Wilk
Moderator: Moderatorzy
- Jenny
- dyrektor regionalny
- Posty: 11954
- Rejestracja: niedziela 15 sty 2012, 14:35
- Lokalizacja: Podlasie
Wilk
Od klku dni na tapecie w mojej głowie -WILK
Od poczatku- a wiec w okolicy mojej wioski okolo 2-3-4 km kręci sie pojedyńczy osobnik...
Jak dla mnie, ktora widziała w naturze klika razy a w wiekszości w rezerwacie to nie lada gratka... Już raz,, tańczyłam,, z wilkami... ponad miesiąc tropilam...
Tym razem też nic..znaczy nie da rady uchwycić w obiektywie , nędzna plamka tylko... a ja go widze już dwa razy zupelnie blisko...
Całkiem spokojny, widać obeznany w okolicy..nie to nie ten kulawy co an trzech łpach skika... całkiem zdrowy, bestia rzekłabym...wedle mojej oceny jak na oko...mam 165 cm wzrostu ten do polowy mnie by zeżrł, znaczy sięga...
Nie daruję, jesli go spotkam kolejny raz i nie siegne fotka... Bystra bestia, reaguje zanim pomysle...
Zalozyłam temat, ponieważ oczekuję porad, wnioskow, zdań, wogole o wilkach , tak z podwórka niemalże..nie książkowe info..
âZaraz na początku życia ktoś powinien nam powiedzieć, że umieramy. Może wtedy żylibyśmy pełnią życia w każdej minucie, każdego dnia. Działaj! Kiedy poczujesz, że chcesz coś zrobić, rób to od razu, teraz! Dni, które przyjdą są policzone.â
M.Landon
M.Landon
-
- zastępca nadleśniczego
- Posty: 2023
- Rejestracja: niedziela 21 mar 2010, 12:29
- Lokalizacja: z daleka
Musisz sie tak ubrac, jak chcesz tropic wilki.
Wtedy podchodza bardzo blisko i nie krepuja sie z powodu aparatu fotograficznego.
Naprawde.
Nawet jak zaden wilk nie podejdzie, to jaki gosciu w zielonym kapelusiku z piorkiem
na pewno. Zawsze cos.
Wtedy podchodza bardzo blisko i nie krepuja sie z powodu aparatu fotograficznego.
Naprawde.
Nawet jak zaden wilk nie podejdzie, to jaki gosciu w zielonym kapelusiku z piorkiem
na pewno. Zawsze cos.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
- Jenny
- dyrektor regionalny
- Posty: 11954
- Rejestracja: niedziela 15 sty 2012, 14:35
- Lokalizacja: Podlasie
A to mi spowodowałeś usmiech na mym niepodobnym dziś do niczego licu... Jakaś taka niestabilna psychicznie z poniedziałku...
Tak to ja się ubieram do alkowy...
Oczywista bez kapturka, fartuszka...bierąc pod uwage jedynie majteczki, pończoszki, podwiązki, staniczki.,albo gorsecik jakiś... taki tam bzik...czasmi dorzucam szpliorki, bo meni to lubia...
Mój strój wyjsciowy na eskapady w tytule z wilkiem w tle albo jaką wiewiórą ...to solidne buciory, nie wyłączjac gumofilców czasem, konkretne bojówy, porządna kurtka, czapa poniżej uszu pod brodę... golf i majtasy z golfem też...
Tak to ja się ubieram do alkowy...
Oczywista bez kapturka, fartuszka...bierąc pod uwage jedynie majteczki, pończoszki, podwiązki, staniczki.,albo gorsecik jakiś... taki tam bzik...czasmi dorzucam szpliorki, bo meni to lubia...
Mój strój wyjsciowy na eskapady w tytule z wilkiem w tle albo jaką wiewiórą ...to solidne buciory, nie wyłączjac gumofilców czasem, konkretne bojówy, porządna kurtka, czapa poniżej uszu pod brodę... golf i majtasy z golfem też...
âZaraz na początku życia ktoś powinien nam powiedzieć, że umieramy. Może wtedy żylibyśmy pełnią życia w każdej minucie, każdego dnia. Działaj! Kiedy poczujesz, że chcesz coś zrobić, rób to od razu, teraz! Dni, które przyjdą są policzone.â
M.Landon
M.Landon
-
- zastępca nadleśniczego
- Posty: 2023
- Rejestracja: niedziela 21 mar 2010, 12:29
- Lokalizacja: z daleka
I to jest blad. Dlatego nie uda Ci sie nigdy zrobic porzadnego zdjecia wilkowi.Mój strój wyjsciowy na eskapady w tytule z wilkiem w tle albo jaką wiewiórą ...to solidne buciory, nie wyłączjac gumofilców czasem, konkretne bojówy, porządna kurtka, czapa poniżej uszu pod brodę... golf i majtasy z golfem też...
Trza tak jak na fotce.
Musisz cos w tym guscie pokombinowac, potem sfotografowac sie, rzucic fotke
na forum i tutejsi specjalisci od wilkow na pewno dalej poradza.
Co skrocic, gdzie jaka falbaneczka, co z dekolcikiem.
Tak zeby Twoje szanse znacznie wzrosly. Znaczy szanse sfotografowania wilka.
Bo o to caly czas tutaj chodzi. Jakby sie ktos pytal.
Choc caly czas nie jestem pewien czy moderator te nasza fachowa dyspute zrozumie
i nie wyrzuci tego nieslychanie wartosciowego tekstu do Parku.
A powaznie to takie spotkanie z Canis lupus - jeszcze jak sie kreci niedaleko zabudowan
mozna tez inaczej zaaranzowac, choc sa to metody prymitywnie i Damy - z malej
miejscowosci nawet czy szczegolnie - niegodne.
pozdr
Czy to nie jest uporczywe płoszenie zwierzęcia objętego ochroną?
Nie ma odstępstw tutaj...
Słyszałem że nawet Wajrak się tak ubiera jak chce sfotografować wilka.aka pisze:I to jest blad. Dlatego nie uda Ci sie nigdy zrobic porzadnego zdjecia wilkowi.
Trza tak jak na fotce.
Nie ma odstępstw tutaj...
Nie poluje się po to by zabijać.
Zabija się, bo bierze się udział w POLOWANIU.
Zabija się, bo bierze się udział w POLOWANIU.
Oj tam. Wkręcają jak .....
A ja - bywało, ze musiałam sporo poczekać coby basiorek czy nawet wataszka wyniosła się z podwórka coby spokojnie udać się do szkoły( 3,5 km na piechote przez las).
Aparatu fot nie mieliśmy, za to wilki spały na werandzie i przez szybkę patrzyłam do woli.
Ale to były lata 50te ub wieku.
Natomiast jeszcze 10 lat temu chodziliśmy pod ZOO z naszymi malamutami. Mamuty wyły na komendę. Za chwilę odzywały się wilki ( z ZOO) i .... potrafiły tak przez parę godzin opowiadać sobie nawzajem różne historie.
Fajnie było
A ja - bywało, ze musiałam sporo poczekać coby basiorek czy nawet wataszka wyniosła się z podwórka coby spokojnie udać się do szkoły( 3,5 km na piechote przez las).
Aparatu fot nie mieliśmy, za to wilki spały na werandzie i przez szybkę patrzyłam do woli.
Ale to były lata 50te ub wieku.
Natomiast jeszcze 10 lat temu chodziliśmy pod ZOO z naszymi malamutami. Mamuty wyły na komendę. Za chwilę odzywały się wilki ( z ZOO) i .... potrafiły tak przez parę godzin opowiadać sobie nawzajem różne historie.
Fajnie było
Dobry humor nie załatwi wszystkiego ale wkurzy tyle osób, że warto go mieć
- Jenny
- dyrektor regionalny
- Posty: 11954
- Rejestracja: niedziela 15 sty 2012, 14:35
- Lokalizacja: Podlasie
Ot i m i wilekie znawcy ..myśliwcy... co to tylko znaja czerwonego kapturka z bajki..a wilka to może i nie widzieli...
Ja tu liczyłma na epopeję niemalże narodową na temat..A tu nic inaczej upaść jak kozi bobek i uschnąc z taką wiedza ...
Wcale nie płoszę dzikiej zwierzyny, one mnei straszą i to w dodaku po moim polu latają, nie wspominajc o moim nad nim niebem....
Sam sie aka ubierz w taki stroik... A gdzieby tam Tobie to trzeba jeszcze by te sznureczki wymościc łabędzim puchem...to i będziesz narzekał...
Ja tu liczyłma na epopeję niemalże narodową na temat..A tu nic inaczej upaść jak kozi bobek i uschnąc z taką wiedza ...
Wcale nie płoszę dzikiej zwierzyny, one mnei straszą i to w dodaku po moim polu latają, nie wspominajc o moim nad nim niebem....
Sam sie aka ubierz w taki stroik... A gdzieby tam Tobie to trzeba jeszcze by te sznureczki wymościc łabędzim puchem...to i będziesz narzekał...
âZaraz na początku życia ktoś powinien nam powiedzieć, że umieramy. Może wtedy żylibyśmy pełnią życia w każdej minucie, każdego dnia. Działaj! Kiedy poczujesz, że chcesz coś zrobić, rób to od razu, teraz! Dni, które przyjdą są policzone.â
M.Landon
M.Landon
- Jenny
- dyrektor regionalny
- Posty: 11954
- Rejestracja: niedziela 15 sty 2012, 14:35
- Lokalizacja: Podlasie
Dzis w jedynce obejrzałam pierwszą cześć Sagi Prastarej Puszczy w rezyserii Bożeny i Jana Walencik, kolejny raz pod ogromnym wrażeniem...
OPOWIEŚĆ O WILKU.
NIE MA JAK STADO
Rodzeństwo i matka młodego wilka giną tragicznie. Osierocony, nagle staje przed czymś, co jest obce wilczej naturze: nie potrafi żyć w samotności. Wszystko, czego dotąd zaznał, wiązało się z rodziną. Niedoświadczony i zagubiony natrafia na skrytego człowieka, który dawniej targnął się na jego rodzinę, a teraz krąży za nim jak zły cień…
http://www.foto-ptaki.pl/index.php?opti ... Itemid=314
Być może ten mój wilk podziela podobny los...
OPOWIEŚĆ O WILKU.
NIE MA JAK STADO
Rodzeństwo i matka młodego wilka giną tragicznie. Osierocony, nagle staje przed czymś, co jest obce wilczej naturze: nie potrafi żyć w samotności. Wszystko, czego dotąd zaznał, wiązało się z rodziną. Niedoświadczony i zagubiony natrafia na skrytego człowieka, który dawniej targnął się na jego rodzinę, a teraz krąży za nim jak zły cień…
http://www.foto-ptaki.pl/index.php?opti ... Itemid=314
Być może ten mój wilk podziela podobny los...
âZaraz na początku życia ktoś powinien nam powiedzieć, że umieramy. Może wtedy żylibyśmy pełnią życia w każdej minucie, każdego dnia. Działaj! Kiedy poczujesz, że chcesz coś zrobić, rób to od razu, teraz! Dni, które przyjdą są policzone.â
M.Landon
M.Landon
Ja w sumie "poluje" na wilki. Chciałbym je spotkać i jestem od nich o krok(kilka godzin) w tyle. Widziałem norę. Słyszałem i widziałem miejsca, gdzie spotkać można młode. Ludzie je widzą, kiedy przechodzą polami. Byłem ostatnio na zrębie, gdzie widać było ślady dwóch osobników, wyglądało na to, że pognały jelenie zgryzające czuby dębowe i dziki. Byłem o7, a ślady tak z wczesnego ranka...
Wyznaczając drzewa znalazłem świeżego dzika (połówka z łbem). Jeszcze ciepły...
A dzień wcześniej świeży łeb od jelenia w sąsiedztwie.
Z dnia na dzień jestem co raz bliżej. Moze uda mi sie zdjęcie zrobić. Ma wrażenie, że mnie obserwują.
Wyznaczając drzewa znalazłem świeżego dzika (połówka z łbem). Jeszcze ciepły...
A dzień wcześniej świeży łeb od jelenia w sąsiedztwie.
Z dnia na dzień jestem co raz bliżej. Moze uda mi sie zdjęcie zrobić. Ma wrażenie, że mnie obserwują.
Jest to stary błąd, na tym utrzymywanie lasu zasadzać, żeby żadnego drzewa nie tykać. Każda rzecz w przyrodzie ma swój kres, do którego przyszedłszy, trwa czas niejaki w dobrym stanie, ten przebywszy, psuć się musi. Drzewo przestarzałe staje się niezdatnym i próżno miejsce zalega: trzeba go więc w czasie doskonałej jego pory wycinać, ale w tym wycinaniu tak poczynać roztropnie, żeby aktualna korzyść dalszej nie przeszkadzała.
Ignacy Krasicki
Ignacy Krasicki
- Jenny
- dyrektor regionalny
- Posty: 11954
- Rejestracja: niedziela 15 sty 2012, 14:35
- Lokalizacja: Podlasie
Kilka dni wstecz wokolicy gdzie wędruje,, mój,, wilk przy drodze z wieczora kumpel zauważył niezywego , prawdopodobnie potrąconego przez auto dzika... Na ranki już go tam nie było...czyżby sprawcą zniknięcia mógł byc wilk?
Życzę wytrwalości Maverick...
Życzę wytrwalości Maverick...
âZaraz na początku życia ktoś powinien nam powiedzieć, że umieramy. Może wtedy żylibyśmy pełnią życia w każdej minucie, każdego dnia. Działaj! Kiedy poczujesz, że chcesz coś zrobić, rób to od razu, teraz! Dni, które przyjdą są policzone.â
M.Landon
M.Landon
Pewnie owo truchło leży u kogoś w zamrażarce.
"Jak tam było, tak tam było, zawsze jakoś było. Jeszcze nigdy tak nie było, żeby jakoś nie było."
Beer-o-pedia - Encyklopedia piwa
Beer-o-pedia - Encyklopedia piwa
- Jenny
- dyrektor regionalny
- Posty: 11954
- Rejestracja: niedziela 15 sty 2012, 14:35
- Lokalizacja: Podlasie
A przstań Sten...a jęsli to był jaki ,, wściekły,,dzik?
Nie poszłam tropić wilka...wieje, leje a ja z grypą sie tłukam kolejny dzień...
Nie poszłam tropić wilka...wieje, leje a ja z grypą sie tłukam kolejny dzień...
âZaraz na początku życia ktoś powinien nam powiedzieć, że umieramy. Może wtedy żylibyśmy pełnią życia w każdej minucie, każdego dnia. Działaj! Kiedy poczujesz, że chcesz coś zrobić, rób to od razu, teraz! Dni, które przyjdą są policzone.â
M.Landon
M.Landon
To zamiast przed kompem siedzieć, trza się w wyrku wygrzać i mieć nadzieję, że jakowyś wilk w nocy się w sypialni zjawi ...Jenny pisze:ja z grypą sie tłukam kolejny dzień...
"Jak tam było, tak tam było, zawsze jakoś było. Jeszcze nigdy tak nie było, żeby jakoś nie było."
Beer-o-pedia - Encyklopedia piwa
Beer-o-pedia - Encyklopedia piwa
- Jenny
- dyrektor regionalny
- Posty: 11954
- Rejestracja: niedziela 15 sty 2012, 14:35
- Lokalizacja: Podlasie
W łóżeczku nici sie nie dzieje...
A w naturze ciagły ruch...
A w naturze ciagły ruch...
âZaraz na początku życia ktoś powinien nam powiedzieć, że umieramy. Może wtedy żylibyśmy pełnią życia w każdej minucie, każdego dnia. Działaj! Kiedy poczujesz, że chcesz coś zrobić, rób to od razu, teraz! Dni, które przyjdą są policzone.â
M.Landon
M.Landon
- Jenny
- dyrektor regionalny
- Posty: 11954
- Rejestracja: niedziela 15 sty 2012, 14:35
- Lokalizacja: Podlasie
Musiałam ... Cudowne zdjątka, tekst do wiersza tez... wzruszyłam sie...
âZaraz na początku życia ktoś powinien nam powiedzieć, że umieramy. Może wtedy żylibyśmy pełnią życia w każdej minucie, każdego dnia. Działaj! Kiedy poczujesz, że chcesz coś zrobić, rób to od razu, teraz! Dni, które przyjdą są policzone.â
M.Landon
M.Landon
Kto zna rosyjski tego zapraszam do zapoznania się z historią autora tego wiersza: http://www.stihi.ru/avtor/aleksa948Jenny pisze:Musiałam ... Cudowne zdjątka, tekst do wiersza tez... wzruszyłam sie...
Poezja to opisanie uczuć słowami, a świata - uczuciami.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.
***Unless otherwise stated, my posts are my opinion, not official***
No trees were killed to send this message, however, a large number of electrons were terribly inconvenienced.