Maszyny

Szczególnie dla Zakładów Usług Leśnych...

Moderator: Moderatorzy

Awatar użytkownika
Raj
inżynier nadzoru
inżynier nadzoru
Posty: 1097
Rejestracja: wtorek 23 maja 2006, 19:11

Maszyny

Post autor: Raj »

Czy trapi was problem drogich maszyn leśnych?
A co powiecie na to, żeby uruchomic własną fabryke takich maszyn? państwową rzecz jasna
Diabelnie trudne z wzgl politycznych, ale chyba popieracie?
Awatar użytkownika
yakec
inżynier nadzoru
inżynier nadzoru
Posty: 1997
Rejestracja: czwartek 09 lut 2006, 08:55
Lokalizacja: z lasu...?

Post autor: yakec »

W tej chwili slogan reklamowy "Pomożecie - pomożemy" nie wchodzi w gre. Jeszcze państwową? Chyba żartujesz państwo pozbywa suię wszystkiego jak tylko może więc nie bedzie się w to ładowało.
Myślenie ma kolosalną przyszłość
Awatar użytkownika
formicarufa
leśniczy
leśniczy
Posty: 919
Rejestracja: poniedziałek 26 wrz 2005, 18:30
Lokalizacja: Z drogi.........

Post autor: formicarufa »

no tak, ale jedna fabryka na wszystkie maszyny? a skąd tehnologie na to?

poza tym mysle ze najlepsze co od nas wyszło to LPZ 75, no i ursusy 914- choc tu czeskie są podstawy
Awatar użytkownika
Raj
inżynier nadzoru
inżynier nadzoru
Posty: 1097
Rejestracja: wtorek 23 maja 2006, 19:11

Post autor: Raj »

formicarufa pisze:no tak, ale jedna fabryka na wszystkie maszyny? a skąd technologie na to?

poza tym mysle ze najlepsze co od nas wyszło to LPZ 75, no i ursusy 914- choc tu czeskie są podstawy
A co myślisz o LKT?
I tuś mi podał pomysł-może dział produkcji maszyn leśnych w ZM Ursus?
Tylko czy sie dyrekcja zgodzi... a maszyny nie wszystkie od razu.
Awatar użytkownika
yakec
inżynier nadzoru
inżynier nadzoru
Posty: 1997
Rejestracja: czwartek 09 lut 2006, 08:55
Lokalizacja: z lasu...?

Post autor: yakec »

Rajdowiec rwr pisze:Tylko czy sie dyrekcja zgodzi...
Zbyt mały rynek zbytu
Jedyna szansa to export ale marne szanse...
Myślenie ma kolosalną przyszłość
Awatar użytkownika
formicarufa
leśniczy
leśniczy
Posty: 919
Rejestracja: poniedziałek 26 wrz 2005, 18:30
Lokalizacja: Z drogi.........

Post autor: formicarufa »

Rajdowiec rwr pisze:
formicarufa pisze:no tak, ale jedna fabryka na wszystkie maszyny? a skąd technologie na to?

poza tym mysle ze najlepsze co od nas wyszło to LPZ 75, no i ursusy 914- choc tu czeskie są podstawy
A co myślisz o LKT?
I tuś mi podał pomysł-może dział produkcji maszyn leśnych w ZM Ursus?
Tylko czy sie dyrekcja zgodzi... a maszyny nie wszystkie od razu.
LKT to nie polska produkcja, to słowacja
polecam kilka ostatnich numerów "drwala"- opis popularnych elek i praktyczne uwagi
Awatar użytkownika
Śmietan
dyrektor generalny
dyrektor generalny
Posty: 22661
Rejestracja: czwartek 11 maja 2006, 09:17
Lokalizacja: Floryda

Post autor: Śmietan »

Zawsze myślałem, że LKT Wegierskie jest, ale chyba z innym skiderem pomyliłem. Pomysł nie wypali z uruchomieniem takiej fabryki w Polsce. Ja już wcześniej napisaliście. Państwo nie wyłoży kasy. Mały rynek zbytu. Brak technologii. Export się nie uda, bo maszyny skandynawski mają monopol (Timberjack, Valmet...). Ursus za biedny. Nawet jakby ktoś chciał prywatnie w coś takiego się bawić, to raczej nie ma w Polsce czlowieka z TAKIM kapitałem. Maszyny są drogie, bo są specjalistyczne. Taka ich uroda. Niestety. Nic tu nie zmienimy.
Awatar użytkownika
formicarufa
leśniczy
leśniczy
Posty: 919
Rejestracja: poniedziałek 26 wrz 2005, 18:30
Lokalizacja: Z drogi.........

Post autor: formicarufa »

Smietan pisze:Zawsze myślałem, że LKT Wegierskie jest, ale chyba z innym skiderem pomyliłem. Pomysł nie wypali z uruchomieniem takiej fabryki w Polsce. Ja już wcześniej napisaliście. Państwo nie wyłoży kasy. Mały rynek zbytu. Brak technologii. Export się nie uda, bo maszyny skandynawski mają monopol (Timberjack, Valmet...). Ursus za biedny. Nawet jakby ktoś chciał prywatnie w coś takiego się bawić, to raczej nie ma w Polsce czlowieka z TAKIM kapitałem. Maszyny są drogie, bo są specjalistyczne. Taka ich uroda. Niestety. Nic tu nie zmienimy.
panstwo nie ma w tym żadnego interesu przecież, oprócz skandynawow jeszcze niemcy i austryiacy maja sporo ciekawych skiderów, byłem dwa lata temu na KWF w niemczech- ciekawa sprawa, jak poskanuje swoje zdięcia to mogę udostępnić
Awatar użytkownika
drwalnik
Admin
Admin
Posty: 77837
Rejestracja: wtorek 13 lip 2004, 00:00
Lokalizacja: z drewna
Kontakt:

Post autor: drwalnik »

OTL Jarocin z tego co wiem dosyć prężnie działa w zakresie maszynoznawstwa leśnego
... (VIA/RT) nie oznacza moich poglądów ani poparcia dla cytowanych treści...
"wszystko co słyszymy jest opinią, nie faktem. wszystko co widzimy jest punktem widzenia, nie prawdą" - marek aureliusz
Awatar użytkownika
Raj
inżynier nadzoru
inżynier nadzoru
Posty: 1097
Rejestracja: wtorek 23 maja 2006, 19:11

Post autor: Raj »

drwalnik pisze:OTL Jarocin z tego co wiem dosyć prężnie działa w zakresie maszynoznawstwa leśnego
Ale rębaki to mają jakieś Foresti czy jakieś tam. A polski Teknamotor mógłby rozbudowac oferte o ciężkie rebaki leśne. Rebak Kofama jst doskonale pomyślany, wymaga tylko podajnika i małych udoskonaleń. Z tego co wiem, to jeszcze jakaś firma robi przyczepy leśne, podobno nawet sie sprawdziły. Jakby sie tak wszyscy sprzęgneli do jednego woza, to może by sie polepszyło, nie trzeba by kupować aż tyle drogich zagranicznych maszyn. Ale to wszystko marzenia ścietej głowy. :567:
A jak mówicie, zbyt za mały...Trudno 8)
Awatar użytkownika
formicarufa
leśniczy
leśniczy
Posty: 919
Rejestracja: poniedziałek 26 wrz 2005, 18:30
Lokalizacja: Z drogi.........

Post autor: formicarufa »

Rajdowiec rwr pisze:
drwalnik pisze:OTL Jarocin z tego co wiem dosyć prężnie działa w zakresie maszynoznawstwa leśnego
Ale rębaki to mają jakieś Foresti czy jakieś tam. A polski Teknamotor mógłby rozbudowac oferte o ciężkie rebaki leśne. Rebak Kofama jst doskonale pomyślany, wymaga tylko podajnika i małych udoskonaleń. Z tego co wiem, to jeszcze jakaś firma robi przyczepy leśne, podobno nawet sie sprawdziły. Jakby sie tak wszyscy sprzęgneli do jednego woza, to może by sie polepszyło, nie trzeba by kupować aż tyle drogich zagranicznych maszyn. Ale to wszystko marzenia ścietej głowy. :567:
A jak mówicie, zbyt za mały...Trudno 8)
ale jaki jest cel tworzenia jednej firmy- przeciez to konkurencja na rynku powoduje obnizke cen towaru
Awatar użytkownika
Raj
inżynier nadzoru
inżynier nadzoru
Posty: 1097
Rejestracja: wtorek 23 maja 2006, 19:11

Post autor: Raj »

Mi chodzi o to, żeby maszyny były nasze, polskie. A z cenami to samo wyjdzie, przecież nie zamykamy granic na import zagranicznych maszyn. Wyjaśniło by sie w toku.
Awatar użytkownika
formicarufa
leśniczy
leśniczy
Posty: 919
Rejestracja: poniedziałek 26 wrz 2005, 18:30
Lokalizacja: Z drogi.........

Post autor: formicarufa »

ale co zmienia fakt ze to polska maszyna- co bedzie lepiej pracowac?
Awatar użytkownika
Raj
inżynier nadzoru
inżynier nadzoru
Posty: 1097
Rejestracja: wtorek 23 maja 2006, 19:11

Post autor: Raj »

Jak polski las, to polską maszyną go obrabiać. :D Rzecz w tym, żeby zysk z produkcji maszyn zostawał w kraju. I odpadają koszty importu, itd
Awatar użytkownika
formicarufa
leśniczy
leśniczy
Posty: 919
Rejestracja: poniedziałek 26 wrz 2005, 18:30
Lokalizacja: Z drogi.........

Post autor: formicarufa »

jakie koszty importu?kupując lkt na słowacji ponosisz koszty transportu, vat ci zwrócą- no chyba ze od firmy kupujesz, o jakich kosztach piszesz?
Awatar użytkownika
Raj
inżynier nadzoru
inżynier nadzoru
Posty: 1097
Rejestracja: wtorek 23 maja 2006, 19:11

Post autor: Raj »

formicarufa pisze:jakie koszty importu?kupując lkt na słowacji ponosisz koszty transportu, vat ci zwrócą- no chyba ze od firmy kupujesz, o jakich kosztach piszesz?
Ale co polskie to polskie, a cos z tego zostanie w polskiej kieszeni.
Awatar użytkownika
formicarufa
leśniczy
leśniczy
Posty: 919
Rejestracja: poniedziałek 26 wrz 2005, 18:30
Lokalizacja: Z drogi.........

Post autor: formicarufa »

niestety ekonomia nie przewiduje argumentu w postaci patriotyzmu
czeremcha
dyrektor regionalny
dyrektor regionalny
Posty: 8810
Rejestracja: poniedziałek 29 sie 2005, 00:00
Lokalizacja: Pomorze

Post autor: czeremcha »

Polacy wbrew pozorom są za drogą siłą roboczą, poza tym, zeby fabrykę założyć, trzeba mieć dość duze nakłady na początek " i kto za to płaci ??" ;)
Pozdrawiam cieplutko, czeremcha

Lasy zaspane i bliskie codziennym naszym hałasom obiecują wilgotną ciszę WIERZĘ LASOM - M. Sewen, A. Kreczmar

"ty nie idziesz sama
chodzą wraz z tobą wszystkie drzewa..."
Awatar użytkownika
Raj
inżynier nadzoru
inżynier nadzoru
Posty: 1097
Rejestracja: wtorek 23 maja 2006, 19:11

Post autor: Raj »

To co, zrzuta? 8) a tak w ogóle, to miejmy nadzieje, że to co jest, będzie się rozwijać dalej.....bo zawsze lepiej jest dać zarobić własnej fabryce, niż kupić od zagraniczniaka (chyba że tam jest taniej) :x ale coż, konkurencja zawsze będzie. Ale pamiętajcie, kupując poolskie produkty, wspieramy NASZĄ gospodarkę, a nie np "Czech Republic", lub "China" chociaz nic do "Pepiczków" nie mam..., wręcz chwalą sobie nasi rolnicy ich Zetory, sadzarki, kosiarki...kierowcy Skody, Tatry, Pragi... i co oni tam jeszcze robią?
Brzost
dyrektor generalny
dyrektor generalny
Posty: 22054
Rejestracja: piątek 22 lip 2005, 00:00

Post autor: Brzost »

formicarufa pisze:niestety ekonomia nie przewiduje argumentu w postaci patriotyzmu
Nie przewiduje... u nas. A gdy mój kolega zatrudniał się jako zawodowy krawaciarz w jakiejś firmie, to usłyszał: "Będzie miał pan do dyspozycji służbowy samochód, może pan wybrać dowolną markę i model. Ale jeden warunek: jesteśmy firmą francuską, więc samochód ma być francuski!"

Niestety, w polskiej firmie byłoby to niemożliwe nie tylko z powodu braku patriotyzmu ;-)
ODPOWIEDZ