Sztachety z topoli.

Przetwórstwo i handel drewnem...

Moderator: Moderatorzy

Brzost
dyrektor generalny
dyrektor generalny
Posty: 22054
Rejestracja: piątek 22 lip 2005, 00:00

Post autor: Brzost »

Podłączę się pod temat, bo potrzebuję porady. Czeka mnie inwestycja w ogrodzenie, które dzielę z sąsiadką (około 100 m), więc i płot . Ze względów dobrosąsiedzkich zgodziłem się, żeby to były sztachety (poprzednie, po około 40 latach już zbutwiały i się walą). Sąsiadka jednak jest ultra-ekologiczna i ma dodatkowe życzenie, żeby sztachety (bukowe) były naturalne i nie zabezpieczane żadnym preparatem. I ja się tak zastanawiam, na ile to będzie trwałe. Ma ktoś doświadczenie z bukowymi sztachetami?
„Imperatorowa i państwa ościenne przywrócą spokojność obywatelom naszym/Przeto z wolnej woli dziś rezygnujemy/Z pretensji do tronu i polskiej korony/Nieszczęśliwie zdarzona w kraju insurekcja/Pogrążyła go w chaos oraz stan zniszczenia." (Jacek Kaczmarski - "Krajobraz po uczcie")
DAKa
nadleśniczy
nadleśniczy
Posty: 4989
Rejestracja: piątek 03 maja 2013, 17:08

Post autor: DAKa »

Brzost pisze:Podłączę się pod temat, bo potrzebuję porady. Czeka mnie inwestycja w ogrodzenie, które dzielę z sąsiadką (około 100 m), więc i płot . Ze względów dobrosąsiedzkich zgodziłem się, żeby to były sztachety (poprzednie, po około 40 latach już zbutwiały i się walą). Sąsiadka jednak jest ultra-ekologiczna i ma dodatkowe życzenie, żeby sztachety (bukowe) były naturalne i nie zabezpieczane żadnym preparatem. I ja się tak zastanawiam, na ile to będzie trwałe. Ma ktoś doświadczenie z bukowymi sztachetami?
Mniemanologicznie wypada tym bukowym sztachetom dac 3-4 lata...na maksa 5 przy codziennych modlitwach do mocy ekologicznej, jesli drewno nie bylo impregnowane - badz powierzchnia nie zabezpieczona. :roll:

Najlepszym wyjsciem byloby wybicie sasiadce tego buka z glowy - do tego sie drewno bukowe wysmienicie nadaje.

Jest jeden trick przy pomocy ktorego mozna wydatnie zwiekszyc "ekologicznie" trwalosc buka "nie potraktowanego" - " termoutwardzenie " - z tym, ze nie mam pojecia czy ktos to u nas juz nawieksza skale robi. To jest suszenie w b. wysokich temperaturach ktore zmienia wlasciwosci drewna. Zmniejszajac wodochlonnosc i podatnosc na grzyby. Obrobka jest deczko trudna, ale przy sztachetach to nie odgrywa roli. No i koszty naturalnie.
Buk, Humor, Dziczyzna


for ever
Awatar użytkownika
Helenka
zastępca nadleśniczego
zastępca nadleśniczego
Posty: 3395
Rejestracja: piątek 18 gru 2015, 18:08

Post autor: Helenka »

Brzost pisze:Podłączę się pod temat, bo potrzebuję porady. Czeka mnie inwestycja w ogrodzenie, które dzielę z sąsiadką (około 100 m), więc i płot . Ze względów dobrosąsiedzkich zgodziłem się, żeby to były sztachety (poprzednie, po około 40 latach już zbutwiały i się walą). Sąsiadka jednak jest ultra-ekologiczna i ma dodatkowe życzenie, żeby sztachety (bukowe) były naturalne i nie zabezpieczane żadnym preparatem. I ja się tak zastanawiam, na ile to będzie trwałe. Ma ktoś doświadczenie z bukowymi sztachetami?
oj współczuję...a może warto spróbować porozmawiać z panią sąsiadką i niechcący pochwalić sztachetki olchowe :wink:
"Kochaj, ucz się i pracuj - to trzy najważniejsze przykazania życia Inków. Kochaj siebie jako człowieka, kochaj innych ludzi i kochaj Boga, który Cię stworzył. Ucz się, czyli poszukuj wiedzy, rozwijaj się i Bądź coraz lepszym człowiekiem. I pracuj. Bo praca uszlachetnia." (B.Pawlikowska)
Glaca
dyrektor regionalny
dyrektor regionalny
Posty: 6954
Rejestracja: czwartek 21 cze 2007, 13:18
Lokalizacja: wielkopolska

Post autor: Glaca »

Brzost pisze:(...)(poprzednie, po około 40 latach już zbutwiały
Olcha ?
Brzost
dyrektor generalny
dyrektor generalny
Posty: 22054
Rejestracja: piątek 22 lip 2005, 00:00

Post autor: Brzost »

Glaca pisze:Olcha ?
Muszę się przyjrzeć co to mogło być.
„Imperatorowa i państwa ościenne przywrócą spokojność obywatelom naszym/Przeto z wolnej woli dziś rezygnujemy/Z pretensji do tronu i polskiej korony/Nieszczęśliwie zdarzona w kraju insurekcja/Pogrążyła go w chaos oraz stan zniszczenia." (Jacek Kaczmarski - "Krajobraz po uczcie")
DAKa
nadleśniczy
nadleśniczy
Posty: 4989
Rejestracja: piątek 03 maja 2013, 17:08

Post autor: DAKa »

Notabene to jest unormowanie

DIN EN 350-2


Rozroznia 5 klas naturalnej wytrzymalosci na czynniki biotyczne (grzyby/owady) itd.

1 klasa - zadne z europejskich gatunkow drzew ( robnia ?)
2 klasa - robina, deby europejskie, kasztan
3 klasa - Modrzew - daglezja etc.. (sosna ?)
4 klasa - Swierk jodla
5 klasa - buk, brzoza, olcha kasztanowiec, jesion, topola,


Tak jak buk da sie "zmodyfikowac" termicznie o 2-3 klasy, tak mozna to zrobic z olcha i topola - drewno z tych gatunkow drzew uzywane bylo do budowy masywnych domow - wytrzymujacych 100 - 120 lat. Tyle, ze modyfikacje przeprowadzano nieco inaczej.... :lol:
Buk, Humor, Dziczyzna


for ever
lastel

Post autor: lastel »

Bukowe jak nie będą miały kontaktu z gruntem nie musza być najgłupsze i krótkowieczne :D
Awatar użytkownika
Helenka
zastępca nadleśniczego
zastępca nadleśniczego
Posty: 3395
Rejestracja: piątek 18 gru 2015, 18:08

Post autor: Helenka »

lastel pisze:Bukowe jak nie będą miały kontaktu z gruntem nie musza być najgłupsze i krótkowieczne :D
bo przy tych sztachetach ważne jest właśnie to, że nie będą miały kontaktu z gruntem. Jeśli zmokną, to wyschną,itd. Ja osobiście nie spotkałam się z bukowymi sztachetami, podejrzewam, że decyduje tu cena oraz trwałość na warunki atmosferyczne. Natomiast na Mazurach bardzo popularne są sztachety właśnie z olchy lub topoli(ale olcha ładniejsza :) ). Dobrze wysuszone i zaimpregnowane będą wisiały latami, ważne, żeby końcówki nie stykały się z gruntem. Jeśli w ogrodzeniu będzie jeszcze podmurówka, to można takie sztachety wykroić z wymiaru 1,2m. Niezaimpregnowane z czasem zrobią się szare. Widziałam kiedyś taki płot. Po 15 latach właściciel zdjął je i przeheblował a potem zaimpregnował. Drewno było zdrowe.

Każdy gatunek ma inną odporność na warunki atmosferyczne, na wodę, na ziemię,itd. Olcha z topolą dobrze znoszą "wiszenie" w powietrzu, są łatwo dostępne i tanie. Gont na dachy robiony był(i jest nadal) z wiórów topolowych.
"Kochaj, ucz się i pracuj - to trzy najważniejsze przykazania życia Inków. Kochaj siebie jako człowieka, kochaj innych ludzi i kochaj Boga, który Cię stworzył. Ucz się, czyli poszukuj wiedzy, rozwijaj się i Bądź coraz lepszym człowiekiem. I pracuj. Bo praca uszlachetnia." (B.Pawlikowska)
Awatar użytkownika
oMirek
leśniczy
leśniczy
Posty: 869
Rejestracja: wtorek 03 sty 2012, 21:23

Post autor: oMirek »

Śtachety na płocie wiso i jak so lzejse to sie lepiej tsymajo. No i pod Warsawo to so ino zbuki a nie buki, to jak kco bucka to wincyj zapłaco jak za olsynke, nawet jak sie z to sunsiadko napuł podzielo.
U nas olsynowe śtachety starse nawet jak pront na wiosce. Jak powiso to takie tfarde so ze goździa nie wbijes i nawet jak sie chłopcy niemi okładali po zabawie to mało jaka psełamała sie.
Olsyna the best jest!
Martwe drewno (drzewo) to symbol zła i grzechu, nienawiści. Ks. Tomasz Duszkiewicz
ODPOWIEDZ