Nagroda jubileuszowa w LP

Pieniądze nie tylko w lasach są ważne...

Moderator: Moderatorzy

ODPOWIEDZ
bluecalx
początkujący
początkujący
Posty: 2
Rejestracja: poniedziałek 16 maja 2016, 13:08

Post autor: bluecalx »

Studiowałem zaocznie.
Awatar użytkownika
Piotrek
Admin
Admin
Posty: 105063
Rejestracja: sobota 28 maja 2005, 00:00
Lokalizacja: ze wsząd
Kontakt:

Post autor: Piotrek »

Sten pisze:To były studia stacjonarne, czy zaoczne?
A co to ma za znaczenie? Prot. nr 26 nie rozgranicza studiów na stacjonarne i zaoczne a jedynie wymaga aby pracownik zajmował stanowisko pracy zgodne z kierunkiem studiów.
Poezja to opisanie uczuć słowami, a świata - uczuciami.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.

Awatar użytkownika
Capricorn
Admin
Admin
Posty: 67105
Rejestracja: czwartek 14 lis 2013, 22:18

Post autor: Capricorn »

bluecalx, tak na marginesie to czy na pewno jesteś dziewczynką? :|
"Słowa mają ogromną moc, więc naszą powinnością jest te słowa kontrolować. Inaczej mogą zdziałać wiele zła" - Mordimer Madderdin
Awatar użytkownika
Piotrek
Admin
Admin
Posty: 105063
Rejestracja: sobota 28 maja 2005, 00:00
Lokalizacja: ze wsząd
Kontakt:

Post autor: Piotrek »

Capricorn pisze:bluecalx, tak na marginesie to czy na pewno jesteś dziewczynką? :|
A coś ty taki mało nowoczesny? Ważne czym się czuje a nie co nosi... :wink:
Poezja to opisanie uczuć słowami, a świata - uczuciami.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.

Awatar użytkownika
Capricorn
Admin
Admin
Posty: 67105
Rejestracja: czwartek 14 lis 2013, 22:18

Post autor: Capricorn »

Nowoczesność nowoczesnością, ale w na ten przykład okolicznościach przyrody można przeżyć zbyt wiele jak na me stare serce... ;/
"Słowa mają ogromną moc, więc naszą powinnością jest te słowa kontrolować. Inaczej mogą zdziałać wiele zła" - Mordimer Madderdin
Lolek99Ol
początkujący
początkujący
Posty: 1
Rejestracja: sobota 12 sie 2017, 13:21

Post autor: Lolek99Ol »

Czy absolwenci kierunku Ochrona Środowiska będą tak samo traktowani jak absolwenci kierunku Leśnictwo.

Pracuje w terenie na stanowisku podleśniczego i chciałby wiedzieć czy to prawda że nie mam na co liczyć, a moje studia ( Ochrona Środowiska) to kierunek niezgodny z moim stanowiskiem pracy i okres studiów nie zostanie mi wliczony okresu mojej pracy.
Awatar użytkownika
Sten
prezydent
prezydent
Posty: 169948
Rejestracja: czwartek 13 gru 2007, 18:40
Lokalizacja: Łuh

Post autor: Sten »

To nie jest leśne wykształcenie.
"Jak tam było, tak tam było, zawsze jakoś było. Jeszcze nigdy tak nie było, żeby jakoś nie było."
Beer-o-pedia - Encyklopedia piwa
Awatar użytkownika
Kuna lesna
zastępca nadleśniczego
zastępca nadleśniczego
Posty: 2620
Rejestracja: czwartek 12 paź 2006, 00:41
Lokalizacja: Z puszczy

Post autor: Kuna lesna »

Składasz wniosek do nadleśniczego i to on decyduje czy kierunek studiów jest związany z twoim stanowiskiem , tak robią np kadrowe z wykształceniem prawniczym .
Awatar użytkownika
Sten
prezydent
prezydent
Posty: 169948
Rejestracja: czwartek 13 gru 2007, 18:40
Lokalizacja: Łuh

Post autor: Sten »

Ale kolega napisał, że jest podleśniczym ...
"Jak tam było, tak tam było, zawsze jakoś było. Jeszcze nigdy tak nie było, żeby jakoś nie było."
Beer-o-pedia - Encyklopedia piwa
Awatar użytkownika
Kuna lesna
zastępca nadleśniczego
zastępca nadleśniczego
Posty: 2620
Rejestracja: czwartek 12 paź 2006, 00:41
Lokalizacja: Z puszczy

Post autor: Kuna lesna »

Sten takie właśnie przypadki indywidualnie na wniosek do nadleśniczego . Jako pracodawca decyduje czy Lolek te studia wykorzystuje w pracy .
Awatar użytkownika
Sten
prezydent
prezydent
Posty: 169948
Rejestracja: czwartek 13 gru 2007, 18:40
Lokalizacja: Łuh

Post autor: Sten »

No Wiesz, jest to wielce uznaniowe i indywidualne podejście ...
"Jak tam było, tak tam było, zawsze jakoś było. Jeszcze nigdy tak nie było, żeby jakoś nie było."
Beer-o-pedia - Encyklopedia piwa
krzysiek71
początkujący
początkujący
Posty: 16
Rejestracja: środa 13 kwie 2011, 22:01
Lokalizacja: centrum

Post autor: krzysiek71 »

Kolejne pytanie, które zrodziło się po zmianach, dodając czas studiów lub zaliczonej pracy w innej firmie, pracownik, który np. za rok miał dostać jubileuszówkę np. 20 lat, nie dostanie 20 tylko 25 za 2 lata, bo doliczono mu 4 lata, czyli 20 lecie traci??
Awatar użytkownika
Jaźwiec
nadleśniczy
nadleśniczy
Posty: 5001
Rejestracja: czwartek 29 cze 2006, 09:32

Post autor: Jaźwiec »

Tak.
Uśmiechnij się! Jutro możesz nie mieć zębów...
abiesalba
początkujący
początkujący
Posty: 68
Rejestracja: czwartek 02 sie 2007, 09:47
Lokalizacja: ***

Post autor: abiesalba »

Małe dwa pytania: ilu z was otrzymało już informacje o przeliczonym terminie jubileuszówki? I ilu z was "przepadła" jubileuszówka w ostatnich 3 latach? :)
Bieg mojego życia odmierzają łyżeczki kawy. T.S.Eliot
Awatar użytkownika
Blues Brothers
nadleśniczy
nadleśniczy
Posty: 5577
Rejestracja: niedziela 31 mar 2013, 17:46

Post autor: Blues Brothers »

a dla kogo ten wywiad :lol:
abiesalba
początkujący
początkujący
Posty: 68
Rejestracja: czwartek 02 sie 2007, 09:47
Lokalizacja: ***

Post autor: abiesalba »

To tylko moja czysta ciekawość, bo zastanawia mnie jak te przepadające jubileuszówki mają się do przytoczonego tu wcześniej wyroku i faktu, że świadczenia pracownicze przedawniają się po 3 latach. I czy różnicowanie pracowników na tych co dostaną i tych co nie dostaną jubileuszówki mimo np. 3 czy 5 miesięcy różnicy w stażu pracy miało choćby sens ekonomiczny. Bo jak rozumiem, temu co np 15 lat pracy po przeliczeniu wypadło 15 marca 2017, to jubileuszówka nie zostanie wypłacona ale temu co wypadnie np 15 maja 2017 to już tak. Ciekawe😎
Bieg mojego życia odmierzają łyżeczki kawy. T.S.Eliot
Awatar użytkownika
Jaźwiec
nadleśniczy
nadleśniczy
Posty: 5001
Rejestracja: czwartek 29 cze 2006, 09:32

Post autor: Jaźwiec »

Ja i ja.
Uśmiechnij się! Jutro możesz nie mieć zębów...
Awatar użytkownika
Piotrek
Admin
Admin
Posty: 105063
Rejestracja: sobota 28 maja 2005, 00:00
Lokalizacja: ze wsząd
Kontakt:

Post autor: Piotrek »

Wiesz, takie roztrząsanie "komu - kiedy" doprowadzi nas do absurdalnych wniosków, że czemu Kowalski nie zatrudnił się pięć lat wcześniej, miałby już w tym roku prawo do jubileuszówki, a tak to musi czekać jeszcze pięć lat...
I jeszcze jedno - o przedawnieniu możemy mówić tylko i wyłącznie w stosunku do praw nabytych. Jeżeli ktoś ma uzyskać prawo do nagrody w marcu a zmiana przepisów następuje w styczniu to on w tym momencie jeszcze nie nabył uprawnienia, więc po pierwsze nic mu nie "przepada" a po drugie nie ma żadnego niespełnionego roszczenia o jakie mógłby się spierać z pracodawcą.
Poezja to opisanie uczuć słowami, a świata - uczuciami.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.

leśnybolo
początkujący
początkujący
Posty: 11
Rejestracja: piątek 19 maja 2017, 20:25

Post autor: leśnybolo »

To nie jest żadne roztrząsanie "komu - kiedy". Trzeba było napisać czytelnie protokół (a nie wydawać potem zarządzenia wyjaśniające wcześniejsze uzgodnienia) Pierwotną intencją protokołu 26 było zaliczenie wszystkim okresów studiów i wypłacenie należnych nagród jubileuszowych. Tylko zaczyna kasy brakować (plan nagród na rok 2018 obcięty o 30%) bo trzeba wydawać na durne programy, inspektorów, brakarzy itp.

Jodła w dniu zaliczenia przez nadleśniczego mu studiów do okresu stażu nabył prawo do nagrody jubileuszowej i od tego dnia liczy się okres 3 lat (wydaje mi się że 5 lat) na złożenie pozwu do sądu o wypłacenie zaległych świadczeń pracowniczych. Wiem, że w Polsce takie pozwy są już szykowane lub nawet złożone. Niestety nie można złożyć pozwu zbiorowego gdyż pracodawcą nie są LP tylko poszczególne nadleśnictwa.

Rozmawiałem z kilkoma radcami prawnymi i prawnikami i wszyscy twierdzą, że sprawa jest dość prosta do wygrania, analogicznie jak przytaczana wcześniej sprawa:

http://orzeczenia.elblag...._2013-07-29_001
brakarz
początkujący
początkujący
Posty: 83
Rejestracja: piątek 07 lut 2014, 23:05

brakarze i inne zbędne wydatki w LP

Post autor: brakarz »

Odnośnie wydatków "na brakarzy"...
bo trzeba wydawać na durne programy, inspektorów, brakarzy itp.
polecam link poniżej:
http://www.wroclaw.lasy.gov.pl/aktualno ... eznaczenia
Drewna dębowego w trakcie submisji 2016 we Wrocławiu sprzedano 1769,77 m3, przy cenie średniej
2 537,85 zł/m3. Daje to łączną kwotę ok 4,5mln zł. Do tego dojdzie przychód ze sprzedaży drewna pozostałych gatunków. Powiedzmy, że jedynie ok 10% tej kwoty to wartość dodana będąca efektem pracy brakarzy (co jest nieprawdą, bo ten procent jest znacznie wyższy), to uzyskujemy kwotę w przybliżeniu 0,5 mln zł. Do podziału na ludzi, bez których do sprzedaży po tej cenie by nie doszło - brakarzy. We Wrocławiu jest ich chyba 4. Na każdego wypada więc po ok 120tys. zł.
Brakarz nie zarabia 10tys brutto miesięcznie (1/12 ze 120tys) i nie tylko jedną, jedyną submisją cały rok żyje. To pewnie 10% jego zadań a pracuje z drewnem, czyli tym, co daje LP pieniądze na pensje.
Brakarz zarabia na siebie a wartość jego pracy jest wielokrotnie wyższa niż koszty jego etatu.
Szacunku do pracy innych życzę i wiedzy eksperckiej o głównym produkcie dającym LP pieniądze - drewnie. Może właśnie wtedy ilość pieniędzy na premie i nagrody sprosta oczekiwaniom.

ps: "brakarz" to jedynie mój nick

Pozdrawiam serdecznie
ODPOWIEDZ