Nowe wzory umundurowania

Prawo pracy, prawo karne, zmiany w ustawodawstwie w LP...

Moderator: Moderatorzy

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
tomcat411
leśniczy
leśniczy
Posty: 953
Rejestracja: piątek 23 lis 2007, 23:12
Lokalizacja: Forstservice

Post autor: tomcat411 »

Zakupić do pracy w lesie sprawdzone ciuszki - choćby ACU - a wyjściówki oddać do muzeum leśnictwa.
Awatar użytkownika
Sten
prezydent
prezydent
Posty: 170044
Rejestracja: czwartek 13 gru 2007, 18:40
Lokalizacja: Łuh

Post autor: Sten »

maverick pisze:i widziałem też sandały do munduru w dodatku w skarpetkach. :lol:
dodam, że jaskrawo seledynowych i z lekka przetartych na piętach :lol:
"Jak tam było, tak tam było, zawsze jakoś było. Jeszcze nigdy tak nie było, żeby jakoś nie było."
Beer-o-pedia - Encyklopedia piwa
Awatar użytkownika
drwalnik
Admin
Admin
Posty: 77789
Rejestracja: wtorek 13 lip 2004, 00:00
Lokalizacja: z drewna
Kontakt:

Post autor: drwalnik »

Sten pisze:
maverick pisze:i widziałem też sandały do munduru w dodatku w skarpetkach. :lol:
dodam, że jaskrawo seledynowych i z lekka przetartych na piętach :lol:
... do munduru? ... :cry: ...
Awatar użytkownika
Sten
prezydent
prezydent
Posty: 170044
Rejestracja: czwartek 13 gru 2007, 18:40
Lokalizacja: Łuh

Post autor: Sten »

drwalnik pisze:do munduru? ... :cry:
Niestety Drwalniku i to u osoby dość znanej w sumie w LP ... :cry:
"Jak tam było, tak tam było, zawsze jakoś było. Jeszcze nigdy tak nie było, żeby jakoś nie było."
Beer-o-pedia - Encyklopedia piwa
Awatar użytkownika
maverick
dyrektor regionalny
dyrektor regionalny
Posty: 6752
Rejestracja: czwartek 24 sie 2006, 22:09

Post autor: maverick »

drwalnik pisze:.. do munduru? ... ...
No właśnie. Do munduru... :?
Ja jestem zdania, aby właśnie bardziej "umundurwać" nasz leśny strój wyjściowy.
Np. koszula z pagonami, sweter z pagonami, a jako pochewki dystynkcje...
Dużo zależy nie od stroju tylko od tego jak użytkownicy podchodzą do niego, poszanowania i stylu ubierania.
Właśnie sobie przeglądam "leśne wydarzenia" z cyklu "leśnicy byli, leśnicy odebrali..." Co się rzuca w oczy ?? Dużo za długie spodnie. Zasady ubierania mówią jasno o jednym "załamaniu" nogawki w kostce. A często są pomarszczone prawie pod kolana...
Za małe marynarki, za duże marynarki...
Jest to stary błąd, na tym utrzymywanie lasu zasadzać, żeby żadnego drzewa nie tykać. Każda rzecz w przyrodzie ma swój kres, do którego przyszedłszy, trwa czas niejaki w dobrym stanie, ten przebywszy, psuć się musi. Drzewo przestarzałe staje się niezdatnym i próżno miejsce zalega: trzeba go więc w czasie doskonałej jego pory wycinać, ale w tym wycinaniu tak poczynać roztropnie, żeby aktualna korzyść dalszej nie przeszkadzała.
Ignacy Krasicki
Awatar użytkownika
ludvik
zastępca nadleśniczego
zastępca nadleśniczego
Posty: 2477
Rejestracja: niedziela 20 sty 2008, 21:33
Lokalizacja: szuflandia

Post autor: ludvik »

bromarek pisze:
Sten pisze:A czy gdziekolwiek poza naszą firmą widziałeś mundur w formie jednorzędowej marynarki? Dla mnie to nie jest mundur, tylko zielony garnitur z doszytymi dystynkcjami.
Może trzeba w końcu przestać podniecać się patosem i porównywać do służb mundurowych. Nie mamy żadnych przywilejów służb mundurowych więc nie nazywajmy naszych ubiorów mundurami. Służba drogowa jakoś nie robi z tego tytułu problemów a to też służba. Ubrania służbowe powinny być wygodne, z dobrych materiałów i przyjemne dla oka i to wystarczy.
Chciałem napisać dokładnie to samo ale już nie muszę :wink:
Awatar użytkownika
RR
dyrektor regionalny
dyrektor regionalny
Posty: 9039
Rejestracja: niedziela 14 maja 2006, 21:27
Kontakt:

Post autor: RR »

maverick pisze:Dużo za długie spodnie. Zasady ubierania mówią jasno o jednym "załamaniu" nogawki w kostce. A często są pomarszczone prawie pod kolana...
Za małe marynarki, za duże marynarki...
Pożyczone lub pobrane kilkanaście lat i kilogramów temu, a przecież szkoda punktów na nowe...
Przyrodniczy serwis informacyjny
Dziennik Leśny
Awatar użytkownika
drwalnik
Admin
Admin
Posty: 77789
Rejestracja: wtorek 13 lip 2004, 00:00
Lokalizacja: z drewna
Kontakt:

Post autor: drwalnik »

RR pisze:Pożyczone lub pobrane kilkanaście lat i kilogramów temu, a przecież szkoda punktów na nowe...
... nie szkoda, tylko poszły na "coś innego" ...
honza

Post autor: honza »

nie jesteśmy słuzbą mundurową a jedynie używamy "uniformów zwanych dalej mundurami",więc wszystkie wystąpienia i nadymanie się w "mundurze "jest trochę śmieszne dla ludzi obytych z tematem-jestem za tym żebyśmy zostali wciagnięci służb mundurowych a wówczas mogę mieć jedno zała manie w gaciach i pół gdzie indziej 8)
lastel

Post autor: lastel »

A miało być tak pięknie , służba leśna jako formacja mundurowa z przywilejami zbliżonymi do innych służb mundurowych . Pozostały tylko obowiązki , zero przywilejów . Mundur wyjściowy zakładam kilka razy w roku . Terenowy , roboczy codziennie i na nim trzeba się skupić . Do żadnych służb mundurowych nie wejdziemy .
Awatar użytkownika
siłaspokoju
inżynier nadzoru
inżynier nadzoru
Posty: 1127
Rejestracja: niedziela 25 lis 2012, 19:56

Post autor: siłaspokoju »

Proponuję zobowiązać związki aby skończyły z mundurówką. Nadymamy się, pierś nam się pręży, a myśl, że wyglądamy tak godnie i dostojnie, mąci nam w głowie do tego stopnia, że nie zauważamy, jak bardzo jesteśmy w swoim wyobrażeniu kuriozalni. Wyglądamy w naszych niby mundurach najczęściej jak przebierańcy. Nie są nam potrzebne mundury, brzydkie, nie funkcjonalne, drogie i kupowane za nasze pieniądze. Mundurówka jest składnikiem wynagrodzenia a w jej skład w dzikim zapale ktoś włączył poza tzw. mundurem wyjściowym również zupełnie niewyjściowy, "mundur" terenowy, kurtkę do tego i takie buty. Wszystko pod szyldem "mundurówka".

Pracujemy głównie w terenie, w kurzu, śniegu, błocie. Potrzebujemy ubrań BHP :!: , solidnych, wygodnych i w wystarczającej ilości, by klient lub przewoźnik nie mylił nas z zulem. Sorty BHP, w które powinna nas wyposażać firma za jej pieniądze :!: , są niezwykle okrojone - wszystko siedzi w "mundurówce" :!: . Przecież przez całe dnie jesteśmy w gruncie rzeczy robotnikami (o nieco większej odpowiedzialności, takimi brygadzistami :D ) i na co dzień przez minimum 20 dni w miesiącu potrzebne nam jest ubranie BHP :!: :!: :!: .
sosnowik
leśniczy
leśniczy
Posty: 665
Rejestracja: wtorek 25 lip 2006, 16:03

Post autor: sosnowik »

Być może jeśliby leśniczowie mieli zdecydować o mundurach, wybraliby sobie robocze bhp czy np. solidne portki z Bundeswehry.
Ale coś nie wyobrażam sobie dyrektorów, naczelników i kogo tam jeszcze z wężykami, którzy z ochotą wyskakują z tych mundurów, by się przebrać w służbowe polo i polar bez dystynkcji. Przecież w większej zielonej ciżbie jakiś byle leśniczyna jeszcze by do takiego wypalił per "kolego" albo na w ty.

I w dodatku skąd bez epoletów będziemy wiedzieć, czy mówić do siebie per panie nadleśniczy, panie dyrektorze, panie inspektorze, panie inżynierze, panie...? A przecież inaczej się nie da :)
Awatar użytkownika
siłaspokoju
inżynier nadzoru
inżynier nadzoru
Posty: 1127
Rejestracja: niedziela 25 lis 2012, 19:56

Post autor: siłaspokoju »

Wystarczy identyfikator. Dyrektory mogą sobie zarządzić fikuśnieszy, okazalszy. Mogą chodzić dla odróżnienia w hełmie z przyłbicą i z pióropuszem.
lastel

Post autor: lastel »

sosnowik pisze:I w dodatku skąd bez epoletów będziemy wiedzieć, czy mówić do siebie per panie nadleśniczy, panie dyrektorze, panie inspektorze, panie inżynierze, panie...? A przecież inaczej się nie da
A kiedyś jeszcze trzeba było walnąć obcasami :D .
Pewno że BHP i koniec , a nie chodzą bażanty codzienie w białych koszulach . Może gdyby swobodniej się ubierali to i logiczniej myśleliby :) ?
Awatar użytkownika
Sten
prezydent
prezydent
Posty: 170044
Rejestracja: czwartek 13 gru 2007, 18:40
Lokalizacja: Łuh

Post autor: Sten »

sosnowik pisze:coś nie wyobrażam sobie dyrektorów, naczelników i kogo tam jeszcze z wężykami, którzy z ochotą wyskakują z tych mundurów, by się przebrać w służbowe polo i polar bez dystynkcji.
No nie przesadzaj, znam wielu, którzy na co dzień właśnie tak się ubierają.
"Jak tam było, tak tam było, zawsze jakoś było. Jeszcze nigdy tak nie było, żeby jakoś nie było."
Beer-o-pedia - Encyklopedia piwa
mjot
podleśniczy
podleśniczy
Posty: 285
Rejestracja: niedziela 13 lut 2011, 12:42
Lokalizacja: chata w krzakach

Post autor: mjot »

lastel pisze:Pozostały tylko obowiązki , zero przywilejów .
Ta... Same nieszczęścia...
sosnowik
leśniczy
leśniczy
Posty: 665
Rejestracja: wtorek 25 lip 2006, 16:03

Post autor: sosnowik »

Sten pisze:No nie przesadzaj, znam wielu, którzy na co dzień właśnie tak się ubierają.
I lepiej dla nich samych, żeby się tak ubierali również w pracy. Popatrz na to zdjęcie. Same leśne szarże, kilka dni temu. Po skróceniu tych tych ich portek wystarczyłoby materiału na spodnie dla generalnego, a ten mały nie jest :)
Butów, zagięć, odcieni (vide 2 z lewej Marek Masłowski) już nie wypominam.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Awatar użytkownika
Sten
prezydent
prezydent
Posty: 170044
Rejestracja: czwartek 13 gru 2007, 18:40
Lokalizacja: Łuh

Post autor: Sten »

Jola najlepiej wygląda :)
"Jak tam było, tak tam było, zawsze jakoś było. Jeszcze nigdy tak nie było, żeby jakoś nie było."
Beer-o-pedia - Encyklopedia piwa
Krystofer43
początkujący
początkujący
Posty: 14
Rejestracja: poniedziałek 26 lis 2012, 20:09
Lokalizacja: dobre pytanie...

Post autor: Krystofer43 »

:lol: :lol:
wszystkim spodnie wybierały chyba zazdrosne żony....każdy ma na 190cm...uszyte!! tylko troszke nie wrośli :lol:
Faktycznie wyjatek to Pani..
Borowik81
początkujący
początkujący
Posty: 33
Rejestracja: środa 21 kwie 2010, 19:09
Lokalizacja: Polska

Post autor: Borowik81 »

Spodnie za długie, za krótkie, marynarka nie taka....nasza wina. Przepraszam, ale spróbujcie dobrać sobie odpowiedni rozmiarem mundur dla siebie w tym naszym sklepiku. Ba, czasami nawet możemy skorzystać z pomocy nadwornego krawca...efekt czasami jest taki, że...szkoda gadać. Więc nie mówcie proszę, że to jedynie nasza wina. Nie szczędzę punkcików, żeby "po ludzku" wyglądać w pracy, jednak wycieczki po ciuszki i powrót z prawie niczym męczą mnie. Czasami chciałbym znaleźć bez problemu ubrania, które będą pasowały na mnie, które nie będą za ciasne, za luźne....ot zwyczajnie takie w sam raz. Nadmieniam, że mam chyba zupełnie przeciętną budowę ciała:) No...ale powiedziałem:)
ODPOWIEDZ