Posty: 3830
Rejestracja: piątek 27 maja 2005, 00:00
Lokalizacja: z dziupli
Kontakt:

Post autor: Kasia »

Diana-korolka pisze:"ale to przecież trujaki" :|
A to przecież stały element menu wiewiórek :x
Awatar użytkownika
yakec
inżynier nadzoru
inżynier nadzoru
Posty: 1997
Rejestracja: czwartek 09 lut 2006, 08:55
Lokalizacja: z lasu...?

Post autor: yakec »

Jak się podsuszy to tez można zjeść..
Jedną sprawe chciałbym wyjaśnić:
WSZYSTKIE grzyby są jadalne, niektóre tylko raz :twisted:
Myślenie ma kolosalną przyszłość
Awatar użytkownika
Hania
wiceminister
wiceminister
Posty: 30252
Rejestracja: czwartek 16 gru 2004, 00:00
Lokalizacja: Z-ec

Post autor: Hania »

Wpadną tacy z "wielkiego miasta" do lasu i ... :evil:
No właśnie, u mnie dzieją się karygodne rzeczy ... na kolanach i kijami ryją ściółke w poszukiwaniu grzybów. A za rok już tam grzybków nie ma, bo zniszczyli grzybnię :evil:
Niedługo bedą przychodzili do lasu z grabiami :evil:

--
Pozdrawiam serdecznie
Hania
"Zielono mi, zielono w głowie,
zielone trawy obrastają mą skroń,
zielony mętlik, o którym nie powiem,
zielone me czoło ociera ma dłoń..."
Awatar użytkownika
buczo
początkujący
początkujący
Posty: 52
Rejestracja: sobota 18 lut 2006, 16:59
Lokalizacja: z nienacka

Post autor: buczo »

Hania pisze:Wpadną tacy z "wielkiego miasta" do lasu i ... :evil:
No właśnie, u mnie dzieją się karygodne rzeczy ... na kolanach i kijami ryją ściółke w poszukiwaniu grzybów. A za rok już tam grzybków nie ma, bo zniszczyli grzybnię :evil:
Niedługo bedą przychodzili do lasu z grabiami :evil:

--
Pozdrawiam serdecznie
Hania
Dla niekórych to główne źródło utrzymania to co zarobią latem musi starczyć na cały rok, więc ja się porytym miejscą nie dziwię
Awatar użytkownika
yakec
inżynier nadzoru
inżynier nadzoru
Posty: 1997
Rejestracja: czwartek 09 lut 2006, 08:55
Lokalizacja: z lasu...?

Post autor: yakec »

Tacy nie "ryją" oni mają sprawdzone miejsca
Myślenie ma kolosalną przyszłość
marek
początkujący
początkujący
Posty: 5
Rejestracja: sobota 05 sie 2006, 12:41
Lokalizacja: warmia

Post autor: marek »

Wiele firm turystycznych itp. ma w swej ofercie tzw."grzybobranie".A w praktyce wygląda to tak,przyjeżdża 40-osobowy autobus,wysypuje tą całą mase ludzi do lasu,i się zaczyna.Idzie taka ława czeska,zastęp nieumarłych,śmiecąc,łamiąc,hałasując.Wszystko co może ucieka!.Zwierzyna się denerwuje i je więcej-znaczne szkody na uprawach.
Ale nic nie można zrobić w tej sprawie,każdy ma prawo wolnego wstępu do lasu.Ale nie każdy na to prawo zasługuje :!:
Awatar użytkownika
Kasia
zastępca nadleśniczego
zastępca nadleśniczego
Posty: 3830
Rejestracja: piątek 27 maja 2005, 00:00
Lokalizacja: z dziupli
Kontakt:

Post autor: Kasia »

buczo pisze:Dla niekórych to główne źródło utrzymania to co zarobią latem musi starczyć na cały rok, więc ja się porytym miejscą nie dziwię
Tak,ale tacy nie są uczestnikami grzybowych wypadów autokarowych, o których pisał Marek.Ci przchodzą sami albo rodzinnie i najczęściej szanują las, bo wiedzą, jak jest dla nich ważny.
Awatar użytkownika
buczo
początkujący
początkujący
Posty: 52
Rejestracja: sobota 18 lut 2006, 16:59
Lokalizacja: z nienacka

Post autor: buczo »

Kasia pisze:
buczo pisze:Dla niekórych to główne źródło utrzymania to co zarobią latem musi starczyć na cały rok, więc ja się porytym miejscą nie dziwię
Tak,ale tacy nie są uczestnikami grzybowych wypadów autokarowych, o których pisał Marek.Ci przchodzą sami albo rodzinnie i najczęściej szanują las, bo wiedzą, jak jest dla nich ważny.
Może masz rację , nigdy się nie zastanawiałem kto tak ryje , taką atokarową wycieczke to widziałem nie raz szczególnie ze śląska przyjeżdżają, niby dorosłi ludzie a zachowują się jak banda nieokrzesanych dzieci z podstawówki :twisted: , trudno nic sie nie zrobi, taka nasza mentalnośc żeby mieć jak najwięcej a czy to grzyby, czy kamienie , czy nawet nikomu nie potrzebe pułapki ( nie raz widziałem na wsi jak u kogoś na podwórku leżały pod szopą , na brudnice albo na szeliniaka, ). Ja muszę mieć więcej niż sąsiad, i koniec, raz widzałem kolesia jak sortował grzyby przy drodze, połowę wyrzucił, ja się go pytam co robi a on " panie a kto to będzie w domu czyścił i jadł u mni nikt nie lubi" , to po co k....a zbierałeś sobie myślę :twisted: , ale z grzeczności przemilczałem. Pozostaje się cieszyć że grzyby nie rosną cały rok a tylko parę miesięcy 8)
zu
dyrektor regionalny
dyrektor regionalny
Posty: 6179
Rejestracja: piątek 30 wrz 2005, 21:51
Lokalizacja: Roztocze Płd.

Post autor: zu »

buczo pisze:Dla niekórych to główne źródło utrzymania to co zarobią latem musi starczyć na cały rok, więc ja się porytym miejscą nie dziwię
Za same grzyby sie nie utrzymają, tacy ludzie to zbierają i jagody, i jeżyny, i puszki, i butelki, i wiele innych takich zbierackich prac podejmują, z samych grzybów to chyba nikt nie żyje, jak można w podobny sposób dorobić.
seba
początkujący
początkujący
Posty: 75
Rejestracja: środa 25 sty 2006, 00:43

Re: Grzybiarze-jaki wpływ mają na środowisko leśne?

Post autor: seba »

marek pisze:Chciałbym poznać waszą opinie na ten temat.
Ostatni siedzimy na ambonie o 4.00 rano i już hałasują po lesie, najpierw mysleliśmy że, dzik idzie a tu grzybiarz nie wiem jak po ciemku można zbierać grzyby. Cały dzień w lesie można usłyszeć heeeeniekk albo znowu robaczywyyyy. Pięknie akurat rykowisko się zacznie a tu wysyp grzybów
Awatar użytkownika
Kniaziul
podleśniczy
podleśniczy
Posty: 299
Rejestracja: piątek 28 paź 2005, 22:33
Lokalizacja: Gdynia
Kontakt:

Post autor: Kniaziul »

Heh ale wysyp jest ladny niewatpliwy minus dla lasu ale cos musza robic mieszczuchy moim zdaniem powinni wprowadzic grzyby na winiety <lol> kiedys byly zreszta takie zaklady ktore nalezaly do LP i zajmowaly sie sprzedaza grzybkow a teraz to prywaciarnia robi takie cos bylo w Brusach w borach Tucholskich
LAS będzie a nas nie będzie
Awatar użytkownika
borodziej
dyrektor regionalny
dyrektor regionalny
Posty: 10250
Rejestracja: poniedziałek 05 gru 2005, 11:59
Lokalizacja: Jaktorów-Kolonia
Kontakt:

Post autor: borodziej »

http://turystyka.wp.pl/artykul.html?wid ... 446712.488
Wybierając się na grzyby w Niemczech warto pamiętać, że jedna osoba ma ich tam prawo zebrać nie więcej niż kilogram dziennie.

Pewien Niemiec, którego przyłapano z pięcioma kilogramami grzybów, został ukarany grzywną wysokości 400 euro - poinformowała w środę policja.

Władze zapowiadają regularne kontrole w lasach. Policja chce walczyć przede wszystkim z tymi, którzy zbierają duże ilości grzybów na zlecenie sklepów delikatesowych i restauracji.
czeremcha
dyrektor regionalny
dyrektor regionalny
Posty: 8810
Rejestracja: poniedziałek 29 sie 2005, 00:00
Lokalizacja: Pomorze

Post autor: czeremcha »

Hania pisze:Wpadną tacy z "wielkiego miasta" do lasu i
:|

Ja tez jeżdżę na grzybki ale nie zastawiam drogi wyjazdowej zatrzymujemy zawsze samochód na parkingu. A na tym parkingu jest całe pole biwakowe: grille, siatki rozpięte między drzewami, jakieś piwo i inne "atrakcje". Na grzyby jeździ jakiś niewielki procent. Po takich właśnie niedzielnych turystach dogaszałam pień starego drzewa. Kroś pod konarami zrobił sobie śmietnik i wrzucił wszystko łącznie z niedopałkiem. Duzo nie brakowało do pożaru :evil:
Pozdrawiam cieplutko, czeremcha

Lasy zaspane i bliskie codziennym naszym hałasom obiecują wilgotną ciszę WIERZĘ LASOM - M. Sewen, A. Kreczmar

"ty nie idziesz sama
chodzą wraz z tobą wszystkie drzewa..."
Awatar użytkownika
borodziej
dyrektor regionalny
dyrektor regionalny
Posty: 10250
Rejestracja: poniedziałek 05 gru 2005, 11:59
Lokalizacja: Jaktorów-Kolonia
Kontakt:

Post autor: borodziej »

czeremcha pisze:Po takich właśnie niedzielnych turystach dogaszałam pień starego drzewa. Kroś pod konarami zrobił sobie śmietnik i wrzucił wszystko łącznie z niedopałkiem. Duzo nie brakowało do pożaru
Są tacy łobuziacy, którzy wzniecają ogień w wypróchniałych pniach drzew - dla zabawy i dla eksperymentu. Bardzo niebezpieczna zabawa :(
czeremcha
dyrektor regionalny
dyrektor regionalny
Posty: 8810
Rejestracja: poniedziałek 29 sie 2005, 00:00
Lokalizacja: Pomorze

Post autor: czeremcha »

Ale jak można tak bez zastanowienia się wrzucać co popadnie do spróchniałych pni ?? Toż to istna bezmyślność :twisted:
Pozdrawiam cieplutko, czeremcha

Lasy zaspane i bliskie codziennym naszym hałasom obiecują wilgotną ciszę WIERZĘ LASOM - M. Sewen, A. Kreczmar

"ty nie idziesz sama
chodzą wraz z tobą wszystkie drzewa..."
ODPOWIEDZ