Sztachety z topoli.

Przetwórstwo i handel drewnem...

Moderator: Moderatorzy

syferus
podleśniczy
podleśniczy
Posty: 415
Rejestracja: czwartek 07 paź 2010, 18:45
Lokalizacja: suburbia

Post autor: syferus »

"Grunt to podejście"
Pawell
początkujący
początkujący
Posty: 84
Rejestracja: piątek 03 wrz 2010, 21:11
Lokalizacja: Polska
Kontakt:

Post autor: Pawell »

Też właśnie zawoziłem kilka topoli na przetarcie. Właściciel tartaku mówił, że topola źle znosi namoknięcie -tzn. po przetarciu nie powinna zamoknąć, bo będzie się paczyć i gnić.
Choć podobno kiedyś była popularna jako budulec na stodoły itp. i jako oblicówka takich budynków.
Wiem, że we Włoszech robi się z niej najczęściej meble.
Ostatecznie można topole sprzedać na palety, a kupić coś lepszego.
syferus
podleśniczy
podleśniczy
Posty: 415
Rejestracja: czwartek 07 paź 2010, 18:45
Lokalizacja: suburbia

Post autor: syferus »

I jesteście w stanie po zdjęciu stwierdzić jaki to gatunek topoli? ;)
"Grunt to podejście"
Awatar użytkownika
Jenny
dyrektor regionalny
dyrektor regionalny
Posty: 11954
Rejestracja: niedziela 15 sty 2012, 14:35
Lokalizacja: Podlasie

Post autor: Jenny »

Przemoknie i wyschnie...byle wyżej od podłoża ziemistego...a jaki urok maja(miały).. takie prehistryczne fotum sztafetum topolus zapodam...


Obrazek

Trochę photoshopa odręcznego użyłam, jakaś blada ta fotka byla... :lol:
„Zaraz na początku życia ktoś powinien nam powiedzieć, że umieramy. Może wtedy żylibyśmy pełnią życia w każdej minucie, każdego dnia. Działaj! Kiedy poczujesz, że chcesz coś zrobić, rób to od razu, teraz! Dni, które przyjdą są policzone.”
M.Landon
Awatar użytkownika
Jenny
dyrektor regionalny
dyrektor regionalny
Posty: 11954
Rejestracja: niedziela 15 sty 2012, 14:35
Lokalizacja: Podlasie

Post autor: Jenny »

I wielce jak dla mnei atrakcyjne foty ze ścinki, nie żeby mnie scinka cieszyła, ale jakie wygibasy były...

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
„Zaraz na początku życia ktoś powinien nam powiedzieć, że umieramy. Może wtedy żylibyśmy pełnią życia w każdej minucie, każdego dnia. Działaj! Kiedy poczujesz, że chcesz coś zrobić, rób to od razu, teraz! Dni, które przyjdą są policzone.”
M.Landon
lionek
początkujący
początkujący
Posty: 47
Rejestracja: wtorek 11 gru 2012, 21:45

Post autor: lionek »

Po samym zdjęciu ciężko stwierdzić, topoli jest wiele odmian. :D A na sztachety topola się, nadaje, po zaschnięciu trzyma się długo. Z topolą osika mam mniej miłe doświadczenia, po wyjściu z traku z desek zrobiły się widły :)
syferus
podleśniczy
podleśniczy
Posty: 415
Rejestracja: czwartek 07 paź 2010, 18:45
Lokalizacja: suburbia

Post autor: syferus »

Ścięliśmy część tych topól. :)

Są w okrąglakach, mają różne wymiary. Największe mają 6 metrów długości i metr średnicy.

Może głupie pytanie, ale czy mogą one swobodnie zrzucone na rygle leżeć na powietrzu i czekać na tartak do lata (cięcie w bale)?
"Grunt to podejście"
Awatar użytkownika
Piotrek
Admin
Admin
Posty: 105102
Rejestracja: sobota 28 maja 2005, 00:00
Lokalizacja: ze wsząd
Kontakt:

Post autor: Piotrek »

syferus pisze:Może głupie pytanie, ale czy mogą one swobodnie zrzucone na rygle leżeć na powietrzu i czekać na tartak do lata (cięcie w bale)?
Ja bym je pociął i przechowywał już pocięte.
Poezja to opisanie uczuć słowami, a świata - uczuciami.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.

syferus
podleśniczy
podleśniczy
Posty: 415
Rejestracja: czwartek 07 paź 2010, 18:45
Lokalizacja: suburbia

Post autor: syferus »

Właśnie raczej nam się nie uda z powodu braku czasu... :(

Malować końcówki na biało, co by nie pękały na słońcu?
"Grunt to podejście"
Awatar użytkownika
j24
Admin
Admin
Posty: 22736
Rejestracja: wtorek 25 lis 2008, 20:16
Lokalizacja: Wlk. Ks. Maz.

Post autor: j24 »

Do lata (późnego) to Ci się to drewno może zaparzyć. Przetrzyj wcześniej.
Nie troszczcie się więc zbytnio o jutro, bo jutrzejszy dzień sam o siebie troszczyć się będzie. Dosyć ma dzień swojej biedy. (Mt 6,34)
syferus
podleśniczy
podleśniczy
Posty: 415
Rejestracja: czwartek 07 paź 2010, 18:45
Lokalizacja: suburbia

Post autor: syferus »

Dzięki! Już wiem na czym stoję. Będę się odzywał. :)
"Grunt to podejście"
syferus
podleśniczy
podleśniczy
Posty: 415
Rejestracja: czwartek 07 paź 2010, 18:45
Lokalizacja: suburbia

Post autor: syferus »

Powiedzcie z doświadczenia, czy warto malować końce okrąglaków na biało, coby nie pękały od wiosennych promieni?
"Grunt to podejście"
lionek
początkujący
początkujący
Posty: 47
Rejestracja: wtorek 11 gru 2012, 21:45

Post autor: lionek »

Najlepiej przetrzyj te topole teraz i nie baw się w zabezpieczanie czół na biało. Tarcicę ułożysz na przekładach i będzie gitara.
ivar
inżynier nadzoru
inżynier nadzoru
Posty: 1883
Rejestracja: wtorek 20 lut 2007, 08:19
Lokalizacja: Małopolska

Post autor: ivar »

Wycinane topole chętnie kupują trumniarze, bo mało kto wie ze trumny, także te dębowe, mahoniowe etc są robione z topoli i ładnie oklejone odpowiednią okleiną.
Rozmawiałem kiedyś z takim trumniarzem i wypomniałem że z kiepskiej topoli robi trumnę a sprzedaje jako dębową.
Odpowiedział że gdyby była dębowa to ciężko by się ją niosło bo dąb jednak sporo cięższy jest.
W każdym razie gdy nie wiesz co zrobić z topolą szukaj okolicznego trumniarza.
Nie poluje się po to by zabijać.
Zabija się, bo bierze się udział w POLOWANIU.
Atlas
nadleśniczy
nadleśniczy
Posty: 4243
Rejestracja: wtorek 10 lut 2009, 22:20
Lokalizacja: z duszy leśnej

Post autor: Atlas »

syferus pisze:Może głupie pytanie, ale czy mogą one swobodnie zrzucone na rygle leżeć na powietrzu i czekać na tartak do lata (cięcie w bale)?
Nie mogą tak długo leżeć drewno dopadną szkodliwe grzyby. Pnie przetrzyj.
syferus pisze:Właśnie raczej nam się nie uda z powodu braku czasu...
Trak objazdowy może dojechać do Ciebie wykona usługę skasuje a Ty w tym czasie możesz zajmować się swoimi sprawami. Poszperaj w necie gazetach a trafisz na ogłoszenia.
Tarcicę koniecznie układaj na przekładkach.
Brzost
dyrektor generalny
dyrektor generalny
Posty: 22054
Rejestracja: piątek 22 lip 2005, 00:00

Post autor: Brzost »

Podłączę się pod temat, bo potrzebuję porady. Czeka mnie inwestycja w ogrodzenie, które dzielę z sąsiadką (około 100 m), więc i płot . Ze względów dobrosąsiedzkich zgodziłem się, żeby to były sztachety (poprzednie, po około 40 latach już zbutwiały i się walą). Sąsiadka jednak jest ultra-ekologiczna i ma dodatkowe życzenie, żeby sztachety (bukowe) były naturalne i nie zabezpieczane żadnym preparatem. I ja się tak zastanawiam, na ile to będzie trwałe. Ma ktoś doświadczenie z bukowymi sztachetami?
„Imperatorowa i państwa ościenne przywrócą spokojność obywatelom naszym/Przeto z wolnej woli dziś rezygnujemy/Z pretensji do tronu i polskiej korony/Nieszczęśliwie zdarzona w kraju insurekcja/Pogrążyła go w chaos oraz stan zniszczenia." (Jacek Kaczmarski - "Krajobraz po uczcie")
DAKa
nadleśniczy
nadleśniczy
Posty: 4989
Rejestracja: piątek 03 maja 2013, 17:08

Post autor: DAKa »

Brzost pisze:Podłączę się pod temat, bo potrzebuję porady. Czeka mnie inwestycja w ogrodzenie, które dzielę z sąsiadką (około 100 m), więc i płot . Ze względów dobrosąsiedzkich zgodziłem się, żeby to były sztachety (poprzednie, po około 40 latach już zbutwiały i się walą). Sąsiadka jednak jest ultra-ekologiczna i ma dodatkowe życzenie, żeby sztachety (bukowe) były naturalne i nie zabezpieczane żadnym preparatem. I ja się tak zastanawiam, na ile to będzie trwałe. Ma ktoś doświadczenie z bukowymi sztachetami?
Mniemanologicznie wypada tym bukowym sztachetom dac 3-4 lata...na maksa 5 przy codziennych modlitwach do mocy ekologicznej, jesli drewno nie bylo impregnowane - badz powierzchnia nie zabezpieczona. :roll:

Najlepszym wyjsciem byloby wybicie sasiadce tego buka z glowy - do tego sie drewno bukowe wysmienicie nadaje.

Jest jeden trick przy pomocy ktorego mozna wydatnie zwiekszyc "ekologicznie" trwalosc buka "nie potraktowanego" - " termoutwardzenie " - z tym, ze nie mam pojecia czy ktos to u nas juz nawieksza skale robi. To jest suszenie w b. wysokich temperaturach ktore zmienia wlasciwosci drewna. Zmniejszajac wodochlonnosc i podatnosc na grzyby. Obrobka jest deczko trudna, ale przy sztachetach to nie odgrywa roli. No i koszty naturalnie.
Buk, Humor, Dziczyzna


for ever
Awatar użytkownika
Helenka
zastępca nadleśniczego
zastępca nadleśniczego
Posty: 3395
Rejestracja: piątek 18 gru 2015, 18:08

Post autor: Helenka »

Brzost pisze:Podłączę się pod temat, bo potrzebuję porady. Czeka mnie inwestycja w ogrodzenie, które dzielę z sąsiadką (około 100 m), więc i płot . Ze względów dobrosąsiedzkich zgodziłem się, żeby to były sztachety (poprzednie, po około 40 latach już zbutwiały i się walą). Sąsiadka jednak jest ultra-ekologiczna i ma dodatkowe życzenie, żeby sztachety (bukowe) były naturalne i nie zabezpieczane żadnym preparatem. I ja się tak zastanawiam, na ile to będzie trwałe. Ma ktoś doświadczenie z bukowymi sztachetami?
oj współczuję...a może warto spróbować porozmawiać z panią sąsiadką i niechcący pochwalić sztachetki olchowe :wink:
"Kochaj, ucz się i pracuj - to trzy najważniejsze przykazania życia Inków. Kochaj siebie jako człowieka, kochaj innych ludzi i kochaj Boga, który Cię stworzył. Ucz się, czyli poszukuj wiedzy, rozwijaj się i Bądź coraz lepszym człowiekiem. I pracuj. Bo praca uszlachetnia." (B.Pawlikowska)
Glaca
dyrektor regionalny
dyrektor regionalny
Posty: 6954
Rejestracja: czwartek 21 cze 2007, 13:18
Lokalizacja: wielkopolska

Post autor: Glaca »

Brzost pisze:(...)(poprzednie, po około 40 latach już zbutwiały
Olcha ?
Brzost
dyrektor generalny
dyrektor generalny
Posty: 22054
Rejestracja: piątek 22 lip 2005, 00:00

Post autor: Brzost »

Glaca pisze:Olcha ?
Muszę się przyjrzeć co to mogło być.
„Imperatorowa i państwa ościenne przywrócą spokojność obywatelom naszym/Przeto z wolnej woli dziś rezygnujemy/Z pretensji do tronu i polskiej korony/Nieszczęśliwie zdarzona w kraju insurekcja/Pogrążyła go w chaos oraz stan zniszczenia." (Jacek Kaczmarski - "Krajobraz po uczcie")
ODPOWIEDZ