wykaszanie uprawy

[ajozefczyk]

czy przyjmując 40 godzin na hektar sierpem to kosą spokojnie a nawet więcej

[jackd2]

interesuje mnie wydajność przy użyciu kosy leśnej tradycyjnej ile drzewek realnie przez 8 godzin można obkosić

Witam,

U mnie na gruncie porolnym chwasty rosna niesamowicie dobrze, teren dośc wilgotny klasa gleby RIII i RIV. Początkowo wykaszałem kosą spalinową Sthil FS 400, oprócz koszenia wokół drzewek wykaszałem trawsko między rzędami. Co do jakości sprzetu nic złego nie można powiedzieć, (maszyna nie do zajechania) po 8 godzinach pracy byłem -zgon. Właśnie przez te 8 godzin udało mi się wykosić około 0,30 ha.
Po pierwszym roku kupiłem kosiarkę rotacyjną czeskiej firmy VARI. jestem zadawolony z niej na 4.
Teren jest pochyły dość sporo a miejscami to trudno ustać, dlatego małe traktorki do tego typu prac odrazu wykluczyłem.

pozdrawiam
jackd2

PS. przy małych sadzonkach np. So 2-letniej warto mieć jedną osobę która odsłania sadzonki przed koszeniem.

[ajozefczyk]

dziękuje za odpowiedz, ja kosze kosami Husqvarna 240 i Kawasaki KB48, ale strach nimi kosić blisko sadzonek, dlatego pytam, jak z wydajnością przy zwykłej kosie leśnej a mam 8 ha
do koszenia

[Wladys dfu451]

a czy ktoś z Państwa próbował kiedyś używać glebogryzarki spalinowej do usuwania roślinności z międzyrzędów?
na plantacjach choinek i ogrodnictwie jest to praktycznie standard i tak myślę czy nie zdałoby egzaminu na pierwszych wykaszaniach (szczególnie przed zima)
pozdrawiam

[Piotrek]

Raczej się nie uda

[Blues Brothers]

jeżeli myślisz o takiej glebogryzarka , to jakoś się nie przyjęła, a o mniejszych nie ma co mysleć, chyba , że uprawa na porolnym

[Piotrek]

jakoś się nie przyjęła

Bo on tak świetnie daje sobie radę na tej "testowej łące" z filmiku OTL-u. Na prawdziwej uprawie (nierówności, pniaki, jeżyny itp.) już tak różowo nie jest. I dlatego na YT próżno szukać filmików z pracy w rzeczywistych warunkach.